Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nadwislanka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nadwislanka

  1. no a teraz koniec slodkosci i czas Cie opierniczyc :) Kto to widział, żeby uciekac od nas !!!!!!!!!!!!! Po to jestesmy, zeby Cie wspierac. Juz wspominalam o tym, ze kazda z nas ma taki momen, ze musi uciec, ale jak sama widzisz nie da sie tak calkiem o nas zapomniec :) Ja dzis tez kupilam Claudie. W drodze do pracy poczytalam, az mnie zemdlilo, tzn, nie z artykulu mnie zemdlilo tylko rano biore bodymax na rozruszanie i zalagodzenie moich ostatnich bolow serducha (pisalam o tym moze). Lekarka mi zalecila takie z zen-szen. No i czasem, jak malo zjem i weze tabletke to czasem tak mam. Ale po leku czuje sie napompowana energia i nie chce misie spac, ani nawet kawa niepotrzebna. No i rano mimo iz mnie mdlilo, to czytalam zawziecie. I tak mysle, ze u mnie to nie psychika dziala, ale cos jest nie tak. Chyba pokusze sie na ostatnie badanie, tak dla spokoju. Zrobie marker 125 (wlasnie robie wywiad co to) do sprawdzenia endometriozy. Bo na laparo sie nie zgodze. A jesli ten marker to tylko kwestia pobrania krwi, to czemu nie??? Tak wiec w moim przypadku to nie usilne pragnienie dzdzi, bo ja nigdy nie mialam takiego parcia. Ale zgadzam sie ze w wielu forumowych przypadkach tak jest. Dlatego Ziolka uwazam ze to dobre, ze zglosisz sie do psychologa. To nic wstydliwego, uwierz mi!!!! Lekarz jak kazdy inny. Tyle ze przed gnem otwiera sie wrota :) a przed psychologiem serce i umysl. A co do skierowania do psychiatryka, to powiem Ci jaka mialam story kilka dni temu. Bolalo mnie strasznie serce. zaczelo sie rano, ale w ciagu dnia to katastrofa. Klucie w klatce itd. Zwolnilam sie z pracy i poszlam do lekarza. Tlumacze o co chodz, on uhm, uhm, uhm. I, że : no wie Pani, to nerwobole, stres , praca itd. trzeba zienic trub zycie.... A jak sie powtorzy to trezba do psychiatry. Rece mi opadly!!!! Bol minal jak reka dją. Tak sie wystarszylam tym psychiatra. A znajoma lekarka polecila mi wlasnie ten bodymax. Tak wiec kochana nie ma co sie martwic, tylko dziel sie z nami swoimi watpliwosciami. kazda z nas nie znalazla sie tu z nudo, ale z powdu tego samego pragnienia, mniej lub bardziej nasilonego.
  2. Wiosna!! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3501931&start=1740 Mam nadzieje, że się otwiera. No wlasnie z tym autem tak bywa. Co prawda bede swoim we wtorek, ale jade zaraz po pracy do OA na spotkanie. Tak trobeie o tym i mowie w kolko, ale to dla mnie strasznie ekscytujace , nowe i..... dobre :) Ale jak bede innym razem to na pewno dam znac!!!! Co prawd pazdziernik mam super zapchany, bo wspominalam, ze zaczynam jezyk po pracy, na kory musze dojechac do domu na sty, i mam dodatkowo wyjazd weekendowy z rodzinami adoptujacymi na 3 dni od piatku, ale miesiac sie zaczal wiec jest szansa. Koniecznie znajde czas bo wisi ryzyko, ze sie niedlugo wynosi firma z W-wy :( Dlatego zeby nie wiem co jakis dzien wyskrobie
  3. no moje testowanie znakow nie wyszlo. raz jeszcze specjalnie dla Ciebie Emika [usta}
  4. Olinek-no moje to raczej nie powinno byc pytanie, ale stwierzdenie, że po przeczyaniu ostatniego twojego posta to tez sie zastanawiam, czy nie ma tak jak u Ciebie. HSG pod duzym cisnieniem dopiero przepuscilo kontrast:( Mam ciagle niejasne przeczucie, ze te bolace @ to wiaze sie z endometroza i to w jajowodach. nie umiem wytlumaczyc, ale wiem, ze to to. Owulki mam na bank. Pytanie: dlaczego, momo pozytywnego HSG zrobilas laparo? lekarz Cie wyslal? Robilas tez marker 125. Jetsem zainetersowana. napisz cos wiecej. To robi sie w okerslony dc? czy wsio jedno?? Ile zaplacilas? Emiczko-odezwij sie!!! (usta) (serce) (kwiat)
