Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

elisabeth122

Zarejestrowani
  • Zawartość

    139
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

3 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Sprzedaję auto. Przed jakąś godziną zadzwoniła kobieta, umówiła się na oglądanie. Ponieważ samochód stoi w głębi strzeżonego osiedla, podałam swój adres, aby w ogóle mogła się na nie dostać. Kobieta miała być za 20 minut, nie przyjechała w ogóle, nie zadzwoniła, gdy ja do niej zadzwoniłam, powiedziała, że jednak dziś nie da rady. Teraz mam jakieś dziwne obawy, czy to nie był ktoś aby wyłudzić moje dane?
  2. Podczas wakacji w Sopocie, spotkałam się z moim znajomym, który tam mieszka, byłam u niego na grillu, było kilka osób oprócz mnie. No i tam zaczął mnie adorować jakiś gość, niespecjalny, ale sympatyczny. Potem przysłał zaproszenie do znajomych, przyjęłam i się zaczęło. Gość niby wykształcony, matematyk, pracuje, rozwiedziony, ale dziwny. Najpierw wypytywał skąd znam tego naszego wspólnego znajomego, potem zaczął rozmawiać i z miejsca był osaczający. Komplementował, ale nie wiem czy był pijany bo to były komplementy " ale zajebista d... z ciebie", a gość ma 55 lat. Oburzyłam się, to powiedział, ze jestem sztywna. Potem przepraszał. Gdy powiedziałam, ze muszę już iść spać, następnego dnia napisał rano o 7.10 i tak kilka razy w ciągu dnia. Co robię, jakie mam plany, dokąd idę etc. Potem napisał, że będzie w moim mieście w II połowie września i chętnie by się ze mną spotkał. Odpisałam, że nie wiem czy będę w moim mieście w tym terminie i generalnie go zbyłam. Dostaję 10 wiadomości dziennie, ja mu odpisuję jedną wiadomością w rodzaju, że jestem zajęta. Gość pisze, jak uważasz, że jestem namolny to przestanę. Ja pomijam milczeniem. Ze względu na naszego wspólnego znajomego, nie chcę tego ciąć boleśnie i drastycznie, ale muszę to zlikwidować. Dziś mu napisałam, że nie mam czasu z nim rozmawiać, bo idę do znajomego (tak, sklamałam), za pół godziny na msg miałam wiadomość jak mi mija wieczór, co robię i czy jeszcze jestem poza domem. Lajkuje i komentuje wszystko na moim wallu. Mam tego dość. Jak się go pozbyć w cywilizowany i grzeczny sposób? Bo sygnałłów on nie kuma, to pewne.
  3. elisabeth122

    dobry fryzjer w warszawie

    Natalia-wynajęty troll reklamowy. Lepiej " Magia Blondu" niech wymieni panią Anastazję, która nie ma pojęcia o cięciu, ani farbowaniu włosów, tylko partoli robotę. Wiem, że jednej zrobiła fryzurę, że ta się rozwaliłą po wyjściu z salonu, a wiem też że innej klientce zamiast refleksów zrobiła tandetną platynę A włascicielka broni jej jak lwica.Tymczasem do p. Anastazji wszystkie terminy wolne, wiadomo dlaczego. A dobrzy fryzjerzy pozwalniani.
  4. w pt spotkalam się z tym facetem na randce. Było fantastycznie, ja zrobiłam dobrą kolację on przyszedl z winem. Bardzo fajnie nam się rozmawiało, flirtowaliśmy, przerzucaliśmy się słowami patrzyliśmy sobie w oczy, po czym ona cały czas podkreślal, że jesteśmy dobrymi przyjaciólmi i nie możemy tego popsuć. Rownocześnie caly czas opowiadal, że mu się podobam, że jestem piękna, że fascynująca itp. Równocześnie caly czas krażyl wokoł mojego życia osobistego- czy się z kimś spotykam, czy nie. Cały czas mnie uwodził. W Końcu się zaczeliśmy całować i.. do niczego więcej nie doszło. Powiedział, że boi się przekroczyć pewną granicę, że jestem niedostępna itd , że jeszcze moglibyśmy czegoś załować i pożegnał się i wyszedł. No i nie wiem już co o tym myślec? O co chodzi temu facetowi?
×