

Lisabell
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Lisabell
-
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
madzia_mi na zmywaku w mcdonaldzie dziś pracowałaś? :):):) hehe to coś jak mój jork na falach... martini 600 zł opłata wstępna, 2000 za pobranie, a abonament roczny 300-500 zł zależy w ilu ratach zapłacisz. -
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
monia_aa ale będą imprezy!!! :) może komuś trafi w sylwestra, to wszyscy będą z nim świętować :) (ale mam nadzieję, że nie mi :P ja chcę styczeń!!) elzuniaw widzę, że już fasolka wkleiła linka, ja sprawdzam właśnie z tej samej tabelki. a z ciekawostek to Wam napiszę, że mi się pępek zaczyna na lewą stronę wywracać :) ale mama dziś powiedziała, że ładnie wyglądam i, że mam tylko taka piłeczkę a tych kg to nie widać, a że jak ona była w ciąży to była taka "rozlana". No ale mama jak to mama, obiektywna pewnie nie jest... i jeszcze jedno. Tak jak pisałam kupiłam tylko jedno opakowanie podkładów poporodowych, bo po prostu nie wyobrażam sobie chodzenia z czymś tak wielkim i dziś chciałam kupić jakiś duże podpaski i stanęłam przed ta półką i zbaraniałam :) od 3 miesiączki używam tamponów i przy tej półce czułam się jak na marsie :) ale przypomniało mi się, że koleżanka polecała allwaysy na noc - to wzięłam 2 opakowania. i wrzuciłam jeszcze 2 redbulle, żeby je też spakować do porodu :) jeden dla mnie jeden dla męża. I w aptece kupiłam już sobie herbatkę z liści malin, żeby czekała na 38 tc :) poprasowałam i zaraz będę zajadać mandarynki :) pozdrowienia dla mandarynkożerców :) -
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
goha ja myślę, że Twój szef po prostu myli wychowawczy z macierzyńskim i stąd to zamieszanie. betinka trzymaj się, leż i odpoczywaj, przesyłam ci buziaka w brzuszek :) Patka sprawdzałam i wychodzi na to, że Twój maluch jest w 10 centylu, czyli faktycznie jest mały, no ale jednak w normie. Jak lekarz mówi, że trzeba sprawdzić dokładniej to trzeba, powodzenia jutro na tym dokładniejszym usg. Rozsan halo, halo, dalej jesteś offline? :) Ja dziś ogarnęłam troszkę w domu i rozbolał mnie kręgosłup :) a o piekącej skórze już nie wspomnę :) ale troszkę odpoczęłam i zaraz biorę się za dalsze sprzątanie, jakieś odkurzanie, prasowanie. zobaczymy. a i zapomniałam się pochwalić, że mama mi robi na drutach śpiworek do spania. Będzie beżowy, pod spodem obszyty miękką flanelką i mama nawet kupiła jakąś aplikacje z piłkarzem do naszycia, także zobaczymy, może będzie fajny :) Dzięki dziewczyny za informacje o tej pościeli bo ona też mi się bardzo podoba, to może kupię później jako drugi komplet. Dziewczyny a czy któraś z was zdecydowała się na zdeponowanie krwi pępowinowej? -
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Youstta to są te wkładki: http://canpolbabies.com/pl/produkty/produkt/328-wkladki-do-pieluszek-/group:3/category:17/page:1 tam jest napisane, że to do pieluszek tetrowych, ale ja rozmawiałam z panią w sklepie i polecała zakup tego do pampersów. Składa się to na pół i wkłada do pieluszki i na początku jak dziecko w każdej pieluszce ma smułkę to się wymienia tylko to. Może być tak, że pampers będzie trochę pobrudzony, ale będzie suchy. Oczywiście nie można zrobić tak, że dziecko przeleży cały dzień w jednej pieluszce, ale co drugą spokojnie można tak zrobić. Tylko trzeba pamiętać, żeby leżało to pod ręką. No nie wiem, ja chyba spróbuję, tak jak pisałam kosztuje ok 10 zł. A przy okazji canpol daje produkty do testowania za opinie i komentarze. Mi się nie chce w to bawić, ale może komuś sie spodoba to proszę link: http://canpolbabies.com/pl/bezpieczenstwo-produktow/przetestuj-produkty Mufi ja wiem, o którą pościel Ci chodzi bo to ja linka do niej wklejałam, ale niestety Ci nie pomogę bo kupiłam inną, firmy AMY. Ale za to z kocykiem mogę Ci pomóc. Ja mam taki http://allegro.pl/kocyk-akrylowy-premium-110x140-babyono-auta-wrozka-i1940033725.html jest gruby i miły, a za radą chyba agniesiulki kupiłam od razu ten większy rozmiar. w hurtowni zapłaciłam 67 zł. wkleje jeszcze jakieś inne przykładowe grube: http://allegro.pl/belpla-110x140cm-hiszpanski-kocyk-5-kolorow-535-i1940321297.html http://allegro.pl/kocyki-dzieciece-piel-110-140-wiele-wzorow-i1927896048.html tojah, kiedy ja na prawdę nie bardzo wiem co bym mogła napisać z tych zajęć z SR, które były po karmieniu i połogu... w czwartek idę na ostatnie z pielęgnacji malucha tym razem, może wtedy :) a czwartek to w ogóle będę miała zalatany, bo rano idę jeszcze do gina na przegląd, później do fryzjera i jeszcze auto do warsztatu muszę odstawić, a wieczorem na SR. :) -
