-
Zawartość
4741 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
78
Wszystko napisane przez Syreni śpiew
-
W kamiennym krągu singielka po 40
Syreni śpiew odpisał GabrielaNowicki na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Baba Jaga po zatrzaśnięciu się w solarium. -
W kamiennym krągu singielka po 40
Syreni śpiew odpisał GabrielaNowicki na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Wypowiem się jako psiara: każdy zdrowy (zwłaszcza młody) pies chce chodzić na spacery, bo to dla niego turbo frajda. Brak ochoty na wychodzenie z domu to potężny sygnał, że coś jest bardzo nie tak. -
W kamiennym krągu singielka po 40
Syreni śpiew odpisał GabrielaNowicki na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Jakby brała dobrze dobrane leki w sposób prawidłowy, to by ją pewnie wyciszyły, ale to nic pewnego. Ona zrywami lata do psychiatry, a i nie wiadomo, jak u niej z dopasowaniem tych leków. To nie jest takie proste, często dobiera się w szpitalu, a i bywają przypadki lekooporne. -
W kamiennym krągu singielka po 40
Syreni śpiew odpisał GabrielaNowicki na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Za reklamowanie leków na receptę są prawne konsekwencje, więc się ich nie pokazuje. -
W kamiennym krągu singielka po 40
Syreni śpiew odpisał GabrielaNowicki na temat w Gwiazdy / TV / Kino
A moim zdaniem grała za czasów Lwa. Teraz to już jazda bez trzymanki. Kto ma rację - wyjdzie z czasem. Możemy sobie bez konsekwencji oglądać ten cyrk i wyciągać własne wnioski. Męczy się ona, czy to z jednym, czy z drugim. -
W kamiennym krągu singielka po 40
Syreni śpiew odpisał GabrielaNowicki na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Bo taka jest. Co nie zmienia faktu, że tylko ona sama może sobie pomóc, a nie chce i nie chciała - okłamuje siebie, widzów, pseudoterapetę i kto wie, czy nie psychiatrę. -
W kamiennym krągu singielka po 40
Syreni śpiew odpisał GabrielaNowicki na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Szansa ratunku, która, obawiam się, nigdy się nie wydarzy. Ona wypiera rzeczywistość, nie pójdzie do szpitala dobrowolnie, a opcja przymusowa jest w Polsce niezwykle trudna do przeprowadzenia. Chcę jeszcze dodać, że dobrze znam osobę z chad, która intencjonalnie muchy by nie skrzywdziła, więc nie wyrabiajcie sobie opinii o tej chorobie na podstawie Zakolaka. Damula z Łodzy ma szereg innych problemów, z narcyzmem na czele, które powodują, że jest tak arogancką, pozbawioną empatii personą. -
W kamiennym krągu singielka po 40
Syreni śpiew odpisał GabrielaNowicki na temat w Gwiazdy / TV / Kino
A z czego by czerpała zasilanie? Nie ma żadnych bliskich osób, żeby z nich wysysać energię, nawet negatywną. To narcyz, potrzebuje publiczności jak tlenu. -
W kamiennym krągu singielka po 40
Syreni śpiew odpisał GabrielaNowicki na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Szkołę charakteryzacji na klauna - to by się nawet zgadzało. -
W kamiennym krągu singielka po 40
Syreni śpiew odpisał GabrielaNowicki na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Mój przemocowiec ma takie pancerne spodnie na zimowe wyprawy w góry. Trochę kosztowały. I po co? Mógł nie prać zwykłych gaci pół roku. Zakolak to jednak wytycza nowe szlaki maluczkim... -
W kamiennym krągu singielka po 40
Syreni śpiew odpisał GabrielaNowicki na temat w Gwiazdy / TV / Kino
No racja, ważne jest jedno i drugie (objętość + kcal), ale dla mnie najedzenie się = bez problemu wytrzymuję te kilka godzin do kolejnego posiłku, a nie na chwilę. I łyżka mała czy duża nie ma wg mnie żadnego znaczenia, bo zjada się tę samą objętość i kaloryczność. Swoją drogą, ja się chipsami potrafię konkretnie zapchać. -
W kamiennym krągu singielka po 40
Syreni śpiew odpisał GabrielaNowicki na temat w Gwiazdy / TV / Kino
