Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nadwislanka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nadwislanka

  1. Ziolka-no co Ty!!! Nie, absolutnie nie Ciebie mialam na mysli!! W zasadzie nie wiem czy mialam kogos na mysli piszac\" Nikt...\". tak jakoś napisalam. mzoe dal samej siebie. Absolutnie nie myslalam o Tobie. Ty juz swoje przszlas z inseminacja i wiesz co to naczy rozczarowanie. Nawet bardziej niz ja. Ale dopoki nie zobacze I lub II to bede pelna nadziei. Juz kiedys pozytywne myslenie mi pomoglo. Wiec....
  2. Aga-gratulacje!!!!! A fluidki zachlannie lapie o tu (.............). ycze zdrowka tobie i fasolce:)
  3. Anusia-ano widzisz sama jak to z tym zyciem jest. Z jednej strony jest OK, ale zawsze los znajdzie ciemniejsza strone zycia, zeby nie bylo za wesolo i za dobrze na tym świecie. Czasem ludzie pytaja: a dlaczego tak sie dzieje, dlaczego nie moge miec dzieci??? mam prace, warunki materialne, wspanialego meza i duzo milosci w sobie by obdzielic nia malenstwo. A pijaczka, narkomanka, morderczyni wlasnego dziecka nie ma problemw z zajsciem w ciaze??? Takie pytania ludzie stawiaja... I nie ma na nie odpowiedzi. Ja nie stawiam takich pytan, bo wiem, ze nie znajde prostej odpowiedzi. Tylko chwilami wydaje mi sie (zaznaczam wydaje mi sie), ze rozumiem en swiat i wiem dlaczego tak sie dzieje. Ja nie stawiam pytań. tak ma byc, tak jest. W tym jest jakas glebsza prawda, ktorej nie umiem okerslic. Coz, zostaje nam pogodzic sie z tym co mamy i na ile jestesmy w stanie wywalczyc od zycia. Nic ponadto. Nic..... Tylko jedyna rzecz z jaka nie umiem sobie poradzic, to nie moje cierpirni, ale najbliższych. Nie umiem patrzec na ich cierpienie.... To boli, bardzo......... A jakos tak mnie naszlo, refleksyjnie....
  4. Enigma-mozesz cos wiecej powiedziec na temat hormonu 125??? co to za cudo??? Pierwszy raz slysze.. Pytam, bo od 12 lat mam bolesne @ i jakos sprawa endometriozy choc wspominalam gino nie daje mi spokoju. Daleczego w N. nie zlecaja tego do zbadania??? Plissssss daj wiecej info: gdzie mozna zrobic, ile kosztuje itd. Enigmus-ja juz do nauki to sie nie nadaje. ostatnio to tylko podyplomowe na SGH zrobilam, zgodnie z zainteresowaniami i praca ktora wykonuje. Ale teraz to nie nie nauka w glowie. Jedynie co nie daje mi spokoju to brak umiejetnosci poslugiwania sie angielskim. Od jesienie zapisuje sie na kursik. Mezunio refunduje ;) Hej Babki: mam pytanko. na inseminacje zapisalam sie po 20stej godzinie. Choc w recepcji 3 razy mowilam po co ta wizyta to nie daje mi spokoju mysl ze jednak b. pozno ten zabieg. Zdaza go wykonac???
  5. Anusia-dzięki, ale klopoty jakie mam w odzinie sa dlamnie wieksze niz brak dziecka. czasem prosze Boga jak mam wybierac to wole by w rodzinie sie ustatkowalo niz dzidzie... To dla mnie duzy stres co sie tam dzieje. dzis od rana jestem w stresie, nie wiem dlaczego.Ale az mnie serce boli. Juz przezywam niedzielny wyjazd.... Mowie Wam. tamtejsze klopoty mnie przerastaja. Dzidzia to pikus przy tym wszystkim.... Ale to chyba dlatego ze mam udane malzenstwo i w sumie w zyciu mi sie ulozylo. wiec dla roznowagi sa klopoty. Tylko najbardziej boli ze dotykaja najblizszych... Anusia-a Ty z jakiego miasta jestes??
