Oh Celinee

Cała Donka. Jej sm to reklamy przeplatane wakajkami.

Kiedyś była inna a teraz prawdę mówiąc nie wiem co może w niej przyciągać skoro już nawet z wyglądem co raz gorzej bo się na własne życzenie oszpeciła i ubiera się jak bezdomny pan a do charakter wiadomo jaki czyli postawa pasywno- roszczeniowa i zero samodzielności a przy tym kompletny brak własnej osobowości i zainteresowań.

On pewnie jest z tych osób dla których ślub to tylko papier albo nie jest w stu procentach pewien, że to właśnie z nią chce być.

Obstawiam, że już tak jest. Siedzi całymi dniami w domu, przegląda Pinteresta i nagrywa reklamy i z nudów szuka wakacji bo inaczej nigdzie by nie bywała poza domem, siłownią i galerią handlową.

On to w zasadzie nie ma wolnego nigdy. W domu pracuje zdanie i załatwia wszystkie sprawy marki ubraniowej ( i zapewne też te związane z każdą współpraca Donki), które wymagają kontaktu z ludźmi i musi ją wozić po mieście i prowadzać za rączkę nawet po galeriach i drogeriach bo jak by ją zawiózł i zostawił samą albo powiedział, żeby jechała sama autobusem czy tramwajem skoro się boi prowadzić to byłby foch tysiąclecia. Na wakacjach też nie odpocznie bo musi je sam organizować, targać jej klamoty, wozić ją, robić za fotografa i jeszcze sam pozować do zdjęć bo ona musi mieć zdjecia jak ją podnosi i jak ją trzyma za rękę. Chłop ma drugi etat jako niańka i szofer.

Na Instagramie też się nie przepracowuje, żeby nie powiedzieć, że nie robi kompletnie nic poza reklamami

No dokładnie tym bardziej, że dużo materiału na nią nie zużyli.

Torebki spoko ale nie są jakieś unikatowe i niepowtarzalne a ceny faktycznie trochę wysokie no ale pewnie nie mało Daag musi płacić influ za współpracę więc to logiczne. Ja jednak wolę kupić trochę taniej torebki ze skóry podobnej jakości bo logo influ nie ma dla mnie żadnego znaczenia i go nie potrzebuję.

No dokładnie. Jeszcze by paznokieć złamała stukając w klawiaturę więc to też musi robić Nala już nie mówiąc o kontakcie z ludźmi. Mi się wydaje, że ona albo już nawet nie siedzi na tym Pinterescie i Instagramie wcale albo przegląda tylko jeden typ treści bo cały czas wygląda tak samo. U niej to dosłownie nie ma żadnej inspiracji już bo tylko zmienia kolory dresów.

I połowę roku zajmują jej wakajki

Powiedzcie mi co ona robi całymi dniami bo nie wierzę, że nagranie tego jak się smaruje sponsorowanym mazidlem, przygotowanie posiłku dla siebie i Nali, wyjście z psami i ogarnięcie mieszkania po 2 dorosłych osobach ( jeżeli robi to tylko ona ale pewnie dziela się obowiązkami domowymi z Nala) zajmuje cały dzień?

Pracoholiczkę i perfekcjonistkę jak zwykle przerosło nagranie 2 filmów tygodniowo pomimo tego, że ma jeszcze więcej czasu wolnego niż kilka miesięcy temu bo jej firma na razie nie prowadzi sprzedaży ubrań ale nowa rolka z reklamą i reklamy na story się oczywiście pojawiły ale psychofanki i tak ją będą podziwiać

Ona już wybiera sobie do nagrania treści albo konieczne bo z tego ma łatwą kasę czyli reklamy albo takie, gdzie nie musi się wysilać czyli właśnie takie łażenie po galerii, wakacje itd. Dodatkowo jest typem zazdrośnicy więc przez gardło jej nie przejdzie powiedzenie czegoś pozytywnego o innych youtuberkach więc tym bardziej nie chce inwestować w ich kosmetyki i ich testować. Ja się wcale nie dziwię, że nie ma znajomych i co raz mniej osób chce ją oglądać i obserwować.

A wiesz może czy poza tym livem da się gdzieś zobaczyć całą ich nową kolejcje torebek z Daag? Weszłam na stronę Daag ale tam jeszcze ich chyba nie ma.

Jak Maxi zapłaci albo obieca, że wyda kosmetyki z wizerunkiem Donki to będzie nagrywać w podskokach masę rolek i filmów na temat tych kosmetyków. Ona już kompletnie nic nie robi dla widzów. Nie kiwnie palcem, żeby stworzyć cokolwiek co nie jest nafaszerowane do granic możliwości reklamami albo filmem, rolką czy zdjęciem z niekończących się wakacji.

Ciekawe co SOBIE kupi następnie? Nowy aparat, żeby Nala fotografował jej doopę na nieustannych wakajkach ?

Nie. Dalej Nala ją wszędzie wozi ale pamiętaj, że to JEJ samochód bo ona kupiła SWÓJ pierwszy samochód

Nie nagra testu kosmetyków Maxineczki bo po pierwsze nikt pewnie jej ich nie wysłał za darmo w paczce PR a po drugie bo jak zwykle ją skręca z zazdrości, że ktoś inny wypuścił jakieś kosmetyki a ona musi wchodzić w doopczellitę Hance, żeby wyżebrać jakąkolwiek kolekcje kosmetyków sygnowaną własnym nazwiskiem bo inaczej do tej pory nie dostałaby żadnej propozycji tego typu.

Trzeba przyznać, że się wyróżniała XD

Bo ona wszystkiego co akurat modne albo na czym można zarobić się chwyta ale wszystko robi na odwal się. Malować do tej pory się nie nauczyła a kanał na ten temat prowadzi od 13 lat. Ubrać też się nie potrafi.

Kolejna wieczna L-ka jak Stylizacje. Po co te kłamstwa na temat rozmiaru jak i tak każdy widzi, że do tej mitycznej L-ki im daleko.

W dzisiejszym vlogu pokazuje rzeczy, które jej przyszły bo nazamawiała butów i torebek przez internet i do żadnej z tych rzeczy linku nie wstawiła a do swojego ebooka z jedzeniem już tak. Logika level Donica, ważne żeby swój towar wcisnąć a reszta już ją nie obchodzi.

Jak dla mnie spoko dziewczyna, bardzo rodzinna i miła a dzieciaki super. Widać, że z mężem też się fajnie dogadują. Szkoda, że już od dawna nic nie publikuje na Yt bo dla mnie jeden z lepszych kanałów.

W sumie lepsze to niż miałaby go zostawić bez jedzenia na cały dzień. Wydaje mi się, że ona naprawdę się przywiązała do tego kota.

Nie chciałabym takiego życia jak ona prowadzonego od wakacji do wakacji, z poczuciem, że cały czas "muszę" coś wciskać na siłę i gdzie bym miała taką obsesję, że bym bała się wyjść sama z domu. Takie siedzenie w domu bez celu na przemian z wiecznymi wakacjami bez znajomych, bez własnego zdania i własnego stylu