Siurentajski
Zarejestrowani-
Zawartość
1580 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Siurentajski
-
Chcialbym podzielic sie z wami moim szczęściem i wnioskami
Siurentajski odpisał Klitek na temat w Życie uczuciowe
No to leżak nie może być islamistą, bo jak będzie taką hurysę heblował te kilka godzin, to babie w międzyczasie błona odrośnie i się na ament zaklinują -
Chcialbym podzielic sie z wami moim szczęściem i wnioskami
Siurentajski odpisał Klitek na temat w Życie uczuciowe
Możliwe. Ze stylów to mi się podoba art deco i zdaje się wiktoriański, ale dom mam zdaje się urządzony w eklektycznym, tak to chyba najlepsze określenie -
Chcialbym podzielic sie z wami moim szczęściem i wnioskami
Siurentajski odpisał Klitek na temat w Życie uczuciowe
U mnie jak remontowałem i wstępnie urządzałem chałupę to był styl mocno boho, bo część mebli była z ogłoszenia „oddam w dobre ręce” i tylko poprzednia skoda z przyczepką śmigała tu i tam Tylko łóżko było od razu kupione nowe, duże i z dobrej jakości materacem -
Chcialbym podzielic sie z wami moim szczęściem i wnioskami
Siurentajski odpisał Klitek na temat w Życie uczuciowe
Ale czym Ty zawstydzasz? Ty idź do psychiatry lepiej. Jak wklejasz film z YT z tym typem co siedzi przed dużym telewizorem w niby milionerskim pomieszczeniu, to mnie się garaż moich starych kojarzy, wystrój podobny, tylko zamiast telewizora stoją dwa dobre samochody -
Chcialbym podzielic sie z wami moim szczęściem i wnioskami
Siurentajski odpisał Klitek na temat w Życie uczuciowe
Leżak, najdroższe kallax to jak widzę po siedem stów chodzą. Uważasz że to jest kwota która normalnie zarabiających ludzi wyrywa ze skarpet? Dobre łóżko z materacem to około 1500 PLN -
Chcialbym podzielic sie z wami moim szczęściem i wnioskami
Siurentajski odpisał Klitek na temat w Życie uczuciowe
No jak na razie to jeden słynny pienieżnik narcyz pokazał zdjęcie swojego luksusowego mieszkania, a tam wnętrze - kapsuła czasu. Wszystko, od tapet po meble pamięta Gierka, czyli lata 70 te (ponad pół wieku temu podpowiem życzliwie, bo wiem że u Ciebie z matmą są poważne problemy). U Ciebie jest dokładnie to samo, plus zapach kału i moczu wysączający się ze ścian. No jest jeden kallax który dla ciebie jest niewyobrażalnym milionerskim luksusem , a dla normalnych ludzi zwykłym meblem z Ikei, czyli biedronki wśród sklepów meblowych -
Chcialbym podzielic sie z wami moim szczęściem i wnioskami
Siurentajski odpisał Klitek na temat w Życie uczuciowe
Ale ty jesteś odklejony od rzeczywistości - gorzej jak dziecko pięcioletnie. Przeciętna płaca w PL to 5800, więc dwie zarabiające osoby w związku mają ponad 11 koła na miesiąc do wydania. Nie wiem w jakiej rzeczywistości ktoś mieszkając samemu na żarcie wydaje miesięcznie dwa koła. Poza tym podobno jesteś spec od IT. To spec od IT w wieku przed czterdziestką z doświadczeniem od studiów to ma oferty pracy na B2B od 12 do 20 kafli na rękę miesięcznie więc ja nie wiem gdzie tu leży problem. Tylko nie pisz że eksper IT połowę tego wydaje na żarcie a połowę na rachunki -