  6. Nie 4, 6 i 8 dc. dostaje Menopur. Fajnie, dam znac co do wizyty w N. 9 lipca mam po 20stej a 10 lipca raniutko.
  7. K***-ja najtwardsza??? chyba najstarsza na tym topiku :) Ja z natury optymistka jestem , ale nie znaczy ze nie mam zwatpień. Nie wykluczam ze 1sza ins. moze sie nie udac, ba nawet 2 i 3.Ale co nie znaczy ze ma mi ktos nadzieje odbierac. A juz nie daj Boze, sama sobie!!! Lubie miec nadzieje. Wiec ja mam. A jak sie nie uda... Bedzie sutno. Ale na smutki bede miala czas po 23 lipca :) Teraz czas nadziei. czego i Wam Kochane dziewuszki zycze!!! W czerwcu minely 3 lata staran o dzidzie. I z 5 niezabezpieczania sie..... Mimo, iz tyle sie dzieje w sprawach dzidzi, to u mnie nie za wesolo w sprawach domowych... same klopoty mam. Ale moze to dobrze. Nie zyje tylko dzidzia, ale i innymi sprawami.
  8. Wiosna-zastrzyki to MENOPUR (ostrzegam ze pol W-wy zjechalam zanim je kupilam i to tylko w aptece przy Novum) i biore je 4, 6 i 8 dc podskornie, w faldke brzucha. Mam sasiadke pielegniarke i robi mi je z usmiechem na ustach. Na razie 1 mam za soba. Nie ma sladu po igle. Tak, Menopur to dodatkowy hormon-gonadotropina. Podobno wspomaga proces owu. Dodatkowo gin chce uzyskac 2 pecherzyki. A ja postanowilam ze juz nie bede tak niewierzaca i nastawiam sie ze musi sie udac. My z mezem nie podejmiemy in v. Wiec to na dobra sprawe ostatnia szansa na biologiczne dziecko. A jestesmy -jak wiesz-na adopcje zdecydowani. Dodatkowo biore Tamoxifen (tak, tak, to ten , co mi w jednym z cykli spowodowal przestymulowanie i mala torbiel,-wchlonela sie na szczescie podczas @), ale czuje sie OK> Zadnych dolegliwosci. Sam sie dziwie, ze tak udalo sie wsio zorganizowac. Jedyna niepewna to maz. Bo na dzien inseminacji bierze urlop. Oby mu NIC nie wypadlo. bede inf. na bierzaco co i jak.
  9. Witaj K** :) Ziloka-ja do tej pory tak sie nastawialm na luzie ico???? mam dosyc kompromisow. Porazki juz smak znam. Trudno. Uruchamiam pozytywne myslenie. Malo tego. nawet o blizniakach!!! A jak sie nie uda tym razem(jest tylko 15-20 % szans) to probujemy jeszcze ze 2 razy i koniec. My juz mamy alternatywne wyjscie. Podjelismy dec. o adopacji. Te inseminacje sa tylko wykonaniem plany. Nie chce zalowac ze nie sprobowalam. Sprobuje kilku razy. Wczoraj musialam po ten Menopur jechac do W-wy. W 2 strony 180 km. tylko w 1 aptece znalazlam go-przy klinice Novum. U mnie w miescie w 6 aptekach nie maja. Nic dziwnego. To nie aspiryna :) Wsio byloby OK. gdyby nie to ze mam straszny problem domoy z rodzina i musze w niedziele jechac w tej sprawie. Bedzie to strasznie stresujacy dzien. Juz sie dzis boje tego spotkania. Na pewno to spowoduje przesuniecie owu. Tylko w kora strone??? Ach, co ma byc, to bedzie. Poddam sie losowi. jedyne czego mi nikt nie odbierze to mazren o dzidzi :)
  10. dzis dostalam 1szy zastrzyk menopur. Dobrze ze sasiadka jest pielegniarka. Zrobila to fachowo. Jakoss nie mam sumienia sobie igly wbic. Ale zastrzykow sie nie boje. Co to, to nie!!!! Wczoraj oblecialam 6 aptek w moim miescie. Nikt o menopurze nie slyszlal. No to w autko i na W-we jade. A tam w 4 aptekach-nie znaj tego leku. Nie zostalo mi nic innego jak jechac do apteki przy N. Tam maja full wypas. Nie wiem co by bylo gdyby nie udalo mi sie dostac leku...
