Oh Celinee

Pewnie to kwestia kompleksów (np. kompleksu wieku) i dlatego nie ma własnej osobowości tylko co sezon jest wierną kopią manekinów sieciówkowych. Ja rozumiem zainteresowanie trendami ale ona kopiuje 1:1 i pozbywa się z szafy wszystkiego co nie jest trendem obecnego sezonu. Tak jak już wielokrotnie podkreślałam ona przede wszystkim nie ma umiaru kompletnie w niczym i dlatego co sezon wygląda jak kompletnie inna osoba i jak by umiała to jakoś wypośrodkować to i te szerokie spodnie by mogła spokojnie wpisać w swoją szafę i przy tym wyglądać ładnie i różnorodnie no ale nie umie więc wygląda jak wygląda czyli w tej chwili jak Grażyna z roku 2000 stylizująca się do mycia okien i pielenia grządek.

Nowy vlog na kanale i na dzień dobry już "perełka" językowa: choroba szybko ją poskładała a potem tak samo szybko odskładała .

Teraz traci widzów i wyświetlenia bo jest nie miła w odbiorze, ponad 90% jej treści stanowią reklamy i jest już kompletnie odklejona jak na swój wiek.

W niczym nigdy nie była dobra jeśli chodzi o tematyki jej sm ale chwytała się każdego modnego tematu jak leci więc wyświetlenia wpadały i dodatkowo nadrabiała pokazywaniem ciągłych zakupów co wtedy miało ogromną oglądalność oraz tym, że była znośna w odbiorze. Nagrywanie beztroskiego życia na koszt rodziny i dobry moment założenia kanału ją doprowadziły do tego, że się wybiła.

Zresztą w jej przedziale wiekowym z początków jej działalności internetowej tym bardziej konkurencji nie było na polskim YouTube a już na pewno nie było nikogo kto w tym wieku mógł sobie pozwolić na wydawanie tylu pieniędzy na ciuchy i kosmetyki a ona głównie zakupy właśnie pokazywała w swoich filmach. Do tego ona nie pracowała a mimo to miała wygodne i beztroskie życie bo zapewniała jej to rodzina jej i Alana więc dla dziewczyn w jej wieku wtedy to było wymarzone życie.

Dokładnie. Kiedy ona zaczynała nagrywać to konkurencja na polskim YouTube była znikoma. Nagrywała zakupy, outfity, makijaże i pielęgnację ciała i włosów oraz wakacje mimo, że nie miała ani umiejętności ani talentu ( do makijażu i mody przede wszystkim) to i tak miała oglądalność bo kanałów polskich w tej tematyce było nie wiele a treści nie były tak powszechne. Teraz by to się nie udało bo konkurencja jest ogromna a treści tego typu nadmiar i widzowie są tym wszystkim przytłoczeni a przede wszystkim nikt nie chce tracić czasu na oglądanie reklam, których obecnie jest ogrom (także u niej).

Może współpraca niedługo się kończy? Jak przestanie z nimi współpracować to zaraz nakupuje ubrań na siłownię modnych wśród nastolatek albo nawiąże inną współpracę a temat GG zniknie raz na zawsze na jej sm.

Teraz każdy influ zgrywa specjalistę w każdej dziedzinie a ona tak na prawdę w niczym nie jest dobra. Chwyta się każdego modnego tematu ale tak na prawdę żaden z nich nie jest dopracowany i jedyne co robi to powtarza to co usłyszała na Tiktoku i Instagramie. Od tylu lat uważa się za specjalistkę w dziedzinie mody, urody i ćwiczeń a tymczasem nie potrafi się ubrać ani umalować a jej figura wygląda gorzej niż na samym początku jej przygody z siłownią bo jeszcze bardziej rozbudowała sobie dół sylwetki. Teraz ma się też za dietetyczkę a każdy kto ją ogląda wie jak wygladał jej sposób żywienia przez cały okres prowadzenia kanału.

Desperacja, nachalność i brak umiaru. Tak właśnie wyglądają reklamy w jej wydaniu. Jak coś reklamuje to wciska to na chama wszędzie gdzie się da w takiej ilości, że aż człowiekowi się na zbiera. Tak było z GS, jej marką i tak jest z GG i ebookiem i wszelkiej maści smarowidłami do twarzy. Mnie takie nachalne reklamy odpychają od danej marki.

Jak na jej obecny "gust" (czyli na obecnie panujące trendy) to złe nie są ale zobaczymy jak szybko się ich pozbędzie.

