Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nadwislanka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nadwislanka

  1. Dzieki, dziewczyny Asia-ale info z pierwszej reki jest nieocenione:), wiec jesli mozesz to pzrypomnij jak to bylo z Toba. U mnie tez slonce :)
  2. wasiulka-powiedzialabym olej to, ale wiem, jak latwo to owiedziec a jak trudno zastosowac w praktyce. Postaraj sie jej unikac. To najlepsza rada. A jak juz musisz tam byc to miej przygotowana dobra riposte: typu: no, wiedzialam, ze jak schudnac to tylko u serdecznej tesciowej! To najlepsza metoda. Mzoe przeprowadze się do mamy na kilka tyg, na takie darmowe wakacje odchudzajace?(koniecznie z kąśliwym usmiechem).
  3. Ziolka-wolalabym nie robic klopotu i moze tym razem to Ty dasz sie zaprosic na kawe, jest tak ladnie wiosennie? Wybierz ylko przytulna kawiarenke. ja stawiam!!!! Ja o 12stej raczej nie zdaze, bo mam sparwe do zalatwienia w L. Mysle, ze ok. 14stej bede dopiero wolna, no moze o 13stej. Bo u siebie musze w urzedzie zlozyc papiery, czyli dopiero ok. 9.00 wyjade do twojego miasta, co zajmie mi kilka godzin. (ze 4). potem godzinke potrzebuje na zalatwienie czegos w miescie twoim a potem bede dostepna. Bedziemy w kontakcie telefonicznym. PS ciesze sie ze jestes na forum, choc wolalabym byc tu byla, ale juz dzidzia przy boku. Ale wczesniej czy pozniej tak bedzie. Zobaczysz! U mnie 2 dzie @. wczoaj dala mi popalic, ale wytrzymalam.
  4. Wiosna-dobrze Cie usłyszeć!!! Juz myslalam, ze na stale zostalas na tych cieplych wyspach:) Ale najwazniejsze ze wypoczelas i nabralas ochoty na walke! U mnie juz spotkania zakonczone, wszytskie dokumenty zlozone. Za 2 tyg bedziemy sie umawiac na domowa wizyte Pan z osrodka (taka inspekcja jak ja to nazywam), a potem zobaczymy co dalej. im szybciej (jeszcze przed wakacjami) bedzie inspekcja, to sznasa, ze komisja kwalifikacyjna zbierze sie jeszcze pzred wakacjami i zakwalifikuja nas. A to by znaczylo, ze juz rozpocznie sie wlasciwe czekanie na dziecko. Ale starm sie nic na sile. Czekamy na to co los niesie, i tyle....
  5. ASka-ogromne gratulacje!!!!!!!!!!!!! Wczoraj dziewczyna z mojego drugiego forum po 4 latach starn, po uslyszeniu od gina: nie ma Pani zsans na naturalna ciaze, tylko in. v. jest w ciazy i oglosila to. Jakis miesiac temu, inna, z mojego 3 forum, po 1 probie nieudanej in v., kiedy rozpaczala i ocierala lzy: zobaczyla II (naturals). dzioewczyny-to sa wspaniale wiesci i nadzieja dla nas. ja nie przestalam wierzyc, ze sie uda. kazdej z nas. Asienka-zdroweczka.!!!!! Wiem, wiem, pewnie przecierasz ze zdumienia oczy do tej pory :)
  6. Gabonik-no jasne, ze cie pamietam. Przestals sie udzielac, troche mi smutno bylo. Ale ta nowina zwalila mnie z nog.!!!!!!!!!!!!!!!!! Ogromne gratulacje i zyczonak pieknych 9 m-cy!!!!!!!!!!!!! Dla mnie osobiscie to nadzieja, bo mija wlasnie i u mnie 4 lata staran. Ale nie stracilam nadziei. W skrocie dla ciebie (bo nie wiem na ile jestes na biezaco)-konczymy sprawy zwiazne z adopcja. Ale nie przestalismy mimo wszytsko wierzyc i modlic sie o cud. Bo wierze ze tylko cud i laskawosc Szefa na gorze moze sprawic ze bede w ciazy i urodze dziecko. Raz jeszcze serdecznosci dla Ciebie!!!!!!!!!!!!!!!!! Madziora-nie umiem pomc. Tylko powiem, ze jak bierzesz CLO to nie nalzey robic testow owu. To niewspolgra. Ale fakt: dziewne, ze w 20 dc juz@. Nikt inny jak gin nic nie poradzi. Mzoe po prostu indywidulanie reagujesz na CLO.
  7. dziewczyny pozmienijacie niki na czarne, bo ktos mzoe sie poszyc pod was. Trzeba wejsc w ustawienia (jak sie logowalyscie).
