Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Lisabell

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Lisabell

  1. Hej. Dziewczyny dziś już przyszła mata. Małpia wyspa z tiny love. Czarek jest przeszczęśliwy. Tak piętami wali o podłogę, że aż mu dodatkowy koc polozylam, ale czuje że i tak możemy do sąsiadów nieoczekiwanie mieć szybki dostęp. :-) Kushion Znawcą nie jestem, ale też mi to na kolki wygląda. A zabawka rewelacja! Fasolka Ja nie miałam tortu na chrzciny. Tojah Ja chodzę na takie rolki co same robią. :-) i jeszcze jestem na diecie cud. Wiecie jaka to dieta? Jem wszystko i czekam na cud. ;-) Coś jeszcze miałam napisać, ale nie mogę oderwać oczu od mojego szalejącego malucha :-) i zabawki fajne, fajne ale najbardziej mu się podoba lusterko :-) Dobra lecę obiad tworzyć.
  2. Fasolka Agniesiulka kiedyś pisała, że po urodzeniu Tesi tampony niestety musiały iść w odstawkę. Pamiętam, bo mnie to przeraziło. Sylwka Co Ty? Nie możesz się okresu doczekać? Ja to liczę na to, że jeszcze długo się nie pojawi. A już jak się okaże, że nie będę mogla używac tamponów to chyba się załamie. Mufi Gratulacje z okazji rocznicy! I wiesz co Ci powiem? 10 kwietnia to też nasza rocznica. Ale nie ślubu, bo to w lipcu ( i też będzie 2.) ale dziś mija 11 lat naszego "bycia razem" :-) a jak już wzięło Was na wspominki, to właśnie rok temu, z okazji 10 rocznicy zaczęliśmy się starać o dziecko. :-) oczywiście, Czarek powstał chwilę później, bo to był 6. dzień cyklu, ale historia lekko romantyczna jest nie? ;-)
  3. Hej dzięki za linki do mat. Widzę, że rainforest króluje :) ja zdecydowałam się na tą co monia_1983 http://allegro.pl/tiny-love-duza-mata-malpia-wyspa-2-gratisy-i2259011980.html krzesełka dopiero zacznę oglądać. Edzia tylko z mężem się nie kłóć o teściową, chociaż nie wiem jakby Cię świerzbiło. Z mężem spokojnie rozmawiaj i tłumacz, a jak będziesz go miała po swojej stronie to teściowa nie będzie ważna :) Ej dziewczyny a co Wy się tak tym chrztem denerwujecie? Jest czym? Słuchajcie a może chce, któraś z Was odkupić ubranko do chrztu po Czarusiu? O takie: http://allegro.pl/komplecik-z-kamizelka-do-chrztu-chrzest-roz-68-i2203531228.html opcja 2, całe białe rozm 68 i do tego takie butki też białe rozm 11 http://allegro.pl/sliczne-sztruksowe-buciki-do-chrztu-wybor-kolor-i2221701432.html Czaruś bardzo poszanował swoje ubranko, nic się nie ulało, ani nawet kupki przez cały dzień nie zrobił. Ale oczywiście wypiorę w loveli :)
  4. hej, hej ja też się melduję po chrzcinach :) Mam już w domu prawdziwego aniołka :) Cezary zachowywał się super, całą mszę przeleżał grzecznie w wózeczku bujany przez tatusia, nie zapłakał ani na chwilkę podczas chrztu. A był też trzymany przez tatusia. Mama pełniła funkcję ozdobną ;) A z przyjęcia zostało nam tyle żarcia, że nie wiem co z tym zrobić. Zaprosiłam dziś jeszcze moich braci i bratowe na obiad. Chyba przesadziliśmy z ilością... ale bałam się, żeby nie zabrakło. A teraz mam całą lodówkę i nawet pół zamrażarki zapchane :) Czaruś jadł z piersi ostatni raz o 12 a na salę wzięliśmy podgrzewacz i jadł mleczko moje, ale z butelki, bo ja byłam w sukience i musiałabym się prawie cała rozebrać do tego karmienia. A tak to znowu pełniłam funkcję ozdobną :) bo Czarka karmili chętni goście. Za to jak przyszłam do domo, ok 20 to myślałam że mi piersi eksplodują. Więc laktator poszedł w ruch i jakoś przeżyłam. Dziewczyny czy możecie wkleić linka do mat edukacyjnych z których jesteście zadowolone? Pamiętam, że któraś pisała o takiej w której można wymieniać zabaweczki i zmieniać ich miejśce na macie. A no i krzesełka do karmienia też mnie interesują :) Czarek dostał pieniążki i chcemy je wykorzystać :) pozdrawiam
  5. Kizia Ale piękne opisalas jak walczyć z zastojem. Brawo. Marcia Powodzenia. Walcz z tym zastojem. Mufi Gratulacje dla Wiktora! Ja uwielbiam jak mój synek leży na brzuchu. Fajne wygląda taka mała bródka między dwoma pultynami ;-) Kajek Mój to z kolei tak z dnia na dzień zaczął się podnosić do siadu. Tzn już dawno było widać chęci i jakieś próby, no ale mimo wysiłku głowa leżała. A przedwczoraj się już podniósł i teraz cwaniak chce żeby mu cały czas dawać ręce do podnoszenia. A najśmieszniej jest tak złapie dwoma rękami za grzechotke i się próbuje podnieść i się wkurza, bo nie idzie. Dziś na 13 mamy chrzest. Wyśle Wam później fotke mojego eleganta :-)
  6. Sparking Możemy brokuła, ja często jem. :-) Kushion Czasem tak jest, że się jakieś cholerstwo przypałęta nie wiadomo skąd. To nie Twoja wina. Teraz bepanthen, częste powierzenie dupki, mycie woda po kupce i jak chcesz to możesz jeszcze w nadmanganianie potasu wykąpać. Ja na święta do południa u mamy, po południu u teściów, a w poniedziałek chrzest i obżarstwo w lokalu. Wesołych świąt dziewczyny!
  7. Nie no ale głupio napisałam. Przecież jakby metoda wazenia naprawdę była "z mężem i bez" to nie dość, że z różnicy nie wyszła by waga Czarka tylko męża to jeszcze Czarek musiałaby trzymać męża na rękach :-D silny jest, ale bez przesady! :-D :-D :-D oczywiście jest odwrotnie, ważymy męża z Czarkiem i bez. To niech metoda zostanie "z i bez" ;-) Ja też wczoraj używalam wagi i coś tam znowu drgnęło delikatnie :-) Kushion No ja właśnie też ostatnio go przebieram po nocy. I zakładam te pajace lub śpiochy jeszcze raz. Bodziaka zmieniam. Kizia A crocsy są z autkami i oczywiście dla takiego już chodzącego brzdąca. Agniesiulka Nie no ty też piszesz długie posty i to częściej niż tojah :-) cacy cacy dziewczynka :-)
  8. Fasolka Nie wiem, nie wiem nie wnikam :-) Kurcze tak patrzę, że na tym zdjęciu co Wam wysłałam to może nie widać dokładnie, ale w szoku byłam co ten brzdąc dziś nagle zaczął wyprawiać i szybko cyknęłam. W każdym bądź razie on tą główkę to w powietrzu trzyma, a jak mu za chwilę podałam ręce to normalnie usiad ł. Czy ja mogę mu już na to pozwalać? Nie chce mu zrobić krzywdy, ale tak się cieszył jak mu pomagałam podając ręce, a z kolei strasznie się wkurzal jak się silowal, a nie było efektu. Jak myślicie, możemy ćwiczyć takie podnoszenie? A no i było wazenie. Metodą "z mężem i bez" wyszło 6,3 kg, z czego się bardzo cieszę, bo przestał przybierać jak szalony, ale coś tam mu przyrsta. Dobranoc, idę spać, bo zaraz pierwsze kamienie, później drugie i trzecie... :-)