  11. Accu-to nie tak jak mowi automatyczna sekretarka w N. Zapisy na badanie ansienia sa miedzy 12 a 15 godzina, czyli w tych godz nalezy sie umawiac na wizyte. A wizyta moze byc o dowolnej godzinie!! Wiem, bo sama tak sie wkopalam. Dopiero jak sie umawialam, a wlasciwie meza to okazalo sie ze mozna umowic sie na dowolna godzine. Zadzwon i sie upewnij. ja bylam wczoraj u gina. podchodzimy do inseminacji 9 lub 10 lipca. Wiosna!!! czy bralas moze przed inseminacja Menopur??? ja od jutra mam dostac co 2gi dzien 1 zastrzyk. Niemaly dodatkowo wydatek bo 350 PLN za 3 zastrzyki.
  12. ja wczoraj uslyszalam radosna nowinke ze mozemy z takimi wynikami do inseminacji podchodzic. coz, maz w ruchu A nie ma nic, ale ilosc 110 mln to anwet ginka w zachwyt wprawilo. Posiewy OK. Inseminacja przewidywana na 9 lub 10 lipca. Dostalam Tamoxifen na stymulacje (brrrr po ostatnim razie po tym leku bylam przestymulowana) i Menopur od jutra. Bol, bo nie moge go od rana dostac w aptece w moim miescie. Chyba wsiade w auto i do w-wy podjade po zastrzyki. mam pytanko: Ktora z was robila sobie sama zastrzyki menopurem w faldke na brzuszku???
  13. Anusia już piszę co i jak. Carolka-ja mialam HSG i przezylam koszmarny 1 godzinny bol. Po tej 1 godz. jak reka odjal. Minelo. Taki mocny, mocny bol m-czkowy. Laparo nie mialam. Ale np. Ziolka mial HSH (chyba tez z narkoza) i wspomina OK> Uwazam, ze zadaj sie na lekarza. On wie co robi. A u mnie bedzie inseminacja. Gin zapisala mi leki stymulujace (nie CLO, bo pogrszal mi endometrim), ale Tamoxifen. ten lek juz kiedys bralam 1 cykl. Zostalam wtedy przestymulowana. Mialam mala torbielke 2 cm, ale sie wchlonela podczas @ i ani sladu po niej. Ale i tak jakosc do tego TMX podchodze z rezerwa. Teraz dostalam slabsza dawke. Dodatkowo ACC 600 na rozwodnienie sluzu. Inseminacja ma byc albo 9 albo 10 lipca. Zalezy od tego jak mi sie pecherzyk wyhoduje. Gin chce nawet 2 wyhodowac. A co tam!! jak szalec, to szalec:) Ale dostalam tez specjalne zastzyki do wykupienia MENOPUR, ktore mam zaczac od jutra co 2 dzien. # zastrzyki to ok. 350 PLN. :( Kase mam, ale okazuje sie ze w moim miescie tego nie moge dostac. Wczorja o 21 szej wyszlam od gina wiec w W-wie nie bylo szans za tym latac. Mam jeszcze do obejscia ze 3 apteki. Jak nie dostane to siadam w auto i do W-wy jade po ten lek. Musze jutro dostac 1sza dawke. To gonadotropina ktora ma lepiej przygotowac moja sluzowke. Dodatkowo mam zaplacic 800 za inseminacje. Nie liczebadan ktore zrobilam wstepnie (czystosc i posiew). Calosc zamknie sie w 1500 PLN. Jak nie wyjdzie w tym cyklu to za m-c powtorka. Ale nastawiam sie ze musi sie udac!!!!!!! Malo tego!!! Chce blizniaki :)!!!!! A co tam!!! Jak szalec, to szalec. Dosyc niewiarstwa w siebie!!! nasze wyniki posiewu (moje i meza) i czysttosc podobaly sie gin. na wyniki nasienia choc wg mnie FATALNE to nie narzekala. Powiedziala ze choc nie ma zadnych w rucha A to nadrabia ich ilosc 1100 mln!!! takiej ilosci mozna pozazdroscic :) Ale za to malutko tego bylo. Ale Pani mnie pocieszyla, ze nawet z tej min. ilosci cos tam wyskubia :) bede Was informowac na biezaco.