Pod dzisiejszym filmem z torebki też musiała wcisnąć link do swojego ebooka z przepisami

Jak co sezon. Każdy trend musi znaleźć się w jej szafie w ilości co najmniej kilkanaście sztuk po czym jak tylko zmienią się trendy to połowa wylatuje z szafy nienoszona.

Jakby jeszcze umiała te spodnie jakoś sensownie połączyć z innymi ubraniami, fajnie wystylizować to jeszcze może jakoś by to wyglądało. Od dawna znana jest zasada, że szeroki dół lepiej wygląda z dopasowaną górą a dopasowany z szeroką górą a ona zakłada szeroki dół i szeroką górę, do tego ciężkie buty, ulizana, przetłuszczona fryzura i świecący się jak od potu makijaż. To nie mogło się udać. Za kilka lat będzie się dziwić jak mogła tak wyglądać.

Nic nie straciłaś. Kiedyś była spoko a teraz naczelny słup reklamowy na niekończących się wakacjach płaczący jak ma ciężko.

Msdoncellita i Fitdoncia ( ma 2 kanały).

Jest po prostu odklejona bo jedyny świat jaki obecnie zna to ten internetowy a tam panuje życie na pokaz. Na IG i Tiktoku udzielają się w większości nastolatki bo ludzie w jej wieku mają mniej czasu i wolny czas wolą poświęcić na inne rzeczy a ona się zatrzymała w czasie bo jej życie nie wygląda jak życie typowego Polaka. Ona ma czas na wszystko i jeździ 10 razy w roku na wakacje gdzie przeciętny człowiek traci już ponad 8 godzin dziennie na pracę i dojazdy do niej a potem musi ogarnąć dom i ugotować sobie obiad (Donka przygotowuje co najwyżej owsiankę z białkiem), zając się dziećmi (jeżeli je ma) itd a ona publikuje co chce i kiedy jej się zachce więc na dobrą sprawę odliczając sen ma 16 wolnych godzin dziennie w co musi tylko wcisnąć kolejne reklamy a reszta to jej czas wolny więc pewnie siedzi kilka godzin codziennie i przegląda IG i Pinteresta w poszukiwaniu kolejnych modnych stylizacji, kosmetyków i wakacji a jak wiadomo stylizacje w internecie mają tylko być modne i się wyróżniać i nie muszą być schludne czy praktyczne. Na co dzień w ogóle nie widuje (poza nastolatkami) kobiet ubranych tak jak ona.

Dokładnie, wygląda na swoje 31 lat i nie ma szans, żeby ktoś ją wziął za nastolatkę. Może i by wyglądała na kilka lat młodziej niż ma ale nie w tym stroju, makijażu i fryzurze. Te powiększone usta też postarzają.

Ona nigdy nie miała klasy. Najpierw ubierała się pstrokato i łączyła ze sobą elementy, które do siebie nie pasowały i w jej stylizacjach panował przepych i nadmiar mocnych trendów, potem w ubrania za krótkie ledwo zakrywające doopczellitę a teraz stylizuje się zgodnie z panującym obecnie kultem spoconego lumpa. Oczywiście w całym okresie swojej działalności internetowej wciskała się też w za ciasne ubrania. Najlepiej wyglądała w okresie 2013-2017, potem znośnie 2018-2020 a wszystkie inne lata dramat.

Ciekawe kiedy pies Oli wyprzedzi Doopczellitę w ilości obserwatorów na IG. Zaangażowanie fanów już ma o wiele większe.

Dokładnie. Nagrywa film gdzie najpierw nadaje z łazienki reklamując pielęgnację, potem w kuchni gdzie reklamuje ebooka a potem pokazuje swoją markę i na koniec GG albo GS i nazywa to vlogiem.

Nie, kiedyś nie nagrywali wyłącznie reklam i wakacji a ich polecenia były często wiarygodne, we vlogach nagrywali zwykłą codzienność a nie wyłącznie kolejne sponsorowane mazidła. Ten światek po prostu z czasem stał się zepsuty.

A najlepsze, że ona była kiedyś lubiana na Yt mimo swojej dziecinności i odklejenia.

Ja bym nie chciała być z osobą, która wisi na mnie 24/7 i którą bym musiała wszędzie wozić i prowadzić za rączkę a ona by mnie ciągała po sklepach bo musi sobie 100-tny korektor kupić albo kolejne obleśne porty ala lump.

Gdyby nie Alan to by teraz mieszkała z matką i co najwyżej mamie by samochód kupiła, żeby ją woziła.

Chodziło mi o influ, którzy już się kiedyś wybili (gdy była mała konkurencja) a teraz mają wywalone na widzów, nie nagrywają nic oprócz reklam, zakupów i wakacji a płaczą jacy są zarobieni.