Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nadwislanka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nadwislanka

  1. Gosiaczek-I faza cyklu jest zmienna. Druga zawsze stala i niezmienna i trwa dokladnie 14 dni od owu. Wiec 11 (teoretyczny dzien owu u Ciebie) + 14 = 25. Wiec tak nie do konca to wypada... Ale to perzy zdrowym org. A jesli ma sie zaburzenia to mi sie wydaje, ze nie jest regula, ze II faza MUSI trwac 14 dni. Ale to mi sie wydaje. A na jakiej pods. twierdzisz ze w 11 dc masz owu? Ja w ubiegly piatek zrobilam w 13 dc LH i Estradiol bo szykowalam sie na insemiancje. Cykl byl naturals, bez stymulacji. I gin po podaniu wynikow stwierdzil, ze owu trwa i nie dojechalam na inseminacje. Nie mniej jednak uswiadomilo mi to ze owu mam ok. 13 dc a nie jak myslalam, ze ok. 8-10, bo w tych dniach widzialam plodny sluz (mowie caly zcas o cyklach naturals). I jak sie okazuje pojawienie sie sluzu nie = sie owu. U mnie sluz wystepuje ok. 4 dni przed owu. A LH i estradiol wlasnie to pokazaly. Foli-jak jestes jeszcze 2w1 to daj znac!!!!
  2. Foli-to postaraj się \"wstrzelić\" w 8 marca. Mówię Ci, dziewczyny urodzone w tym dniu, to b. fajne dziewczyny :)
  3. Gabonik-zrobisz rezonans i bedziesz wiedziala na czym stoisz. A teraz pociesze Cie jak jest z moja PRL. Pierwszy raz zbadalam ją jesienia 2005 r. Byla ok. 30stu. Dostalam na to 0,5 tbl bromergonu. I bralam te pol az do maja 2005 r., nie kontrolujac jej w miedzyczasie. Potem od maja 2006 do lipca nie bralam nic, zadnej tabletki (nie bylam od jesieni 2005 r. u gina i nie spr PRL) i w lipcu zrobila powtornie PRL a ona ani drgnie i znow 30. Potem za 2 tyg powtorzylam wynik (zaczelam brac znowu 0,5 tbl) i okazalo sie ze jest 28, czyli bez zmian prawie. Potem w sierpniu zapisalam sie do novum i stwierdzilam, ze skoro tyle czasu 0,5 tbl nic mi nie daje to zaproponowalam ginowi zeby moze zwiekszyc dawke do 1 tbl. No i gin stwierdzil, ze mozna. I od sierpnia, a w zasadzie od poczatku wrzenia biore 1 tbl. No i skontrolowalam to jakies 4 tyg temu i okazalo sie ze spadla do 13stu. Biore 1 tbl na noc. I postanowilam ze bede tak co miesiac ja kontrolowac zeby nie spadala za nisko. I moze w sobote spr. Moze moja opowiesc Ci jakos uspokoi.
  4. Emiczka-jestem z Tobą :) A co do męża to moze to przyziebiony pecherz. Ja biore od 2 m-cy Urinal z zurawina. nie zazkodzi jak zakupisz to mezowi. To typowe lekarstwo-naturalne- na takie sprawy. U mnie zastoj. Nie ma o czym pisac. Ale robilam badanko na rozyczke i nie wiem jak interpretowac wyniki: mam tak RUB IgG- 164, RUB IgM-ujemny. POMOCY!!!!
  5. Vall-powiedz sisi, ze bedzie OK. Najgorsze za nimi, a teraz bedzie z gorki!! Idzie wiosna i zawsze mowie ze z wiosana bedzie lepiej:) Marleneczka-a po co wyrywanie zabkow? czyzby aparat? ja tez chce kiedys miec aparat. Moze nawet niedlugo... Ziolka- ciezko cs zaplanowac z tym moim M. Zaczyna nowa prace i od razu ma 2 zagraniczne wyjazdy na szkolenie. I to daleko...bu...Portugalia. Ten w marcu wypada w czas owu. Ten pozniej jeszcze nie wiem. Zostaje tylko ew. kwiecien i maj. Ja juz nic nie planuje. Ale mam nadzieje, bo maz obiecal, ze w czerwcu porozm. o ew. adopcji. To znaczy on w ogole nawet nie chcial kiedys o tym rozmawiac. CO nie znaczy ze nie chialby ew. adoptowac. Ale nie znalam jego zdania na temat adopcji. Ale ktoregos dnia sie otowrzyl i powiedzial ze w czerwcu porozmawiamy na ten temat. I to mnie cieszy. Nawet jesli nie zdecydujemy sie na adoptusia, to przynajmniej pogadamy o tym.