  9. Betinka To spróbuje tego sposobu z oilatum. Może pomoże. No bo taka masakra, że mało co pościeli nie podrę :-) Fasolka Cytat: zaliczyłam muzina. ;-) a mąż co na to? ;-)
  10. Ewcia, Gapp Po świętach spróbuje zrobić te dania. Zapowiada się smacznie. Słuchajcie w tym worku od bratowej naliczyłam: 10 bodziaków 3 kurtki 5 bluz 2 koszule 3 pary rajstop 2 piżamki 6 spodni 2 pajace 2 czapki 14 bluzek 1 komplet nike ( krótkie spodenki i bluzeczka) 4 pary bucikow ( w tym jedne oryginalne crocsy) 1 myjke Wszystko nowe z metkami. I jeszcze kilka używanych ciuszków od jej koleżanki. Ale się cieszę. Jagodka Dziś postaram się zważyć Czarka. Ale myślę że też ok 7 kg waży. Z tym ,74 to dopiero zaczynam no i wiadomo, każda rozmiarowka jest inna. I tak np pajace 68 ze smyka już są odłożone. I ja wolę jak ma za luźno niż na styk. Tak mu przynajmniej ruchów nie krępuje. A i zaraz wam wyśle zdjęcie go robił Cezary jak mama segregowala ciuszki :-)
  11. Jezu youstta co za okropność. Aż mi się płakać zachciało. Biedne maluszki. Ale już poza tym co zrobili lekarze to - takie maluchy i białaczka? Straszne. Jak to człowiek nawet nie zastanawia się ile ma w życiu szczęścia. Fasolka Może tym razem na prawdę ząbek? Dziś przyleciała moja bratowa, która będzie chrzestną. Przywiozła cały ogromny worek super ciuszków dla Czarka z wyprzedaży, które kupiła i miałam jej oddać kasę. A ona dziś zaproponowała, że to będzie prezent na chrzest i czy mi pasuje. No pytanie! Pewnie że pasuje. :-) Teraz będę Czarka stroic, żeby wszystko zdążyć założyć. Super!
  12. Alka No to super! Trzymajcie się dziewczyny. Mufi, fasolka Ja to z kolei mam problem ze stopami. Jakby to maminka określiła- sahara :-) i też nie wiem co z tym zrobić. Pumeks i krem tylko troszkę pomagają. Mufi ja kiedyś robiłam sobie parafine, ale po jednym zabiegu nie widziałam różnicy. A i fasolka cholero jedna wreszcie coś normalnego? Batonik? ;-) Youstta Muszę go dziś zważyć przed kąpielą. W sumie sama jestem ciekawa. A co do terminów na nfz to kiedyś miałam się zarejestrować do endokrynologa. I stała przede mną taka babcia, był październik a oni jej mówią, że w maju mają wolny termin. Babcia normalnie łzy w oczach miała, bo mówiła że do tego czasu ja ta tarczyca udusi. Przykre to. I dla tego służba zdrowia powinna być sprywatyzowana. Ja wykupiłam Czarkowi pakiet w luxmedzie a tak to też bym chodziła prywatnie. Sparking Ja do chrztu mam 68 mimo, że mój Czarek taki duży i jest dobre a spodenki to nawet za długie. Agniesiulka Ja sobie na kaszel robię herbatę z majeranku, może Tesi to pomoże. Mi bardzo szybko pomaga. 2 łyżki majeranku zalać wrzątkiem, odstawić na kilka minut, przecedzic i dodać łyżkę miodu oraz sok z połowy cytryny. Jak dla mnie ma to nawet przyzwoity smak.
