Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mgła

Zarejestrowani
  • Zawartość

    4911
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Mgła

  1. Mgła

    Wywiad z żoną Grzegorza Brauna.

    A uczyła że synonimów na żonę jest więcej niż jeden? Spałaś pewnie wtedy na lekcji.
  2. Mgła

    Wywiad z żoną Grzegorza Brauna.

    Konkubiny się nie używa z oczywistego względu. Chyba że artykuł dotyczy jakiejś patologii jaka ma miejsce w danym związku, domu, wtedy nagle konkubent naćpany dusił kobietę, konkubina w piwnicy głodziła dziecko..
  3. Mgła

    Wywiad z żoną Grzegorza Brauna.

    Jest mur między małżeństwem, a konkubinatem, to nie jest to samo. Wiedzą dobrze o tym osoby tej samej płci dlatego walczą o to dla siebie. To słowo już nie jest synonimem, a używane jest dla określenia osób w konkubinacie bo przyjemniejsze dla ucha, stawia niby na równi kobkubentów z małżonkami i tak zachęca do tego. Pozostają jeszcze inne synonimy żony: małżonka, wybranka, druga połówka, ukochana, towarzyszka życia, no ale trzeba sięgnąć po akurat to aby nieformalni poczuli się jak u siebie.
  4. Mgła

    Wywiad z żoną Grzegorza Brauna.

    A oni są małżeństwem. Nie trzeba zamienników.
  5. Mgła

    Wywiad z żoną Grzegorza Brauna.

    Partnerka to jest do tańca albo w biznesie.
  6. Mgła

    Wywiad z żoną Grzegorza Brauna.

    Już się odechciało czytać to lewackie goofno w chwili gdy żonę partnerką nazwali co by się zgadzała poprawność.
  7. Mgła

    Żona ingeruje w moje życie zawodowe

    Mozliwe że czuje się zaniedbywana że nie ma Cię tyle ile by chciała mieć przy sobie, olewana, a jako że pracuje i bierze nadgodziny czasem, to jest zmęczona i zeztresowana i gdy już jest w domu a musi jeszcze być na etacie gospodyni, żony i matki jeśli macie dziecko, no to ją to przygniata, chciałaby pomocy Twojej, a Ciebie nie ma i sobie nie razi z tym wszystkim nerwowo. Za dużo ma na głowie jednym słowem. Rodzina jej Ciebie nie zastąpi. Jeśli chce mieć różne rzeczy, których Ty nie musisz (widocznie ma jakieś z tym kompleksy) a zarazem Ciebie który się nie rozdwoisz, to powiedz jej to że się nie rozdwoisz i przedstaw propozycję w której ona płaci sama za to czego Ty mieć nie musisz, dzięki czemu nie będziesz musiał pracować na wyjeździe a będziesz więcej przy niej. Gdy dzwoni i przeklina, ucinaj to mówiąc że tak rozmawiać nie będziecie i gdy wrócisz to porozmawiacie i rzuć słuchawką. W domu powtórz jeśli będzie powtórka i dopiero gdy jej emocję opadną porusz temat, ucinaj gdy zmierza do awantury, w ten sam sposób. Na groźby odejścia reaguj stanowczym stwierdzeniem że tak się nie zachowują ludzie dojrzali jak ona i nie grożą tylko rozmawiają, albo odchodzą, i że nie będziesz dłużej poddawał się manipulacji. Dobrze byłoby dodać że rozumiesz że jest zdenerwowana, ale rozmowa na takim poziomie do niczego nie prowadzi i wrócicie do tego tylko gdy się przestanie używać wulgaryzmów i mówić podniesionym głosem. Nie reaguj w żaden sposób emocjonalny na krzyk, ubliżanie. Można się tego nauczyć i ją że nastały zmiany i sobie nie pozwolisz, ale to będzie niw krótki proces.
  8. Mgła

    Żona ingeruje w moje życie zawodowe

    Po co pytać o podobne przypadki? Odmawiasz argumentuijąc jak tu i tyle w temacie. Dodać mozesz też ze pracodawca już negatywnie komentował takie przypadki, albo że kogoś tak zwolnił. Ale staraj się przebywać z rodziną jak najwięcej skoro masz taką pracę, albo poszukaj innej, bo nie kupisz umykających godzin i dni z rodziną, zwłaszcza z dziećmi których dzieciństwo się nie powtórzy, no i związek stoi na bliskości na co dzień, poświęcaniu uwagi na co dzień, dzieleniu czasu z kimś na co dzień, w realu, nie przez środki komunikacji.
  9. Mgła

    Odwołanie ślubu z powodu alkoholu

    Nie wiem co Ty chcesz osiągnąć kolejną rozmową na ten temat. On ma zapewnić że nigdy nie ruszy piwa, kiedy mu nie pozwolisz, tylko okazjonalnie? Powiedzmy że tak powie, uwierzysz w 100% że aż do śmierci będzie posłuszny?
  10. Mgła