  5. hej, hej :) No widze ze w koncu ruc na topiku:) Ziółka-ciesze sie ze do nas wrocilas, że nie wiem co!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  6. Wiosna-o konkrety w N. zapytaj moje dziewczyny z innego topiku. one są obcykane. Podawalam Ci link, ale jak by co to jak chcesz to puszcze raz jeszcze. Co do zakupów w W-wie. sparaw skomplikwoana, bo gdybym jezdzila sam to kein problem uwmowic sie z Toba. Ale ja jezdze (taniej) zawsze w 2-3 osoby, stad jestem przywiązana do samochodu i mam droge z pracy i do pracy bez zajezdzania. daletego jak chce sie z Toba umwoic to musze extra swoje autko brac. daletego musze wczesniej wiedziec czy sie spotkamy. Jak chce zakupy w w-wie to tak samo. A juz pod koniec roku przenosi sie fima z W-wy :( I bede w innym miescie :(
  7. Mam pytanie do Olinka-wiesz, ja tez mialam HSG ponad erok temu i wyszlo mi ze drozne, ale pod zwiekszonym cisnieniem. A odkad pamietam mialam b. bolesne @ i takie ze skrzepami. I to odkad sie diagnozowalam w Novum nie dawalo mi spokoju, ze cos nie tak. Co prawda nie mialam laparo i nie pojde na to, bo juz nie ma to znaczenia dla mnie (zaczelismy proces adopcyjny), ale moje babskie i rybie przczucie mowi, ze wlasnie w tym jest problem. Kto wie, moze laparo by to wykazalo. Bo na pewno nie usunelo...
  8. Jak juz tak o tej Claudii tyle to tez ja kupie. Chociaz to nie moj typ czytadel. ostatnio wzielam sie za teorie zarzadzania. Nie jestem z wyksztalcenia ekonomistka i zawsze e gornolotne frazesy nie wchodzily mi do glowy, raczej blizej mi inzynieryjnym teoriom, ale jakos brne ciekawszymi rozdzialami. pzoa tym odkrywam, ze fajnie jest robic sobie krzyzowki. wiec siedze w lozku przed snem i skrobie haselka. za wiele czasu nie mam, bo wracam po 18stej do domku, ale obowiazkow oproczt angileksiego tez nie mam za wiele, wiec czepiam sie innych zajec. Czy mowilam wam, ze robie reczne kartki i zaproszenia? Przed swiatami jak podacie mi swoje adresy to wysle wszytskim kochanym forumowiczkom z zyczeniami :) Wlasnie koncze zlecenie od kolezanki. ledwie uporalam sie ze 170 sztukami, teraz skonczylam dla znajomej na slub 40 szt. A juz mi bliska koelzanka zapowiada ze na wiosne mam jej zrobic zaproszenia. Nie mam czasu przez to na odkrycie weny i wymyslanie nowych wzorow. One W. A nie mowilam ze bedzei super!!!!!! Zadne ciuchy i inne tam pierdolki nie daja takiego relaksu jak wycieczka albo fajny weekend. Ja w SPA jeszcze nie bylam. Ale zamierzam :) Carolla-moze sie to urlgulue. Daj sobie czas. U mnie co kilka m-cy @ wygladaja inaczej. Czasem zaczynaja sie z nienacka i to trwa kilka m-cy. A potem, tak jak ostatnio zaczynja sie kilkudniowymi wczesniejszymi plamieniami, zanim zacznie sie wlasciwa miesiaczka. Jedynie koncza sie zawsze tak samo :) Zauwazylam ze to zmienia sie co kilka m-cy. Widocznie taka natura. A co do naszych rozjazdow. Znam osoby ktore m pracuja 10 min od domu i mowia ze nie wyobrazaja sobie dojazdow. Moze. Ale wole dojachac do pracy i zarabiac tyle aby starczylo na zycie i zostalo na jakis ciuch niz pracowac pod domem i liczyc czy starczy do 1szego. Cos za cos. Poza tym odkad pamietam to do pracy jezdzila, wiec dla mnie to zadna nowosc. Carolla- a gdzie teraz bedziesz pracowac?? Cos mowilas o wlasnym biznesie.