  13. Fasolka Mój mąż to mi wszędzie w domu zostawiał otwartą czekoladę. A to w kuchni, a to w pokoju. I ja tak chodziłam i podjadam. Ale ostatnio jakoś dał mi spokój. No i marchewka to czekolada, marchewka to czekolada... Niebieski kwiat i koce, niebieski kwiat i kolce ;-) z tym że ja to nawet chętnie jem marchewke, często sobie obieram, ale jak już pisałam na deserki i słodycze to ja mam osobna kieszonkę ;-) więc nie wiem ile bym tej marchewki nie zjadla, zawsze mogę wciągnąć coś słodkiego. Chociaż ostatnio zaczynam nad tym bardziej panować. Kushion Mi się wydaje że to możliwe, może się nagle priorytety zmieniają i stąd zmiany w podejściu do różnych spraw. Nie wiem, ale ja już się z tym spotkałam. Youstta Hehe, zabawne. Nie zamierzam rodzic w grudniu tego roku :-) ale może w styczniu 2013? Nie no żartuje. Narazie o tym nie myślę. Cholera, nie za bardzo widzę efekt tych masazy i przemywanie kanalików. Dalej pełno ropy... A i zapomniałam Wam napisać, że zaczynam powoli odkładać do szafy ubranka w rozmiarze 68, a witać się z 74. No chłop jak dąb mi rośnie. Masakra 2,5 miesiąca i 74!?
  14. ladybird no w końcu ktoś z góry :) a kto wie może i nawet z tego samego miasta :) a i już dawno miałam Wam napisać, coś o rodzeństwie dla Cezarego. Jakby było tak jak u moich rodziców to już bym była w ciąży :))
  15. Edzia Kupa w wannie no to nieźle :-) Julka Ale co to znaczy że ci roboty narobił z tym, że nasikal do wanny? Zmieniałas wodę i jeszcze raz go mylas? Jak nam się takie coś przydarzy to normalnie go kapie dalej. Mufi Właśnie o co chodzi z ta oliwka? Nie powinno się używać? A no i zeżarłam wczoraj batonika... Kto to o owoce pytał? Ja jadlam jabłka, banany, kiwi, gruszki, winogrona. Banany można, to co pisałysmy o nich to w innym kraju tak uważają, bodajże w peru czy boliwii. Kurcze czekam aż mi mój smyk zglodnieje, żeby go nakarmić ( bo już minęły 2 godziny) i isc pod prysznic a ten brzdąc zasnął :-) i to na podłodze spi, bo się bawilismy na kocyku i padł :-) spi z przewrotką w ręce, zauważyłam że lubi coś trzymać, szybciej zasypia. Dobrze że moja położna już się ze mna pożegnała bo jakby mi teraz nalot zrobiła to istna patologia - dziecko na podłodze spi a mama posty wypisuje na telefonie :-) ale cóż, to forum naprawdę wciąga :-) Kajek Cezary też spi jak zając, ale chyba wiem po kim to ma... ;-) a i ja zawsze płacę przez payu, nawet za wózek. I tak jak Ci tu dziewczyny pisały, dane do przelewu będą inne. Dziewczyny czy któraś jeszcze tak jak ja nie może założyć obrączki? No ja piernicze, palce mi utyly?!?! Niech no jeszcze się któraś spyta gdzie te moje kg, to nie recze za siebie :-P I dlaczego wszystkie nowe mamuśki są też z dołu? :-) południa w sensie. Co to nikt z północy tu nie zagląda? O obudził się robaczek :-)
  16. Agniesia Ja szczepilam rotarixem, na razie tylko ta pierwszą dawka. U mnie to kosztowało 280 zł za jedną dawkę. Jednocześnie było 5 w 1 i żółtaczka. Mały chętnie wypił. Później przez cały dzień był senny i taki ja bym to powiedziała " za mgłą". Ale nie wiąże tego tylko z rota. A i jeszcze miałam napisać do kushion i mufi. Ja przez pewien czas ćwiczyłam kegla przy każdym karmieniu, ale teraz już nie. Czarek tak kopie i rękami macha w lezaczku że chyba go zaraz rozwali :-)