  14. Ika-zrozumiale jest twoje oburzenie. Darmowe 3 usg (w novum 1 kosztuje 70 pln), badanie moczu (grosze) i cos tam jeszze nie usprawiedliwia kosztu 1500 PLN. Sytuacja wydaje sie dziwna. Bo z jednej strony zalezy Ci na dzidzi i robisz wszystko, a o dobrego gina ciezko (wiec nie tak latwo rzucic mu ta kasa w twarz i powiedziec lub zapytac: Chce rachunek za ten zabieg) a z drugiej strony masz swiadomosc ze on nie pobiegnie z twoja kasa na drugi dzien do szpitala by za Ciebie dokonac formalnosci i wplacic kase w okienku. az w taka dobrodusznosc tego gina nie wierze. Zadaj sobie pytanie; czy masz mozliwosc zmiany gina?? Ale 2000 tys z wszystkim to duzo i nawet jak wezme pod uwage to co kosztuje w Novum to wyjdzie mnie, ale przynajmniej na wsio mam rachunki i fakturki. Jest cennik, kasa, faktura i konkretny zabieg.
  15. Emiczka-no tak, zarobki z powodu skladki rentowej (czy tam emerytalnej) wzrosna o ok. 9% to dlaczego niby N. mialoby nie podwyzszcyc kosztow??? A co mi tam, 100 PLN w te czy tam. No a ja wczoraj dalam ciala: pojechalam do N a tam okazalo sie ze wizyte mam umowiona na dzis, na 20 sta!! Ale jestem zakrecona. No nic. dzis jade. Za duzo ostatnio mialam na glowie (odstawic samochod na przeglad, poszukac sajen-block -nie wiem jak to sie pizse-element zawieszenia, odebrac samochod, umowic meza do dentysty, sprawdzic czy nie koliduje to z jego praca, zalatwic wazna rodzinna sprawe, pamietac o badaniach meza i swoich, praca, dom....) i po prostu nie zanotowalam co trzeba. Emiczka-czy Ty dzis masz wizyte o tej godzinie??? Ale najgorsze ze jak odebralam wyniki nasienia ogolne to malo nie spadlam z fotela: ogolnie w ruchu 30 % i ani jeden w ruchu a. Dzis ide z tym do gina. Nie wiem nawet czy inseminacja cos da. Ale co tam Sprobuje. Jedyne co jest ok to ilosc 110 mln. Diagnoza jest zla: hipospermia i asthenzoospermia. Tym 1szym sie nie martwie (swoje na temam ten wiem, nie jest zle, badanie spwodowalo tak mala ilosc), ale to drugie to klapa. Emika-daj znac!!
  16. Carolka-juz lepiej dzis??? Migmig-widze ze smutki sie Ciebie nie czepaija :) A ja to jestem ofiara wlasnego losu. Myslalam ze wczoraj mam wizyte u gina. Wiec siedzialam w tej Warszawie do 20 o gnam na wizyte a tam......Prosze Pani, Pani ma wizyte 29 czerwca. No myslalam ze mnie trafi. Fakt, bylam pewna ze mam ja wczoraj. No nic, wsiadlam w auto i przygrzalam gaz do dechy. W godzine bylam w domu... Dzis znow bede sie paletac po W-wie zeby byc tam o 20 stej. Bo wizyta dzis. Ale jedyne co zalatwilam to odebralam wyniki posiewow i nasionek. Te drugie gorzej niz fatalne. Jedyne co jest ok to 110 mln plemniczkow (norma mowi o mon. 20 mln). Ale ruchliwosc-FATALNA. Diagnoza: aste....coas tam zoospermia (slaba ruchliwosc) i hipospermia (mala ilosc nasienia). Ta ilosc mnie nie amrtwi, bo z praktyki wiem, ze bywa tego sporo ;) A maz byl tak zestresowany ze ledwie cos wydobyl z siebie. Gorzej ze w ruchu a jest 0 % :( Nie wiem czy w ogole z takimi parametrami mozemy chocby o inseminacji mowic. Dzis sie okaze. Ale co tam. juz w lipcu zapisujemy sie do osrodka adopcyjnego. bede Was informowac na biezaco :)
  17. Nowa czesc funkcjonuje 1 dzien a juz mamy 3 stronki. Brawo!!! Witam nowe Panie :) Emiczka- buziak!!!!! Enigma-ja tez bylam w tym pokoju z gwiazdami. Ledwo fotel znalzalam. U mojej gin, tez w N. nie ma takiego odjazdu. A tam jest!!! Wlasnie w tym pokoju uslyszalam do innego lekarza (ktory akurat mial sprawdzic czy pekl pecherzyk) ze zyczy mi aby sie udalo to czego tak barzdo chce, a w co nie wierze. Tak mi powiedzial. Fajnie to bylo uslyszec. Ale na razie jakosc nadal tego CZEGOS nie ma :( dzis 1 dc. Regularnie jak w zegarku. Dzis wizyta w N. Zobaczymy czy dopuszcza mnie do inseminacji.
