-
Zawartość
4311 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
72
Wszystko napisane przez Syreni śpiew
-
Czepiam się jednego słowa, bo jest znamienne i próbuję coś wytłumaczyć. Dociera do mnie, że mogę się mylić, nie martw się.
-
Mnie trochę rozczula to poszukiwanie w kimś dobra mimo wszystko, próby wytłumaczenia go, współczucia... Jakby się nie chciało utracić tej dziecięcej ufności, że świat jest piękny. Niestety, bywa paskudny, ludzie też.
-
Psychiatra, który jest od stawiania diagnozy i wypisywania recept przyjmuje zwykle raz na 3 miesiące (na początku częściej). Psychoterapeuta raz na tydzień lub dwa przez 50 minut. Nie mylmy pojęć.
-
Przez was to wypięte d00psko będzie mi się śniło tej nocy. Od tyłu przypomina Teklę z Pszczółki Mai, która poluje na coś do zjedzenia.
-
No patrz, a przed poprzednie naście lat na YT jakoś potrafiła się maskować i udawać miłą dziewczynkę z sąsiedztwa. Jak to możliwe?
-
bawimy się w diagnostykę zaburzeń konkretnej youtuberki. Wrzuci vloga, to będziemy rozmawiać na jego temat. Zawsze też możesz zarzucić swoim i liczyć na rozmowę.
-
Autyzm i mania prześladowcza nie generują prób skupiania uwagi na idealnych tzycach, agresywnego wykręcania kota ogonem, poczucia wyższości nad podludźmi, czerpania radości z poniżania innych, konieczności usługiwania damie i wielu innych jej zachowań.
-
Bo to jest interesujące dla ludzi, których ciekawi psychologia?
-
Skoro interesujesz się takimi tematami, dlaczego mi nie odpowiesz, jaki to mix zaburzeń WG CIEBIE może być tożsamy z książkowym narcyzmem, który prezentuje Szusz?
-
1313 przez 14 lat nagrywania zaprezentowała więcej niż by mogła na godzinnej wizycie u psychiatry. Do pełnej diagnozy to by trzeba kilkutygodniowej obserwacji w szpitalu, a i tak zespoły lekarzy nieraz spierają się między sobą. Tak czy siak, to co robi Szusz w pełni zgadza się z książkowymi wyznacznikami narcyzmu. Dodam jeszcze, że raz, na podstawie obserwacji zachowań pewnej osoby i wiedzy, którą zdobyłam zdiagnozowałam jej dokładnie to, co chwilę później zdiagnozował specjalista. Moda nie ma tu wiele do gadania. Nauka - jak najbardziej.
-
No to przecież nieudolnie próbuje się kreować na milionerkę, segzualną kocicę, której tzyców pragnie każdy przechodzień. Na prekursorkę youtubowych trendów, intuicyjną tarociarę, znawczynię zwierząt itd. itp. Tylko że nikt zdrowy na umyśle tego nie kupuje.
-
Narcyz i psychopata. Prezentuje wszystkie klasyczne objawy.
-
Tak w ogóle, to: "Psychopatę ce...e nieakceptowany styl życia. Osoba ta ma duże zapotrzebowanie na stymulację, szybko ulega znudzeniu. Dodatkowo często prowadzi pasożytniczy tryb życia, nie jest w stanie do końca kontrolować swojego zachowania, nie potrafi myśleć i funkcjonować realistycznie oraz planować długoterminowo. Jest impulsywna, lekkomyślna, nieodpowiedzialna. Wszystkie te cechy powodują, że bardzo trudno jest z psychopatą funkcjonować na co dzień, budować życie rodzinne czy zawodowe." "W odniesieniu do psychopatii zazwyczaj mamy do czynienia ze współwystępowaniem osobowości narcystycznej, histrionicznej oraz typu borderline." "Wśród osiowych cech osobowości psychopatycznej wymienia on: Gładkość i powierzchowność w obyciu, Wyolbrzymiona i arogancka ocena samego siebie, Brak wyrzutów sumienia, Brak empatii, Skłonność do oszustwa i manipulowania innymi, Wczesne występowanie zaburzeń zachowania, Zachowania antyspołeczne w dorosłości, Impulsywność, Słaba kontrola zachowania, Brak odpowiedzialności." No Wercia wypisz, wymaluj. Narcyz&psychopatka.
-
Nie tylko komplementów. Zwykłych rozmów o bzdurach jej brakuje. Ja o tym, że kupiłam dobry serek w Lidl Polska, spotkałam ładnego psa sąsiada albo że niezła burza była, mówię mężowi lub koleżankom. Ona katuje takimi informacjami widzów, bo nie ma nikogo bliskiego do dzielenia się codziennością.
-
Widocznie bardzo mało Ci trzeba, żeby kogoś oglądać i polubić. To tylko powierzchowność.
-
Ihaaaa wioooo! Opasły jednorożcu! Dalej, gnaj ku zatraceniu, szybciej, szybciej.
-
Będzie sequel hollywoodzkiego hitu: Ciekawy przypadek 1313. Kupujcie popcorn.
-
Poplułabyś się dopiero, gdybyś zobaczyła skuloną 1313, która przez tzyce ledwo sięga tarłem do pięty i robi w lipcu sztuczny śnieg. No się kurde rozmarzyłam.
-
Nawet na numerek można większość przełożyć do lekkich, miniaturowych słoiczków (do kupienia w każdej drogerii) albo wykorzystać próbki. O pięty zadbać wcześniej, a nie skrobać je przed namiotem. No kurde cyrk. Z Tomaszem to pewnie pół domu na Mazury woziła, biedny chłop musiał to do tego dźwigać.
-
Na 4-dniowy wyjazd tarka do stóp, krem do stóp, 2 balsamy do ciała, pelnowymiarowe słoiczki kremów, szklany flakon perfum... I wg niej MAŁO SPAKOWAŁA. Ona w ogóle nie potrafi się zorganizować. Totalny brak myślenia.