Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nadwislanka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nadwislanka

  1. dziewczyny-robie straszne bledy. Postaram sie uwazac. Przepraszam.
  2. madziara-zlote tarasy sa przy samym dworcu centralnym. nie da sie ich przegapic. Co prawda niebylam tam jeszcze choc do niedawna pracowalm jeszcze w w-wie a bywam tam teraz 1xtydzien, ale znacznie blizej mam do Arkadii i czuje sie tam OK, znam sklepy i nie bladze. Wole znajome miejsca. Ostatnio widzialm tam takie sliczne czolena czerwone, bez palcy lakierowana, za chyba 450 ZL. Strasznie nabralam na nie checi. Nietety, moj budzet na ten m-c juz wyczerpany a przyszly zapowiada sie mocno naprezony. Podliczylismy juz PIT i jak maz spojrzal ile musi do skarbowki zwrocic to zaniemowil. Wiec dalam mu rade by poprosil szefa, ze chce zarabiac o polowe mniej, skoro tak ciezko mu wyjac kaske i oddac danine :) Oczywiscie czarny humor :) Ale troche draznia mnie ludzie ktorzy zarabiaja a ja przychodzi do rozliczenia to narzekaja. nawet jesli to moj maz. Jak sie zarabia 1000 Zl to nie ma problemu wiec czemu nie poprosic o obnizenie pensji??? To tak na marginesie... Pysza-najpier odpoczniej a potem pomysl co dalej. Zycze ci spokoju i duzej ufnosci w opatrznosc :) Ja nadal walzce z remontem. Jak nie urok to sraczka. powinnam chyba zapisac sie na jakies forum remontowo-budowlane. jedyny plus calej syt. to to, ze ucze sie wielu rzeczy. drozniam zaparwe murarska od tynkarskiej, nie mowiac o zasadach kladzenia fugi. czoraj do 22giej malowalismy korytarz. Z pracy wrocilam o 16stej, skoczylam do sklepu spr armature, potem szybki na obiad do tesciowej. Od Mamy do domu myc sciany pod malowanie (2 razy). Potem przebrac sie , na angielski, potem powrt i malowanie. Potem sprzatanie. Potem do lozka. ...I tak od 2 tyg ciagle cos. Fajne sa remonty ale jak to wszytsko jest w swoim czasie, a nie urywane...I sprzatania mam jeszcze tyle... Sorki, ale musialam sie wygadac jaka to ja biedna jestem....
  3. One Wish-mam cie pocieszyc?? ja do 30stki strasznie sie denerwowalam kazdym uciekajacym cyklem. A po 30stce juz pzrestalam... Wiem, czarny humor i czarne pocieszenie, ale taka prawda. Ja tez biore bromek od roku, z malymi przerwami. Teraz 1xdziennie 1 tabletka. Juz 3 lata. Sama sobie aplikuje, tylko do czasu do czasu sprawdzam sobie wynik przez badanie krwi. szacha-czy podczytujesz nas? Odezwij sie , daj znak, ze zyjesz!!!!
