Zpoznania
Zarejestrowani-
Zawartość
118 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Zpoznania
-
Gdyby coś było to nietrzeba iść na disco tylko siedzieć w hotelu
-
Cała data to nie wiem czy była nam potrzebna . Trochę zapachniało wpuszczaniem info przez dwór P. Te późniejsze wypowiedzi nowych osób najezdzajace na P to odczuwam jako podkręcenie atmosfery ,bo się spokojnie zrobiło. Więc zachowajmy spokoj
-
A właśnie, że układasz
-
Zabawne to miejsce się robi. Koniec świata , co za czasy ... Zaczynam się zastanawiać czy u P.na IG nie ma jakiegoś baneru kierującego tutaj .Czeski film,kabaret normalnie .Ze sto osób czyta wątek a tylko może 20 jest uczestnikiem a reszta czyta z krzaków .Po co? żeby się wywyższać moralnie ,udawać contliwe, prawe i sprawiedliwe, a tak na prawdę niczym się nie różnią od 20 uczestniczek.Gdybyscie były takie na jakie pozujecie to by Was w życiu tu nie było. Chore jest to ,że bohaterka robi sobie krzywdę utrzymując w bycie ten wątek a co najlepsze czytając go. To jest jakiś obłęd. Katować się. Tracić czas i energię. Potwierdza to moje spostrzeżenie co do potrzeby istnienia przez współczucie. Były wszystkie wiadome dramy ,teraz jest drama hejt.Po co wywoływać pozdrowienia u siebie na story ? Dla uruchomienia dramy i współczucia . Osobiście nie jestem zainteresowana żeby wykorzystywać mnie do swoich celów.
-
Różnie faceci się relaksują (na stanowiskach ale nie tylko), np korzystaja z domin ,żeby je ponizały
-
Dzieciaki mają nie odczuć spadku ,nie żona Z resztą wszystko zależy jakim jest on człowiekiem,albo jak szybko chcialby skończyć stary związek. Bo mogą być umowy przedmałżeńskie. Ale i tak uważam,że rozstanie nie jest korzystne dla P..Spadnie poczucie bezpieczeństwa ,także finansowego .
-
Jak faktycznie jest babcia , jako przyzwoitka to może jednak A.nie chce wracać P.jak pisze o A.to okresla go jako on .
-
Cyt.3 inny nick ,ale 3 min.po Magda_122
-
Gdyby tata już nie został z nimi to byłoby ciężkie dla dzieci.Z resztą tak z babskiego punktu widzenia,facet by was wkurzył do potęgi entej ,że miałabym ochotę przegryźć mu aortę .Ośmieszył,czy tam ponizyl już nie wiem jak P. to określiła i spędzacie zaraz wspólne wakacje.....Nie dala bym rady ,nawet dla dzieci .