nadwislanka

Foli-dziękuję za odpowiedź. mam jeszcze tylko pytanko: Ty mials 6 zarodków. Od czego to zalezy?? Bo o ile wiem po punkcji jest duzo komorek. Kto decyduje ile sie zaplodni??? Zalozmy ze jest ich 20 (komorek). decyduje sie na zaplodnienie 4. Zostaje 16 komorek. Co z nimi???? No, powiedzmy moge je zamrozic i wrazie potrezby odmrozic i zaplodnic. i pdac . Ale i tak kilka/kilkanascie kom zostanie. Co z imi??> Wiem ze mozna je oddac do adopcji... Ale ja nie chce . Moje pytanie jest taki: czy moge zadecydowac ile max mi komrek zotsanie \"wyplukanych\"?? Tak na logike to chyba nie.. Tyle mam watpliwosci...

U mnie 1 dc-@ punktualna. Moze i dobrze. Przynajmniej to nie torbie, jak ostatnio. Accu-a jak sie zorientowaliscie, ze to zylaki??? Tego nie widac golym okiem i pewnie sami nie jestesmy w stanie tego stwierdzic...Czy robiliscie jakies badania???

TABELA II NICK..............1DC.........DC.....dzidzia, może@...czas staranek.....miasto Emika............14.1......28-33......11-16.02 .....23 m-cy........W-WA Golka26..........26.12.......28..........23.01.......... już 2 lata 8 miesięcy..... Estella ...........26.12......27.......22.01............26 m-cy.......Warszawa AnA 30............12.01.......30-34.......?...............nie licze juz... enigmaa.....29.12.....29...25-27.01 ....13 m-cy....Katowice beti78............02.01......24-26 ......26.01...............ponad 2 lata.......łódzkie gosiaczek76......25.12.......27.......20.01...........19 cykl..........Morąg Nadwislanka......26.01..........26-28 ........prawie 2 lata.... okolice Warszawy Iwona77 ..........05.08.....31-34.......?...............ponad 2 lata...podlaskie Kinia79.....29.11.......33.......?.......3lata3m-ce..... ...Biała Podl OCZEKUJĄCA1... 25.08......35..........?...............19 m-cy.......Warszawa JaChceFasolke...przerwa w staraniach................17 m-cy...... Chorzów kkkkasia

Nick...........Miasto.........1dc........Termin @......Czas staranek Nadwiślanka...70 km od W-wy.........16.01......11.02....prawie 3 lata K***............60 km. od Bydgoszczy...?......?......17m-cy Agawa81..........Wa-wa.........01.12...........02.01.... ......11m-cy Limako............Wrocław.........2 dc........11.01...........18 m-cy marzenaaa........Zawiercie.......1 dc.......28.01...........13m-cy Gabonik............Bielsko-B........08.12......05.01.... ......32m-ce gnieszka........60km od Szczecina..21.12........17.01.....16m-cy ziolka..............Lublin..........12.01...........12.0 2..........20 m-cy Szacha.............Toruń.........26.12..........26.01... .. .........15m-cy lojka32............Głogów...........31dc..........15.11. ...........12m gamna.........tuz obok gdanska......................17m-cy do 09.2006

