Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mulan

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Mulan

  1. mAAm jeśli mogę - to cię trochę uspokoję. Mój mały miał ten sprawdzian z 2 tygodnie temu. Mówił, że było bardzo łatwe - choć było 75 zadań. Uważam, że to trochę za dużo jak na takie małe dzieci -ale nie ma dyskusji z tym niestety. Więc spokojnie - naprawdę nie ma się czego bać. Trzymaj się i nie stresujcie się !!! Buziak
  2. Witajcie dziś ciężko mi się wstawało a humor jeszcze gorszy niż wczoraj. Wczoraj dalszy ciąg maratonu ale niestety bez finiszu (hlip hlip), niestety :-(( Liczę na to ze udało się wcześniej - jak temperatura była niska Dziś idę do gina - zobaczymy co on mi powie. Dzień 1 - 36,8 okres Dzień 2 - brak Dzień 3 - brak Dzień 4 - 36,5 Dzień 5 - 36,4 Dzień 6 - 36,4 - śluz mętny, żółtawy Dzień 7 - 36,5 - sucho Dzień 8 - 36,6 - śluz jest już \"prawie\" fajny (tes ow. negatywny) Dzień 9 - 36,5 - kiepski śluz (test ow. słaba druga kreseczka) Dzień 10 - 36,2 - kiepski śliz (test ow. pozytywny) Dzień 11 - 36,4 - ładny śluz (test ow. pozytywny) ból brzucha i jajnika. Dzień 12 - 36,5 - ładny śluz (test ow. pozytywny) Dzień 13 - 36,8 Udanego dnia życze
  3. mAAm - teścik nie wiem muszę odczekać chociaż z półtora tygodnia od ewentualnego zapłodnienia ;-)) - czyli może w połowie następnego tygodnia - chociaż wiem, że niektóre z was powiedzą zę za wcześnie :-)) ale przecież ja nie wytrzymam !!
  4. i wiecie co czuję (oczywiście to za wcześnie) ale powiem wam ze dziś czuję - jak tu wam to wytłumaczyć hmmmmmm - jak karmiłyśmy jedną piersią to czułyśmy taki napływ pokarmu do drugiej - no to ja teraz czuję taki napór piersi jakby mi pokarm miał zaraz wystrzelić !!! oczywiście to pewnie nic nie znaczy
  5. mAAm tego słońca to chyba ja ci pozazdrościłam ;-)) dlatego dziś tak pochmurno. Jeśli chodzi o moją owulkę to chyba masz rację - możliwość jest że była w 10 dniu cyklu (ale i seksik był wtedy) wiec mam nadzieję ze coś z tego będzie. Czuję ze wstrzeliliśmy się - ale czy coś z tego wyjdzie to nie wiem - czekać trzeba. Jeszcze półtorej godziny i do domu. Po małego do szkoły, potem obiadek i lekcje i potem chwila dla siebie :-))
  6. zaboikowało się czy co ? Gdzie jesteście ????????????????????????
  7. o rany !!!! ależ to skomplikowane !!!! Jak udało mi się zrobić pierwsze dziecko ???????????????????? i to za pierwszym razem !!!! No teraz jest trudniej - DUŻO TRUDNIEJ No ale mozę i miałam owulkę 10-11 - może to mieć sens - wczoraj bolał mnie brzuch a dziś już ciut wyższa temperatura i myślę że dziś mogę mieć test owulacyjny negatywny. No ale jutro powiem, bo robię testy po pracy. Jezuuuuuuuuuuuuuuu jestem taka podekscytowana !!!!!! Czekam !!!!!!!