  8. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3691563&start=450 Kurcze :( Te ktore z Poznania juz nie sa na forum. Sprawdzilam w tabelce.Ale pytajcie, mzoe sie uda.
  9. ja jak nie mam ksiezki pod reka do czytania to jestem chora :) . co parwda mam spora biblioteczke po tesciu, ale to glownie historia, powstanie w-wskie, bitwy na morzu...takie nie bardzo mnie interesujace. Ale jest troche tez klasyki. Teraz z braku laku czytam annekarenine. Moze przebrne. Moje ulubiono to biografie i historie rodzinne, wszelkiego rodzaju kasiazki oparte na faktach i prawdziwych historiach oraz kryminaly. O tej ksiezce nie slyszalam.
  10. Madziora-kazdy org jest inny i moze inaczej reagowac na zapomniane tabse. Czekaj spokojnie do @ i tyle. czas pokaze. Na razie bez paniki. Agus-, Madziora-ja tak naprawde tak wiele nie przeszlam. Mialm tylko 1 inseminacje i dalej nie eksperymentowalam. Zdecydowalismy sie z M. na adopcje. Wiec nie mam takiej wiedzy jak wiele innych dziewczyn. Ale jak sie zorientowalam ze cos nie tak to od razu zapisalam sie do jednej z najlepszych klinik w kraju, no , ale ja mieszkam blisko w-wy i bylo mi latwiej. zdaje sobie sprawe, ze nie wszytskie tak maja. Puszcze wam link z mojego drugiego forum. Chyba sa tam dziewczyny z okol. poznania. Mzoe poleca wam dbrego fachofca. Ja bym byla czujna na jedna rzecz. Jesli kaze brac CLO a nie robi USG to na dzien dobry bym zrezygnowala. Chyba ze nie bedzie leczyl CLO a obierze inna sciezke leczenia niewymagajaco monitoringu. mzoe sie oakzc ze polecie na dzien dobry powtorzyc wszytskie wyniki.
  11. agus-czasem drogo nie znaczy najlepiej i fachowo. Ale ostrzegam was bo wiem ile dziewczyn na tym forum mialo problemy z torbielami. Torbiel=klopoty, starcony cykle a niewchlaniajec sie torbiele=czasem laparoskopia. Nie chce byscie mialy klopoty, ot tyle :) Ja niestety, nie jestem z poznania i okol. wiec nie polece nikogo, dobrego gina.
  12. Dziewczyny-to przerażające, ze ginnie robi USG przy CLO. PO to sie bierze ten lek, by mechanicznie wywolac owulke, i moc zobaczyc/spr/ to na USG ktore sie robi wewnatrzpochwowo. Lekarz wtedy widzi w ktorym jajniku jest komorka sprawdza rubosc endometrium i wskazuje pacjentce mozliwie najbardziej prawdopodobne 2 dni kiedy ma nastapic owulka i kiedy ma byc zblizenie z partnerem. Nie chce sie wymadrzc, ale dziele sie dobra praktyka z jaka mialam do czynienia w Novum. To klinika nastawiona na trudne przypadki i tam nie do pomyslenie by nie robic przy CLO monitoring. A tak naprawde to jak bralam CLO to cykl wygladal tak: 3 dc (trwala jeszcze miesiaczka) wizyta, badanie USG, gin spr czy wsio OK, dostawlam CLO, bralam CLO, ok. 12- dc ponownie wizyta, USG i spra czy sa pecherzyki, potem w zaleznosci od wielkosci pecherzyka ok. 13-14 dc (wszytsko zalezy od wielkosci pecherzyka i dc) dostawalam zastrzyk z PREGNYLU na pekniecie pecherzyka, potem sex, i za 2 doby po zastrzyku kolejne USG na spr. czy pecherzyk pekl (czy nie ma ryzyka torbieli). I tak wygladal kazdy cykl z CLO a mialam 3 cykle z CLO. Wiec dziewie sie, ze gin cos przepisuje i nie monitoruje. Fak, moze sie komus udac i zdarza sie tak, ze bez USG, ale z CLO trafi i bedzie ciaza. Ale tak nie postepuja fachowcy! Moze wasi ginowie nie maja aparatury do USG i stad nie maja mozliwosci zrobic takiego badania przy CLO. Bo nawet gdyby tak bylo, to powinni kazac wam w okreslonym dniu-blisko spodziewanej owulki zrobic USG w innym gabinecie, gdzie jest USG, no ale pewnie sie boja, ze jak pojdziecie na takie USG, to juz tam zostaniecie-u inego lekarza a oni straca źródło dochodu :) dziewczyny bol w jajnikach nie koniecznie moze oznaczac owulke. Po to sie cykl monitoruje by spra czy pecherzyki pekaja i nie robia sie z niepeknietych torbiele. radze zmienic gina na takiego ktory sie zjamie wami porzadnie.