Ziółka-musze Ci powiedzieć, ze znacznie lepiej jest wiedzieć w czym problem, niż dzialac w ciemno. W pewnym sensie zadroszczę Ci, ze masz pewnośc w czym problem był. Mój gin powiedział, ze faktycznie mozna spróbować przez rok nie współżyć (odpada) albo z użyciem prezerwatyw. Ale tego mozna spróbować po pierwszej dzidz. Choć skoro to naturalne zabezpieczenie, to moze warto je zostawić :) Ja będę robić PCT, czyli tak jak Ci objaśniałam przeciwciala z wymazu z pochwy po współyciu. Ale dopiero w marcu. Ale wiesz, jak wypisalas te badania to skojarzylam, ze mi na 1szej wizycie w Novum gin przepisal liste badan do wykonania i bylo to IgG i IgM, ale ja nie zrobilam tego. Nie wiedzialam ze to wazne. I może oprocz tego z pochwy zrobie tez ze krwi ale dopiero w lutym, bo kasak w tym miechu wyparowala :) Wiesz, nie zrażaj się, ze za 1szym razem nie wyszla inseminacja. Podobno 1sza czasem nie wychodzi. Na bocianie czytalam, ze dziewczyna za 6stym razem zaszla. Wiec nic, tylko dzialac. Marleneczka-bez badan nie radzilabym brac hormonow. To dzialanie w ciemno. Moze trzeba zmienic lekarza??? Albo popros o zlecenie badan. Tak jak napisala Gabonik-jesli leczysz sie w Niemczech to niewiele Ci powiem odnosnie cen. Wiek nie gra tu roli. Moja kuzynka od nastolatki leczyla sie na tarczyce (i leczy nadal) , wiec klopoty hormonalne nie wybieraja wieku. Ja lecze sie w klinice Novum w W-wie (www.novum.com.pl), które współpracuje ściśle z niemieckim instytutem płodności w Essen, którym kieruje Prof. dr Katzorke Thomas. Spróbuj poszukać tej kliniki, ew. innego instytutu, który specjalizuje sie w leczeniu niepłodności. Ja zapisałam sie do N. w sierpniu, po 2,5 roku starań o dzidzię. Dziś uważam, ze za późno to zrobiłam:( A. Zaraz zaktualizuje tabelkę. Wczoraj wieczorem dostałam @. nawet sie ucieszylam, żę bez żadnych problemów, torbieli i w miarę punktualnie.

Judyta-wiara czyni cuda!!!!!!!!!!!!! Bedzie dobrze, to silny chlopak. Skoro tyle juz za wami to wsio będzie dobrze!!!!! JaChcę Fasolke-czekam na dobre wieści:) Estelka-nie za czesto bywasz ostatnio:(A ja pewnie juro zaktualizuje tabelke z @. Teraz to boję się, zeby się nie okazało, że znowu jakaś torbiel. Więc czekam na nią z utęsknieniem....... Jak ma być, to niech jutro będzie.

Wiosna- :) Mój mąż nawet nie chce mnie pocałować po kawie a co mówić pić! nawet jeśli od tego zależy bycie tatą/ mamą. Spotkałam się z kosztem 1700 PLN/inseminację, z tym, ze wliczone są w to badania, które trzeba zrobić wczesniej (zdaje się, ze także USG sutka). wieć badania te mozna w czasie rozłożyć.

A to coś na wyluzowanie. \"Przytoczę taki obrazek obyczajowy, który moim zdaniem dobrze ilustruje to, co się teraz dzieje w polskiej polityce. W jednym z teatrów na próbie Kalina Jędrusik zapaliła papierosa. Na scenie nie wolno palić papierosów. Zbliżył się strażak i powiedział: \"Proszę zgasić papierosa, bo tu nie wolno palić\". A Kalina jak Kalina - z wdziękiem odparła: \"Odpierdol się strażaku\". I on strasznie się zamyślił, poszedł za kulisy i tam trwał jakiś czas. Potem nabrał powietrza, wrócił na scenę, ale tam już nie było Kaliny, tylko Basia Rylska. On jednak tego nie zauważył, bo oczy zaszły mu bielmem z wściekłości, i krzyknął do Rylskiej: \"Ja też potrafię przeklinać, ty kurwo stara!\". Kompletnie zdumiona Basia pobiegła do Edwarda Dziewońskiego, który był reżyserem spektaklu, i powiedziała mu, że strażak zwariował, bo ją zwyzywał bez żadnego powodu. Dziewoński strasznie się zezłościł, poszedł do strażaka i powiedział: \"A pan jest chuj!\". Przy czym strażak był inny. Więc tak wygląda życie polityczne w naszym kraju.\"