  6. Kati-trzymam kciuki!!!!!!!! prosze o pomoc-moze zadzwon do gina i zapytaj jakie badania mozesz juz zrobic zanim trafisz do lekarza. Mysle, ze jesli nic nie robilas to na pewno bedzie potrezbny standardowy pakiet to jest: -prolaktyna (PRL) ok. 7 dni po owulacji -LH-chyba 3-5 dc -FSH-chyba 3-5 dc -Estradiol-nie wiem ktory dc -Progesteron -7 dni po owulacji Mysle ze to minimum. No i jesli masz cazs to mimo wszystko poszlabym do gina z wynikami meza wiec mzoe zrobcie plemniczki. Jak juz to wszystko bedziesz miala to lekarz bedzie juz co nieco wiedzial o Twoim org. A tak to kaze Ci to zrobic, zaplacic za wizyte i nic sie nie dowiesz.
  7. Gabonik-chyba coś przeoczylam, bo nie wiem dlaczego piszesz o rezonansie? Ktos Ci kazal? Mozesz mi wyjasnic? Wiem, ze przy PRL sie robi-chodzi o wykrycie ew. guza przysadki. Rezonans mozan chyba odplatnie zrobic, ale to kosztuje oK> 400 PLN, moja kuzynka w W-wie robila. U mnie 18 albo 19 dc. I nei wiem co mamy dalej robic. Insemiancji nie planuje bo maz wyjezdza. Czyli nic nie robie. Siedze. Czekam na cud.
  8. A ja nie mam zupelnie ochoty na tulanki :( Zupelnie mnie nie interesują te sprawy. W ogole jestem przemeczona. Weekend mialam zaparcowany, nic nie zrobilam w domu, prasowanie lezy....a do domu wracam o 21szej od 7 rano. Jedyne co robie to ide spac po pracy. Nawet na ksiązki nie mam czasu..... A co u innych?? Przesilenie wiosenne dopada? Ziolka-odzwij sie, Szacha-co u Ciebie? U mnie nic, ale przynajmniej sie melduje ze zyje:)
  9. Wiosna-inseminacji nie bylo:( Nie bylo to tajemnica. Po prostu mialam pilny tel z rodziny. Musialam nagle wyjechac do innego miasta. A tam, dzieki forumowiczkom z innego forum dostalam namiary na dobrego lekarza i klinike, w miescie do ktorgo jechalam. Bo tak sie skalada ze w weekend wypadala mi owu. No i skontaktowalam sie z ginem. kazal rano w piatek (13 dc to byl) zrobic LH i estradiol. Wynik byl po 15stej. Wysokie wyniki jak powiedzial gin wskazywaly na trwajac owu. A ja w pracy :( Zanim dojechalam do tego miasta (kilka godzin) lekarz powiedzial, ze juz nie bedzie go w gabinecie, a zanim maz odda nasienie i obedzie sie praparowanie to potrwa do nocy. Kazal dzialac naturals. Wiec bylo 1 raz, ale ze wzgledu na goscine u znajomych nie poszalelismy. I tak mnie kulo w boku, ze juz nie mialam sile na powtorke. Nie wiem co z tego wyniknie. W sumie z przyczyn logistycznych nie dojechalam i do ins. nie doszlo. Ale moze tak mialo byc????