  9. Ale pustki:( Co sie dzieje??? One Wish napisz jak bylo????? Nie mam na razie odp. co do kremu. Czy chwalilam sie wam, ze w przyszly wtorek mam pierwsze spotaknie z moja grupka adopcyjna?/ nie??!! No to juz wiecie :) W ogole pazdziernik mam zapchany , bo dodatkowo w 1 weekend weselicho, w inny wyjazd z rodzinami adopcyjnymi na 3 dni. Ponadto zaczynam jezyk 2xtydzien do czerwca 2008 , a po poludniu co miesiac spotkanie w OA. Nie wiem jak to pogodze comiesiac. W tym -ufff -sie udalo. A zeby bylo ciekawiej to jest tak: mieszkam w mieście A, od listopada będę pracować w B, a spotkania adopcyjne są w mieście C (czyli waszawie). Angielski w mieście A. A mąż mieszka w mieście D :) na spotkania ma przyjeżdzać do miasta C. Ponadto on ma prace w kilku miejscach Polski, zarówno jedna jego lokacja jest nad morzem, a inna na śląsku. Jak ja kocham takie komplikacje.... Mówię wam, jak dojdzie do adopcji przy takich rozrzutach to bedzie cud. moze nawet wiekszy nisz moje zajście w ciąże:)
  10. Wiosna-no coz, chyba w tym tyg. sie nie spotkamy. Wczoraj zadzwonila do mnie pani ze szkoly j. ang. i zaczynam od tego tyg zajecia 2xtydzien. wiec nici....a dodatkowo jeszcze mam odebrac olulary nowe u optyka u mnie w miescie, wiec po pracy co sil musze sie nie spoznic zanim zamkna... Wkurza mnie bo zanim z W-wy dojade do siebie do miasta to jestem na 10 min przed zamknieciem sklepow wszystkich, wiec jednego dnia kupuje krem i tonic w kosmetycznym (wczoraj np.) a innego dnia moge odebrac \"oczy\", a innego wejsc do pasmanterii. Jedynie spozywczaki sa do 22giej. A grubsze sprawy jak np. ostatnio chcialam kupic deske do zrobienia polki, to jedynie tylko w sobote i to do 14stej. I tu mi Warszawa odpowiada bo wiele rzeczy mozna zalatwic do wieczora. A u nie zanim dojade te 70 km to nic nie zalatwie.... A przyszly tydzien juz z gory wiem, ze nia da rady, bo 3 popoludnia zajete i wyjazd w delegacje... Nie wiem teraz kiedy bede miala czas. serio. Mowilam wam moze ze juz we wtorek may pierwsze spotkanie w OA??? Jestem pelna ciekawosci i czekam z niecierpliwoscia. Wszytsko musimy org. na styk. maz ma mase wyjazdow, w tym za granice, na 3-4 dni i pracuje 260 km od W-wy wiec aby udalo sie wyskrobac czas na spotkanie to jakims cudem, ale chyba sie uda do osrodka A. No jakze by inaczej!! Musi sie udac!!! Toz to nasza przyszłośc od tego zalezy!!!! Dzieci!!!!!!!!!! Rzomawialam z koleznakami ostatnio, jedna jest pediatra i pracuje w szpital. W najgorszym przypadku musze byc przygotowana na to, ze na rok bede musiala pozegnac sie z praca zawodowa. W moim trybie, kiedy nie ma mnie ok. 11 godzin niemozliwa jest dobra adaptacja dziecka/dzieci w domu. Niania???!! Nie wchodzi w rachube. Dziecko potrzebuje Matki na caly czas. Co gorsza, bede musiala sie do meza przeprowadzic. Wlasciwie to nie \"co gorsza\" , ale co lepsza :) Jedynego co sie boje, to ze moje, nasze zycie zmieni sie o 100%. Z dnia nadzien: koniec pracy, dziecko/lub dzieci, wyjazd z miast.... Czy jestem na to gotowa??
