-
Zawartość
18974 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Miecz
-
W takim razie Twój pobyt na tym forum w jakich kategoriach można odebrać?
-
Przede mną szczególnie. O ortografii nie wspomnę, bo mi wstyd.
-
Nazywam to doświadczeniem życiowym.
-
Idziesz na łatwiznę w życiu? Szkoda czasu na coś co nie przynosi wymiernych korzyści, prawda?
-
Nie. Po prostu ćwiczymy trudną sztukę budowania zdań, by były w miarę zrozumiałe.
-
Oczywiście! Po pierwszym złym wrażeniu zawsze będę szukał takich, które potwierdzą moją teorię. Wtedy automatycznie wyrzucam na śmietnik pytanie: a może się mylę, może to jednak jest fajna osoba? Przecież wiem lepiej, co nie?
-
A konkret to?
-
Twój tok rozumowania też nie jest doskonały
-
To nie musi być prawda, ale bywa i tak, że kogoś mam dosyć właśnie po dziesięciu sekundach lub po przeczytaniu jednego postu.
-
Czym je zastępujesz?
-
To można podciągnąć pod negatywne nastawienie od samego początku.
-
Ona pewnie nie poświęca Tobie ani sekundy myśli. A Ty Ogór brniesz dalej w swoich fantazjach.
-
Może w ten sposób próbują zmiękczyć sztywność? Kto to może wiedzieć?
-
Liczy się pierwsze dziesięć sekund lub pierwsze odczucie. Okoliczności nie mają najmniejszego znaczenia.
-
Dlatego moją definicję wolnego związku czasami można zinterpretować jako samotność we dwoje.
-
Przyzwyczajenie jest niczym papier ścierny. Wygładza wszystkie nierówności.
-
Powiedz to zakochanej kobiecie!
-
Poeci ją wymyślili i ci, którzy nie potrafią kochać.
-
Wolny związek to też danie drugiej osobie możliwość realizowania swoich marzeń. Związek to chyba nie kajdany
-
Miłość, taka prawdziwa, opiera się na akceptacji. Takiej totalnej. Dopiero kiedy ta miłość wygasa, mówi się: gdzie ja miałem oczy? Problem, czy wygasa, czy powszednieje? Ważne, że jest fajnie. Dla dwóch stron jest fajnie. Nie lubię pisać z telefonu. Zawsze coś mi zmienia
-
Nie będzie kiziu-kiziu, miziu- miziu! Oj nie będzie!
-
Wiem! Słowianie Połabscy! W tym temacie trzeba mieć minimum wiedzy, a temat sam w sobie nudny jak flaki z olejem
-
A nie może to zostać w sferze prywatności?
-
Dużo czasu musiało minąć byś zaczęła w końcu myśleć
-
Czyżby? Wierzysz w to co piszesz?