  10. Wy o jedzeniu, a ja na post postanowilam, ze w piatki chleb i woda!!!!!!! No i bylam tak dzielna do ranka dzisiejszego. Wczoraj najadlam sie na noc: kapusniak-2 talerze, kielbaska na goraca i salaterka bitej smietany z owocami. Mialo niby to mi starczyc az do soboty :) A rano: :( minke mialam krucha jak szykowalam mezowi sniadanko. Wszystko pachnialo. A ja wypilam jedynie kubek goracej herbatki i 2 kromki suchego chlebka. A w ciagu dnia o 13stej 1 sucha bulka. No i na kolacje sucha bulka bedzie. Za bardzo kocham dobre jedzonkow, wiec postanowilam, ze oprocz duchowych postanowien czas na fizyczne. Ale ogolnie nie jest zle. Pije tylko goraca wode. Jakoś przetrzymam te piatkowe poszczenie.
  11. Sabra, Aga-ja nie bede miaal wyrzutow ze jestem mieczak. Moj maz teraz zmienia prace i wzrosnie pensja, wiec stac mnie bedzie na siedzenie w ciazy w domu. ja sie sama nie nuzde w swoim towarzystwie. Zawsze marzylam o tym by napisac ksiazke. Mam tyle przemyslen o zyciu.... I zawsze brak czasu by przelac to na kartki. Wiec nie przeraza mnie nawet perspektywa lezenia w lozku. Laptopik do wyrka i pisanko...:) A. Dodam, ze nie mam i miec nie bedziemy telewizora. Nawet jak teraz zostane sama , po wyprowadzce meza, i nawet gdy przyszlo by mi lezec 9 m-cy w lozku. Telewizora w moim domu sie nie uswiadczy. No, chyba ze w pewnym momencie dzieciaki dadza mi w kosc i aby miec chwilke spokoju wlacze im to ustrojstwo. Moze wtedy kupie to pudelko.... Ale wracajac do zwolnienia. Zawzse powtarzalam,z e jedyna dluzsza przerwe jaka sobie zrobie to podczas ciazy. Bo potem juz nie bedzie szansy.
  12. Ja się dawno nie odzywalam:) Wiosna?? A gdzie Ty??? A ja chyba w sobote bede miala inseminacje. Ale to jeszcze palcem na wodzie. skomplikowana sprawa. Jak sie ulozy to napisze. Pa:)
  13. Ale sie naczytalam o mdlosciach, bolach glowy, rzyganku i takich tam!!! Powiedzcie dziewczyny a jak z praca?? ja mysle ze jak bede w ciazy to chcialabym do 4-5 miesiac chodzic do pracy. Potem ze wzgledu na to ze codziennie dojezdzam 70 km (trzesace sie auto) wolalabym posiedziec w domu. Ale sie zastanawiam, czy ze wzgledu na codziennie dojazdy nie bedzie to zagrozeniem w pierwszych tyg. ciazy???? Ale wracajac do Was dziewczyny: jak sobie radzicie z tym w pracy? Ja nie dość, ze dojezdzam (pewnie bede rzygac) to jeszcze mam taka prace, ze pewnie bym musiala z niej zrezygnowac na czas ciazy. Ktoras z dziewczyn pisala o tymianku; to moja ulubiona przyprawa!!!! :( W sobote ide do gina i zobacze czy cos jest (bedzie to 13 dc), jakiś pęcherzyk. A jak jest to moze inseminacje zrobie. A jak nie to trudno. A. Cykl mam naturalny, bez wspomagaczy.
  14. Agawa-faktycznie, to wygląda na sensowną odpowiedź, z tym śluzem. Jak powtórzysz to się uspokoisz i będzie wsio OKI. :)
