-
Zawartość
2656 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
40
Wszystko napisane przez Syreni śpiew
-
Byli w Rzymie, co prawda tylko na 1 dobę, ale zobaczyli tylko fontannę di Trevi i Koloseum, poza tym żarcie, żarcie, picie, żarcie. Zniesmaczeni, że miasto turystyczne, dużo ludzi i gorąco. No kurde, tam się nie przyjeżdża na relaks, tam się jedzie zwiedzać wielowiekowe zabytki, buszować po muzeach, gubić w uliczkach! Oni się zachowują jak Janusz i Grażyna z jakiejś zapadłej wsi, oderwani od pługa, z podstawowym wykształceniem i zerową ciekawością świata.
-
Koloseum wg Zakolaka nie jest spektakularne, a według Lwa to sterta kamieni w remoncie.
-
Wg mnie to te szalone, kolorowe stylizacje pasują do osobowości Gesslerowej. Zakolak nie ma żadnej (osobowiści), więc wygląda jak przebieraniec, który nawiał z cyrku.
-
Kolczyki prezentuje przed pójściem na kolację do winiarni, ale i tak w pewnym momencie aparat złapał, jak trzyma kielona z białym winem. Będzie już lekko zrobiona zanim usiądzie do stołu. Dżizas.
-
Patologia i nowobogactwo. Kupiła sobie w Portofino kolczyki w Diorze, wyglądają na oko jak tombak z munsister, a jeden z nich to po prostu jebi tny napis J'AI DIOR. Dla mnie wiocha na 102, tak samo jak brocha Chanel z cyrkoniami. Łódzki przepych ;D
-
POD SŁOŃCEM TOSKANII - z miliona różnych magnesów wybrali jaki? Oczywiście ten w kształcie butelki
-
PAMIĄTKA Z PORTOFINO 23:42 pada słynne KECZAP PLIS!
-
Pijana zawsze. Do każdego posiłku we Włoszech minimum butla wina.
-
Może po prostu bardziej ogarniam sztukę, dla mnie to typowy początek XX wieku, a ta wypaliła, nie wiedzieć czemu, że XV
-
Czy meble i obrazy przypominają Ci w czymkolwiek te z XV wieku? Zwłaszcza po prawej pan chyba pod muchą?
-
JEZIORO COMO - siedzą przy jeziorze Como w jakiejś knajpie na zewnątrz, od 7:36 przychodzi kelner z pizzami. Zakolak ładnie do pana "gracje", a potem przychodzi pora na Lwa. Na stole leżała serwetka, którą powinien sobie położyć na kolanach, no ale taki z niego światowiec, że kelner zrezygnowany ją zwinął i zabrał. Stawia mu talerz przed nosem, a Lew: "dzień dobry! tenkjuuuu". Brakowało mi tylko słynnego "keczap plisss".
-
Rafalalę
-
Słuchajcie LEŻĘ hahahhahah 1 dzień Włoch: PIERWSZY DZIEŃ WIELKIEJ PODRÓŻY od 11:09, musicie zobaczyć, po jakim zdjęciu wnętrza stuka Zakolak krogulcem i mówi, że to XV wiek ahhahahahahah
-
Ja się wkręciłam w tę włoską sagę, bo wcześniej tego nie oglądałam. Z tego, co się już zorientowałam, wszystkie hotele wybierał i bukował Lew. Ciekawe, czy siwy Zakolak w jakikolwiek sposób kiwnął palcem przy tej eskapadzie.
-
Ogólnie ten vlog to w całości hit. Cieszę się, że się na niego skusiłam, tyle smaczków
-
A nie wolałabybś fioletowej bazarciagi? Była właśnie w tej cenie
-
Oni tam kiedyś pokazywali za domem bajoro, które tworzy się po deszczach. Możliwe, że drenażu brak, ściany podsiąkają, do tego są nieogrzewane, bez wentylacji, no to co się dziwić - będzie pleśnieć. Ale przecież 1313 lubi takie grzybowe klimaty, nawet ma już na tę okazję sweterek w muchomorki
-
Firaneczki w krateczki se powiesili, obrazki ze zwierzątkami, coby pamiętać o zostawianiu im starych kebabów, no i wieszaczki z jelonkiem.
-
Nie sądzę. To pewnie dlatego, że są tak szalenie wygodne!
-
No właśnie je mam na myśli.
-
Chodaki?
-
No w Gangesie czułaby się jak u siebie pod prysznicem, biorąc pod uwagę stan deszczownicy i czystość szyb.
-
Dla mnie straszne, bo ten domek ma potencjał na fajne miejsce do życia (lub choćby urlopu).
-
Toż przecież napisałam, że raz byłam na 3-osobowym wyjeździe z parką i było super. Sama jestem mężatką, a chętnie wychodzę z kumpelami singielkami do knajpy raz na jakiś czas albo inne pogaduchy. A u 1313 niczego nie zobaczę, bo takiego oblecha żaden desperat już nie weźmie nigdzie.