Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nadwislanka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nadwislanka

  1. Tomela-gratulacje!!!!! Ziolka-ja juz mialam skradzione auto i 2 razy stluczki (z przyczyny sprawcy, nie mojej), i pilnuje wszystkich AC i OC. Nawet mieszkanie ubezpieczylismy. Nie ma co na tym oszczedzac. Bo mozna sie przejechac. Ja sie na tym nie przejechalam ale ja codziennie robie 140 km i jest duze ryzyko ze cos sie z autem stanie. Wczoraj w wolnej chwili siegnelam do starych z 2004 r. badan jakie zalecil mi endykrynolog. eczenie przerwalam w pol. A mialam skierowanie wlasnie na przeciwciala TG i TPO. No i ich nie zrobilam. Wtedy zaczelam dopiero staranka o dzidzie i nie myslalam ze beda klopoty... Na szczescie w sobote mam wizyte u endokrynologa. Ciekawe co mi kaze zrobic za badania...
  2. Ziolka-biedactwo, tak mi przykro. Slyszalam o tej ulewie na lubelszczyznie. Galerii Wam jutro nie otworzą.... Moze da sie cos osuszyc w tym aucie. Skoro po wypadkach samochody doprowadzaja do ladu to i z zalanymm sobie poradza. Dobrze ze nie odplyna w sina dal.
  3. Nina-tak, tak, zgadza się. Moja babcia jak zaczela chorować na raka piersi tez ten lek brala. Zgadza się. Przy wykorzystywaniu TMX do leczenia nieplodności wykorzystuje sie jego skutek uboczny jakim jest antyestrogenowość. Dokladnie nie wiem jak to jest. Zanim zaczelam go brac (tylko 1 cykl) gin zrobil mi kilkuminutowy wyklad na temat dzialania, bo w Novym nauczeni doswiadczeniem pewnie spotkali sie z wielkimi oczami pacjentek. I musialam podpisac ze jestem swiadoma. Ulotka faktycznie wprawia mnie w oslupienie.... A w N. stosuje sie go u osob ktore gorzej reaguja na CLO (efekt uboczny CLO to pogorszenie grubosci endometrium , co u mnie bylo b. widoczne, o w okolicach owu mialo ledwie 7 mm, a minimum to 9 mm, ideal 12 mm). Poznalam na innym forum osoby ktore TMX stosowaly. Ale czesto zdarzaja sie pzrestymulowania. U mnie po nim mialam torbiel, mala bo 2 cm ale strachu sie najadlam. I wiecej nie chcialam tego leku. Ale sa pacjentki co zachodza po TMX.
  4. K* ja bralam CLO przez 2 m-ce, a trzeciego m-ca mialam inny lek TAMOXIFEN. Nieco inna @ byla przy CLO niż bez niego. Ale juz zupelnie bylam zdziwiona przy TAMOX. bo (sorki) ale wyleciala ze mnie normalnie sinawa skora. Taki nieduzy kawalek. Bardzo sie zdziwilam jak lekarz kazal Ci to badac, te skrzepy. To znaczy na plus dla niego. Ciekawe co wyjdzie...
  5. Co do wróżek ja w kwietniu 2006 r. mialam akcje z taka jedna cyganka. Nie, nie lazlam do niej, ale ona mnie wypatrzyla i zagladajac w oczy powiedziala, ze bede 2 dzieci miec: chlopca i corke. No jestem ciekawa, bo mija rok a tu nic. Ale sama z siebie to ja nigdzie nie ide. Wyznaje zasade co ma byc to bedzie, a ja nie lubie jak mi sie nadzieje odbiera. Nie bede szczesliwsza jesli mi wrozka w ogledny sposob powie ze nic z tego (z dzieci). Nawet jak zrobi to najbardziej humanitarnie. Jesli mam ich nie miec to jej przepowidnia nic tu nie ulatwi. A jak maja byc to znaczy ze beda. Chociaz nie powiem, ciekawa to ja jestem. Ale tchorz do wrozek nie z tej ziemi :) Emiczka-dzieki. mam tyle roznych pytan na temat in vitro ze wybiore sie do gina na pogaduszki na ten temat.
