Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mulan

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mulan

  1. wiecie im bliżej do tych "Moich" dni tym mam większy mętlik w głowie. Wcześniej działałam w dni jak pokazywał test owulacyjny, potem jak była niska temperatura tuż przed skokiem i tez nic już sama nie wiem kiedy to ma być ten dzień kiedy dać ognia ;-))
  2. Iza ja pracuję w zamówieniach publicznych :-))
  3. Dzięki :-)) będzie dobrze i przejdę do tabeli wyżej ;-))
  4. Wiem Evik - ja robię te testy co miesiąc i niby działamy w tym momencie ale jednak nic nie wychodzi. Wiesz czasem wstrzelimy się w moment a czasem chyba nie. No ale zobaczymy - następny miesiąc przede mną :-))
  5. jeśli chodzi o robienie dzieci - to fakt masz raję - liczą sie tylko TE DNI.
  6. ale one coś mnie chyba troszeczkę oszukują ;-)) bo taki galimatias mi wprowadzają w tabeli ze hej !!
  7. no baaaaa już czekają w szufladzie - od dziś zaczynam
  8. a i jeszcze paula987 nie przepraszaj !!! po prostu się nie wcinaj :-))
  9. Hej - ja właśnie zrobiłam wykresy z mojej temperatury i owulacji i powiem wam, że cholernie skomplikowanie to wygląda !!!! Ale stawiam na 10, 11, 12 dzień to są MOJE dni :-)) zobaczymy co z tego wyjdzie, żyję nadzieją znowu :-))
  10. Witajcie !!!! dziś znowu słonko, wiec żyć sie chce - no i piątek !!!! Mam nadzieję, że jutro tez słońce będzie świecić to się poopalam troszkę, bo wstyd spódnicę założyć :-)) Dziś temperatura Dzień 1 - 36,8 okresik Dzień 2 - brak Dzień 3 - brak Dzień 4 - 36,5 Dzień 5 - 36,4 Dzień 6 - 36,4 - śluz mętny, żółtawy Dzień 7 - 36,5 - sucho Dzień 8 - 36,6 - śluz jest już \"prawie\" fajny zaraz będzie spadek temperatury i skok - dziewczyny pilnujcie mnie !!!!!!! zaraz maraton seksualny będzie !!!!!! :-))
  11. a ja teraz chrupię kalarepę - uwielbiam je jak są takie młodziutkie Nuśka - powiem ci że z przerażeniem czytałam o tych twoich badaniach - to straszne. mAAm - jestem jestem, ale jakoś się troszkę zapracowałam
  12. Witajcie - łeb mi peka!!!!! zaczęłam dzień od ibupromu - boze jakie to koszmarne, jak stara baba która zaczyna dzień od przeciwbólowego procha !!!! Ale już piję kawusię i już mi lepiej. Wczoraj byłam taka dumna, że uda mi się ograniczyć jedzenie - i padło wszystko. Wczoraj byłam u sąsiadki na urodzinach i trochę poszalałam. Serki pleśniaczki (dawno już nie jadłam) zapiekanki z pomidorowym sosem i serkiem, no i dwie lampeczki winka (chyba po nich tak główka boli) JEśłi chodzi o dzionek, to piękny jest - choć znowu troszkę zimno. Ale dziś już wskoczyłam w białe spodenki i od razu jakoś inaczej siat widzę :-)) Dziś temperatura Dzień 1 - 36,8 okesik Dzień 2 - brak Dzień 3 - brak Dzień 4 - 36,5 Dzień 5 - 36,4 Dzień 6 - 36,4 - śluz mętny, żółtawy Dzień 7 - 36,5 - sucho od jutro zaczynam robić testy ;-) no i zobaczymy dziewuszki To okropne, że każdego miesiąca mam takie myśli, że to już właśnie w tym miesiącu sie stanie !!! Wiem że znowu sie nakręciłam- ale co zrobić??? Ściskam was mocno
  13. No to ja tez już powiem, że na śniadanie tez mam rzodkiewki. Tak mi narobiłyście wczoraj smaka, ze jak byłam w sklepie to kupiłam 3 pęczuszki :-))