    Odwołanie ślubu z powodu alkoholu

    Ty powinnaś iść na terapię i uporać się ze swoim lękiem który pozostał po poprzedniej związku bo wymiotować cały tydzień ze strachu przez swoje rozmyślania to już normalne nie jest. "Czasem w nerwach potrafił powiedzieć, że jeszcze 2 lata temu pił 10 piw w weekend i przestał jak poznał mnie. Ale teraz mu tego brakuje"- to zdanie jest niepokojące, nawet jeśli było mówione w nerwach i nie było prawdą. Wiesz dlaczego? Bo facet nigdy nie był zakochany, a Tobie wyznał miłość po miesiącu, nie zna związku od każdej strony, czyli też od tej najgorszej, która przyjdzie prędzej czy później, a współcześnie ludzie są bardzo wyczuleni na swoim punkcie i odpuszczają sobie często z byle powodu. Ty zaś jesteś punktem zapalnym i w przyszłości możliwe że będziesz robić takie problemy jak teraz, jeśli nie z powodu picia, to z innego, ostatecznie wpędzając go właśnie w picie, bo będziesz szukał ucieczki od stresu który mu zgotujesz, wytchnienia w czymś (o ile nie odejdzie). Tak widzę dalszy rozwój wypadków wg najgorszego scenariuszu. Zrozum że nie da się wszystkiego przewidzieć i wszystkiemu zapobiec, a usilne próby zapobieżenia mogą do tego, czego się boimy doprowadzić. Życie polega na wyborach, a nie na szamotaniu się, albo się wchodzi w coś i ryzykuje jak w drogą inwestycję, albo się rezygnuje. Nie wiem czy odwlekanie decyzji cokolwiek zmieni.
  11. Ustalić sobie jaki styl się wybiera i się trzymać. Chociaż eklektyzm też może wyjść dobrze. Osobiście jestem za różnorodnością i odejściem od geometrycznych figur i geometrycznego układu ogrodu. Nie kupować roślin po kilka tej samej odmiany. Darować sobie zawalanie sporej części gruntu płytkami, żwirem, korą itp, czy ustalać jakieś sztywne ścieżki które będą na lata. Najlepiej wybierać rodzime gatunki roślin, nie trzymać się jednej kolorystyki, łączyć ze sobą rośliny których walory estetyczne są najbardziej widoczne w różnym czasie, łączyć różne faktury i kształty, no i jak najmniej trawnika.
  12. Mgła

    Dlaczego ludzie na zakłady pracy mówią.

    Mówią tak gdy stoi ktoś nad nimi i goni do roboty i nie mają prawa odejść od stanowiska wcześniej jak punkt wyznaczona godzina, a płaca głodowa jak w obozie tj minimalna, zwłaszcza gdy to duży zakład pracy to jak obóz się kojarzy.
  13. Mgła

    Za półtora miesiąca rocznice

    Wtedy się zaczyna kiedy człowiek sam zdecyduje.
  14. Mgła

    Może zamiast oblejac blazerie na nowoczesne deski

    Też fakt, nie pomyślałam a takie proste.
  15. Mgła

    Może zamiast oblejac blazerie na nowoczesne deski

    Wg mnie po to aby siebie przekonać że jest się lepszym, bo jaki inny powód? Każdy człowiek ma kompleksy.
  16. Mgła

    Może zamiast oblejac blazerie na nowoczesne deski

    Dla ludzi którzy mają złe relacje z rodzicami, dobre są uzależnieniem. A płacz jest u wszystkich gdy rodzic umiera.
  17. Mgła

    Może zamiast oblejac blazerie na nowoczesne deski

    No dokładnie.
  18. Mgła

    Może zamiast oblejac blazerie na nowoczesne deski

    A to właśnie ciekawe pytanie do Malowanego
  19. Mgła

    Może zamiast oblejac blazerie na nowoczesne deski

    To żyje własnym .życiem czy nie?
  20. Mgła

    Może zamiast oblejac blazerie na nowoczesne deski

    Klitki nie jestem i nie zamierzam utrzymywać.
  21. Mgła

    Może zamiast oblejac blazerie na nowoczesne deski

    Nie wiem czy większość woli miasto. Może młodych w sensie wieku studenckiego. Potem to już szukają sypialni za miastem z trawnikiem w ogródku pod centymetr. O ile ich stać, bo jak nie, to jest klitka w gołębniku. Rodzic też mógł mieć wymarzoną pracę ale wolał nie raz dziecko urodzić i wychować. Praca nie ucieknie, czas z rodzicami ucieka nieubłaganie.
  22. Mgła

    Może zamiast oblejac blazerie na nowoczesne deski

    Podsunie rozwiązania.
  23. Mgła

    Może zamiast oblejac blazerie na nowoczesne deski

    Pozwolę sobie to "zerżnąć" na własne cele.
  24. Mgła

    Może zamiast oblejac blazerie na nowoczesne deski

    Tak aby było po domu na głowę i żeby po rozejściu się nikt nie szrpał się o nic. Nom
  25. Mgła

    Może zamiast oblejac blazerie na nowoczesne deski

    Tak aby było po domu na głowę i żeby po rozejściu się nikt nie szrpał się o nic. Nom
×