Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

płytki karol

Zarejestrowani
  • Zawartość

    276
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez płytki karol

  1. I uwazasz, ze wszyscy ludzie są tacy altruistyczni i robią to dla dobra wspólnego?
  2. Ale przez to, ze oni chcą mogą i chodza do pracy chorzy, to zarazaja mnie, ktory nie chce chorowac, ale oni mnie zmuszają do chorowania przemocą w ten sposob ze mnie zarazaja
  3. Ale oni nie wykorzystali żadnego chorobowego, bo nigdy nie biorą chorobowego
  4. Uwazasz, to co kieruje wiekszoscią pracownikow wszelkich zeby chodzic do pracy podczas choroby to dlatego że chcą pomóc lekarzom i firmom farmaceutycznym?
  5. Jak mi lekarz daje 3 dni plus 2 dni weekendu to mi wystarcza na wyleczenie sie. Ale wiekszosc ludzi nie bierze nigdy zwolnienia i całą chorobę kaszle kicha i smarka w pracy-dlaczego?
  6. Ja bardziej pytalem o to, dlaczego ludzie nie sluchaja lekarzy ani zdrowego rozsądku ani swojego ciała i chodzą do pracy pomimo choroby?
  7. Skoro lekarzom na reke zeby pacjenci sie zarazali, to dlaczego nie namawiaja pacjentow do chodzenia do pracy i zarazania sie nawzajem, tylko do siedzenia w domach?
  8. Skoro lekarzom na reke zeby pacjenci sie zarazali, to dlaczego nie namawiaja pacjentow do chodzenia do pracy i zarazania sie nawzajem, tylko do siedzenia w domach?
  9. Mówicie, że nie powinniśmy uzależniać szczęścia od innych ludzi (Czyli, że powinniśmy potrafić być szczęśliwi, nie ważne jakie mamy relacje z innymi ludźmi, ani czy w ogóle mamy jakiekolwiek relacje z innymi ludźmi, czy też jesteśmy całkowitymi pustelnikami samymi jak palec) Mówicie też, że nie powinnyśmy uzależniać szczęścia od związków i miłości (czyli że powinniśmy potrafić być szczęśliwymi bez miłości ani bliskiej osoby w naszym życiu) Czy oznacza to w takim razie, że powinniśmy potrafić być szczęśliwi, pomimo, że najważniejsze dla nas potrzeby nie są spełnione? Bo na przykład dla mnie taką największa potrzebą jest związek i miłość, ale dla kogoś może to być np coś materialnego, albo osiągnięcie sukcesu w jakiejś dziedzinie, albo posiadanie dzieci Czy w takim razie, jeśli powinniśmy umieć być naprawdę szczęśliwi, pomimo, że nic co jest jest dla nas ważne nam się w życiu nie udaje? To co w zamian powinno dawać nam to poczucie szczęścia?
  10. Dlaczego ktoś kto szuka miłości i stałego związku, ale bez dzieci, jest oceniany, że jest niepoważny, że szuka przygód i sam nie wie czego chce?
  11. Powiecie pewnie, że tylko frajer tak robi. Nie wiem. Mój kolega, który nie miał dużego powodzenia u dziewczyn, a podobnie jak ja, bardzo zależało mu na miłości, związał się już wiele lat temu z taką rozwódką z dziećmi, bardzo atrakcyjna, podobno bardzo się pokochali i są szczęśliwi Muszę odnowić z nim kontakt i zapytać jak im się układa
  12. Jest tak niewyobrażalnie i cholernie trudno znaleźć bezdzietną dziewczynę/kobietę, która nie chce mieć dzieci. Kiedy dzielę się moim problemem z ludźmi, to część osób doradzało mi, żebym może w takim razie związał się z jakąś dziewczyną/kobietą, która już ma dzieci. Może to jest jakaś myśl? Takich dziewczyn/kobiet jest całe multum, a w dodatku zazwyczaj są dużo bardziej atrakcyjne od tych bezdzietnych. Ja bowiem przede wszystkim nie czuję się na siłach zajmować się małymi dziećmi i ponosić za nie ogromnej odpowiedzialności. A gdybym związał się z taką, która już ma dzieci, to też nie byłyby to moje dzieci, co ma minusy, ale ma też plusy
  13. Wydaję się być przykładem książkowym, ale czego?
  14. No chyba, że wygląda się jak milion dolarów lub jest się milionem dolarów i może się przebierać jak w ulęgałkach
  15. Tak działa rynek. Sprzedawca żeby sprzedać towar lub usługę tez mówi tylko o zaletach, a ukrywa wady i niedogodności
  16. Ale żeby dać sobie szansę, żeby zarówno kobieta, jak i pracodawca wzięli takiego kandydata, to musi on zrobić na początku dobre wrażenie i zachęcić do siebie zaletami, a ukryć wady
  17. To jest z reszta bardzo podobnie i analogicznie jak z całą reszta i długa listą wymagań jakie kobiety teoretycznie mają w stosunku do mężczyzn, albo jakie pracodawcy teoretycznie mają w stosunku do pracowników, są to generalnie listy bardzo długie i praktycznie niemożliwe do spełnienia ...a potem w praktyce okazuje się, że... ...zarówno kobiety jak i pracodawcy rezygnują z wielu z tych wymagań i biorą to co jest A ja zarówno w przypadku kobiet, jak i szukania pracy, popełniałem ten błąd, że naiwnie wierzyłem, że jeśli nie spełnię wszystkich wymagań o których mówią zarówno kobiety, jak i pracodawcy, to nie mam szans ani na kobietę, ani na posadę
  18. Wygląda na to, że dużo łatwiej kogoś skreślić z jakiegoś jednego powodu, kiedy prawie nic o tej osobie nie wiemy i kiedy jest dla nas obca, a dużo trudniej jeśli już tę osobę polubimy
  19. Wiem aż za dokładnie, ale nie da się znaleźć dokładnie tego czego się szuka, co sobie zamarzymy, tylko raczej można wybrać z tego co jest
  20. Czy ja czytam książki? Czasami czytam, a czemu pytasz?
×