  17. Edzia No to idzie ku dobremu! Jupi! :-) Alka Ja zawinęłam zwykły ręcznik w rulonik i podkladam. Tylko mój maluch spi na poduszce, tzn nie że ma pod głowa tylko cały spi na długości poduszki. Tzn teraz to nogi na już poza, bo ona ma 60 cm i napisałam na boczku, ale żeby była jasność to hmmm nie wiem jak to opisać ale nie że tak na baczność tylko troszkę przekrecam mu dupkę i barki tak żeby główka była bokiem a nie na wznak. I wtedy pod ta poduszkę rulonik z ręcznika Maminka No dajcie spokój. Taką ładną Polke w lasach będą chować... ;-) Kushion Ja to sobie tak fajnie w głowie poukladalam, że za rok w czerwcu, lipcu mogłabym zajść w druga ciążę, ale teraz jak już mam synka to nie wiem czy będę mieć jeszcze jedno. Ale nie z powodu obawy, że nie dam rady. Tylko, że już ani dla Czarka nie będę mogla mieć tyle czasu co teraz ani dla nowego dziecka tyle co dla Czarka teraz. :-) Ale pewnie mi przejdzie :-) Matylda Dokładnie to nie wiem, ale mój syn na pewno nie waży mniej, o ile nie więcej :-) Larfa, marcia Witamy, witamy. Jak to mówią lepiej późno niż wcale. I nie na się tu co oszukiwać, jest tu nas tak dużo, że to niemożliwe kojarzyć wszystkich ze szczegółami. Jak zaczniecie pisać to po prostu będziecie z nami i na pewno ktoś Wam odpisze. Ale kurcze blaszka, pisać tu i tyle, bo co by było jakby wszyscy tylko czytali? :-) Przymierzylam dziś Czarkowi strój na chrzest, bo to już za tydzien, więc żeby był czas na ewentualny zakup czego innego. Ale jest ok. Cały biały, wygląda w nim cudnie. Cieszę się, bo w sumie szkoda mi było kasy na te drogie ale piękne komplety i nie byłam pewna czy ten będzie fajny, ale jest ok.
  18. Sparking Na te policzki to maść z mocznikiem, 3% ale to musi lekarz receptę wypisać, bo ona jest robiona w aptece. Kajek To zrób ten chrzest w lipcu, będziesz miała brata za chrzestnego i pogodę bardziej przewidywalna :-) Kushion Tak, tak waze się w płaczu :-D bo nic tylko płakać ;-) Alka To się dziadek zdziwił. :-) Czarek w mleczarni siedzi 7-10 min, czy to w dzień czy to w nocy. A co do pozycji do snu, to w nocy zawsze na boku i co pobudka to zmiana, a w dzień to pozwalam mu czasem spać na plecach. Na brzuchu nie spi wcale. I to chyba normalnie że się martwisz o zdrowie dziecka. Nienormalne to by było jakbyś się nie przejmowała. Nie porównuj się tylko aż tak bardzo do innych dzieci, bo każde rozwija się inaczej. Byłam ostatnio u lekarza i spotkałam tam daleką kuzynke mojego męża. Ma półroczna córkę, która waży 6,5 kg a mój dwumiesięczny Czarek ważył już wtedy chyba parę gram więcej i wyglądal przy niej jak king kong a dziewczynka zdrowa, usmiechnieta siedziała już u mamy na kolanach. :-) Takze pij meliske jak ci mufi radzi, dbaj o Hanie i pamiętaj że jesteś dla niej najcudowniejsza, najlepsiejsza i wogóle naj naj naj mamą na świecie bo jesteś jej mamą :-) Coś jeszcze miałam napisać, ale Czarek zarządził przerwę w pisaniu i już nie pamiętam... :-D ...feel the rain on your skin, no one else can feel it for ya...