  11. Wiosna-dzis jestem w pracy. Co prawda pokasluje, ale juz moge przynjamniej w miare normalnie funkcjonowac. Co do spotkania w tym tyg. to raczej pod kniec tyg. Ale jeszcze sie umowmy. OK?? U mnie sprawy adopcyjne ruszyly. We wtorek za tydzien mamy juz 1-sze grupowe spotkanie. Jestm b. ciekawa :) No i za 3 tyg zjazd z psychologami :) Kurcze, myslalam, ze jak przyjdzie co do czego, to bede duzo o tym myslec i rozmawiac z mezem. Ale on z natury milczek a i o tym mowi malo. To znaczy wisdze ze sie cieszy ze wsio rusza do przodu, ale jakos brakuje mi jego wylewnosci... Ciesze sie ze pogadamy z innymi paami. o swoich nadziejach i obawach. Zbliza sie moment kiedy porozmawiamy o tym z rodzina. Nie ukrywam, ze troche sie obawiam. trzymam kciukasy za wszytskie staraczki :)
  12. Wiosna-bylam przed chwila u lekarza. Mam zwolnienie, antybiotyk i lerzenie w lozku... Najbardziej dokucza mi bol glowy (mam sprawy zatokowe) i wysuszone gardlo. W nocy mam zatkany nos i oddycham buzia. I co chwile budze sie i dusze przz wyschnieta sluzowke. Caly czas cos jem, albo pije zeby miec wrazenie mokrosci. tak wiec lerze do niedzieli i nigdzie sie nie ruszam. tera zwracam od lekarza i zajarzalam na tokik (u mamy). Tym razem ja nie dopisze:( ale mysle ze spotkamy sie nidlugo :)
  13. One Wish-chyba chodzi o te. ten zapach poznam wszedzie. mam swoje 4 zapachy, ale te dolaczyly 6 lat temu do stalej czworki, ale jeszce ich nigdy nie mialam. jak mieszkalam w Swiss to moja pracodawczyni ich uzywala). Na pewno je kupie, ale nie w tym m-cu. Ja dzis wyslalam smsa do tej dziewczyny z zapytanie o krem. Zobaczymy co napisze, ile kosztuje. I mydlo. jak bede mial odp. to dam znac. Ja dzis jestem w domu. wczoraj rozkladala mnie w pracy jakas choroba. Bylam dzis u lekarza. mam 2 dni zwolnienia i antybiotyk. U mnie cokolwiek sie zdarzy to od razu rzuca sie na zatoki. leb mi rozsadza. Bylam w aptece i kupilma dla meza witaminki, dla siebie bodymax i inne leki. Zostawilam 120 PLN, wiec z perfumami w tym m-cu sie pozegnam...
  14. Ana-ja Cie dokladnie rozumie, bo przez wiele lat tak sie emczylam z @. kazda @ to byl stres bo bez zyganka i kibelka ani rusz. O malo co bym rok zawalila na studiach przez @, bo w dniu II OSTATECZNEGO terminu egzaminu z ktorym mialam problemy dostalam@. No i nie poszlam. Przeciez nie dalabym rady. Malo tego, nalykalam sie jak glupia pzreciwbolowych....eh.... skonczylo sie na pogotowiu, karetka w akademiku...cyrk stny. A przedmiot powtarzalam. nie bylo litosci. To byla biochemia.... Do tej pory mam do niej uraz. A od roku mam cudowne leki na @. Na recepte. KETONAL. Polecam. 1 tabsa i po sprawie.