  4. Asia-dobrze ze w zcas reagujecie na ta prochnice. Na pewno zabki sa do uratowania, poza tym to pierwsze... Foli, Andzia-dzieki za info. Ciekawiol mnie ten temat, bo chcialabym zeby nasze plskie dzieci mialy ronie piekne zabki jak te \"zagraniczne\". Zawsze jak jestm gdzies na zachodzie Europy to oczywiscie uogulniajac, ale mam wrazenie, ze oni maja super biale i rowne zabki. To na pewno wynika z praktyk jakie zaszczepia w nich rodzice. Dlatego cieszy mnie, ze Wy Mamusie dbacie o zdrowy usmiech maluchow. Wizyta u dentysty jak by nie patzrec nie nalezy do przyjemnych... U mnie pada snieg...A ja pierwszy raz od wielu m-cy umylam okna. Z musu poremontowego...i nikt tego nie doceni :(
  5. dziewczyny, fajnie, ze mozecie sobie pogadac o soczkach, mleczkach i danonkach dla swoich pocioech.. Ja mialam nidawno w osrodku adop. spotkanie z pediatra ktora omawiala caly cykl karmieia niemowlat a wiec dzieci do 1 roku. I pamietam jak mowila o tym by nie uczyc dziecko picia sokow i slodzonych herbatek tak dlugo jak to mozliwe, ze wzgledu wlasnie na puste kalorie i zeby. Strasznie ten temat drazyla. I wlasnie Andziu, to do ciebie: strasznie uczulala na pojenie dziecka ktore ma juz zabki przed snem slodkim napojem-ze wzgledu na zawarty cukier. Wposminalas o soczku...Nie spojrzalam ile Twoja pociecha ma juz dokladnie, ale chyba juz ma zabki. Nie chce sie madrzyc, ale podczytuje te wasze porady, bo ja dostane dziecko juz nieco podchowane, przypuszczalnie ok. 6-9 m-cy (na mniejsze sa nikle szanse), wiec wejde od razu w krmienie mlekiem, pojenie, dokarmianie zupkami itd. Stad wzielam sobie do serca szczegolnie pojenie dziecka woda. Problem w tym ze moj maluch bedzie juz przyzwyczajony do pewnego sposobu karmienia i jesli okaze sie ze byl byl pojony slodkimi soczkami to walka z wiatrakami. Ale gdybym miala na to wplyw to tak dlugo jak to mozliwe staralabym sie przepajac dziecko czysta woda. Pamietam jak bylam opiekunka do dzieci w zach. europie to tak mnie uczono i dziwilam sie ze dzieciom daje sie wode i to z kranu!! A o slodyczach mozna bylo zapomniec! Podsumowujec: jestem zwolenniczka ograniczenia lub anwet zabronienia dawania dziecku slodyczy. Cikekawe jakie macie w tym zakresie zdanie i jak zycie weryfikuje takie \"postanowienia\". Wiem, ze usmiech malucha na widok cukierka przepelnia radoscia serce rodzica jak patrzy na nie...Napiszcie na ile postanowienia realizuja sie w zyciu a na ile nie.
  6. dziewczyny-jak czytam o waszych dzieciach to az lezka sie kreci... takie slodkie amlenstwo, nieporadne, uczace sie akzdego dnia czegos nowego, dla nas oczywistego... To musi byc cudowne doswiadczenia. ja sie chwilami zastanawiam, czy uda nam sie wychowac dziecko na dobrego czlowieka w calym tego slowa znaczeniu. To takie trudne. Czy nie popelnie bledu ktory mzoe zawazyc na calym jego zyciu... Z drugiej strony mysle, ze chuchanie i dmuchanie na dziecko i skupianie calej uwagi na nim mzoe wyrzadzic tak samo krzywde jak i nie poświecanie jemu uwagi, nie obdarowywanie miloscią i troską... Gdzie znaleźć zloty srodek?! Tu nie mozna powiedziec jak z przyslowiem o domu: pierwszy sie buduje dla wrga, drugi dla tesciowej a trzeci dla siebie. I pierwsze i trzecie dziecko jest nasze....nie mozna sobie nic odpuścić... Kurcze, dlaczego wlasnie teraz przychodza mi na mysl takie tematy???????
  7. Iwonka, Aga-fajnie byloby pogadac o koszulkach z wami, ale to nie moj zakres teamtyczny :) Emika-dobrego wypoczynku.... mam nazdieje ze tam gdzie wybywasz bedzie lepsza pogoda. Lara-ja tez w wolnych chwilach robie zaproszenia, głownie znajomym, nie na zarobek i ejstem ciekawa jakie zrobilas????
