-
Zawartość
2489 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
35
Wszystko napisane przez Syreni śpiew
-
Powinnam wam włączyć komentarze, żebyście mogli mi pisac, jaka jestem beautifull, ne?
-
Ja mam ją w subach a od dawna nie dostaję powiadomień o nowych filmach. YT wie, że patologia i siara coś takiego ludziom podstawiać pod nos.
-
Ja też kojarzę.
-
Jedna ryba wiedzała, druga ne wedzała, czego nie rozumiesz?
-
Od 13:03 w końcu mówi, jak jest.
-
To była dobra rozkmina, obnażająca jej nałóg jak ta lala.
-
To są wyjątki na tle przeciętnego społeczeństwa. Nie mam pojęcia, czemu to dla Ciebie wyznaczniki trendów. Takie osoby zawsze były, są i będą, a świat dalej istnieje.
-
To na pewno. Byleby to były faktycznie relacje z miłości. I niekoniecznie muszą się wiązać z dziećmi, bo równie dobrze mogą to być przyjaciele albo dalsza rodzina.
-
Mnie się najbardziej podobało, jak moi rodzice wieszali psy na dalszym sąsiedzie, bo ten oddał starego ojca do domu opieki. Nie znali sytuacji, ale wydali osąd. A potem przyszło im przygarnąć matkę jednego z nich (moją babcię), taką od zawsze agresywną babę, do tego z demencją. I co? Nie wytrzymali długo, bo się żyć nie dało, poszła do domu opieki. Robienie dzieci dla szklanki wody jest mega sztos słabe i zawodne.
-
To się tylko cieszyć. Ja niestety ciągle spotykam się z takimi problemami w moim otoczeniu.
-
No w innym przypadku starsi samotni ludzie są zdani na łaskę MOPSu i sąsiadów.
-
Takich babć i dziadków mam wrażenie, że jest większość. Hodowali dzieci m.in. z myślą o zabezpieczeniu się na starość, próbując kontrolować ich życie. No to teraz mają, na co zasłużyli w wersji light (bo w moim przypadku zasłużyli na dużo, dużo gorsze życie niż mają).
-
Relacje dla kogoś z zewnątrz: rodzina idealna. Relacje faktyczne (autentyczna diagnoza): wieloletnia przemoc psychiczna. Taka w białych rękawiczkach. W razie potrzeby opłacę im opiekunkę. Tyle mi nakazuje przyzwoitość dla spokoju sumienia.
-
Z życia. Moi rodzice wybudowali gigantyczny dom. Ani ja, ani moje rodzeństwo nie chcieliśmy mieszkać z nimi pod jednym dachem. Woleliśmy płacić komuś za wynajem, wziąć kredyt na swoje. Taka opcja, że wszyscy na kupie, to się sprawdza faktycznie raz na milion, a reszta to jest dobra mina do złej gry.
-
Dziecko ma prawo do swojego życia, czyli nawet najlepsze może za pracą/miłością/hobby wyjechać na drugą półkulę. Każdy rodzic powinien brać to pod uwagę.
-
Można, ale z tą hodowlą jest chyba coś grubo nie tak, więc pewnie nie zareaguje.
-
1:08:51 to wole pelikana to już chyba chorobowe, nie?
-
Żeby być czegoś twarzą, trzeba mieć twarz. Ona swoją już dawno straciła.
-
30:37 TOPIELICA
-
21:18 myślała, że zamówiła 2 szt. uszów królika, a zamówiła cały wielki wór. Zdziwienie. Niedowierzanie. Tyle pytań bez odpowiedzi, jak do tego doszło?
-
Właśnie to usłyszałam Zaskórniak syfem gulę tam pogania, ale skąąąąd, żadnych niedoskonałości, pure glow!
-
No zachowuje się jak od pługa oderwana. Rozumiem zachwycić się domowym ciastem na bazie własnych produktów. Albo jakimś wykwintnym deserem w eleganckiej restauracji. No ale mrożonki z Lidla? Mmmmmm pycha mlask siorb dobłe kupce se mmm? Chory stosunek do jedzenia, byle było słodkie. Uzależnienie od cukru jak nic.
-
Ja się dziwię, że Merlin Monroe jeszcze z obrzydzenia nie odpadła tam ze ściany. Pasuje do tego syfu jak pięść do nosa.
-
Klnie zawsze, widocznie były zgłoszenia
-
Teraz tak, bo "Niektórzy widzowie mogą czuć się niekomfortowo, oglądając ten film LIVE.". Znowu dostała ograniczenia.