Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lisabell

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Hej. Dziewczyny dziś już przyszła mata. Małpia wyspa z tiny love. Czarek jest przeszczęśliwy. Tak piętami wali o podłogę, że aż mu dodatkowy koc polozylam, ale czuje że i tak możemy do sąsiadów nieoczekiwanie mieć szybki dostęp. :-) Kushion Znawcą nie jestem, ale też mi to na kolki wygląda. A zabawka rewelacja! Fasolka Ja nie miałam tortu na chrzciny. Tojah Ja chodzę na takie rolki co same robią. :-) i jeszcze jestem na diecie cud. Wiecie jaka to dieta? Jem wszystko i czekam na cud. ;-) Coś jeszcze miałam napisać, ale nie mogę oderwać oczu od mojego szalejącego malucha :-) i zabawki fajne, fajne ale najbardziej mu się podoba lusterko :-) Dobra lecę obiad tworzyć.
  2. Fasolka Agniesiulka kiedyś pisała, że po urodzeniu Tesi tampony niestety musiały iść w odstawkę. Pamiętam, bo mnie to przeraziło. Sylwka Co Ty? Nie możesz się okresu doczekać? Ja to liczę na to, że jeszcze długo się nie pojawi. A już jak się okaże, że nie będę mogla używac tamponów to chyba się załamie. Mufi Gratulacje z okazji rocznicy! I wiesz co Ci powiem? 10 kwietnia to też nasza rocznica. Ale nie ślubu, bo to w lipcu ( i też będzie 2.) ale dziś mija 11 lat naszego "bycia razem" :-) a jak już wzięło Was na wspominki, to właśnie rok temu, z okazji 10 rocznicy zaczęliśmy się starać o dziecko. :-) oczywiście, Czarek powstał chwilę później, bo to był 6. dzień cyklu, ale historia lekko romantyczna jest nie? ;-)
  3. Hej dzięki za linki do mat. Widzę, że rainforest króluje :) ja zdecydowałam się na tą co monia_1983 http://allegro.pl/tiny-love-duza-mata-malpia-wyspa-2-gratisy-i2259011980.html krzesełka dopiero zacznę oglądać. Edzia tylko z mężem się nie kłóć o teściową, chociaż nie wiem jakby Cię świerzbiło. Z mężem spokojnie rozmawiaj i tłumacz, a jak będziesz go miała po swojej stronie to teściowa nie będzie ważna :) Ej dziewczyny a co Wy się tak tym chrztem denerwujecie? Jest czym? Słuchajcie a może chce, któraś z Was odkupić ubranko do chrztu po Czarusiu? O takie: http://allegro.pl/komplecik-z-kamizelka-do-chrztu-chrzest-roz-68-i2203531228.html opcja 2, całe białe rozm 68 i do tego takie butki też białe rozm 11 http://allegro.pl/sliczne-sztruksowe-buciki-do-chrztu-wybor-kolor-i2221701432.html Czaruś bardzo poszanował swoje ubranko, nic się nie ulało, ani nawet kupki przez cały dzień nie zrobił. Ale oczywiście wypiorę w loveli :)
  4. hej, hej ja też się melduję po chrzcinach :) Mam już w domu prawdziwego aniołka :) Cezary zachowywał się super, całą mszę przeleżał grzecznie w wózeczku bujany przez tatusia, nie zapłakał ani na chwilkę podczas chrztu. A był też trzymany przez tatusia. Mama pełniła funkcję ozdobną ;) A z przyjęcia zostało nam tyle żarcia, że nie wiem co z tym zrobić. Zaprosiłam dziś jeszcze moich braci i bratowe na obiad. Chyba przesadziliśmy z ilością... ale bałam się, żeby nie zabrakło. A teraz mam całą lodówkę i nawet pół zamrażarki zapchane :) Czaruś jadł z piersi ostatni raz o 12 a na salę wzięliśmy podgrzewacz i jadł mleczko moje, ale z butelki, bo ja byłam w sukience i musiałabym się prawie cała rozebrać do tego karmienia. A tak to znowu pełniłam funkcję ozdobną :) bo Czarka karmili chętni goście. Za to jak przyszłam do domo, ok 20 to myślałam że mi piersi eksplodują. Więc laktator poszedł w ruch i jakoś przeżyłam. Dziewczyny czy możecie wkleić linka do mat edukacyjnych z których jesteście zadowolone? Pamiętam, że któraś pisała o takiej w której można wymieniać zabaweczki i zmieniać ich miejśce na macie. A no i krzesełka do karmienia też mnie interesują :) Czarek dostał pieniążki i chcemy je wykorzystać :) pozdrawiam
  5. Kizia Ale piękne opisalas jak walczyć z zastojem. Brawo. Marcia Powodzenia. Walcz z tym zastojem. Mufi Gratulacje dla Wiktora! Ja uwielbiam jak mój synek leży na brzuchu. Fajne wygląda taka mała bródka między dwoma pultynami ;-) Kajek Mój to z kolei tak z dnia na dzień zaczął się podnosić do siadu. Tzn już dawno było widać chęci i jakieś próby, no ale mimo wysiłku głowa leżała. A przedwczoraj się już podniósł i teraz cwaniak chce żeby mu cały czas dawać ręce do podnoszenia. A najśmieszniej jest tak złapie dwoma rękami za grzechotke i się próbuje podnieść i się wkurza, bo nie idzie. Dziś na 13 mamy chrzest. Wyśle Wam później fotke mojego eleganta :-)
  6. Sparking Możemy brokuła, ja często jem. :-) Kushion Czasem tak jest, że się jakieś cholerstwo przypałęta nie wiadomo skąd. To nie Twoja wina. Teraz bepanthen, częste powierzenie dupki, mycie woda po kupce i jak chcesz to możesz jeszcze w nadmanganianie potasu wykąpać. Ja na święta do południa u mamy, po południu u teściów, a w poniedziałek chrzest i obżarstwo w lokalu. Wesołych świąt dziewczyny!
