Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

BetiTheBest

Zarejestrowani
  • Zawartość

    19
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Reputacja

0 Neutral

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

  1. W sumie masz rację po prostu jestem gaduła i chciałam to z siebie wyrzucić do innych ludzi...Dzięki za odpowiedzi !
  2. Przed chwilą od ciebie usłyszałam że mam robić co chcę i malować...
  3. Moja mama nigdy się za bardzo nie malowała ja inna jestem pod tym względem lubię się pomalować a zwłaszcza paznokcie tak samo moja prababcia od strony taty mamie powiedziała "Tak jest w końcu dorasta prawda?" przy okazji jakiejś rozmowy co jakieś zdanie padło na ten temat...Moja babcia ( ale druga nie żona mojego dziadka o którym mówiłam ) też się zachwycała moim manicurem akurat wtedy różowym a mama nie chce tego zrozumieć...
  4. Nie jest wierząca właśnie mój dziadek który mi doradza w paznokciach jest wierzący a mama nie
  5. Jeszcze była w stanie mnie nazwać pustą dziewuchą przez to że maluję paznokcie...O wszystko nawet o jasną szminkę mi się czepia ! To już mój dziadek a jej ojciec który ma około 70 lat jest lepiej do tego nastawiony i wyobraźcie sobie że nawet mi doradzał kiedyś różne kolory lakierów do paznokci hehe najbardziej mu się podoba czerwony bo babcia kiedyś u nóg na takie kolory malowała dziadek nawet kiedyś mnie wziął w obronę kiedy mama mi coś nieładnie powiedziała na to że maluję paznokcie...Ona jest dobra w innych kwestiach mam bardzo mało ograniczeń i mam luz a w tej jednej po prostu już mam dość...Na wszystko jestem za młoda ! Na malowanie paznokci na noszenie szminki na tusz do rzęs...Nawet o torebkę mi się czepiała że za mało skromna ! Kocham ją bardzo jako matkę a ona mnie ale nie wiem jak ma przestać się mnie o to czepiać eh był czas że było lepiej z tym mniej się czepiała a od jakiegoś czasu się tak zrobiło
  6. To uważasz że malować i niczym się nie przejmować ?
  7. Jest normalna tylko ma takie dziwne pomysły czasami
  8. Czasami się zdarzają takie problemy uważam że zabieranie telefonu nie jest najlepszym pomysłem lepsza rozmowa
  9. Jestem nastolatką ( 16 lat ) i wczoraj pokłóciłam się z rodzicami o malowanie paznokci jak mama jest w dobrym humorze to wszystko akceptuje a jak nie jest to mnie za to krytykuje rodzice mi powiedzieli że następne malowanie paznokci dopiero za jakiś dłuższy czas ( mam określone dokładnie kiedy dla mnie to za długo ) uważacie że się słuchać czy zrobić po swojemu i pomalować teraz najwyżej poznoszę trochę wrzasków ale będę miała pomalowane paznokcie ? No bo to już przesada żeby się czepiać o manicure u 16-latki...To dla mnie sposób na wyrażenie swojego stylu mam dobre oceny dobrze się uczę planuję iść na studia jestem miłą fajną dziewczyną co złego że lubię malować paznokcie ? Pomóżcie ! Zbuntować się i malować czy czekać na ustalone terminy ? Chodzi mi o zwykły manicure klasyczny lub żelowy ( lakiery klasyczne ale o większej trwałości ) nie o tipsy czy hybrydy !
×