  8. Evika - myślisz zę moja temperatura może jeszcze raz opaść ????? Z moich wykresów nie wynika to raczej w 12 dniu mam już 36,7 - 36,8 i już zostaje do końca tak waha się trochę w jeden czy 2 ale to już jest powyżej 36,6. No ja rano mówiłam o ciepełku i pięknym słońcu a teraz wieje zimny wiatr i brak słoneczka - a nóżki marzną (brrrrrrrrrrrrr). Wczoraj jak wracałam z pracy - jakiś dupek zajechał mi drogę !!!! O mało serce mi nie wyskoczyło a absy to myślałam ze wyrzucą mnie z auta !!! I jak tu zajść w ciążę jak tu tyle stresów !!!!! Ja tez miałam kiepskie sny - zwolnili mnie z pracy :-(((( ale ze sny odwrotnie sie spełniają to liczę na jakiś awansik !!!!! ;-))
  9. Witajcie :-)) już po pierwszym łyku kawy. Evika masz rację dziś pięknie i ciepło, wskoczyłam w sukienuśkę i gołe nóżki mam (troszkę blade) ale już jest coraz przyjemniej. Dziś spałam jak zabita, to chyba przez ten maraton seksualny (hihihihi) ale za to gorzej sie wstawało. No cóż następny dzień starań rozpoczęty. Jutro idę do gina - coś tam czarował mnie i chcę zobaczyć o co mu chodziło :-) Dzień 1 - 36,8 okres Dzień 2 - brak Dzień 3 - brak Dzień 4 - 36,5 Dzień 5 - 36,4 Dzień 6 - 36,4 - śluz mętny, żółtawy Dzień 7 - 36,5 - sucho Dzień 8 - 36,6 - śluz jest już "prawie" fajny (tes ow. negatywny) Dzień 9 - 36,5 - kiepski śluz (test ow. słaba druga kreseczka) Dzień 10 - 36,2 - kiepski śliz (test ow. pozytywny) Dzień 11 - 36,4 - ładny śluz (test ow. pozytywny) ból brzucha i jajnika. Dzień 12 - 36,5 - ładny śluz jak widzicie chyba jestem w trakcie owulacji, wczoraj ból brzucha był spory i jajnik tez dawał o sobie znać - ciekawe czy jajeczko pękło ????? myślałam ze dziś tempka skoczy ale jakoś jeszcze sie trzyma na niskim poziomie. Ale jutro liczę na skok ;-)) Trzymajcie się i mówicie co tam u was - tylko ja jestem w trakcie owulacji ?????????
  10. Witajcie !!!! Melduję się, zrobię kawkę i wracam
  11. ja tez zaraz uciekam - do zobaczenia jutro. PA !
  12. dziewuszki, wrzuciłam na nk przepis jeden, może któraś wykorzysta. A jeśli chodzi o drugie dzieciątko - to poproszę dziewuszkę :-))
  13. dzięki :-)) ale przestańcie - zrobiona wtedy byłam ;-)) na jakim balu. ale dziękuję - wy też jesteście prześliczne - a tak w ogóle to super odnaleźć twarz z którą sie gada :-))
  14. już się dopisałam i wpisałam namiary :-))
  15. mAAm mam konto a na gg tez mozemy pogadac (7065795)
  16. ja jestem ale coś jakaś przybita jestem :-((
  17. No dziewuszki, szykujcie się na poród - boże jak się cieszę !!!!! Wczoraj moją sąsiadkę odwiedziła bratowa która jest w piątym miesiącu - wyściskałam ją, wykiziałam - mam nadzieję, że jakieś prądy przeszły na mnie :-)) Wiecie, jakieś wątpliwości mnie dopadły :-(( niby tempka opadała i pewnie jutro będzie już wyższa ale jakoś nie mogę połapać się z tym śluzem. Jakoś taki dziwny jest, niby jest mokro i jest ładny ciągnący ale i są też takie grudki białe, - CHOLERAAA no naprawdę jestem przerażona! No nie wiem co sie dzieje :-((
  18. Witajcie dziewuszki ja ledwo co wstałam, pogoda oczywiście piękna a w weekend lało !!!!! ech !!!!!!!! Dziś słabo sie czuję, moje dni rozpoczęte ale nie wiem coś dziś jakaś jestem przygaszona, niby działamy ale nie wiem co to będzie. Moja temperatura Dzień 1 - 36,8 okresik Dzień 2 - brak Dzień 3 - brak Dzień 4 - 36,5 Dzień 5 - 36,4 Dzień 6 - 36,4 - śluz mętny, żółtawy Dzień 7 - 36,5 - sucho Dzień 8 - 36,6 - śluz jest już \"prawie\" fajny (tes ow. negatywny) Dzień 9 - 36,5 - kiepski śluz (test ow. słaba druga kreseczka) Dzień 10 - 36,2 - kiepski śliz (test ow. pozytywny) Dzień 11 - 36,4 - ładny śluz Pozdrawiam mocno i przyjemnego dnia życzę
  19. Dziewczynki ja za godzinkę do domciu - trzymajcie się ciepło i życzę udanego weekendu. Do zobaczenia w poniedziałek :-)) Pa
  20. dobrze będzie dziewczynki z tymi upałami, pić tylko (wodę :-)) ) i będzie dobrze. Ja urodziłam w sierpniu - fakt było ciężko pod koniec ale dało się przeżyć. Wam tez się uda !!!
×