Ale chyba o sobie piszesz, bo ostatnio mi próbowałeś wmówić, że mieszkanie na wsi to jest tak niebezpieczne prawie jak pobyt na Ukrainie w strefie działań wojennych. To ja nie wiem kogo ty tam ganiałeś po piętrach jako niby ten seba, bo z tego co piszesz, to wynika, że byłeś jedyny seba co się własnego cienia bał
-
A twój szwagier kiedyś miał 160 cm a teraz 176 cm, bo w ciągu doby urósł, a ty w trzy minuty schudłeś zw 103 kg na 88 jak ci Krejzi powiedziała, że Affleck, który był wtedy twoim idolem, się upasł A ja kiedyś jak w bloku mieszkałem, to po piętrach się nie ganiałem, bo windą jeździłem leżak
-
Leżak, ty byś nikomu "buta nie sprzedał" na nic, bo się ludzi boisz, więc skończ się ośmieszać
-
Leżak to jest tak dobrze zabezpieczony jak i ty. Niedługo może go tam u siebie spotkasz to będziecie razem mieszkać i na zmianę płacić landlordowi w naturze
-
Tak, są tak dobrze ustawieni że twoja siostra pobiera zasiłek na dzieci. Nie wiem jak reszta ale ja ci wierzę
-
Leżak, nie chce mi się Ci tego kolejny raz tłumaczyć. Weź sobie średnią pensję w UK, średnią pensję w PL, zrób proporcje to zobaczysz jakiej pensji w PL odpowiada te 4000 funtów co szwagier zarabia w UK. Na pewno nie jest to 20 tys PLN
-
To sobie zrób taki eksperyment prosty. Jak teraz wrócisz gdzieś z jakiejś misji, to weź białą chusteczkę higieniczną, podetrzyj sobie nią düpę i zobacz jaki ma kolor w miejscu podtarcia, czy dalej jest śnieżnobiała
-
No właśnie. Pochodzić sobie chwilkę po domu nago w ramach zabaw rūchawczo-relaksujących to jedno, ale latać cały czas to jednak mało praktyczne. Można po domu chodzić bez bielizny i w kiecce jak moja, ale siadać gołym zadem na meblach, zwłaszcza obitych materiałem
-
Ale co to za kradzież? Jak u nas w zespole jest się wykonawcą grantu to szef sam mówi - „są pieniądze na artykuły biurowe, to jak potrzebujecie to sobie możecie kupić do własnego użytku, tylko w granicach rozsądku”. Nie muszę niczego pokątnie wynosić, nikt mnie nie ściga i nie pilnuje. To jest tak zwane zaufanie na linii szef - pracownik
-
Ale po co mam destylować amoniak?
-
Ale po co się komuś chwalić? Ty serio myślisz, że jak ktoś ma wysoki status to go interesuje co o nim myśli patologia i leżaki co kibel kijkiem przepychają, i musi się przed nimi chwalić? Jest dużo ludzi z rodzin bogatych od 200, 300 lat, którzy mają potężną kasę i wpływy, ale mało kto wie o ich istnieniu, bo mają w dûpie, czy jakieś biedaki o nich wiedzą, i nie nagrywają filmów na tik-tokach bo dla tych ludzi to obciach, tak jakby na salony wejść z psim göwnem na butach
-
Ale ja nie kradnę - to są środki do wykonywania mojej pracy.
-
Kurde, ty to jesteś bogaty leżak. To kup mi tego Lindta dużego w złotym opakowaniu z orzechami i skórka pomarańczową w takim razie
-
Do końca dnia może być i 30
-
Mało kreatywny jesteś bo jedyne co w kółko powtarzasz to „amoniak” i „skoda favorit”. Wymyśl coś lepszego
-
A w tym salonie ty próbujesz heteroseksualnie anâlnie zdominować właśnie jakiegoś młodego chłopca, bo jak jeden facet wpycha drugiemu pênisa w ōdbyt, ale w celu dominacji, to to jest męski heteroseksualny seks, a tu właśnie jakaś baba z kuchni przychodzi i psuje całą atmosferę. I jak tu żyć?