  14. Wiesz Evika - to pewnie zawsze jest problem z tym brzuszkiem - ja jak byłam w pierwszej ciąży to byłam TAKA szczęśliwa, choć pod koniec ciężko mi było i chciałam już żeby mały był na świecie. Wiesz pamiętam, zę ze nie myślałam o tym ze będę gruba, ze będę borykać się z kilogramami, że jak ja spalę to wszystko - szczęście totalne. Przypominam sobie, że chodziłam z męża spodniach po porodzie i zupełni mi to nie przeszkadzało!!! Byłam szczęśliwa. A teraz??????????????????????????????? Jeszcze nie jestem w ciąży a już planuję kupno nowych ubrań, ćwiczenia po porodzie, jak będzie to jak będzie tamto!!!!!! Co się dzieje ????? Chodzi o to, że człowiek starszy????? bardziej zmanierowany??????? Ale zostawiając to - ciąża to cudowny okres dla kobiety :-)
  15. Witajcie :-) uch niby słoneczko świeci ale zimno jakoś. Ja od poniedziałku nie jem słodyczy wiec moja aktywność powoli spada. Ale muszę sie wziąć chociaż troszkę za siebie - przecież kostium kąpielowy do kupienia - a ile można zwlekać z tym ???????? Jeśli chodzi o temperaturkę to wprowadzę tabelkę żeby można lepiej poobserwować co sie dzieje :-) i z waszą pomocą i okrzykiem TERAZZZZZZZ myślę ze się uda !!!!! Dzień 1 - 36,8 okesik Dzień 2 - brak Dzień 3 - brak Dzień 4 - 36,5 Dzień 5 - 36,4 Dzień 6 - 36,4 - śluz mętny, żółtawy
  16. Ja uciekam za godzinkę :-) wiec do usłyszenia jutro z rana !!! Pa
  17. Więc badanie okropne. Bolało jak wsadził coś do środka, ale w sumie poszło dobrze. Napisał w karcie kolposkopia satysfakcjonująca. Czyli taki mój urok z tymi krwawieniami. Wyszło ze mam ogniska endometrium. Czyli po wypalaniu nadżerki zrobiły mi się zrosty i one powodują ze są krwawienia małe. Podobno najlepszym lekarstwem na to jest ciąża. W czasie porodu macica się rozciąga i jak sie skurczy to tego już nie. Mam nadzieję że nie zagmatwałam tego bardzo. Teraz już tylko pozostaje wyłapać dni płodne :-) ale z wami będzie DUŻOOOOOOOO lepiej już czuję że razem będzie raźniej :-)
  18. Cholera wszystko mi się skasowało !!! Dobra piszę od nowa - ale już jestem :-)
  19. Dziś mam 5 dzień cyklu - temp 36,4. Idę do ginekologa na kolposkopię - to takie badanie pod mikroskopem - patrzą dno macicy (czy coś takiego). Niestety mam spore plamienia międzymiesiączkowe, mój lekarz kazał to sprawdzić, miałam już usg (wszystko w porządku) a teraz czas na to. Mam nadzieję, że będzie wszystko ok - choć po tym co mam to nie wiem czy będzie dobrze. Od stycznia nie biorę pigułek i nie wiem - wszystko sie poplątało. No może w wyjątkiem długości cyklu.
  20. a i jeszcze jedno - dziś temperatura 36,4 - :-)
  21. Witajcie dziewuszki Ja ledwo co wstałam przez ten deszcz, okropnie na dworku. Nawe pies mój nie chciał spacerować. Ale już w pracy i czekam na godzinę zero - kiedy pójdę na badania - no zobaczymy jak to będzie
  22. A właśnie !!!! nie można sie odchudzać !!! mnie też skoczyła parę kilogramów odkąd zaczęliśmy sie starać, no bo skończyłam z ćwiczeniami , żeby nie wytrząsać plemniczków w razie co :-) i tak w kółko Macieja!!!!!! Ja miałam zawsze 32 dniowy cykl (no zawsze ! - 10 lat temuuuu) a teraz jest 27 a ostatni miałam 28 dni
  23. Te bóle to okropieństwo, ja ledwo żyłam w piątek, miałam takie bóle aż kręgosłup mnie bolał (jakbym miała ble parte) ale pod kołderką jakoś wytrzymałam, na szczęście wzięłam sobie urlop z pracy (synek pokasływał) więc jakoś wytrzymałam.
×