  8. Oczywiscie, piszac do zsachy sadzilam ze jestem na tym drugim topiku :( upssss, sorki dziewczyny :(
  9. Witam, jestem. U mnie nic sie nie dzieje. Chyba mam dni plodne a maz w delegacji...Zobaczymy sie w piatek pozno w nocy. Obawiam sie ze bedzie juz po owu... Ale co tam. jak mieszkalismy razem, to niejdnokrotnie wykorzystywalismy owolke i nici, wiec nie rozpaczam nad starconym cyklem..Zreszta, w moim przypadku juz nie ma po co. 16 kwietnia mamy ostatnie spotkanie w OA i w maju bedzie kwalifikacja. Wszytsko zlecialo szybko...Planujemy na sierpien urlop w kraju alpejskim i nie wiem co by sie dzialo, pojade na cale 10 dni. Juz planuje trase... Poki co walcze z ciagiem dalszym remontu...Zaczelo sie w ostatni weekend stycznia a koniec bedzie moze w kwietniu.. Strasznie mnie to meczy, ale tak to jest jak nie mamy wolnej soboty na zalatwienie zakupo i spraw, nie mowiac o dokonzceniu malowania scian. Sama tego nie zrobie, a maz ciagle w rozjazdach. ostatnio udalo nam sie spotkac na 2 godz w W-wie. Smieje sie ze mielismy randke :) Innym razem spotkalismy sie we Wroclawiu, na jedna noc, w hotelu (on w delegacji, i ja, w tym samym miesice). takie to nasze zycie. Mam nadzieje ze zmini sie to po adopcji i bedziemy razem. A poza tym u mnie cisza i nic sie nie dzieje. Szacha-jesli nas czytasz to odezwij sie!! Co teraz sie dzieje z Toba?? Czy podjelas jakies kroki w sparwie dzidzi? Kiedys bywalas na gg i na forum, a teraz cisza. :( daj znak!!
  10. Emiczka-wczoraj z tej swojej dokladnosci to tylko 1 pokoj zrobilam. musialam odkurzyc cos kolo 500 ksiazek...a mzoe wiecej ich bylo...Na kazdej milimetr kurzu, miedzy kartkami tez. Zyrandol mylam parwie godzine!!! Trzepalam, mylam, czyscilam...a kursow z ostatniego pietra bliku na tzrepak zrobilam chybz z 5. Dobrze ze nie mam dywanow...bo bym sie zaplakala. musialam kocyki i wlasnorecznie robione rolety materialowe odkurzyc trzeepaczka bo inaczej nie dalo rady. Na dzis zostala kuchnia :( Tysiac rzeczy do umycia. Ledwie zdus wstalam do pracy. A to jeszcze nie koniec. W ten weekend bede miala robiona podloge w lazience. Zazyczylam sobie z przezroczystej zywicy epoksydowe, Mialy byc pod spodem zalane gazety bialo-czarne ale facet powiedzial ze jak wyleje na to zywiceto sie zrobi mamlyga, wiec wybralismy druga opcje z zalaniem ciemnoszarego zwirku. Jestem ciekawa efektu. Niestety, do poprawy idzie blat po umywalka, wiec maz cos wpominal o szlifowaniu...i znou kurz. A to dziadostwo jest wszedobylskie. Obiecalam mezowi i sobei, ze o zadnym innym remoncie w tym mieszkaniu nie chce slyszec!! mam dosc. Trudno, i tak za 5-7 lat sie wyprowadze, a szkoda inwestowac. Sysiu, dobrze ze tak szczegolow opisala, bo na pewno lezalo Ci to na sercu. I tak cie podziwiam, ze nie rozszarpalas lekarza za jego \"niewinne zapomnienie\" (chodzi mi o tel do genetyczki). Wierze ze wszytsko sie dobrze ulozy. Ana, Emika-dzieki :) Ale co mi zostalo jak nie czekac? nic nie przyspiesze...O dziwo, jestem spokojna ze wszytsko bedzie OK. Jak dostane kwalifikacje to dam znac. Innej wersji nie przyjmuje do wiadomosci. Iwonka-ale ten zcas elci... juz niedlugo twoj termin Enigma-oje sie czy po porozdie znajdziesz dla nas czas :( Marysia Ci zaabsorbuje na calego :)