  18. carolla, migmig-czekam na wiesci. Ziolka-gratulacje!! A jakis uroczy wieczor przewidujecie :) Ja dziś mialm goscia w nocy:) Maz wpadl na noc na 4 godzinki. Patrze, a tu laduje ktos w moim lozku!!! Ale rano, zanim sie obudzilam juz go nie bylo. Nawet nie zapytalam jak mu sie podobalo we Wloszech. Juz wyjechal do Gdańska. Jedynie w kuchni znalazlam butelke wloskiego wina i aceto balsamco. Bedzie do mozarelki :) Mniam, mniam!!! A!! dziś 1 dc mam. Zaczelo sie punktualnie. Rowno 28 dni. I tak od lat. Jedyny plus mojej @ to regularnosc. dzis ide do gina. Dowiem sie co z ta inseminacja. Bedzie-nie bedzie????
  19. Justka-nie wiem co to sa te ciagniecia. Trudno powiedziec. A co do bolu to ja od 12 lat mam takie.Roznie sobie radzilam wlacznie z robieniem zastrzykow z pyralginy, bo leki zwracalam. Ale od roku mam KETONAL. jest super. jedna tabsa wystarcza mi na caly dzien. Drugi dzien radze sobie apapem lub czyms podobnym i jakos zyje.
  20. Hej Wiosna!!! Co za humorki??? No pewnie, ze liczena spotkanie z Toba. Ja jestem do dyspozycji. jak bedziesz chciala pogadac w cztery oczy to daj znac.
  21. Sysia-i ja to tez zauwazylam, ze Emiczka przeskoczyla o numerek!!:) Dla mnie to OK, bo 7 i 9 to moje cyfry :) Jakoś tak ruchliwie i milo na tej czesci. I Pedagog zajrzala :) Witam nowa kolezanke:) U mnie juz prawie @. Bol brzucha. jedyne co w niej lubie to regularność z jaką sie pojawia:( Emiczka. A czy molziwe jest ze u Ciebi by naturals ciaza byla??? Ojojoj!!!!!!!! A to by bylo:) Ciekawa jestem:) Jutro bedziesz w Novum?? ja bede ok. 20stej daj znac!!
  22. wasiulka-oj, niewskazane jest. Koniecznie zapytaj lekarza. ja uwazam ze jak nie ma podejrzenia u Ciebie zadnych zmian a jedynie rutynowa kontrola do pracy do moze poczaekac 9 m-cy. ja bym na zimne dmuchala. A ja miala przed momentem takiiiiiiiiiiiiiiiii bol ze o malo nie zwymiotowalam. Dobrze ze mam KETONAL. w 10 min pomogl i nic nie czuje. To juz @ sie zaczyna. dzis bol a jutro bedzie krew. tak u mnie jest.
  23. Dziś mialam 36,7 st. C, To już 2gi dzień spadku temp. a 27 dc. czyli jutro @jak nic. Wsio kalendarzowo. Owu byla. A dzidzi niet!!!!!! :( No nic, jutro mam wizyte w N. i zobacze wyniki meza. Zobacze co gin powie. Czy faktycznie bedie insemiancja w tym m-cu. Jakos bez entuzjazmu na razie do tego podchodze. Mowilam Wam, ze z mezem o adopcji rozmawialismy?? Poniewaz mam w pracy szal, to dopiero pod koniec lipca zapiszemy sie do osrodka adopcyjnego. Nie ma na co czekac. Na dzidzie z adopacji czeka sie nawet do 2 lat!!!!!! iaza jak u slonicy :) Sorki za zarty ciezkiego kalibru, ale takie jest moje odczucie.
  24. justka-ja tez mam czasem takie objawy przy \"....\". No bez szczegółow. Bo tak normalnie to nie widuje u siebie plodnego sluzu.
  25. A to drugi link http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3374281&start=2580
×