  13. Przy CLO nie powinno sie robic testwo na owulke. tak slyszalam od innych dziewczyn. Poza tym CLO samo w sobie wywoluje owu i falszuje lub moze falszowac wynik testow owu. Radze dla spokoju nie sugerowac sie testami oau a polegac na monitoringu USG. Ale dziwne, ze lekarz dal Ci CLO i nie kazal przyjsc na sparwdzenie przez USG w ktorym dokladnie dniu wystapi owilka. Jesli elkarz faszeruje Cie CLO bez monitoringu to radze zmienic lekarza. Tak fachowy gin tego nie robi. ja swego zcasu bralam CLO i chodzilam do Novum, to USG w okol. owu jest OBOWIAZKOWE!
  14. xxmadziara-musimy dac przyklad dziewczynom. U mnie w srode ostatnie spotkanie w osrodku i juz ostatnie dokumenty dostarczamy. Nawet stwierdzam, ze nie tak trudno bylo je zgromadzic. W maju kawalifikacja ktorej nieco sie obawiam. jesli stwierdza ze jednak sie nie nadajemy na rodzine adopcyjna??? Co wtedy?? Ja gleboko wierze w to, ze nie bedziemy sami z mezem, ze bedzie wokol nas gromadka dzieci. Nawet jesli bym mocno sie starala to oczyma wyobraźni nie widze nas samych. Moze i dobrze :)
  15. Asiunia-ja biore juz 2 lata i nie mialam nigdy tak niskiego poziimu PRL. Za niski to tez chyba nie za dobrze. Powtorz wynik a jak nadal niski to koniecznie idz do gina. Znaczenie ma tez w jakim dc robisz PRL. O ile pamietam zalecaja 3-5 dc, ale znam przypadki, ze gin nie okreslal lub mowil iz nie mz znaczenia dc. Ale wiekszisc trzyma sie 3-5 dc.
  16. TABELKA SPOTKANIOWA 18 maj 2008 r. w Warszawie : 1. Emika 2.Estella (ale mój mąż to raczej nie będzie chętny ) 3.nadwislanka-solo:) Fajnie, ciesze sie ze sie spotkamy na pogaduchy.
  17. Emiczka-ja nie mialam takiej przypadlosci i nie wiem skad sie to bierze. Cos mi sie zadje ze ma to zwiazek z wysilkiem i siedzacym trubem zycia. A zdaje sie ze Ty non-stop pracusiasz i to jeszcze przy kompie. Ale teraz wiosna a Ty zapewne w gzradkach posiedzisz i w klombikach swoich. estelka-dobrze ze sie odezwalas. przynajmniej wiemy, ze zyjesz. A coz to za tajemniczy rejs? Czyzby Q. Mery?
  18. Agus.zajac Kurcze, ale bykow narobilam i literowek pzrez to moje szybkie pisanie. Aga-mam nadzieje, ze Cie nie dotknelam. Nie uwazam sie za specjalistke w sprawie adopcji, bo wiele i to najwazniejszych spraw przed nami a dla mnie najbardziej nieznanych (sady, papierologia etc.). Jesli mozesz too juz teraz sie rozejrzyj za OA w Pozaniu. Jesli moge cos podpowiedziec, to (przynajmniej w moim osrodku w w-wie) nabor jest w okreslonych momentach. Tzn. musi utworzyc sie grupka 5-8 par by rozpoczac kurs. W wakacje jest przerwa i nie ma naboru. Warto wiec wczesniej sie dowiedziec od kiedy kurs. Ja pamietam, ze musielismy czekac 3-4 m-c na rozpoczecie sie kursu, ktory trwa 7-9 m-cy. Bedziesz wczesniej wiedziala jak to wyglada. Ja namiry na moj OA dostalam od innej pary ktora adoptowala corke. Na pewno w Poznaniu jest kilka takich osrodkwo. Jelsi masz wybor warto na jakims forum zasiegnac opinii lub poczytac komentarze. To te jest wazne. Paniom z OA powierzacie najintymniejsze sprawe, dostarczacie rozne dokumenty w tym opinie z pracy i zarobki. Warto miec zaufanie do tych osob. No i niestety, przynajmniej w moim OA zdarzaja sie pary zdyskwalifikowane :( Z roznych powodw. czasem np. (jest prowadzona rozmowa oddzielnie z kazdym malzonkiem przez psychologa, prze 2-3 godz.) z roznicy motywacji adopcji, czasem psycholodzy dopatruja sie, ze byl nacis jendej ze stron lub innych rzeczy. Oczywiscie to dobrze ze sa takie badania i takie sprawy wychodza na wierzch, jeszcze przed adopcja. Ale mimo wszytsko zawsze jest stres. Tym bardziej ze rodzina juz wie, o adopcji a tu nagle rozczarowanie. Owszem, jesli bedziesz potrzebowac info-jestem do dyspozycji.