  11. Emiczka-dzieki za pomoc, ale ja lubie sama sobie katy posprzatac...taki ma m charakter. moja etsciowa tez sie oferowala, ale ja sama lubie zajrzec w kadzy kat i jak cos zrobie to wiem, ze tak a nie inaczej... Dobrnelismy do koncowki spotak. 16 kwietnia ostatnie , w maju kwalifikacja i czekanie. okolo roku na dziecko. le ja juz mamw soie zapas cierpliwosci na potra roku :) Nigdy nie wiaomo jak dlugo trzba bedzie czekac, lepiej przygotowacsie na dluzsze czekanie. Bilardzistka-oczekaj, moze te dziwne planienia to jednak nie @.... Judytka-zajrzalam dzis z nadzieja na dobre wiesci... Nie mow, ze nie mogac urodzic dziecka nie jestes 100% kobieta. To nie prawda.!!! tak nie mozna. Gdyby moznoscia urodzin dziecka mierzyc kobiecosc, to.... szkoda gadac. Ja stanowczo zaprzeczam temu co mowisz!!!! Jetses kobieta!!! Cudowna, jedyna w swim rodzaju, pikena, kochana i wyjatkowa dla twojego M!!!!!! I mam taez bedziesz. Ae los chce byc zaznala wczesniej smaku czekania i goryczy (niestety) zanim dane Ci bedzie zobaczyc II. taki los. Ale pamietaj....czekanie utwierdzi cie tylko w tym, ze Twoje macierzynstwo bedzie wyjatkowe!!!!!!! Otrzyaj lezki i uwierz w swoje nadzieje :)
  12. One W.-napisalam Ci smska odnosnie tej wody. Maz wlasnie wrocil z londynu i chyba na lotnisku musial mi to kupic...bo jak rano otworzylam oczeta to prezencik juz byl. A jesli juz wyslalas, to bede miala 2 :)
  13. Madziara-do N. nie ma bezposrednio metra. Jesli wsiadzeisz w cenntrum lub gdzies w okolicach c. do Metro to jedz w kierunku KABATY i tam wysiadzieszna stacji WILANOWSKA. Tam trzeab sie przesiąśc w autobus 709 lub inny (chyb asa 2) ktory jedzie w kierunku Piaseczna. Nowum bedziesz miala podczas jazdy po lewej stronie. trzeba wysiaść za 3-4 przystanki. Dokladnie nie pamietam...Zajrzyj na strone www.novum. pl i zobac, mzoe jest plan dojazdu.
  14. widze, ze wywoalalam zamet... nie, nie chodzi o moje malzenstwo, jeszcze tego by brakowalo...na szczescie moje malzenstwo ma sie dobrze. Chodzi o sparwy rodzinne. Nie pisze o tym za wiele na form, bo to nie ten temat, poza tym nie chce o tym pisc.. ale jest taki b. powany problem, z ktorym musze sobie radzic sama :( A najbarzdiej boli, kiedy nie ma rozwiazania lub wiaze sie z finansami, tak jak w tym przyoadku... dziewczyny, ale takie jest zycie, nikt nie mowil ze bedzie rozowo i milo...
  15. madziara-pierwsza wzyta cos ok. godziny. taki wywiad i potem badanie.
  16. Ja zanim dostalam CLO mialam pakiet badan, nie tylko PRL, ale tez inne hormonki w tym koniecznie tarczyce. No i pamietaj ze ma byc monitornig przy braniu CLO!!! Tzn kolo 12 dc-14 dc masz isc na USG i trzba obserwowac pecherzyk. Nie wiem jak dlugo trwanormowanie cyklu po brmku... ja go biore z przerwami 2 lata. I niby jest OK, ale tak naprawde moja PRL nie byla duza o. 30stu.
