-
Zawartość
1744 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Persona
-
-
a slyszales o czyms takim jak pingwiny samobójcy? naukowcy nie wiedza chociaz sie domyslaja z czym to ma zwiazek, jest nagranie takiego pingwina, moze czesc z nas to wlasnie takie pingwiny żal do calego swiata ze w ogole istnieje czy zal do samego siebie? Farewell my friend
-
ostatnio zrozumialam ze jako dziecko bylam obronca wszystkich zywych istnien, w tym takze ludzi i pewnie twoje zdanie bym wtedy poparla w pelni. teraz jestem oskarzycielem
-
to widac ze jestes jeszcze mlody, powiem ci jako stary czlowiek i morze ze kazdy chyba byl takim dziedzkiem jak ty a w wypowiadaniu sie mimo ze nie powinnismy wiekszosc ludzi w tym kraju moglaby zrobic doktorat, sama do swojej glupoty mam juz niemal rodzicielski stosunek mysle ze to element niezbedny do bycia psychologiem, im bardziej pokiereszowana jednostka ktora przejechala du/pa po asfalcie wiele razy tym lepiej, o ile z tego wyszla. inaczej trafia sie taki kafe cwaniak ds walki z uzaleznionymi ktory nimi gardzi a sam nazywa sie mistrzem empatii. nie chcialabym, mysle ze calkiem milo ze takie osobniki jak ty chodza po ziemi rozumiem twoj punkt widzenia, ale moim zdaniem nie ma miejsca dla wspolczucia dla faceta ktory mo/rduje chyba trzynastolatke, on wybral. czy wspolczulabym dziecku ktorym byl i nad ktorym zn/ecal sie dziadek, dziecku pochodzacemu prawdopodobnie z gwa/ltu dziadka na matce? wspolczulabym. ale on naprawde mogl pojsc inna droga, zglosic sie na leczenie czym ocalilby wiele istnien w tym tamtej trzynastolatki, ktorej odebrano szanse na zycie. pamietasz smak wisni? cieplo pierwszych promieni slonca rozchodzacych sie po skorze? skrzypienie zgniatanego sniegu pod stopami albo parnote przed letnia burza? ona nie miala szansy tego wszystkiego zapamietac ani wybrac czy woli duzy dom na wsi czy mieszkanie w miescie, czy lody waniliowe czy czekoladowe, czy wyjechac na studia czy pozostac w miescie z ukochanym, nie miala szansy nie jestes, po prostu starasz sie byc lepszy w stosunku do niego niz pewnie ludzie ktorzy go uksztaltowali w dziecinstwie. niestety ta dobrodusznosc zostaje czesto wypompowana z nas z czasem. nie zabi/jam pajakow z kaprysu, a jako dziecko nie zabi/jalam z wyboru. nie krzywdzilam wtedy pajakow bo wierzylam ze zadne stworzenie na krzywde nie zasluguje, teraz nie krzywdze bo nie widze powodu dla uznawania swojej dominacji gatunkowej z powodu rozmiarow i w konsekwencji zalatwienia klapkiem, niech zyje, ale to inne niech zyje niz niewinnego dziecka.
-
zabawne z tym 20 rokiem zycia bo to byl ostatni w ktorym wydawalo mi sie ze jestem w kims zakochana, wydawalo dobre slowo, bo glupio mi bylo przyznac sie ze lubie klamac i nawet jak mowie ze kocham to klamie. teraz to by mi sie nawet nie chcialo klamac pod wplywem nie bywam, ale z pewnościa snulabym wtedy marzenia o bogactwie, coz, kazdy orze jak moze nie wiem co to dojrzale uczucie i sie nie zamierzam dowiadywac, wiec mozesz mi opowiedziec, a bedzie to dla mnie jak opowiadanie slepemu o kolorach siekiera, brzmi ciekawie. nie boisz sie ze odrabiesz sobie przypadkiem czlo/nki? mozliwe w jakiejs chwili roztargnienia, mysleniu o wybuchach wulkanow zupelnie niesmiesznych albo lepiacych pajeczych sieciach, albo chlod jaki masz w sercu odmrozi ci palce i spadnie ci prosto na stope ktora niechybnie odetnie? ryzykant z ciebie ten zwyrol bundy faktycznie moglby sluchac smells like teen spirit, ha tfu mu w ry/j a zalowalbys takiego bundiego bo przeciez byl czyims dzieckiem? ja nie zaluje nie, nie wiem jestem prosta kobieta w dodatku moze troche slepa ale na pewno nie naga czy glucha. nie warto duzo myslec, lepiej dzialac, idi/otycznie najlepiej, pochwalam glupote!
-
jednych pociaga skwierczaca frytka zwyrol bundy a innych samotne cztery sciany, do wyboru do koloru. i niektorzy niestety dokonuja tego wyboru, o ile wiem nawet taki bundy ma corke biologiczna, a wiec dla wystarczajaco mentalnie pokrzywionej jednostki nie ma zadnych barier nawet spolkowanie z morderca dziecka
-
a skad wiesz? nie wygladasz na kogos kto mialby w kochaniu duzo doswiadczenia, moze wlasnie staja sie na chwile prawdziwa wersja siebie, ktora potem porzucaja bo lepiej gn/ic w dobrze znanym smr/odzie brudnych gaci, moze bycie soba jest po prostu passe przysiaglabym ze chwile wczesniej nazywales sie ich niszczycielem bundy skwierczal. moze ktoras miala pociag do frytek mozna a nawet trzeba, w koncu chyba twoj bog stworzyl cos takiego jak wolna wola prawda? czy to z innej bajki?
