Mulan

ja jestem, jestem - ale jakaś zdechła jestem :-(( Nie wiem jakaś zdenerwowana jestem tą sytuacja całą :-(( Jakoś dni mi się dłużą - już chciałabym żeby był piątek to chociaż bym coś wiedziała - tak czy siak

no to cieszę się - bo mnie też wzruszyło to bardzo

Zobaczcie co znalazłam: Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga: - Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne? - Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie. On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą. - Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym? - Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia. I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy. - A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie? - Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić. - A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą? - Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić. - Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni? - Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem. - Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział. - Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie. W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało: - O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła. - Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał: "MAMUSIU".

mówił, ze widocznie musiały być jakieś duże wady genetyczne i organizm sam wydalił jako złe dla organizmu

no ja dziewuszki zaczynam się denerwować - zęby wszystko było w porządku !!!! Jutro dzień @ i naprawdę mam takiego stresa - sama nie wiem jak to będzie :-(( Wierzę że w ciąży jestem (choć żadnych oznak) ale czy to wszystko się utrzyma ?????? to nie wiem. Parę lat temu poroniłam w 8 tygodniu - więc teraz się naprawdę boję!!

Evika - trzymaj się - jesteśmy z tobą, daj którejś znać jak już będzie sie zaczynać - to będziemy duchem cię wspierać :-))

Witajcie kochane - pogoda taka, ze psa bym nie wygoniła z domu ;-)) Ledwo co wstałam, ale szybciutko zrobiłam test i wyszła bardzo blada kreska (właściwie to cień) ale kupiłam nie taki czuły jak w poniedziałek robiłam (10ml) a dziś robiłam 25ml - nie mam pojęcia o co chodzi z tymi testami ale coś chodzi o czułość. Wiec ta kreska miała prawo wyjść jeszcze bardziej bledsza - ale wyszła. Dziś tempka - 36,9 czyli podwyższa powolutku. Objawów ciążowych nie mam żadnych - oprócz gazów niesamowitych hihihihihihihihihhi ;-))

Maam - nie podpuszczaj mnie !!! Gdyby nie skandaliczne warunki toaletowe w mojej pracy to pewnie byłabym już po następnym teście. Ale już niedługo - i przylecę do domu i może zrobię ;-)) ale jak mi się nie chce pracować ????????????????????????? ło matko !!!!

ahahahahahaha Maam masz rację ja wariuję - byłam w aptece i już dwa inne testy kupiłam byłam tez w sklepie i kupiłam piękne 2 książki dla synka. Jedna \"Ciało człowieka\" taka zę wszystko sie otwiera wszędzie można zajrzeć. A drugą z żabą która też jak przekręcasz każdą stronę następną to dokładasz jakąś cześć do niej. Będzie zachwycony bo uwielbia takie sprawy. A mnie pracować się nie chce - już siedzę jak na szpilkach, żeby do domciu wrócić. No i szybko spać i teścik rano !!!!!! ;-))

Maam - nie wiem gdzie dokładnie był - on jechał z Biura Turystycznego \"ZLOT\" i już od 3 lat puszczam z tego biura

Maam - mój synek był w zeszłym roku w Borach Tucholskich i wrócił bardzo zadowolony. W tym roku tez jedzie na kolonie w Bory i do Kołobrzegu :-))

Eviko - jesteś piękna !!!!!! co ty opowiadasz /!!!!!!! a może na buzi się zmieniasz bo poród tuż tuż - czekasz !!!! a my razem z tobą !!!!!! Powiem wam coś - wiem jestem nienormalna ale już obliczyłam termin porodu ;-)) i wiecie na kiedy wypada !!!!!!!!!!!!!!!!!! na 14 lutego !!!!!! Maam działaj, działaj !!!!!!!!!

Izunia - no oczywiście że go obudziłam i kazałam patrzeć na test - czy aby na pewno widzi dwie kreseczki- zaspany powiedział ze widzi - a potem mówił - tylko spokojnie kochana !!!!!!! - a jak tu spokojnie siedzieć ????????????

Evika - kochana - będzie dobrze - słuchaj lekarze też wiedzą co jest dobre. Przecież to dla twojego dobra- musisz iść już do szpitala. A jak wyjdziesz to już z synciem - i zobaczysz że nawet nie zauważysz jak czas minie!!!! A dwa tygodnie to nie będziesz czekać - spokojnie !!!!!!!!!! A jeśli chodzi o mnie to zobaczymy - za pierwszym razem też tak było :-)) słabiutka druga kreseczka a po terminie @ już dwie ładne - no nie wiem może do lekarza sie zapiszę ????? no zobaczę kiedy będzie można iść. Boże ale mówię wam jak sie cieszę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witajcie moje kochane !!!! napisałbym wcześniej ale miałam problem z serwerem. U mnie temperatura cały czas 36,8 - od soboty do dziś) No wiec spawa jest niejasna ale piszę :-)) Dziś zrobiłam test - wyszły dwie kreski - ale druga słaba ale widoczna :-)) W środę mam dostać @ wiec i tak do środy nie mam co sie cieszyć (chyba) Na razie podchodzę do tego z rezerwą - bo różne rzeczy się słyszy, zę test wychodzi, że niby doszło do zapłodnienia a jednak @ przychodzi i wszystko wylatuje :-(( wiec nie wiem jak to będzie ale dziś szczęśliwa jestem chociaż nie czuję się w ciąży :-)) Maam - czytałam troszkę o owulacje twojej i tym konowale !!!!! Przykro mi cholera !!!!! tak czekałaś na to i zobacz dupa !!!! No ale seksik był w odpowiednim czasie wiec nie ma mowy zęby coś nie wyszło - zresztą obiecywałyśmy że będziemy w tym miesięcy zaciążone :-)) Evika - słodka ciężarówko ;-)) będzie dobrze - zobaczysz, to wszystko tak musi być !!!! kochaniutkie trzymam kciuki za was mocno i za siebie też. buziaki