szacha-czytając Twoją i koleżanki wypowiedź pomyślałam, ze warto by do testów owu. włączyć pomiar tempki. Dałoby to jaśniejszy obraz. Jeśli ja w przyszłym cyklu zdecyduję się na testy owu to napewno włączę pomiar tempki.iedyś przez 3 m-ce to robiłam i zadnego skoku nie widziałam. Ale podobno trzeba co najmniej 6 miesięcy obserwować i prowadzić swoje wykresy. A na Twoim miejscu mimo wszytsko staranek bym nie przerywała. Bo nóż widelec??? ja też ten cykl naturalny, ale gdzieś koło owu były staranka. Szkoda tak zaprzepaścić cykl. A to na wyluzowanie. Dostałam to kiedyś w mailu. \"Przytoczę taki obrazek obyczajowy, który moim zdaniem dobrze ilustruje to, co się teraz dzieje w polskiej polityce. W jednym z teatrów na próbie Kalina Jędrusik zapaliła papierosa. Na scenie nie wolno palić papierosów. Zbliżył się strażak i powiedział: \"Proszę zgasić papierosa, bo tu nie wolno palić\". A Kalina jak Kalina - z wdziękiem odparła: \"Odpierdol się strażaku\". I on strasznie się zamyślił, poszedł za kulisy i tam trwał jakiś czas. Potem nabrał powietrza, wrócił na scenę, ale tam już nie było Kaliny, tylko Basia Rylska. On jednak tego nie zauważył, bo oczy zaszły mu bielmem z wściekłości, i krzyknął do Rylskiej: \"Ja też potrafię przeklinać, ty kurwo stara!\". Kompletnie zdumiona Basia pobiegła do Edwarda Dziewońskiego, który był reżyserem spektaklu, i powiedziała mu, że strażak zwariował, bo ją zwyzywał bez żadnego powodu. Dziewoński strasznie się zezłościł, poszedł do strażaka i powiedział: \"A pan jest chuj!\". Przy czym strażak był inny. Więc tak wygląda życie polityczne w naszym kraju.\"

Witam przerywam 2 dniową ciszę!!!!!!! Odezwijcie się dziewczyny!!!!!!!!ja już jutro uaktualnie tabelkę. Bo już @ za dzrwiami czeka. Troche to dziwne są jej poczatki. Rano bolał brzuch tak mocno, ze Ketonal łyknęłam. Teraz cisza. Oby nie powtórzyła się historia sprzed miesiąca z torbielą:( @-kochana tęsknię za Tobą i przyjdź normalnie, bez zawirowań. Nie daj czekać na siebie:) Może moje czary zadziałają???

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3374281&start=600 ta szczesliwie zaciazona to Sabra

OLI-ja pilam Castangus-obniza prolaktyne. Do kupenia w patece. czesto polecane jako leczenie wspomagajace. Ale nie wiem czy o takich Ci mowila lekarka od oka. Tak, leczenie w N. jest drogie. Ze wszystkimi badaniami cos ok. 15 tys. Tak mowily dziewczyny na moim drugim forum. Ale niektore badania mzona zrobic wczesniej, wiec te kozta rozkladaja sie na kilka tyg. Ale i tak najdrozsze sa zastrzyki i transfer. Czytalam o tym. Ja na razie nie chce myslec o in. v. ale kto wie co bedzie za 2 lata. bez kredytu sie nie obedzie. Wiosna-nie mozesz zamknac swojego zycia tylko na dziecku. Planuj urlop, wyjazdy, normalne wyjscie na piwo itd. Bo mzoe sie okazac ze nie ma zadnej przeszkody medycznej, a jedynie straszna blokada psychiczna u Ciebie. A w takim przypadku przez odpowiednie amstawienie jak sie od tego odetniesz to nie bedie trzeba in. v. Tylko naturalnie sie uda. Ja sie staram prawie 3 lata. I mimo iz chce dzidzie to staram sie zyc normalnie. Mam ciekawa prace, znajomych. Planuje urlop... Tak jak powiedzialas. najwyzej nie pojade na niego:) Zycze wytrwalosci :) majka-podaje linka w drugim wpisie :)

ja tam pisze z pracy czesciej jak z domu.

Szafir-my tu, z tego topiku leczymy sie w warszawskim Novum. Nie znam tego szpitala, ani lekarki. A mzoe zechcesz zapisac sie do Novum???? Jak wiecie jestem jeszcze na 2 innych topikach i wlasnie zaciazyla tam dziewczyna po 1szym in. vittro. I nie jest jedyna po tym zabiegu, ktora zaszla za 1szym razem. Accu-a skad wiesz, ze jest problem z otoczka jajeczka????