  19. Marza-no wlasnie wiara to juz duzo. Ale jakze czasem trudna o nia :( Wielu ludzi nawet nie wie jak duzy to problem juz anwet spoleczny bezplodnosc. A najgorsze to ze czasem okreslic przyczyne bezplodnosci. A wlasciwie trudno tu mowic o bezplodnosci, raczej o niemoznosci poczecia dziecka... Smutne. Jednym wydaje sie ze trzeba sie mocno starac by nie zajsc w niechana ciaze, innym jak bardzo trzeb sie nastarac by w nia zajsc. To samo zycie...
  20. agus.zajac pozowle sobie cos napisac, bo wspomnialas o adopcji,a tak sie skalad ze ja walsnie z mezem pzrechodze cala procedura adopcyjan. Po pierwsze wydaje mi sie ze to rozmowa miedzy wami nie an tel. a na spokojnie. wszytso trzeba pzremyslec. Poza tym to nie jest tak, ze dzis postanawiacie a za miesiacjuz dostajecie dzeicko. Mysmy o adopcji pomysleli i na glos rozmawiali w grudniu 2006 roku. W czerwcu 2007 podjelismy dec ze zglaszamy sie do osroda adopcyjnego po pomoc w adopcji. Od paxdziernika 2007 roku osrodek dla wszytskich przyszlych rdzin adoptujacych organziuje 1xm-c spotkania 9taki kurs), co konczy sie teraz dopiero w kwietniu. W miedzyczasie od paxdziernika gromadzimy wg otzryamnego od OA dokuemnty konieczne do adopcji. W maju, po skonczontch spotkaniach jest kwalifikacja przez OA: nadajemy sie na rodzicow czy nie. Jelsi wg OA tak, to wtedy dopiero jest wlasciwe czekanie na dziecko, co trwa w zaleznosci od oczekiwan i wieku dziecka rzonei: najdluzje czeka sie na niemowlaka (dziecko do 1 roku zycia), krocej na starsze (wiadamo dlaczego). Na takiego maluszka czeka sie od roku do poltora. Wiec na dobra sprawe jestemsy z mezem w polowie tego wszytskiego. Tak w wielkim skrocie przedstawilam. A tak w ogole to pzreciez mozecie sie nadal starac o naturalne dziecko (ja nadal nie pzrestalam wierzyc i miec nadzieje ze kiedy sie uda, choc mam juz 32 l.) i jelsi podejmiecie dec o adopcji zaczac te cala procedure.
  21. Sloneczko-tak, tak, raz jeszcze spokoj. Zalecany! Moze i ja wezme sie za wit. plodnosci....??? Ja tez poprosze fotki domku bo b. lubie tematy remontowo-budowlane. Tylko nie wiem jak podac ci maila...zeby nie tak na forum. Emiczka ma mojego maila.
  22. Sysia-czasem podwyzszona PRL to wynik gruczolaka-niegroznego, bo kiedys zcytalam ze sa 2 czynniki podzwysdzajace PRL. Trudno cos doradzic na odleglosc...Moze zaproponuj jej nich do ans dolaczy, napisze cos wiecej... Bo rozumiem, ze z lekarzem jest na biezaco w kontakcie. To podstawa leczenie. My to raczej dusze leczymy :) Ana-faktycznie choroba goni chorobe...Moze sprobuj w tym wiosennym przesileniu lykac jakies wspomagacze. ja biore BODYMAX z zen-szen (o ile nie zapomne) i jakos zyje. Najgorszy dla org. jest wlasnie en zas wczesnej wiosny. Estelka miala gdzies wyplywac??? O!!! Nic nie wiedzialam... Judyta-ciebie ostatnio nie widuje... Sloneczko-czy juz lepiej?? Sabra-moze jednak chwilke znajdziesz dla nas. Jetsem ciekawa jak radza sobie twoje mzaluchy. W czerwcu minie juz chyba o ile pamietam roczek od ich narodzin.
  23. Agii-gratulacje. To faktycznie dlugo, 2,5 roku...Ale najwazneijsze ze sie udalo:) Pisz od zcasu do czasu co u ciebie:) Anusia-nie zalamuj sie, widzisz na przykladzie Agi, ze warto sie pomeczyc, a zcasem i trezba ponarzekac:) One W.-witam, widze ze sie odezwalas. Juz myslalm ze jak Ziolka i szacha zniknelas...
×