-
Zawartość
1254 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
WisniowaMamba wygrał w ostatnim dniu 25 Czerwiec 2022
WisniowaMamba ma najbardziej lubianą zawartość!
Reputacja
1826 ExcellentOstatnio na profilu byli
9030 wyświetleń profilu
-
Czesc larwy, rzadko tu zaglądam niestety! Ale dzis sobie przypomnialam o Slonicy i kafe. Przejrzałam na suwaku jej któregoś z ostatnich vlogów i w końcu posluchala rady larw, i zapuszcza włosy... Juz niewiele dluzsze wlosy wg mnie zrobily roznice i wygląda na twarzy jakoś przyjemniej, w ogóle jakby schudła trochę? I widzę, że nasze spekulacje o sprzedazy szopy nie sprawdziły się... Pewnie czekała na rozstrzygnięcie sprawy rozwodowej.
-
Totalnie nic. Już od dawna ich PR stosuje ten trik - kryzys w związku się sprzedaje. I malo tego, gdyby nie wykupiony artykul na pudlu, to by obeszlo się to szerokim echem.
-
tateł Kotarby zaczął obserwować WisniowaMamba
-
dejtoglosniej zaczął obserwować WisniowaMamba
-
Ja polecam "dowytrenowania" - fizjoterapeutka, dużo wiedzy merotorycznej o sporcie, pasjonatka. Na YT są również jej treningi.
-
Nie, nie, na instagramie. Jakoś shush1313, ale nie mogę znaleźć
-
WisniowaMamba zmienił swoje zdjęcie
-
Niewiadomo, twierdzi, ze z Mazurami jest wszystko okej, ze nie może tam jechać, bo w Lodzi ma psa, znajomych, terapie, prace i nie jest w stanie wyrwać się na Mazury. Wg mnie to oddała Leonidasowi. Mowila we vlogu, ze akt wlasnosci mieszkania i Mazur maja we dwojke, i po rozwodzie musi go splacic polowe wartosci obu obiektów. Ja podejrzewam, ze ponieważ to ją finansowo przerosło, to mu "odsprzedala" swoja czesc Mazur.
-
Nie rozumiem, przecież zostały spełnione Twoje, i nie tylko Twoje, wszystkie oczekiwania. Była raz podróż Uberem i filmowanie zza szyby, poza tym wizyty z Suszi u weta - kawałek Lodzi No nie ma wege jedzeń, ale jest chleb, sernik na zimno, parówki z majonezem, czipsy, słodecze i fantastyczne breje! Doceńmy, że nasza bohaterka gotuje sama, a nie je gotowców (oprocz kotletow ze sklepu). Pojawił się fjuton w salonie i kilka kwiatów, co przemocowiec zabraniał, również stolik kawowy zamienił się ze stołem, jest więcej swiec, metamorfoza udana! Mazur i ogrodu moze nie ma, aleee, jest mnóstwo pięknych kwiatów na balkonie, wspaniała aranzacja balkonu! Estetyka, skromnosc, klasa sama w sobie. Hobby? Proszę bardzo - nowy pies, nowa pasja, no i mysle, że te kwiaty to jak najbardziej można zaliczyć jako nowe hobby, przy przemocowców nie miala tylu kwiatow .podroze rowniez są - windą w dól, do Lidla z koszykiem, nawet byl raz przejazd rowerem i kadr na blok! Co do zmiany stylu zycia, zostala zakupiona fantastyczna sztanga oraz polecenie postu przerywanego, który naszej bohaterce, jak widac, wspaniale słuzy - niesamowita figura w wieku 40 lat, o wlosach i cerze nie wspomne!
-
Ej masakra... "czekalam" kiedy to zrobi... Heh, pies się szarpie, wyciera, próbuje to zdjąć, jest mu w tym niewygodnie... No cóz, lolutku bobulku, musisz się przyzwyczaic. Twoja poprzedniczka chodzila w ciuszkach cały roczek! Czipsy pewnie dostajesz poza nagrywaniem, ale nie martw sie, niedlugo pańcia pokaże jak niezdrowo żresz, zeby "utrzeć nosa hejterom"...
-
To ego jej kiedyś roz.ebie te bakłażany... "Ale mam wcięcie w pasie i biodra... Nie mam dziś dnia do wybierania ałtfitu" - sorry, ale w takim razie kiedy był ten dzień, gdzie umiała wybrać fajny outfit? Chyba za czasów mieszkania z ex wspołlokatorem, jak jej powiedział czy jest ok...
-
Ona powinna OF zalozyc. Myślę, że jak wyczuje piniondz to założy tam portal... Jest do tego zdolna po tych "seksi" wygibasach....
-
To chyba dopiero jej sie sniadanko Pannica wstała pewnie dopiero o 12...
-
Jakby psychiatra jej zasugerował dwubiegunówkę to by odpowiedziala, ze "ona jest spod znaku ryb podążających w róznych kierunkach, dlatego jest w niej tyle sprzecznosci". Wiem, ze to przytaczam kolejny raz, ale mnie to rozwalilo
-
Ona znowu kąpie tego psa w umywalce? Dopiero co go kąpała pod kranem... Co ile kąpiecie takie psiaki właściciele malych psów? Czy to normalne?
-
Ten kotlet ze stories na instagramie to jakaś jej własna produkcja........? Wygląda podejrzanie ten wałek
-
"Ktoś się zmęczył po bieganiu z psami", czyli znów sugerowanie, że są wspolne spacery ze znajomymi... a to chyba zwykly "spacer" do parku na przeciwko bloku, gdzie wychodzą inni, obcy Siwej, wlasciciele psów, które sobie tam biegają... To nawet lola ma "znajomych", a nasza Siuśka...?
-
Ale przeciez galgan to byl pomysl Siwej, poszedl na malego tylko z tego powodu, zeby podatki w jej dzialnosci nie poszly w góre, bo miała w tamtych czasach dobre wspolprace i nie wyrobiłaby z kosztami... Małemu nie dala galgana, on jej go zabral, po prostu. Nieraz we vlogach mowila, ze wymyslila taka bluze czy tam czapke, ze zaprojektowala nową bluzę... To byly tylko jej pomysly, a skad miala wtedy przewidziec, ze sie rozwiodą? Co to za brednie, ze Maly dostal od niej SWOJĄ firmę... Wg mnie on te sesje i "nowe" ciuchy na nowej modelce zrobil tylko na zlosc Siwej i galgan umiera po cichu...