Jestem już - boże o mało nie usnęłam!!! Ale już wszystko wiem o pożarach i ewakuacji !!! :-)) No już dziś ostatni dzień w pracy (w tym tygodniu) ;-)) Dopiero w poniedziałek się widzimy ;-))

Evika - zraz ty urodzisz my dostaniemy @ i wszystko wróci do normy - niestety tak jest że jak zbliża się termin na @ to następuje dół Ale jeszcze chwilkę i zaraz będziemy liczyły od początku a ty kochana będziesz cieszyć się swoim maleństwem :-))

Jestem, jestem kochanie - ale humor nie lepszy :-(( No nic pozostaje mi czekanie do poniedziałku i wtedy zrobię test a jak nie będzie II kresek no to w środę @ :-(( Evika - to dopiero 2 dni po terminie - spokojnie kochaniutka - po prostu tak ma być, wiesz nie wszystko jest obliczone na tip-top. Natura sama reguluje takie sprawy. Jak się dobrze czujesz (chociaż nie wiem jak można się dobrze czuć w 9 miesiącu ciąży hihihihi) ale jeśli tak to włącz luzik a zobaczysz - jak się odezwę w poniedziałek to już będę CIOCIĄ :-)) Ja zaraz mam jakieś szkolenie więc znikam na 1.5 godzinki. Zresztą chyba kompan do pisania ze mnie najlepszy - ostatniego czasu.

Witajcie :-(( krewka cały czas się sączy - raczej nadziei nie ma Moja temperatura: Dzień 1 - 36,8 okres Dzień 2 - brak Dzień 3 - brak Dzień 4 - 36,5 Dzień 5 - 36,4 Dzień 6 - 36,4 - śluz mętny, żółtawy Dzień 7 - 36,5 - sucho Dzień 8 - 36,6 - śluz jest już \"prawie\" fajny (tes ow. negatywny) Dzień 9 - 36,5 - kiepski śluz (test ow. słaba druga kreseczka) Dzień 10 - 36,2 - kiepski śliz (test ow. pozytywny) - przytulanko Dzień 11 - 36,4 - ładny śluz (test ow. pozytywny) ból brzucha i jajnika.- przytulanko Dzień 12 - 36,5 - ładny śluz (test ow. pozytywny) Dzień 13 - 36,8 - śluz powiedzmy ze ładny (test ow. pozytywny) - przytulanko Dzień 14 - 36,7 - wczoraj bolał troszczkę brzuch - takie ćmienie Dzień 15 - 36,7 - plamki 2 (mozeto te plamienie zagnieżdżenia??) Dzień 16 - 36,5 - czysto Dzień 17 - 36,7 - czysto brzuch troszeczkę pobolewa Dzień 18 - 36,8 - czysto Dzień 19 - 36,7 - czysto brzuch troszkę pobolewa Dzień 20 - 36,7 - pojawiły sie plamki z krwią - brzuch pobolewa Dzień 21 - 36,7 - krewka jest cały czas a nawet malusieńkie skrzepki

no już za godzinkę uciekam z roboty. W piątek wzięłam sobie urlop :-)) na sprzątanie i przygotowanie wszystkiego na niedzielę. Więc usłyszymy się dopiero w poniedziałek - po teściku :-)) ale jutro jestem jeszcze.

no no czekolada z pomarańczą ???? mniam mniam :-)) ja dziś mam zebranie w szkole u syna wiec pewnie dostanie mi się za wszystko i znowu usłyszę jakie to oceny, jak to zachowanie - uchhhhh mam dość ale na szczęście już niedługo wakacje :-)) i odpoczynek od lekcji i od szkoły.

Cholercia - jak ram patrzę mAAm to masz według mnie 20-21skok ten właściwy czyli 18-19 owulacja ???? no u mnie może troszeczkę uporządkowane bardziej ale sama widzisz że nie zdaje się to na wiele :-((

do warszawy burza się zbliża i chłodniejsze powietrze czuć. Byłam w kibelku, krewka tylko podczas podcierania - ale zauważalna - no papier zabrudzony. Czytałam że czasem jak jest za mało porgestronu to występują takie małe krwawienia/plamienia. Ale jeśli dziecko się zagnieździło to musi być jak najwięcej czasu od owulacji do tego plamienia wtedy ma szansę na przetrwanie. Moja owulacja była 10-11 dzień - a plamienia 20 dnia - to miało 9 dni na zagnieżdżenie - oj mówię wam już nie ma siły czytać ciągle tego samego - niby wszystko już wiem ale i tak wyszukuję coś może co dało by mi szansę :-((

wiem kochana jesteś - ale wiesz jakbym ci pokazała moją poprzednią temperaturę i kiedy było przytulanko to też powiedziałabyś że jest super naprawdę nie wiem co sie dzieje - jestem trochę podłamana dzisiaj - wiesz te krwawienia nie wróżą nic dobrego :-(( no nic trzeba czekać - w dzień dziecka zrobię teścik - zobaczymy co wyjdzie

no za dużo myślimy - ale taka nasza natura ;-)) co poradzisz. Faceci inaczej myślą a my tysiąc myśli na minutę !!!!