  17. wiosna, nicola-ja tez nie ma dobrych wiesci, bo wlasnie konczy mi sie @. W srodku cyklu mialam plamienie, cos takiego 2-gi raz w zyciu. A potem mega bolesna@ z poranna biegunka i wymiotami. Do tego ogromny bol glowy (po wymiotach tak mam). Malotego wsio rozegralo sie o 5 rano, kiedy mialam jechac na rozprawe sadowa 260 km od miejsca zamieszkania. Jakos dojechalam w jedna strone ale prezyciai stres byly tak ogromne ze z powrotem prawie zaslablam za kierownica. Mialam wiecej szczescia niz rozumu... Przezywam wlasnie swoj dramat rodzinny z ktorym nie potrafie sobie radzic. maz mnie nie rozumie... To straszne co powiem, ale niemoc posiadania dziecka biol. tak mnie nie boli jak a sprawa... Nie moge pisac o tym... Najgorsze ze ciag dalszy na sali za kilka tyg. Wiosno-otrzyj lzy i spojrz z nadzieja w przyszlosc. Nie odbieraj jej sobie. Bedziesz mama, to tylko kwestia czasu.
  18. One Wiush-nic nie wiem o perfumach. Sdres podalam do tesciowej, bo tu jestem zameldowana. I ona mi wszytskie sprawy zalatwia, bo ja czesto poza domemoem (wlasnie wrocilam z 2dniowej delegacji), wiec nie mogalby przegapic AVISO. Poza tym ja od 3 tyg mnieszkam u niej bo mam remont wiec powiedzialaby mi cos o przesylce. Uprzedzilam ja ze przyjda perfumy... czekalma, ale przyszly tylko zawory ktore zamawial maz , a zadnych perfum. Bede czekac dalej. Jak by co dam znac zaraz ja tylko dosatne:)
  19. Ziolka-dziekuje ze sie zameldowalas, dalaz nak ze jestes... Poczulam, ze nieco smutek bije z twego wpisu... Ale moze trzeba dosiegnac dna beznadziei by moc sie odbic do nadziei. Wierze mocno, ze Bog obadruje was dzieckiem i bedziesz b. szczesliwa mama :)
  20. o ile pamietam to norma mowi by PRL byla nie wieksza niz 25 ale nie pamietam jednostek, a po obciazeniu nie wiecj niz 5 razy. Z bromkiem da sie zyc. ja juz 2 lata biore... szacha, Ziolka-jelsi nas podczytujecie, to przynajmniej dajcie znac, ze czytacie. Bo nie wiem, czy juz zrezygnowalyscie z topiku :( Przykro ze przynjamniej sie nie meldujecie... U mnie bez zmian. W tym tyg bedzie jak zwykle planowana @. Oj, ja ja ja lubie brrrrr:(
  21. Ale jestem gapa-czyzbym przegapila wiosno wiesci iz w piatek, czyli jutro juz transfer?? nic nie pisalas na ten temat.... napisz co i jak!!!!
  22. Ale jestem gapa-czyzbym przegapila wiosno wiesci iz w piatek, czyli jutro juz transfer?? nic nie pisalas na ten temat.... napisz co i jak!!!!
  23. Ale jestem gapa-czyzbym przegapila wiosno wiesci iz w piatek, czyli jutro juz transfer?? nic nie pisalas na ten temat.... napisz co i jak!!!!
  24. nicola-zdaj sie ze limako cos o tym pisala. To chyba niepekajace pecherzyki. Limako-podpowiedz cos kolezance :) Wiosna- ja na male endo (borykalam sie z tym przy CLO) dostalam zastrzyki, cos 100 zl 1 (byly chyba 3). Pomogly bo mialam endo cos kolo 12 w dniu owu. Nie pamietam nazwy tego zastrzyku. Przepislam mi to gin. mam nadzeije ze leki pomoga.
  25. Emi-nie pamietam swojego wyniku, ale byl cos kolo 40 tylko nie pamietam w ktorej ksie, czy w IgG czy w IgM. Wyniki mam nie pod reka. Wyadje mi sie ze dosc spory to wynik. Postaraj sie pocztac w necie ale najlepiej zapytac gina.
×