  15. One Wish-zapytam te zdiewczyne o ten krem. Spisalam nazwe. jak tylko bede miala info dam znac. Co do perfum to na razie mam juz komplet moich 4 ulubionych. jedynie choruje na takie jedne ale musze najpierw obczaic nazwe bo butelke znam dokladnie, ale nazwa..Cos SASHIDO (na pewno nazwe firmy przekrecilam) i w anzwie cos jest energetyzujace.. Cos takiego. Butelka pomaranczowa wyglada jak kula zakonczona zwezajaca sie do gory szyjka . Sprawdze przy okazji co to za cudo. ale co do perfum to na razie dzieki :) Szykuje mi sie wydatek na ten miesiac spory..
  16. Wiosna-nie wiem czy dotrwam do piatku....dzis jestem w pracy i juz mnie chorobsko rozbiera...gardlo, katar i poty. odezwe sie jutro i ew. potwierdze. Bo moze bede lezala w lozku. Ja kupuje twoj styl co miesiac. sprawdze tylko czy mam ostatni. Bylo cos o kobietach, ale takich z pzrezczepami, ktore nie mogly miec dzieci a jednak mialy. cos tam bylo.. Sprawdze. Ale nie o adopcji.. O adopcji w T. stylu bylo kilka m-cy temu.
  17. Sysiu-nie chce cie straszyc, ale mam w rodzinie mlodzienca 16 lat, ktory do tej pory jak ma pobranie to robia mu to na lezaco bo z automatu slabnie, nawet jak lezy. a ciezko takiego chlopa udzwignac. Podobno w dziecinstwie nabral odrazy. I mu juz nie minelo.. nie ma innej metody!!?? Przeciez szkoda dziecka!!! Niepotrzebne byly te: stres, placz i tak dalej.. Przeciez to obranie to jak przepraszam za porownanie odciaganie krwi z kaczki na czernine!!!!!!!! Wkurza mnie to. Naprawde szkoda Tomka :( Wierze, ze wyniki nie potwierzda obaw, ale zdaje sobie sprawe, ze te kilka tyg. bezdie dla ciebie udreka... trzymaj sie!!!
  18. hej, co sie dzieje????!!!! Meldowac sie!!!!!!!!! Ziółka-co z tobą!!!! Odezwij sie!!! Wsio OK????? Martwie sie o ciebie....
  19. ktos wwlepil link, ale jesli mialo to sie tyczyc owego art. o ktorym mowisz wiosna, to ja nie umiem tego tam znalezc. Ale jelsi bedziesz miala czas i ochote to podeslij mi ten art. ale powiedz jaka to gazeta. To o czym piszesz to tzw adopcja ze wskazaniem, gdzie matka wskazuje i zna przyszlych rodzicow adopcyjnych. czytalam, ze sa podzielone na ten temat opinie.... Ale to o czym pisalam to nie adopcja ze wskazaniem. tak w ogole to nie wiem co o tym myslec....Dzis spotkam sie z ta koelznka i pogadam ja wyglada sprawa od strony szpitala. Ale my z mezem zdecydowalismy sie na obrana wczesniej droge, czyli najpierw OA, kwalfkacja i czekanie. A to o czym mowila mi kolezanka to skrcenie drogi, ale juz po kwalifikacji. Wiec proces w OA nas nie ominie. Swoje musimy odbyc... Ja nie chce sobie szarpac nerwow na skroty, z adwokatami i szpitalami. Koszyscia przy wspolpracy z OA jest to ze oni zalatwiaja wszelkie formalnosci i duzo pomagaja. Po co mam sobie utrudniac zycie??? Owszem,pod warunkiem ze trafi sie do dobrego OA. Ale ja jak narazie nie mam podstaw by sadzic ze jest inaczej. Ciesze sie bo ju za niecaly miesiac spotkamy sie na weekendowym zjezdzie. chce pozanc takie pary jak my. Ale wiosna, jak trafisz na gazetke to owszem, poczytam. dzieki!!!
