Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Royal

Zarejestrowani
  • Zawartość

    2
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral
  1. Royal

    Czy tak już musi być?

    Heh, zapytaj mnie gdzie lub jak NIE szukałem.
  2. Ostatnimi czasy zacząłem się zastanawiać nad paroma sprawami. Jedna z nich szczególnie nie daje mi spokoju. Aktualnie jestem na ostatnim roku studiów z politechniki i jak do tąd nie miałem żadnej dziewczyny. Sam tak do końca nie wiem czym to jest spowodowane. Nie to, że nie chciałem mieć kogoś wcześniej, ale wtedy miałem sporo nauki i zwyczajnie nie miałbym czasu na tkie rzeczy i ze zdrowego rozsądku sobie odpuściłem. Kiedy zaczęły się studia myślałem, że to pewnie teraz nadszedł czas najwyższy na dziewczynę, lecz patrząc z perspektywy czasu byłem głupi. Każda moja próba znalezienia kogoś nie kończyła się powodzeniem, lecz wyówkami i ewentualnymi pocieszeniami, które mnie tylko dobijały. Z duszy jestem romantykiem, nic nie poradzę, że wciąż marzę o tej jedynej, któraby odwzajemniała moje uczucia, miała wspulne zainteresowania i planowała ze mną przyszłość. Mam przeczucie, że jak tak dalej pujdzie to skończę w nałogach, a jedyna rzecz, dzięki której jeszcze przez to nie oszalałem to przelewanie wszelkich myśłi o miłości i świecie na papier w postaci wierszy. Ale i one nie wystarczą na zbyt długo, bo po co je pisać, skoro nie ma nikogo, któ mógłby je docenić? Czy faktycznie jedstem tak mało wart, że żadna mnie nie chce? Lub czy to wina wyidealizowanej wizji związku i dziewczyny?
×