Icran__

Zastanawia, coś tam robiła te 9 miesięcy, skoro problem pozostał najwyraźniej nieprzepracowany. Bez ustalenia przyczyny sam rygor zachowywania się poprawnie nie zadziała na dłuższą metę, bo demony wciąż są w Tobie i będą walczyć o swoje. A to niezdrowe. Humani to istoty leniwe, nie lubią trudnych dróg. A taką jest zmiana własnych uwarunkowań

Niszczy WAS. Jako związek, ludzi którym chce się z sobą spędzać czas i RAZEM budować życie. Chorobliwa zazdrość wynika z reguły z niskiej samooceny. Gdy dbasz o siebie i rozwijasz się, rosniesz. Na tym możesz skoncentrować się nawet bez kasy na psychologa. Terapia dalsza konieczna, bo temat najwyraźniej nie został przepracowany. Lęki i fobie nie biorą się z niczego

wyciągaj wnioski co jest niehalo? Czy szukanie porad na forum net to najlepsza droga? Uświadomię, że według badań naukowych 86% użytkowników takich miejsc to osoby w mniejszym lub większym stopniu zaburzone w relacjach live. Zatem z założenia prędzej spotkasz tu się z hejtem lub próbami wykorzystania, niż z rzeczywistym doradztwem. Przemyśl to Sobie

by jasnosc była pełna... ta statystyka obejmuje także Azjatów..

by nie bylo, mamy statystyki.. https://www.medonet.pl/leki-od-a-do-z/zdrowie-intymne-i-seks,dlugosc-penisa--eksperci-wyjasniaja--czy-rozmiar-czlonka-ma-znaczenie,artykul,21108437.html

starczy poczytać opracowania NAUKOWE, by wiedzieć gdzie, co, jak, i PO CO. sugeruję.. nie ucz ojca dzieci robic.. Bo wyjdziesz na błazna..

ale 14 raczej ołowkowo niestety..chyba.. palec wskazujący ma 10 cm od nasady.. resztę sobie dopowiedz..

serio sprawdzasz to? ciekawe masz życie...<rotfl> Mnie nie pytaj. Mam proporcjonalny do wzrostu i wagi. Duży facet to duża potencja raczej zwykle, więc nie mam ciśnienia na porównywanie. Trzebaby pytać tej, która używa.

na długości? normal taki jakby, licząc od nasady przy kosci łonowej. średnica tez istotna. ołowek raczej nie zrobi wrażenia, choćby i miał pół metra

Was to by trzeba kilofem miedzy oczy najpierw powinna być MIŁOŚĆ ot..frazes taki niby a serio, to kontynuaja tego, co ZADECYDOWAŁO o BYCIU w związku.. jesli to cokolwiek takowego było ofkz.. jeśli nie, dyskurs jest bezcelowy

Związek bazuje na RELACJACH. To, jakie one są, WYBIERASZ! Jeśli materialne, sorry.. Emo w tym nijak znajdziesz.. Na moje brak przytulania całowania wielbienia po prostu Ona jest najpiękniejsza.. czaisz?

Jak sama piszesz, istnieje ( i to dość poważne ) ryzyko nieciekawych następstw takiego realizowania się w tym zakresie. Chyba najsensowniej byłoby poradzić się seksuologa. Powinien doradzić, jak powinnaś postępować, jak rozwijać bardziej akceptowalne środowiskowo taktyki erotyczne, by osiągnąć takie samo zadowolenie. To siedzi w mózgu, i tylko tam jest rozwiązanie.

Jak sama napisałaś, są to sprawy PRYWATNE. Skoro przegapilisce czas, gdy należało syna wychować w tym zakresie, w obecnej chwili nie będzie to przez niego najlepiej widziane, jak sądzę. Fetysze tego typu, zabawki, to może być zwyczajna sprawa. Młodzi lubią sobie budować nastrój różnymi gadżetami czasem. Filmy? Skąd musi brać wiedzę. Szkoda że tak, należało mu podręcznik na ten temat podrzucić z 2 lata temu. Sztuka kochania Wisłockiej lub coś podobnego.

badania celowe, hormonalne, to nie zwyczajna kontrola. Normalnie, na podstawie badań ogólnych, lekarz rodzinny tego nie zleci. A tu problemem jest CZAS, bo objawy nasilają się z jego upływem. 20latka może jeszcze mieć dzieci, mając 30 ma już PCOS i za chwilę całkowitą bezpłodnośc..

Raczej u endokrynologa bodaj. Wsio wskazuje na duże rozchwianie hormo, a to może oznaczać problemy z gruczołami dokrwiennymi. Najpierw lekarz rodzinny i badanie ogólne krwi i moczu. Potem dalsza droga też pod nadzorem lekarza Badanie hormo w szerokim spektrum prywatnie ( nie jest refundowane poza sytuacjami ratującymi życie ). Koszt ok 200-300zl o ile ceny nie wzrosły. Zależy od zakresu. Sztukę Kochania też wypadałoby obcykac, bo z opisu wynika że z tym słabo. Za szybko, zbyt pobieżnie..