No możesz mieć odczucia, że się najadłaś/nie najadłaś w danym momencie, ale najedzenie to dla mnie wprowadzenie konkretnej liczby kcal i tu rozmiar łyżeczki niczego nie zmienia -
W kamiennym krągu singielka po 40
Syreni śpiew odpisał GabrielaNowicki na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Mądrość z końcówki vloga (już po dobrze znanym "czerwony kolor ogrzewa"): jak się je małą łyżeczką, to się bardziej najada niż jakby jadło się dużą. -
W kamiennym krągu singielka po 40
Syreni śpiew odpisał GabrielaNowicki na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Teraz se wyobraźcie, że idzie na rozprawę rozwodową (bez majtek). -
W kamiennym krągu singielka po 40
Syreni śpiew odpisał GabrielaNowicki na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Trend ludzi, których psy przez problemy behawioralne załatwiają się w domu? Mój takiej rolki by nie stworzył. Zaraz idzie na drugi długi spacer, oczywista oczywistość. Rozmowy o dwójce psa na podłodze to coś na zasadzie dyskusji czy się myć, czy nie myć codziennie - absurd. -
W kamiennym krągu singielka po 40
Syreni śpiew odpisał GabrielaNowicki na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Na pewno pogłębiło to problem, ale nie oszukujmy się, od zawsze musiała mieć taki syndrom - niemyślenia. Normalny człowiek jak czegoś nie wie, to się nie upiera, posłucha innych, doczyta. No ale ona do normalnych nie należy. -
W kamiennym krągu singielka po 40
Syreni śpiew odpisał GabrielaNowicki na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Chciałabym, ale ona niestety ma jakiś papier z publicznej uczelni -
W kamiennym krągu singielka po 40
Syreni śpiew odpisał GabrielaNowicki na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Ostatnia diagnoza brzmi: JEST Z PANIOM ŹLE. -
W kamiennym krągu singielka po 40
Syreni śpiew odpisał GabrielaNowicki na temat w Gwiazdy / TV / Kino
A ona za nim w krowbojkach z ostrogami jak rozjuszony zaganiacz bydła. Kolorowe doczepiane warkocze niczym lasso, już, już prawie dosięgają nieszczęśnika. Otwiera się trzecie oko, dzeje się magia pożądania. Strzeżcie się, powiadam wam, przed zwodniczymi syrenami z Łodzy. -
W kamiennym krągu singielka po 40
Syreni śpiew odpisał GabrielaNowicki na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Obstawiam, że adrenalina uderza do głowy i pojawia się klasyczna reakcja "walcz(ze sobą samym) lub uciekaj" -
W kamiennym krągu singielka po 40
Syreni śpiew odpisał GabrielaNowicki na temat w Gwiazdy / TV / Kino
Ja byłam na ślubie pary, która poznała się przez Tindera, ale to właśnie było trochę lat temu. Najłatwiej poznać kogoś chyba w pracy. Chociaż różnie to bywa. Ostatnio miałam akcję a la Zakolak Kurier z rejonu chciał się ze mną umówić - a ja nawet nie mieszkam na Mazurach -
Kiedyś mogła powiedzieć, dobłeeeee i wybałuszyć oczy na Tomka albo znajomych. Teraz, cóż - została jej tylko ta druga ryba. Tak sobie zastępuje towarzystwo.
-
Tu nie ma zamysłu, jest niezrozumienie tematu. Doskonale idzie w parze z zarzuceniem innym ignorancji. U mnie w rodzinnym domu był kominek, u babci piece i kaflowe, i takie kuchenne, do gotowania. Nigdy, przenigdy nie paliło się mokrym z wiadomego powodu.
-
- prezentacja koszmarnej ilości jedzenia i torby Kubota (z Biedry) za 39 zł, trzyma fason niczym Neverfull, super mega, jara się - poszła z wińskiem do sąsiadów - następny dzień cały w łóżku, wieczorem wpierd ziela 2 wielkie hotdogi. Przybnębia ją to i tamto, huśtawka nastrojów, musi się pakować, to jest dużo pracy. Czuje się nienajlepiej, chciałaby już być w Łodzy i leżeć w wannie i być w cieple. I marzy o zmywarce i pralce. Musi się wziąć w garść, żeby nie zepsuć sobie wspomnień pięknego lata. MLASK MLASK. Konec.
-
Ja się założę, że się zatruła pastą, bo zamiast ją od razu wpakować do lodówki (po tym, jak odbyła podróż w upale na rowerze), to walnęła ją na stół i zostawiła. Ryba się zepsuła, no bezczelna.