  20. MonaRi-ja pokazalam mezowi te info o salfazinei i tez jemu kupie. dodatkowo kupie ADROWIT (polecaja elkarze w novum). Androwit juz kiedys bral, ale tylko 1 opakwoanie. niestey, moj amz nie mieszka ze mna i jest b. niesystematyczny w braniu lekow. Wiec nie dosc ze mu zapakuje i kupie to jeszcze bede musial dzwonic 1xdziennie i przypominac o wzieciu tabsy. I to musze zadzowic wtedy, gdy jest w domu i ma pod reka je bo inaczej zapomni. taki juz jest:( Wiec do kosztow lekow musze doliczyc koszt telefonu:) Jak bylam ostatnio u niego to widzialam wszytskie leki ktore jemu kupila. Kilka tylko wzial.... On b. chce je brac, ale on ma glowe w chmurach i potzrebuje osobistejpilelgniarkico by mu szykowala leki. Jak jest w weekend w domu to faszeruje go garsciami lekow 2xdziennie. Doszlo do tego, ze podaje mu je prosto z reki, a w drugiej mam wode do popicia. Bo jak krzykne z pokoju \"Wez leki\" to on \"tak, juz\" i zapomni. A wleczeniu potrezna jest systematyka. monaRi-ruzumiem, ze ten lek mozna kupic bez recepty...? Kati-adopacja przez osroek adopcyjny tyle trwa, bo najpiewr jest etap poznania rodzicow i szkolenia, potem kwalifikacja (po ok. 9m-ach od zgloszenia sie) no i wlasciwe czekanie na dziecko. Stad tyle czekania. Niby dzieci w domach dziecka jest duz, ale maja b. czesto nieuregulowana syt. prawna, czyli najczesciej Matka nie zrzekla sie praw do dziecka i w tym problem. Ale wyobraz sobie, ze bylam w weekend na spotkaniu i byla koleznka-lekarka ktora pracuje w szpitalu na noworodkach, czyli zajmuje sie dziecmi tuz po urodzeniu i powiedziala mi ze wcale nie musze przechodzic przez te procedury z OA. jest krotsza droga. tez o tym slyszalam, ale droga ta czesto jest niepewna. Nie wiem za wiele na ten temat. Musze popytac na swom forum adopcyjny, bo wiem,z e so rodziny ktore adptowaly bez udzialu OA. OA to nie koniecznosc. W naszym przypadku wybralismy te droge, bo duzo formalnosci zalatwia za nas OA. I dziecko ktore nam \"przydziela\" ma juz uregulowana sytuacja prawna. Maz jak uslyszal o tym to b. sie zainteresowal szybsza adopcja. Na razie zbiora info na ten temat.
  21. ONE WISHNapisz jaki a ja sie dowiem od kolezanki czy taki jest
  22. One Wish-to super, ze masz takie dane i dokladne informacje. Bo juz myslalam, ze moze nie tyle, że przepłacilam, ale ze nie zrobilam:) Maz konsultowal ze mna cene jak byl na lotnisku a ja zeby miec pewnosc ze mi kupi :) to powiedzialam, ze w Polsce na pewno kosztuje z 250 zl. Wiec moza przeliczyl szybko ze to na jedno wychodzi. Wiec ja szybko, ze OK. Niech kupi a ja juz zrezygnuje z innej rzeczy ktora mi mial kupic:) No a teraz mam biale na czarnym, ze zrobilam interes :) Ja mam dojsci do kosm Estee Lauder i CLINIC
  23. wiosna-jak zwykle po pracy. mzoe ew, sie pol godz zwolnie. Czyli ok. 16.30. umowimy sie dokladnie
×