Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

SpecyficznaNazwaMaräng

Zarejestrowani
  • Zawartość

    257
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez SpecyficznaNazwaMaräng

  1. SpecyficznaNazwaMaräng

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Właśnie dlatego ją polubiłam. Wcale nie interesowałam się renowacją starych ruin, do tego z myślą żeby w takim czymś później mieszkać... Trafiłam do niej poprzez kontent uprawiania ogrodu, a teraz nie mogę się doczekać jak idą jej prace renowacyjne, co następnego planuje, z kim się spotka i jakie inne ciekawe domy i ludzi pokaże... Jej ujęcia przyrody i dobrany podkład muzyczny momentalnie mnie uspokajają. Tych filmów nie da się puszczać tylko w tle, jako czasozapełniacz przy domowych obowiązkach, bo się autentycznie wczuwam i to się chce oglądać... Ujęcia "na siebie" stanowią tylko jakiś ułamek filmu, co bardzo cenię... Chociaż nadal ja sama nie zdecydowałabym się na taki krok to Kasia ma moją sympatię... Chociaż też nie jest w moich oczach ideałem... Nie podoba mi się np. jak traktuje na filmikach Martę... O małżeństwie nie wypowiem się bo nie śledzę jej aż tak. Wiem tylko, że były jakieś problemy, odniosłam wrażenie, że walczyli o związek, ale ostatnio opowiadała już tylko o swoich planach, związanych z domem. Było coś między wierszami o ciężkim czasie i olejku cbd na sen... Przykre jest, ile teraz związków się rozpada... To nie jest łatwe dla nikogo... No ale wracając do tematu naszej księżniczki zamkniętej w wysokiej wieży to tych dwóch kobiet to chyba nawet nie ma kogo do siebie porównywać...
  2. SpecyficznaNazwaMaräng

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    No właśnie... Przecież nikt nie oczekuje od niej skoku na głęboką wodę. Wszystko małymi kroczkami. Młoda kobieta, która ma tyle możliwości, niezobowiązujące godziny pracy i ją stać na wszelkie zachcianki (podobno)... Ona albo jest tak leniwa, albo ciężko zaburzona żeby do tego stopnia rozwalać swoje życie...
  3. SpecyficznaNazwaMaräng

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Jeżeli patrzeć z perspektywy naszej sexyplexy bomby to chyba faktycznie teraz już only sky is the limit Jednak z mojego punktu widzenia jest gorzej niż źle...
  4. SpecyficznaNazwaMaräng

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Ja też odniosłam takie wrażenie... Akcja z porównywaniem psa do chleba to faktycznie mogło się zrodzić tylko w przypływie pi jac kiej kreatywności Przechodzi samą siebie Biedne te zwierzaki Ona chyba zaczyna wpadać w ciągi... To na pewno z tego szczęścia i dlatego, że jest taka silna Nie wiem jak wam, ale mi się wydaje, że jeszcze trochę i ona wyląduje w szpitalu z jakimiś problemami zdrowotnymi bo organizm nie wytrzyma tego trybu życia wojowniczki...
  5. SpecyficznaNazwaMaräng

    Życie po rozwodzie z psem i kotem

    Oj, nie nie. Już tłumaczę Podczytuję wątki o naszej kochanej retrogradacyjnej rybce, ale z reguły nie komentuję... Wercia jest moim drugim substytutem guilty pleasure, w zamian pewnej zatorzańskiej wybitnej jednostki, oraz jej parobków, w postaci reszty, już nie tak glam, jak ona sama, familii... Pierwszym moim strzałem na podmiankę była Paula (ale jakoś nie udźwignęłam tego contentu ) , którą Karol Krawczyk Reaktywacja nazwała właśnie żubrem z Podlasia... Poprosiłam aby zaprzestała określenia tej leniwej słoniny nazwą niczemu niewinnego zwierzęcia, do którego żywię sympatię, z powodu sentymentu dla regionu podlaskiego, i Krawczyk zaproponowała że Boogie będzie występować pod pseudo Dzikson... Alias przypasował nam obu... i ta dam, oto ta historia Nadal proszę aby nie określać mianem tego szlachetnego zwierzęcia juciubowych miernot, bo serce mi krwawi ... Pozdrawiam Was Siostry! W ramach integracji czirsuję kolekszyn... Ale bez cedzaka na głowie i szczuropsa przy bufecie...
  6. SpecyficznaNazwaMaräng

    Bonusowy vlog.

    Nie zapomnij siostro o pogadance jak planowali i starali się o Gajuszke Ja bym z chęcią obejrzała jakieś silki z widzenia z Dreuszem, nagrywki z tylnego siedzenia eLki w oczekiwaniu na swoją lekcje i pokazywanie jak sobie radzi Kurzanna za kółkiem; zajęcia z zumby, basenu, spacerów lub fitnessu; kontrowersyjny vlog pt. kończę z boho cyrkiem i ujawniam trudną prawdę o samotnym macierzyństwie... Filmik zamiana ról: to ja pomagam dziś rodzicom cały dzień... I grande finale: zobaczcie czym naprawdę zajmuję się poza byciem mamoł mojejcóreczki i happy daily vloger żeby być niezależną
×