Emiczka-zazwyczaj na 2 tyg przed chrztem są 2-3 godzinne nauki dla rodziców i rodziców chrzesnych. To sie praktykuje w kazdej parafii. Wiec zapytaj sąsiadkę kiedy są w tej, w ktorej bedzie Maly chrzczony. O ile wiem jest to niezbędne do przystapienia do chrztu. nawet coś sie tam podpisuje. Zeby nie bylo klopotu to uzupelnij te informacje.!!! Zazwyczaj ksiadz oglasza o naukach po mszy św. A jak masz watpliwosci to wejdz do sekretariatu parafii i zapytaj. Faktycznie-pamiatka ze chrztu w postaci np. srernej lyzeczki (slyszalam o tym i spotkalam sie z tym np. bedac w Szwajcarii) bedzie na cale zycie. Ale wez pod uwage czy rodzice malucha wiedza ze tak sie praktykuje? Wiesz, polska ludnosc moze niekoniecznie byc otwarta na nowosci i takie prezenty. Ale podejrzewam, ze to są światli ludzie wiec bedzie OKI. Sabra-czy od transferu zanim dowiedzialas sie o ciazy to mialas jakies objawy typowe dla @??? A mzoe wrecz przeciwnie, byly to nietypowe objawy? Np. sennosc, szczypanie i bol piersi itd?? A tak na marginesie czekam na potwierdzenie bety:)

Emiczka-ja bylam mama 3 chlopaków. Niestety, jeden chcrzesniaczek zmarł we wrześniu. Mial 7 latek: Ale nie chce o tym pisac. To wspaniałe uczucie!!! Oprocz obowiazkow czysto chrzescijanskich, o których na nauce ksiadz pouczy rodzicow chrzesnych jest wiele szczesliwych chwil. Moj najstarszy chlopak jest juz nastolatkiem (ale jestem stara:) ) a mlodszy ma 4 lata i jest swietny. Bylam u niego z prezentem na swieta. Interesuja go rybki w kazdej postaci. I kupilam mu fachowy atlas z rybami akwariowymi. 750 zdjec!!! No i sie zaczelo!!! Kazal mi wszystkie rybki nazywac a ja na tych lacinskich nazwach malo sobie jezyka nie polamalam:). Jak miał niecale 3 lata to na zdjeciach odroznial karpia od szczupaka, suma, wegorza i jeszcze kilka rybek ze zdjec potrafil zidentyfikowac. Mowie wam!! Cos niesamowitego. Wiec Emika wierze ze chrzesniak wiele radosci Ci przyniesie!!!! A co do liczb to ja z kolei 7 i 9 uwarzam za szczesliwe. Ja jestem z daty urodzenia 7, maz 9. Mieszkam w bloku nr 7, mieszkanie 27, razem daje to tez 7!!!! Data ze slubu jest 9. A ten rok jest 9 i ma w skladzi 7. Chociaz nie jest to dla mnie wyrocznia lubie jak sie gdzies te cyfry przewijają. Emika-a co z tą bioenergoterapeutką??? granini-co u Ciebie???

Ziółka-tez miala nadzieje, ze mzoe sie uda Tobie. Po HSG podobno 20% dziewczyn zachodzi...J apo lipcowym HSG tez mialam nadzieje. Ale widocznie nie jestesmy w tych 20%. A!!! Slyszalam ze pierwszy cykl po HSG trzeba wyluzowac bo sie nie zachodzi. Zdaje sie ze to Twoj 1szy cykl po HSG. Wec nie wsio stracone:) Gabonik-jak na razie zostajesz Ty pod lupa:) Oby sie cos wyklulo:) Daj znac jutro jak zatestujesz na forum. Prosze!!! Bo sie nie doczekam do poniedzialku:) jesli u Ciebie faktycznie tylko PRL byla problemem to Twoja cierpliwosc w czekaniu, codzienne mierzenie temki przyniesie rezultata. Jestes pilna i solidna pacjentka :) Szacha-a co u Ciebie??? Jak wynik o 18stej???

szalak-to b. dobry wynik!!! Trzym,am kciukasy za HSG. bedzie OKI!!! szacha a co u Ciebie???? Jak tam testy owulacyjne??