  19. Sparking Na te policzki to maść z mocznikiem, 3% ale to musi lekarz receptę wypisać, bo ona jest robiona w aptece. Kajek To zrób ten chrzest w lipcu, będziesz miała brata za chrzestnego i pogodę bardziej przewidywalna :-) Kushion Tak, tak waze się w płaczu :-D bo nic tylko płakać ;-) Alka To się dziadek zdziwił. :-) Czarek w mleczarni siedzi 7-10 min, czy to w dzień czy to w nocy. A co do pozycji do snu, to w nocy zawsze na boku i co pobudka to zmiana, a w dzień to pozwalam mu czasem spać na plecach. Na brzuchu nie spi wcale. I to chyba normalnie że się martwisz o zdrowie dziecka. Nienormalne to by było jakbyś się nie przejmowała. Nie porównuj się tylko aż tak bardzo do innych dzieci, bo każde rozwija się inaczej. Byłam ostatnio u lekarza i spotkałam tam daleką kuzynke mojego męża. Ma półroczna córkę, która waży 6,5 kg a mój dwumiesięczny Czarek ważył już wtedy chyba parę gram więcej i wyglądal przy niej jak king kong a dziewczynka zdrowa, usmiechnieta siedziała już u mamy na kolanach. :-) Takze pij meliske jak ci mufi radzi, dbaj o Hanie i pamiętaj że jesteś dla niej najcudowniejsza, najlepsiejsza i wogóle naj naj naj mamą na świecie bo jesteś jej mamą :-) Coś jeszcze miałam napisać, ale Czarek zarządził przerwę w pisaniu i już nie pamiętam... :-D
  20. Fasolka Ten laser ipl to pewnie daje jakieś efekty ale mi było by szkoda kasy. Tylko light sheer, niestety cenowo duuuzo wyżej. Kika Ja mogę napisać tylko, które krzesełko mi się podoba. Drugie moim zdaniem. Oho syn wzywa
  21. Fasolka No właśnie się zastanawiam czy u mnie nadejdą takie dni... Czarek budzi się 3 razy na jedzenie w nocy, a czasem jeszcze dodatkowo pomarudzic. Jak czytam, że są maluchy, które nawet na piersi budzą się tylko raz to strasznie zazdroszczę. Ale póki co daje radę, więc nie chce mu wprowadzać mm tylko z tego powodu. A no i jak już jednak piszecie o tych kg to ja sobie waze 75. zaczynam tracić nadzieję że to tak po prostu samo spadnie. A i to chyba Gapp pisała o tym rollenie, to ja teraz na to zaczęłam chodzić zamiast siłowni, bo po siłowni nie miałam siły na spacery. Ale szczerze to nie wiem czy to pomaga schudnac, może skóra będzie jedrniejsza. No nic zobaczymy. Najwyżej po karmieniu zastosuje niezdrowego ale skutecznego dukana. Już raz przez chwilę na nim byłam. Troche schudłam ale na tunczyka do tej pory patrzę z obrzydzeniem. Chociaż cały czas mam w pamięci słowa youstty że waga spada po zakończeniu karmienia piersią ;-) i się łudzę. Mufi Fajnie, fajne ze smartphonem. Ja też teraz z łóżka piszę. Tylko trzeba uważac czy on nie chce być bardziej smart niż właściciel, bo później wychodzą takie kwiatki jak york na falach czy atomowa skóra :-)
  22. Mufi Na receptę. I to robiona w aptece. Ma 3% mocznika a do 100 g dopełniają bodajże wazelina. Jak mama się zna na rzeczy to powinna wiedzieć jak to wypisać. Kosztowało 7,5 zł. Smarujemy raz dziennie po kąpieli. I już jest ok. I. Co będziesz stosować tą dietę eliminacyjna jakoś? Ja nie. Ja robię tak jak mi lekarka mówiła, tzn nie jem silnych alergenow, tj. cytrusów, ryb, czekolady. A tak inne rzeczy to jem, nabiał, surowe, warzywa i owoce. Dziewczyny a jak to jest z pieczarkami? Są bezpieczne czy to też alergen?