  7. Nie no ale głupio napisałam. Przecież jakby metoda wazenia naprawdę była "z mężem i bez" to nie dość, że z różnicy nie wyszła by waga Czarka tylko męża to jeszcze Czarek musiałaby trzymać męża na rękach :-D silny jest, ale bez przesady! :-D :-D :-D oczywiście jest odwrotnie, ważymy męża z Czarkiem i bez. To niech metoda zostanie "z i bez" ;-) Ja też wczoraj używalam wagi i coś tam znowu drgnęło delikatnie :-) Kushion No ja właśnie też ostatnio go przebieram po nocy. I zakładam te pajace lub śpiochy jeszcze raz. Bodziaka zmieniam. Kizia A crocsy są z autkami i oczywiście dla takiego już chodzącego brzdąca. Agniesiulka Nie no ty też piszesz długie posty i to częściej niż tojah :-) cacy cacy dziewczynka :-)
  8. Fasolka Nie wiem, nie wiem nie wnikam :-) Kurcze tak patrzę, że na tym zdjęciu co Wam wysłałam to może nie widać dokładnie, ale w szoku byłam co ten brzdąc dziś nagle zaczął wyprawiać i szybko cyknęłam. W każdym bądź razie on tą główkę to w powietrzu trzyma, a jak mu za chwilę podałam ręce to normalnie usiad ł. Czy ja mogę mu już na to pozwalać? Nie chce mu zrobić krzywdy, ale tak się cieszył jak mu pomagałam podając ręce, a z kolei strasznie się wkurzal jak się silowal, a nie było efektu. Jak myślicie, możemy ćwiczyć takie podnoszenie? A no i było wazenie. Metodą "z mężem i bez" wyszło 6,3 kg, z czego się bardzo cieszę, bo przestał przybierać jak szalony, ale coś tam mu przyrsta. Dobranoc, idę spać, bo zaraz pierwsze kamienie, później drugie i trzecie... :-)
  9. Betinka To spróbuje tego sposobu z oilatum. Może pomoże. No bo taka masakra, że mało co pościeli nie podrę :-) Fasolka Cytat: zaliczyłam muzina. ;-) a mąż co na to? ;-)
  10. Ewcia, Gapp Po świętach spróbuje zrobić te dania. Zapowiada się smacznie. Słuchajcie w tym worku od bratowej naliczyłam: 10 bodziaków 3 kurtki 5 bluz 2 koszule 3 pary rajstop 2 piżamki 6 spodni 2 pajace 2 czapki 14 bluzek 1 komplet nike ( krótkie spodenki i bluzeczka) 4 pary bucikow ( w tym jedne oryginalne crocsy) 1 myjke Wszystko nowe z metkami. I jeszcze kilka używanych ciuszków od jej koleżanki. Ale się cieszę. Jagodka Dziś postaram się zważyć Czarka. Ale myślę że też ok 7 kg waży. Z tym ,74 to dopiero zaczynam no i wiadomo, każda rozmiarowka jest inna. I tak np pajace 68 ze smyka już są odłożone. I ja wolę jak ma za luźno niż na styk. Tak mu przynajmniej ruchów nie krępuje. A i zaraz wam wyśle zdjęcie go robił Cezary jak mama segregowala ciuszki :-)
  11. Jezu youstta co za okropność. Aż mi się płakać zachciało. Biedne maluszki. Ale już poza tym co zrobili lekarze to - takie maluchy i białaczka? Straszne. Jak to człowiek nawet nie zastanawia się ile ma w życiu szczęścia. Fasolka Może tym razem na prawdę ząbek? Dziś przyleciała moja bratowa, która będzie chrzestną. Przywiozła cały ogromny worek super ciuszków dla Czarka z wyprzedaży, które kupiła i miałam jej oddać kasę. A ona dziś zaproponowała, że to będzie prezent na chrzest i czy mi pasuje. No pytanie! Pewnie że pasuje. :-) Teraz będę Czarka stroic, żeby wszystko zdążyć założyć. Super!
