

Butterfly
Zarejestrowani-
Zawartość
98 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Reputacja
10 GoodOstatnio na profilu byli
1307 wyświetleń profilu
-
Sorry. Chodziło o autora
-
Możliwe, że tak jest. Zdała sobie sprawę, że popełniła błąd ale bierz poprawkę bo to mogą być tylko plotki. Napisz jak najszybciej bo raczej nie zapomnisz.
-
Zwróć uwagę, że wymieniłam z autorem kilka postów w żartobliwym tonie
-
Myślę, że się przechwalasz i tak podgadujesz żeby temat trochę kręcić.
-
Męska część użytkowników niech Ci doradzi jak to robią, że ich kobiety chcą.
-
Post wyżej wyjaśniłam. Autor coś kręci. Sądzę, że nie jest bez winy.
-
Żartuję oczywiście. Bądź miły dla żony, kup kwiaty, zaproś na kolację, odciąż z obowiązków a i ona się postara. Chociaż podejrzewam, że ten temat to prowokacja ale niech Ci tam będzie.
-
bo tylko groziłeś a nie poszedłeś. Zrób skok w bok, to zaraz się baba ogarnie.
-
No to musisz jej pokazać kto tu rządzi bo w przeciwnym razie nic się nie zmieni.
-
Jak nie chce to nic nie zrobisz. Pewnie niedobry jesteś dla żony to i ona taka.
-
Tak poważny problem, doradzam skonsultować z lekarzem. Poza tym pisze Pan bardzo ogólnikowo.
-
Czy to by was zniechęcało do faceta ?
Butterfly odpisał folk222 na temat w Po 30-tce (Życie dojrzałe)
Złe porównanie bo jak powszechnie wiadomo, co uchodzi mężczyźnie, kobiecie nie jest wybaczone. Zniechęcająco jeżeli rozważymy kwestię finansową bo dzieci z poprzednich związków, to spore obciążenie..... -
Dobrze kombinujesz. Wszystko zależy od tego jak wypadniesz w sądzie, jakie zrobisz wrażenie i czy Twoja żona nie wytoczy ciężkiej artylerii przeciwko Tobie. Chodzi o ewentualne błędy z przeszłości. Sprawę ułatwi dobry adwokat.
-
Szanse są ale nic za darmo. Będziesz musiała się napracować a potem w takiej formie utrzymać związek. Z czasem to Cię zmęczy, zwłaszcza gdy starania jednostronne. Zastanów się więc czy warto bo życie umyka.