Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Obojętna

Zarejestrowani
  • Zawartość

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. Obojętna

    Dziwna relacja narzeczeństwa

    Dlaczego nie musi ?
  2. Obojętna

    Dziwna relacja narzeczeństwa

    A może też on mógłby się raz postarać bo to ja zawsze z inicjatywą wychodzę , wy faceci również myślicie, że jak zdobyliście kobietę to już starać się nie musicie
  3. Obojętna

    Dziwna relacja narzeczeństwa

    Niestety jak wracam do łóżka w bieliźnie on już śpi odwrócony
  4. Obojętna

    Dziwna relacja narzeczeństwa

    Nie chcę tylko ja nie potrafię mu zaufać i boje się odrzucenia
  5. Obojętna

    Dziwna relacja narzeczeństwa

    Tylko może to robić w domu , a nie na mieście
  6. Obojętna

    Dziwna relacja narzeczeństwa

    Wiem, że to głupie myślenie, ale mam 30 lat chce już założyć rodzinę , ale właśnie boje się jak będzie wyglądać nasze życie po ślubie z dziećmi. On jest kochany ogólnie, dba o mnie itp tylko ja nie mogę powiedzieć co mnie boli, denerwuje bo jak nie mówię i trzymam to w sobie jest źle, mówię jeszcze gorzej
  7. Cześć wszystkim:) Pisze tutaj ponieważ nie mam nikogo komu mogłabym o tym powiedzieć/wyżalić się oraz proszę o radę czy to ja przesadzam. Znamy się z moim narzeczonym 13 lat. Po 3 miesiącach od kiedy się znamy nakryłam go, że pisze na czatach z innymi kobietami powiedział oczywiście, że nie wiedział czy nam wyjdzie dlatego to robił. Po kilku latach znowu go nakryłam na dodatek byłam tą jedną kobietą, z którą się spotkał w parku oczywiście były tłumaczenia, płacz itp wybaczyłam. Od tego czasu bałam się, że znowu to będzie robić i go sprawdzałam, robiłam awantury o każdą kobietę , na którą spojrzał, ale nie znalazłam już nic żeby pisał z kobietami. Mieliśmy przerwę 2 letnią ponieważ wyjechał z naszymi przyjaciółmi za granicę przybyło mi z 10 kg wiem , że nie wyglądałam wtedy jak mnie zapamiętał. Po 3 miesiącach od przyjazdu odkryłam, że pisał z kobietą i umawiał się na sex za pieniądze , ale do tego nie doszło ponieważ pisałam z tą dziewczyną i widziałam wszystkie wiadomości. Dlaczego to robił nie potrafił tego wyjaśnić, ale pewnie dlatego, że moje ciało się zmieniło. Wróciłam do swojej wagi i rok temu się oświadczył niestety wczoraj w klubie przy innych kobietach przy kasie poprosił o 2 bilety dla siebie i dziewczyny... Wcześniej zwracał mi uwagę jak nazywałam go chłopakiem bo nie potrafiłam się przyzwyczaić teraz on to zrobił i powiedziałam tylko, że było mi przykro , że tak mnie nazwał oczywiście jak zawsze zrobił awanturę i obrócił kota ogonem, że znowu się czepiam bo już mi się nie podoba, że w klubie są inne kobiety.. przyznaje mam problem z tym jak obok jest ładna kobieta, a on spojrzy na nią, ale to tylko dlatego ponieważ wcześniej pisał z kobietami, pewnie umawiał się z nimi i boje się , że znowu zostanę skrzywdzona. Wczorajszy powrót z klubu był okropny nie odzywał się do mnie i szedł z 700 metrów przede mną wgl nie zwracając uwagi czy za nim idę. Nie odzywamy się aktualnie do siebie i czy uważacie, że to jest moja wina, że zwróciłam mu uwagę i było mi przykro za nazwanie mnie dziewczyna, gdy zawsze odkąd się oświadczył nazywa mnie narzeczona... Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam:)
×