  15. Accu-co prawda czekalam na lesze wiesci. Cóż..... Nie daj sie zlamać! Otrzyj łezki i zaczynaj kolejny cykl!!!
  16. Widzę, ze brzuszkowe tematy. A mi się dziś sniła jakaś mloda zdiewczyna i klepiac się po brzuchu mówiła, że to dopiero początek ciąży i nic nie widac i byala taka zadowolona. Nie wiem co to znaczy. A z tego wszystkiego to najbardziej duzy biust mi sie by podobal, bo ja A nosze :( I latem jak upal to ja zasuwam w stanikch z poduszkami. Wyobrażacie sobie jak latem musi byc TAM goraco. Na szczescie moj maz mowi, ze maly, ale jedrny i ksztaltny. Wiec nigdy bym przy nim nie majstrowala. sabra-dziękuje za pamiec. U mnie an razie cisza. Od grudnia nic nie robie bo mi sie nie chce. Palnowalam w weekend ten najblizszy inseminacje (na naturalnym cyklu, o ile wyprodukuje moj org. jakies jajeczka) , ale z b.b.b. waznych powodow byc mzoe nie dojdzie do skutku. Wiec nic nie robie. Tak mi dobrze, ze nie musze ganiac po ginach. Jak wiesz (chyba pisalam o tym) za miesiac moj maz wyprowadza sie w zwiazku ze zmiana pracy b. daleko wiec nie wiem jak będzie wygladac sprawa np. inseminacji lub in. v. Na pewno do maja nic nie uda sie zdzialac, bo zaczyna od szkolen za granica i nie da rady. Trudno. wiec czekam. Moze przez zapylenie zaciąże :) A co do Twojej ciąży-masz przeczucia co do maluszkow. czytalam, ze maja jeden ok. 3 cm, drugi nieco mnie... Jakieś imionka? Mi podoba sie wiele imion dla chlopco, ale ani ejdno dla dziewczynki :( Normalnie kazde wydaje mi sie nieodpowiednie. Wiec jak bede miala corke to nazwe jak chyba tak zwyczajnie: Marta, albo Magda. Ale dla chlopco to mam tuzin imion....:)
  17. Edyta-ja Cie zauważylam (jak zauważa Ziłka :) ) ale mam tendencje do myelnia faktow i ludzi. (np. Mari z marlenaczką i lakierami : ). Ale do póki nie spotkam człeka na oczy, albo mi sie jakość w oczy nie rzuci to mam prblem z zapamiętaniem. Witamy u nas. Pojawiaj się często i dziel się przeżyciami. Gamna-witam!!!! Agawa-faktycznie, coś ostatnio pusto bez Ciebie było :( Przyznam się szczerze, że zszokowałas mnie tą wiadomoscią. Faktycznie b. dziwne, ze tam nic nie było. A zapytam: a mieliście wczesniej kilkudniową absynencję? W Novum robiłaś tą wrogość? Mi w Novum powiedzieli, że trzeba 6 godz przed badaniem mieć stosunek. Więc nie wiem... Ale skoro kilkanaście tyg. temu wynik męża rewelacja, to nie wierzę, ze nagle plemniczki zaginęły!!! Nie poddawaj się tylko albo zbadajcie raz jeszcze plemniczki, albo raz jeszcze wrogość (w N. cena każdego z tych badań ok. 70-80 PLN). Wiem, ze to tylko koszty i koszty. Ale moze w następnym miesiącu.. Nie ma możliwości by tak nagle zginęły.
  18. Elusia-nie zanm normy na PRL podczas karmienia piersią. Noramlnie to jest do 25. Z tego co wiem to karmienia normalnie powoduje podniesienie jej poziomu i blokuje owu, satd dawniej uwazano, ze jak kobieta karmi piersia to nie zajzdei w ciaze, ale to zludna metoda antykocepcyjna, bo czasem organziam wariuje. Elusia- najwazniejsze,z e masz juz dziecko. Mala ma pol roku, mzoe ejszcze potrzymaj ja ze 2 miesica na cycu i cazs na rozstanie. Lekarz sam najlepiej podpowie Ci kiedy jest optymalny czas rozstania z cycem. Wydaje mie sie ze 6 m-cy to min. Wiec jak poczekasz jeszcze na ciaze 2 m-ce to nic nie powinno sie dziać. Życze powodzenia!!! Szacha-moj maz dzis zapytal gdzie moglabym robic inseminacje w kujawsko-pomorskim (bo od kwietnia bedzie tam mieszkal). Powiedzialam mu, ze zapytam o to Ciebie.