  23. Fasolka Mamy małą sypialnie, a w niej wielkie łóżko i wielką szafę. Lóżeczko małego też jest większe niż normalnie bo 140x70. Było by mega, ale to mega ciasno. A pokoik Czarka jest na wprost naszej sypialni, drzwi mamy otwarte na szerokość i ja w sumie nie widzę różnicy czy mam przejść 3 czy 10 kroków. A tak mały od początku śpiw swoim pokoju i problem późniejszej przeprowadzki mamy z głowy. Wiem, wiem może jestem dziwna, ale nigdy nie stalam nad lozeczkiem i nie sprawdzałam czy oddycha tzn.raz się zeschizowalismy to spał z nami jedną noc. Każdy komu mówię że mały w zasadzie od początku spi u siebie bardzo się dziwi, ale ja nie widzę w tym nic nadzwyczajnego. Ale my nie mieliśmy żadnych problemów z ulewaniem, bo jakbybyły to pewnie spał by z nami. A tak to mam sofke u niego w pokoju, to karmić łatwo i wygodnie, przewijak też tam i wszystko inne pod ręką. A jak jedna osoba, najczęściej oczywiście ja zajmuje się w nocy małym to druga może spokojnie spać.
  24. Od razu widać że brzydka pogoda. Tyle postow naprodukowalyscie że szok. A ja taka zalatana jestem. Kushion Dobrze pamiętasz, Czarek śpi u siebie od kiedy skończył tydzien. Nie raz i nie dwa zdarzylo nam się biec w nocy bo kaszlal. Raz wam nawet pisałam jak mąż leciał na skos przez łóżko i nabawił się siniaka. Ale nie było to tak często a teraz już w zasadzie się nie zdarza. A co myślisz o przeprowadzeniu Dominika? Elzunia Masować mam max 3 razy dziennie. Uciskac dojść mocno i palec przsuuwac na dol później przemywanie woda ii na koniec antybiotyk. KATEGORYCZNIE ŻĄDAM ZAKAZU PODAWANIA WAGI! Chyba ja mam tu najwięcej kg ( nie dość że aż 7 na plusie to wogóle najwięcej!) i nie zapowiada się na ich spadek. Mam co prawda 172 cm wzrostu to się może jakoś rozkłada ale przypuszczam że sporo z was w ciąży nie ważyło tyle ile ja teraz, jak się będziecie licytować to się fochne :-) Coś miałam jeszcze napisać ale zanim wystukalam powyższe na telefonie to resztę zapomniałam...;-) Idę spać. Aha mufi, szkoda że twoja lekarka nie dała ci tej masci z mocznikiem, super się sprawdza. Już po pierwszym razie buzka była inna w dotyku. Z eliminacją będzie, przecież to może wcale nie być od jedzenia.
  25. hej. wpadam zdać relację z zabiegu. otóż zabiegu nie było. pani dr stwierdziła że warto jeszcze poczekać. dostaliśmy biodacyne, pokazała jak masować i tyle. jakby nie pomogło to mamy przyjechać w czwartym miesiącu życia. z jednej strony się cieszę, bo Czarusia nie męczyli ale z drugiej już się psychicznie na to nastawilam i liczyłam że będzie spokój. ale jak tak ma być to niech będzie. będę walczyć z tymi kanalikami może uda się bez zabiegu. jestem mega zmęczona. pobudka o 5 wcześniej dwie na karmienie,.szybka zbiórka do kupy, 2 h jazdy, nerwy. zakupy, jakieś karmienia na parkingu, w pokoiku w galerii, i 2 h jazdy do domu. masakra. głowa mnie boli. ale przynajmniej kupiłam sukienkę na chrzest. :) i jeansy Czarek i w podróży i w galerii super chlopak, usmiechniety i zadowolony. podczytywalam cały dzień w komórce i sobie myślałam co komu odpisać ale teraz już zapomniałam... na prawdę padam na ryjek. idę chyba po apap i spac. p.s też was śmieszy ta cenzura? wymachuje, przysłuchuje, :)
×