  12. Alka No to super! Trzymajcie się dziewczyny. Mufi, fasolka Ja to z kolei mam problem ze stopami. Jakby to maminka określiła- sahara :-) i też nie wiem co z tym zrobić. Pumeks i krem tylko troszkę pomagają. Mufi ja kiedyś robiłam sobie parafine, ale po jednym zabiegu nie widziałam różnicy. A i fasolka cholero jedna wreszcie coś normalnego? Batonik? ;-) Youstta Muszę go dziś zważyć przed kąpielą. W sumie sama jestem ciekawa. A co do terminów na nfz to kiedyś miałam się zarejestrować do endokrynologa. I stała przede mną taka babcia, był październik a oni jej mówią, że w maju mają wolny termin. Babcia normalnie łzy w oczach miała, bo mówiła że do tego czasu ja ta tarczyca udusi. Przykre to. I dla tego służba zdrowia powinna być sprywatyzowana. Ja wykupiłam Czarkowi pakiet w luxmedzie a tak to też bym chodziła prywatnie. Sparking Ja do chrztu mam 68 mimo, że mój Czarek taki duży i jest dobre a spodenki to nawet za długie. Agniesiulka Ja sobie na kaszel robię herbatę z majeranku, może Tesi to pomoże. Mi bardzo szybko pomaga. 2 łyżki majeranku zalać wrzątkiem, odstawić na kilka minut, przecedzic i dodać łyżkę miodu oraz sok z połowy cytryny. Jak dla mnie ma to nawet przyzwoity smak.
  13. Fasolka Mój mąż to mi wszędzie w domu zostawiał otwartą czekoladę. A to w kuchni, a to w pokoju. I ja tak chodziłam i podjadam. Ale ostatnio jakoś dał mi spokój. No i marchewka to czekolada, marchewka to czekolada... Niebieski kwiat i koce, niebieski kwiat i kolce ;-) z tym że ja to nawet chętnie jem marchewke, często sobie obieram, ale jak już pisałam na deserki i słodycze to ja mam osobna kieszonkę ;-) więc nie wiem ile bym tej marchewki nie zjadla, zawsze mogę wciągnąć coś słodkiego. Chociaż ostatnio zaczynam nad tym bardziej panować. Kushion Mi się wydaje że to możliwe, może się nagle priorytety zmieniają i stąd zmiany w podejściu do różnych spraw. Nie wiem, ale ja już się z tym spotkałam. Youstta Hehe, zabawne. Nie zamierzam rodzic w grudniu tego roku :-) ale może w styczniu 2013? Nie no żartuje. Narazie o tym nie myślę. Cholera, nie za bardzo widzę efekt tych masazy i przemywanie kanalików. Dalej pełno ropy... A i zapomniałam Wam napisać, że zaczynam powoli odkładać do szafy ubranka w rozmiarze 68, a witać się z 74. No chłop jak dąb mi rośnie. Masakra 2,5 miesiąca i 74!?
  14. ladybird no w końcu ktoś z góry :) a kto wie może i nawet z tego samego miasta :) a i już dawno miałam Wam napisać, coś o rodzeństwie dla Cezarego. Jakby było tak jak u moich rodziców to już bym była w ciąży :))
  15. Edzia Kupa w wannie no to nieźle :-) Julka Ale co to znaczy że ci roboty narobił z tym, że nasikal do wanny? Zmieniałas wodę i jeszcze raz go mylas? Jak nam się takie coś przydarzy to normalnie go kapie dalej. Mufi Właśnie o co chodzi z ta oliwka? Nie powinno się używać? A no i zeżarłam wczoraj batonika... Kto to o owoce pytał? Ja jadlam jabłka, banany, kiwi, gruszki, winogrona. Banany można, to co pisałysmy o nich to w innym kraju tak uważają, bodajże w peru czy boliwii. Kurcze czekam aż mi mój smyk zglodnieje, żeby go nakarmić ( bo już minęły 2 godziny) i isc pod prysznic a ten brzdąc zasnął :-) i to na podłodze spi, bo się bawilismy na kocyku i padł :-) spi z przewrotką w ręce, zauważyłam że lubi coś trzymać, szybciej zasypia. Dobrze że moja położna już się ze mna pożegnała bo jakby mi teraz nalot zrobiła to istna patologia - dziecko na podłodze spi a mama posty wypisuje na telefonie :-) ale cóż, to forum naprawdę wciąga :-) Kajek Cezary też spi jak zając, ale chyba wiem po kim to ma... ;-) a i ja zawsze płacę przez payu, nawet za wózek. I tak jak Ci tu dziewczyny pisały, dane do przelewu będą inne. Dziewczyny czy któraś jeszcze tak jak ja nie może założyć obrączki? No ja piernicze, palce mi utyly?!?! Niech no jeszcze się któraś spyta gdzie te moje kg, to nie recze za siebie :-P I dlaczego wszystkie nowe mamuśki są też z dołu? :-) południa w sensie. Co to nikt z północy tu nie zagląda? O obudził się robaczek :-)
×