-
jestem jak waz, ale przynajmniej mam tego swiadomosc, wiekszosc wezy o tym ze sa wezami nie zdaja sobie sprawy tak, kobiety to zdecydowanie pajaki z uformowana pajecza siecia, w ktora lapia swoje bezrozumne ofiary. i bardzo dobrze, zawsze uwazalam ze pajaki sa bardzo pozyteczne pajaki zasadzaja sie na ciebie, ale zaden z nich tak naprawde nie chce miec z toba za wiele doczynienia. po dopisku o spectorze wnioskuje ze kobiety tez
-
nie jestem, nawet nie wiem co to logika albo pragmatyzm, kieruja mna tylko emocje i fanaberie w takim razie zmieniam zdanie, moge wspolczuc tego napadu stulecia dokonanego przez armie pajeczych rzezimieszkow jak pajaki mowisz? kobiety tez traktujesz klapkiem a w lozku dokonujesz na nich aktu destrukcji?
-
pisalam o ludziach, tu dobrze ci podpowiedzialo, ale nie o tobie do ciebie mam stosunek jak do tego pajaka, darze szacunkiem, ale w razie klapsa zadanego klapkiem nie bedzie z mojej strony wspolczucia nie obracamy sie w kategoriach science fiction
-
ty z nimi walczysz a ja je bardzo delikatnie transportuje do bezpiecznego miejsca, dbam o to zeby po nocach mogly dostarczac emocji Markizom w lozkach po nocach, gdyby istniala taka mozliwosc to nawet bym adoptowala takiego malego wypie.rdka i pozwolila mu szerzyc ten chaos dalej. na szczescie takie male pajaki lepiej sobie radza same gdy kiedys poczujesz drobne kroki na skorze to wiedz ze to brutalna natura dopomina sie o ciebie
-
ostatnio widzialam skur//wysyna jak wyszedl z umywalki z siatka pelna malych pajaczkow u nogi, chcialam go wziac na rece i wypi//eprzyc przez okno ale wtedy ukazal sie moim oczom obraz przerazajacy, bo wiele malych pajaczkow rozeszlo sie po umywalce takich miniaturowych a mama pajak na mnie chyba patrzyla, przerazil mnie ten widok okrutnie wiec w pierwszym odruchu wygrala we mnie potrzeba odkrecenia kranu. jedynie mame pajak wyciagnelam z powodzi i przeprosilam za dokonane zabojstwo w afekcie, na szczescie przezyla wiec moze kultywowac dzielo rozrodu dalej
-
wspolczucie im wszystkim to marnotrawienie energii, lepiej ograniczyc do waskiego kregu, wspolczuje dzieciom i niektorym zwierzetom, kogo ty wybierasz na obiekt swojego wspolczucia?
-
potege natury tez trzeba umiec docenic
-
taka wrazliwosc na pokaz robi wiecej szkod niz pozytku
-
to ci sie reakcja troche omskła
-
Swietna sprawa! Szczegolnie ten wybuch wulkanu mnie martwi, dlatego znalazlam sobie ciekawe hobby robienie wiazanek na groby, lacze przyjemne z pozytecznym.
-
nie odcielas tej pepowiny
-
Zasadnicze pytanie: o czym sama marzysz?
-
libed przestane ci sie podobac w emce ;( koniec z Praga, marzeniami, musze z tym skonczyc, tak jak skonczylam z piciem, prawie skonczylam bo miecz akolita wyweszyl ze chodze nachlana ciagle.
-
musze, powoli przestaje sie miescic w spodnie eski, dla mnie to jest ogromna tragedia, chyba sie ze mna zgodzisz? bedzie ciezko ale odwyk jest niezbedny
-
"Wyjęcie czegoś ze snu byłoby niezwykłe"
Persona odpisał Biały Jeleń na temat w Kultura: Książki, kino, muzyka
nie jestem Orfeuszem, nie wydobędę jej z bram Hadesu. nie piję nie żałuję chcę cofnąć czas czas wyciera nasze wspomnienia papierem ściernym, po czasie pamiętasz tylko jak się z tym kim czułeś i to musi wystarczyć jeśli kiedyś ci się to uda napisz do mnie o tym list tylko zakurzone książki z dedykacjami mi się przyglądają -
"Wyjęcie czegoś ze snu byłoby niezwykłe"
Persona odpisał Biały Jeleń na temat w Kultura: Książki, kino, muzyka
z żalem podnoszę oczy, ale nie stoisz w drzwiach, nie ma cię, gdzie się podziała twoja wiara, twój żarliwy optymizm, gdzie ta pewność siebie, która kazała innym milczeć, gdy ty mówiłaś? mieliśmy tyle czasu, a ja zapomniałam spytać o coś tak błahego. jak mogło nie przyjść mi to do głowy? wciąż nie wierzę, że odeszłaś. czasem jeszcze wydaje mi się, że usłyszę twój głos w słuchawce. https://www.youtube.com/watch?v=n9oQEa-d5rU&ab_channel=profslump20078 -
jak autorko sie czujesz? mnie wlasnie przyszlo na mysl wspomnienie kogos kto nie tak dawno odszedl. za wczesnie.
-
Czy któraś z was wzięła ślub kościelny ?
Persona odpisał lawenda21 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
niech opublikują w końcu wskazania dotyczące religii ze spisu powszechnego, coś ani widu ani słychu. czyżby wyniki spadły i trzeba zamieść pod dywanik, bo jak to tak w katolickim kraju