Limako-co z Tobą??????????? Bylam 2 dni w W. Pisalam samsy a tu nic:( Cos sie zdieje???? szacha-ja o ile pamietam testy kupilam w aptece (nia pamietam nazwy) i jak je robilam to nic mi nie pokazaly. Zadnej owu. Stad zaraz zaprzestalam po 1 cyklu. Ale Ty nie trac nadziei. Faktycznie owu moze sie przesunac!!! Testuj i glowa do gory.!!!!!!:) Oj Gabonik-cos mi ie zdaje.......:)

Ja dopiero dziś do kompa sie dorwalam. Kazalam wczoraj mezowi zajrzec na stronke i telefonicznie przekazywal mi cudowne wiesci od sabry:) . O malo nie skakalma po hotelowym lozku. Bylam tak przejeta ze nie moglam sie skupic na czytaniu ksiazki. Wiec poszlam spac. Tak sie ciesze:):):):):) Tak sabrus!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!To na pewno ciaza i piatkowy wynik nic nie zmieni. To na prawde wspaniala czesc topiku:)!!!!! granini-nie mialysmy okazji sie poznac. Trzymam kciukasy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Sabra-Ty jutro testujesz bete a ja dopiero w srode wieczorem bede mial dostep do kompa. No i bede zyla cala w ciekawosci, co u Ciebie... Wlasciwie to ja juz wiem :)

Szach-to fajnie ze to Ci sie sprawdza. Czyli owu jest!!! Zobacze jak to u ciebie wyjdzie i moze na przyszly miesiac sprobuje i ja. A kiedy maszmiec @?

szalak-ja na wynik czekam kilka godzin. rano krew, ok. 15 wynik. Wsio zalezy od laboratorium. Ja kiedys robilam ok. 15 dc PRL. Lekarz powiedzial ze nie ma to znaczenia byle nie w okolicach @. Myale ze jutro bedzie ok. Z kolei Inny lekrz kiedys, rok temy zaledil mi o ile pamietam ok. 5 dc. Wiec sama nie wiem kiedy dobrzez. A skoro jest tyle wersji to znaczy ze nia ma to takigo znaczenia. Co innego z innymi hormonami, ktore robi sie w scisle okreslonych momentach.

Jak czytam, ze jeszcze sie uczycie to wydaje mi sie ze jestescie jeszcze take młode, a ja taka stara...:( Żle!!! Nie wydaje mi sie ale tak jest!!!!! ja nawet nie pamietam kiedy studia podyplomowe skończylam, nie mowiąc o stacjonarnych....to cale wieki temu. Moje kolezanki z roku niektore 2 dzieci maja, a u jednej 3 w drodze...A ja jak bilblijne to drzewko oliwne, co owocu nie daje. Nic tylko wyciąć:( Aga -ja ma sąsiądke - koleznake ze szkoly meża ktora jest pediatra i pracuje w szpitalu w moim mieście. Malo tego, poznalam jej kolezanke, tez specjaliste jakiegos tam stopnia z pediatrii. I tak pomyslalam ze fajnie miec pod reką znajomego lekarza. Nawet 2:) Ale co z tego jak nie mam dzidzi:( Nawet jak urodze dzidzie to po porodzie wlasnie one sie nimi zajmuja wiec to jedyne co ddaje mi otuchy i nie zniecheca do rodzenia akurat w tym szpitalu. Bo inzacej to pewnie bym rodzila w W-wie. Czytajac to co przeszlasz synkiem to wlasnie taka reflekcja mnie naszla.

Ziolka-PCO nie jest takie straszne, bo o ile wiem babki z PCO zachodza. Wymaga to odpowiedniego leczenia. I wiesz, ja wolalabym wiedziec co mi jest, nawet jesli to PCO, niz szukac po omacku. A tak na razie jest. Niby nie stwierdzono nic na 100% a dzidzi nie ma :( A jak wiadmomo ze to PCO to przynajmniej wiadomo jaki profil leczenia przyjąc. A co do lekarza to prawda. trezba trafic. Ja badana bylam przz kilku i zaden o PCO nie mowil. Chyba ze tych kilku sie mylilo.... A to ciekawe co piszezs o tej narkozie.