  6. Cześć dziewczeta :) Tak was czytam i naszla mnie reflekcja. Ja juz nie zyje bolami, skurczam, sluzami itd. Mialam ostatnio doleczek. Teraz nie jestem w najlepszej formie psychicznej. Niby nie jest zle, ale taki entuzjazm sprzed kilku m-cy ze sie uda, opadł :( Teraz to tylko Was czytam i chwilami sie dziwie, ze macie jeszcze w sobie tyle zapalu. Stąd będę się żadko pojawiać na forum, ale codziennie Was podczytuję, bo nie chcę przgapic kolejnych II :) Jedyne na co się zdobylam to na sobote mam umówioną wizytę u endykrynologa. Sprawdzę sobie hormonki i ew. konsultacja. Tyle.
  7. Carolla-ja tez pamietam taki cykl mialam stymulowany CLO i moj sie popil...Ale bylam wsciekla. Musilama sobie odpuscic.... Ja tez po weekendzie jestem zmeczona. Tez mialam komunie.... Aggi78-tak sie sklada, ze mam rodzinke w Mielcu i czasem tam bywam. statnio na dlugi majowy weekend. Moze sie kiedys spotkamy??? U mnie juz po owu. Niestety, nie mam teraz mozliwosci wybory dnia przytulanek. Moj maz od 2 m-cy poza domem. Ale tak sie zlozylo, ze owu byla wlasnie w weekendy ostatnio. Wiec jak mozemy to sie staramy.
  8. K* ja teżmialam przez jakiś czas niechec do tulanek z mężem. Ale to mija. Bedzie dobrze. Ja to terz z męże widuje sie tylko w weekendy, wiec sex jest tylko weekendowy. Dla mnie to dobrze, bo ja w tyg. nie do ruszenia jestem Wole se wyspac. I w ogole. Ale jak przychodzi weekend to rozkwitam :) No i dzis wyjade ok. 15 stej 200 km od domku, ale wracam na łożkową gimnastykę\" :)
  9. Emiczko-dzięki za odpowiedź!!! To AH mnie troche zastanawia, bo naciecie zarodka...wydaje mi sie ryzykowane z innego powodu. Otóż czy nie ma obaw, ze cos sie tam odkroi??? Nie wiem, nie mam w tym temacie dosw., ale tak na moja glowe to strasznie brzmi: nacinac zarodek. Brrrr!!! Ja jesli bede myslala o in v. to tak jak pisalam bede chcial max 3 kom zaplodnic. Nie zalezy mi na duzej ilosci wyhodowanych. Ale na razie nie jestem po zadnej szczegolowej rozmowie na ten temat z lekarzem, wiec nie wiem co i jak w praktyce jest mozliwe. Mam jeszcze niedyskretne pytanko. Nie doczytalam ile zarodeczkow jest mrozaczkow??? Trzymam kciuki za bąbelki:) Kiedy testujesz???
  10. Emiczko-tak szyko i zachlannie czytalam wiesci od Ciebie, ze ominelam (o ironio) wpis o podaniu zarodkow:) Czytam juz dzis i kazuje sie ze juz TAM sa i glaszczesz je. Wiec sie cofnelam o kilkadziesiat wpisow w tyl. Na pewno to niesamowite uczucie, bo wiesz ze juz sa zaplodnione i ze sa w TOBIE..... Emika-mam kilka pytan: 1.Jak bys opisala, ile zcasu trwalo to wszytsko do dnia wczorajszego, tzn. zalozmy ze od momentu jak juz wyniki i posiewy OK i jak zaczynasz od tabletek. 2 m-ce? Wiecej?? 2.Co to jest AH ?????? I dlaczego po jego podaniu jest ryzyko trojaczkow?? 3.Czy ze krwi bada sie przeciwciala antykardiolipidowe??? Od kiedy wiedzialas ze masz je nie tak jak trzeba??? Ile kosztuje to badanie??? Czy to byl powod niepowodzen??? Pozdrawiam mocno!!!!!
  11. K* ***ja tez mialam koszmarny bol po HSG ktory trwal ok godziny i mialam lekkie brazowe plamienie przez 1 dzien. Nina-podobno rak jest uwarunkoway genetycznie. Moja babcia ma 84 lat i od 8 walczyla z rakiem. Az stan byl taki ze musiala 2 m-ce temu poddac sie operacji. Sa niestety przerzuty do kosci. Ale wczoraj slyszalam w radio najnowsze wiadomosci odnosnie raka piersi. Podobno wiekszy wplyw anizeli czynnik genetyczny ma zanieczyszczone srodowisko i stosowanie dodatkow do zywności. Jak bedzie trezba to ja wezme hormony, mimo iz moja babcia ma raka.
