Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ResXXx

Zarejestrowani
  • Zawartość

    163
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

6 Neutral

Ostatnio na profilu byli

533 wyświetleń profilu
  1. ResXXx

    Do facetów: czy związalibyście się..

    No cóż, wasza sprawa. Ja sam zaliczam się do ludzi twardo stąpających po ziemi, i ważniejsze są dla mnie sprawy realne, dotyczące życia codziennego niż to, jak ktoś głosuje raz na parę lat.
  2. ResXXx

    Do facetów: czy związalibyście się..

    No właśnie. Chociaż przekonywanie, to orka na ugorze, więc nie warto.
  3. ResXXx

    Do facetów: czy związalibyście się..

    Na szczęście większość katolików jest takich jak piszesz. Stosuje antykoncepcję, uprawia seks przed ślubem. Także jeśli chodzi o dzieci, zgadzam się z Tobą.
  4. ResXXx

    Do facetów: czy związalibyście się..

    No cóż, przez parę lat pracowałem z gościem, fanatycznym putinowcem i ruskim nacjonalista. Poza tym był to świetny fachowiec i bardzo sympatyczny, uczynny facet. Znałem jego poglądy, ale o tym nie rozmawialismy. Mogłem załatwić, aby pojechał na inny statek, ale po co? Niewiele jest rzeczy czarnych albo białych.
  5. ResXXx

    Do facetów: czy związalibyście się..

    To nie problem. Pójdą razem, tylko się rozdziela. Owszem politycy mają duży wplyw na nasze życie, ale to, że pani jest miłośniczka partii X, a pan partii Y, czy też oboje partii Z, tego wpływu nie zmienia. Religia czy światopogląd mają jeszcze mniejsze znaczenie. Jedno idzie do kościoła, a drugie na spacer. A spotykają się później w kawiarni.
  6. ResXXx

    Do facetów: czy związalibyście się..

    Na szczęście, a może na nieszczęście, osób identyfikujących się z jakąś ideologia, jest niewiele. Ja sam, chociaż od zawsze głosuje na lewicę, mam spore problemy z tym, co głoszą w sprawie multikulti, imigracji, ekologii. A wybryków takich Spurkow, to się po prostu wstydzę. Więc chyba nie warto aż tak emocjonalnie angażować się w te sprawy.
  7. ResXXx

    Do facetów: czy związalibyście się..

    Dużo więcej. Cały czas pojawiają się nowe sprawy, dotyczące rodziny. No cóż, to juz Twój wybór, że nie mogła byś żyć z kimś takim. Ja nie widzę problemu. To znaczy owszem,widzę, ale niewielki . Tym bardziej, że niewielu ludzi myśli rozsądnie o polityce, to raczej działają emocje i pranie mózgu. Większy problem, gdy jedno chce mieszkać na wsi, a drugie w mieście, gdy jedno lubi tylko góry, a drugie morze, gdy jedno chce leżeć na plaży, a drugie zwiedzać, gdy jedno kocha zwierzęta, a drugie ich nie znosi. A polityka..., e tam!
  8. ResXXx

    Do facetów: czy związalibyście się..

    A po co miało by się rozmawiać w związku o poważnych sprawach typu polityka, religia czy sprawy zawodowe? Jest wystarczająco dużo spraw bieżących, z tym niezwiazanych: co kupić, gdzie pojechać, gdzieś wybrac się na kolację, sprawy dzieci, mieszkania, rodziny.
  9. ResXXx

    Do facetów: czy związalibyście się..

    No to miała by rację.
  10. ResXXx

    Do facetów: czy związalibyście się..

    Ja tam potrafię się sam motywować, kobieta nie jest mi do tego potrzebna.
  11. ResXXx

    Maskarada.

    Zawsze tak było.
  12. Chyba jednak niewielu przejmuje się akurat tym. Ale jeśli uważasz, że powinni, to może napisz dlaczego?
  13. Chyba raczej niewielu się przejmuje. Bo niby dlaczego mieli by to robić?
  14. To jeśli chodzi o antykoncepcję. Natomiast jeśli chodzi o skoki w bok przed czy po rozwodzie, to już inna sprawa. I tak jak pisałem, nie widzę powodu, by przejmować się formalnościami.
×