  19. Lawerna-6 tydz. ciąży i test tego nie pokazał????!!! Ale numer. Ale faktycznie Twoja droga do uzyskania wiadomosci, ze jesteś w ciązy byla dluga :) Najważniejsze, ze maluch ma juz 6 lat i chowa sie zrowo!! Emiczka-no co tam???
  20. no, żiołka-to trzymam kciuki.:) może jednak sie uda mimo tych \"popapranych\" pecherzykow:)
  21. gocka-obserwacja i notowanie sluzu jest dodatkowa czynnoscia ulatwiajaca okreslenie dni plodnych. Ja mam problem z obserwacja sluzu, wiec za wiele Ci nie pomoge w tym temacie. Ziolka-jak z @? szacha-co u Ciebie???
  22. A ja mam tez zmienione plany weekendowe. Bylam w pracy a tam ...pradu nie ma, wiec posiedzialam troche i do domku wrocilam. Ziolka-nie masz jeszcze chyba @? A ja dzis upieklam szarlotke. Niezla. Ale jadlam lepsze. Wieczorkiem ide na piwko. Wczoraj tez bylam na piwku. Zapije sie na smierc :) Tyle, ze jak pije 1 piwko na imprezie. :) Marleneczka: a ktory to dzien cyklu? Zatestuj w dniu spodziewanej @ a nie w dniu zagnieżdzenia. Poczekaj kilka dni jeszcze. Witam Was-zaraz obejrze te Twoje wykresy.
  23. Marleneczka, Mari-sorki, ale mam straszna tendencje dopoki nie spotka sie twarza w twarz z czlowiekiem do myelenia faktow i imion/niców. Sorki:) Mari-wyjście na pewno się znajdzie. Teraz jest zalamka, ale zobaczysz jeszcze spojrzysz na to wszytsko i zobaczysz wyjście a w nim siebie z brzuszkiem:) Marleneczka-mi tlumaczono, ze takie niewielkie plamienie moze swiadczyc o zagnieżdżającym sie jajeczku. Wiec nie rozpaczaj, tylko czekaj!!!
  24. marleneczka-o ile pamietam, wspominalas, ze maz pracuje przy chemikaliach, lakierach. Moze juz org. nie wytrzymal i sie zbuntowal, stad oslabione plemniczki. Wczesniej kilka lat temu bylo dobrze (ma corke) a teraz juz widocznie nie. Koniecznie porozmawiajcie o tym z ginem.
  25. Emiczka-no Ty niedobra. Ty nie lecisz po teścior??? Nie namawiam, nie nakręcam, ale czekam :) Fajnie, ze z tym aparatem wychodzisz akurat teraz. Slyszalam, ze kobietom w ciazy rozluzniaja się nieco zabki w dziaslach i w aparacie szybcjiej się ustawiaja jak trzeba. Ja tez kiedys sobie zrobie z tym porządek, bo na gorze mam chyba co najmniej o 1 zabek za duzo. Mala szczeka a tyle się ich uleglo :). Powiedz od czego zaczelas? Jakei badania? Podobno podstawa to wyleczone wszytskie ubytki. Ja dentysty boje się jak diabli, chociaz co rok chodze na przeglad. Kiedys jak poszlam i powiedziala ze nic nie ma to nawet nie dokonczyla mowic a ja z fotela myk i już za drzwiamiJ Maz wszedl po mnie a lekarz: A co pana zona taka szybka? :) Ja ze względu na prace na pewno kupie sobie max niewidoczny. Nie wiem ile taki kosztuje.. Bo standardowe comiesieczne wizyty na ustawienie to już pestka. A gdzie robisz, u kogo? Mam pytanie co do szczepien zoltaczki: czy przezd in. v. trzeba się na to szczepic? Czy wystarczy jakies badanie zrobic z krwi mowiace o odpornosci? Fajnie, ze napisalas o badankach przed in. v. czesc mam zrbione (tox w 2 klasach i CMV w 1 kl), ale te akurat chyba trzeba przezd ew. ciaza powtórzyć. Bo jeśli na in. v. się zdecyduje za rok, to kto wie, czy nie trzeba ich powtórzyć.
×