  12. Wiosna U mnie nic sie nie dzieje. Zastój. Na razie wybieram sie do edykrynologa, bo kiedys mialam problemy z traczyca i zaniechalam leczenia.
  13. Nina-no coz, za wiele Ci nie poradze, ale powiem, ze trafilas w dobre miejsce, b my tu mamy podobne problemy. I borykamy sie jak ty z tysiacem pytan: Co poczac??? Najlepiej dziecko:) Agawa-dobrze, że się odezwalas. Brakowalo mi Ciebie:) One Wish-moje zdanie na ten problem jest takie: faktycznie, 4 miechy beda w plecy, ale ja bym zaryzykowala. Ja mam regularne cykle i niby owu jest. Stad tabsy nic mi nie dadza. U mnie to juz chyba in v wchodzi w gre.... Bo na insemiancje szkoda wydawac 1500 PLN. Ale podjelam jeszcze ostatnia probe i ide do endykrynologa. Wlasnie zamierzam sie zapisac.
  14. Hej dziewuszki One Wish, Ziolka-no tak trafil mnie dol. I trwa nadal. Nie jest moze taki silny, ale ogolnie dopadlo mnie zwatpienie. Jak poczytlam o adopcji na ktora tez w pewnym stopniu liczylam, to mi sie odechcialo. jestm strasznie niecierpliwa a zalatwianie formlnosci trwa miesiace... szybcjie wychodzi in vitro. Na razie na in. v. nie mamy gotowki, wiec bez obwa, tak zaraz sie na to nie zdecydujemy, tym bardziej, ze nadal mam (moze i dobrze) opory moralne. Musze sobie wszystko w glowce poukladac. Przepraszam, ze zcasem a nawet b. zcesto nie odnosze sie do Waszych posow. Zawsze zanim wejde na stronke czytam wsio. Ale ja STRASZNIEnie lubie korzystac z kompa i jak musze cos tam sprawdzic (poczte, topik) to az mnie rzuca. taka jestem juz niedzisiejsza i nie komputerowa. Za to jak mam ciekawa ksiazke to mnie odgonic od niej nie mozna.
  15. Witam Was-w koncu bratnia dusza. Powiedz mi kocha na taka rzecz. Czy moge zastosowac zwykly papier? To znaczy nie taki kupowany np. przez net na specjalnych\"dekupazowych\" stronkach, ale taki np. w papierni. Ja nalazlam taka stronke www.decoupage.art.pl ale tam nie ma takiego wzoru jak mi sie podoba (chcialam taki arabeskowy). Wiem, ze na tej stronce jest forum,ale jeszcze nie obczailam. Mzoe cos mi poradza tam forumowicze. One Wish-testuj jesli jeszcze dzis niec nie ma:)
  16. Migmig-to nie takie prose odpedzic dola. Ostatnie 2-3 m-ce trzymalam sie dzielnie. Ale tym razem poddalam sie.... Ach, szkoda gadac Zajelam sie czyms innym. Chce sobie ozdobic stol technika decoupag\'u. Czy ktoras z was sie tym zajmuje? szukam porad. Sa, owszem fora na ten tema, ale myslalam, e tu tez sa wielbicielki tej techniki ozdabiania.
  17. Emiczko-mam pytanko. jakei badania musial robic twoj mąż? Nie chodzi mi o nasienie i posiew, bo to oczywiste. Ale czy np. zoltaczka i jakies tam: HIV HBs WR HCV anty HBs i anty HBc? czy oprocz tych co wymienilam cos jeszcze maz musi? Na pewno mamy do zrobienie oboje musimy zrobic cytogenetyczne, bo mi gin tak kazala. W N. kosztuje 270 PLN, ale czy oby na pewno tyle? Nie drozej? Dodam, ze mam juz robione na rozyczke i to drugie (zapomnialam). I jeszcze jedno pytanko do Ciebie: od czego zaczelas przygotowania do in. v? Co moge zrobic wczesniej, by na ostatnia chwile nie zostawiac badan. Choci o rozlozenie kosztow. Pytanko do reszty: Mam taki dylemat. Jesli sie zdecydujemy na in v. to nie chcemy wszystkich \"wyplukanych\" kom jajowych \"zalewac\" nasionkami (mowiac w uposzczeniu), ale tylko chcemy zaplodnic 2 komorki. Czytalam kiedys w gazetce w poczekalni w N., ze oni to stosuje i na zyczenie to robia, choc jest to drozsze i jak sie nie powiedzie, to wszytsko trezba od poczatku zaczynac. jestesmy tego swiadomi. Czy wiecie cos wiecej na ten tamat??? Jak to wyglada w praktyce?
  18. Witam Dziś 2 dzień @. Zalamka mnie dopadla. Juz nie wiem co robic. Raz mysle o in v., raz mysle, ze nie chce tego.... Juz nie wiem co robic. Tak mi sie nie chce robic badan. Sama nie wiem co mi dolega. Wczoraj i dzis mialam dola.
  19. K* co u Ciebie z @?? Moze sobie poszla??? ja zaczelam dzis plamic. Rozwnniotko 4 tyg jest. I tak od lat...:(:(:( W zeszym m-cu tez mialam najpierw plamienia, slaby bol i na dobre zczelo sie od poniedzialku. Tym razem pewnie bedzie podobnie... Szalak-a co u Ciebie???
  20. mimig, K*-witam w klubie. jestem nadzien przed @. Ja tez to czujecalym cialem. szczegolnie na 2 dni przez, rankami to czuc. Niby nic nie boli, ale.... to sie czuje. Ja jutro pewnie dostane @. Poki co jestem na wolnym i w drodze.
  21. One Wish-a ja zazdroszczę Ci, że moglas byc przy porodzie!!!! Przynajmniej wiesz co Cię czeka:) A ja dziś w pracy. Od jutra laba.
  22. Witam, witam :) ja dzis na lubelszczyzne jade.Ale jutro wracam. To wyjazd w te i z powrotem. A potem jade na kujawy, a potem na rzeszowszcyznę. Caly tydzien w rozjazdach. Czy wiecie co ma byc z pogoda? A, w sumie nie ma to znaczenia dla mnie. I tak bede w chalupach dziedziec, a nie na swiezym powietrzu...
  23. Ktos sie pytal jak dojechac do Novum autobusem. O ile pamietam to autobus 727 i 709. Najlepiej dojechac z Centrum metrem i wejsc schodami na gore na petle autobusowa i wejsc w autobus. Nie jedzie sie dlugo ok. 10 min. Trzeba wysiasc na przystanku Grabow lub Sójki. Nigdy nie pamietam ktory. Najlepiej ustawic sie blisko okna po lewej stronie w stosunku do kierunku jazdy i patrzec. Wejscie do NOVUM jest tuz przy ulicy i widac na bramie napis. Obydwa przystanki są stale (nie na żadanie ) wiec nie ma potrzeby wciskania na zadanie. Czasem tylko ciasno bywa w tych autobusach jak podwaszawiacy wracaja do domu w kierunku do Piaseczna Enigma-na jakiego maila trezba sie zglosic odnosnie tej darmowej in. v??? Czy jest on na stronach novum? Mzoe masz jakis konkretny tel?
  24. wiosna-u mnie cisza. Bedziemy z mezem w czerwcu rozmawiac o adopcji. To znaczy nie to ze sie od razu decydujemy, ale postanowilismy porozmawiac o naszych odczuciach i obawach w tej kwestii. Moj maz od miesiac ma inna prace i widzimy sie tylko w weekendy. pzoa tym ciezko mu zaplanowac bycie na konkteny termin np. w Novum bo co jakis czas ma zyjazdy 2-3 dniowe za granice. I tak bedzie caly czas. Na razie to i urlopu nie wypracowal wiec nic nie planuje. Na razie licze na naturals. A jak bedzie trezba to bede 2 dni na owu urlop brac i jezdzic do niego do nowego miejsca zamieszkania (2 godz. jazdy). A potem zobaczymy co dalej.
  25. Zżarlo mi wpis. Brrrrrrrrr. Ale po krotce. Puszcam wam link do Naleczowa i kwatery w ktorej bylam (Orle Ganiazdo) http://www.naleczow.com/noclegi/420,3.html oraz do osrodka nad Bugiem w ktorym tez bylam i jest super fajnie http://www.urocza.pl/Index/Kontakt ale zla info: oba miejsca sa zajete na caly majowy weeknd. Czyzby zostawal czerwiec??!! Mzoe ktoras z Was cos wymysli:)
×