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zuzia To ja podalam linka do filmiku. :-) Youstta, ale też inne mamusie Widziałam w sklepie coś takiego jak wkładki do pieluszek chyba z canpola, rozmawiałam z panią w sklepie, która mówiła, że to bardzo zmniejsza zużycie pieluszek, kiedy dziecko wydała smulke. Nie było to drogie, ok 10 zł i podobno.wystarczyło by nawy jedno opakowanie na bliźniaki. Jutro jak nie zapomnę to poszukam i wkleje jakiegoś linka, żebyście mogły zobaczyc, bo teraz pisze z tel i ciezko by to było zrobić. Idę spać, dobranoc. -
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pożarłam tą bułę i jeszcze małe babeczki z budyniem.... :) Mały skakał w brzuchu jak szalony, chyba mu smakowało :) Fasolka, a może masz jakiś kisiel albo budyń w domku? :) Mąż mi dziś wyjechał i do środy wieczorem jestem sama. :( ale na szczęście dziś nie wieje tak jak wczoraj, bo było bardzo nie przyjemnie siedzieć i słuchać jak huczy. Ktoś tu pisał o pytaniu lekarza o hemoroidy, to ja też poproszę o podzielenie się informacją co zaleca. Bo mi powiedzieli, że najlepiej to zapobiegać zaparciom, no to to robię, ale mi chodzi bardziej o to czy jest jakiś sposób żeby zapobiec masakrze podczas porodu, no brzydko pisząc żeby jak najmniej wylazły... :( może ktoś ma jakiś sposób? dziś zaczynamy 35 tc, jejku jak to leci, ale to też fajnie , bo już niedługo robaczek będzie z nami :) aha i kupiliśmy kombinezon w C&A w rozm, 68 , mieli promocję -25% na wszystko, zapłaciliśmy 75 zł i wzięliśmy jeszcze kilka ubranek w większym rozmiarze i czapeczkę :) a w hurtowni wkładki laktacyjne, podkłady poporodowe i i majtki jednorazowe z siateczki, także już coraz więcej mamy a coraz mniej nam brakuje :) dobra laseczki życzę miłego wieczorku -
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gapp, Mufi ja mam to samo od jakiegoś czasu - ech plama, plama co za pech ;) Fasolka, dzięki Tobie zaraz będę się zajadać słodką bułką z makiem i lukrem... :) -
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
zgłosiłam to to pomarańczowe to usunięcia. i jak macie chwilkę czasu to zobaczcie sobie ten link, to jest to co lubię :) i to o co mi chodziło :) http://www.youtube.com/watch?v=nwAYpLVyeFU -
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, hej witam. Gapp, ja się z Tobą zgadzam, a przynajmniej w pewnym sensie. Nie lubię ludzi narzekających i zrzędzących tylko po to żeby narzekać i zrzędzić. Bo i po co? Uważam, że każdy trochę kreuje swoją rzeczywistość, a samym zrzędzeniem to się można w depresję wprowadzić, a nie polepszyć sytuację. Też jak tu czasami czytam niektóre wpisy to mi się wydaje, że dziewczyny same szukają sobie problemów i powodów do zmartwień. Zamiast zaufać trochę swoim lekarzom i ich pytać o wszystko, to bardziej wierzą anonimowym kobietom z forum, z których każda mieszka gdzie indziej i ma inaczej prowadzoną ciążę. I jak jedna napisze, że u niej teraz lekarz bada to czy tamto to się zastanawia ojejku a czemu u mnie tak nie jest? A takie coś to chyba nikomu nie służy. Tylko, że jak mi coś tu nie pasuje, to po prostu wywracam oczy czytając niektóre posty i myślę coś w stylu "ło matko" i tyle :) Ludzie są różni, na szczęście. Być może w rzeczywistości z większością nie byłybyśmy koleżankami, ale tu na forum trzeba się po prostu tolerować :) Tak mi się wydaje. Nie obrażajcie się dziewczyny proszę, bo to nie jest z mojej strony żaden atak, a już broń boże personalny. W każdym razie ja zamierzam dalej tu się udzielać :) Zresztą sama ostatnio dostałam tu anonimowy ochrzan (a właściwie nie wiem jak to nazwać) za przechodzenie nie na pasach. :) Tylko, że być może ja się źle wyraziłam, bo nie chodziło mi o to, że JA OTO JESTEM W CIĄŻY więc mi się należy, mi wolno, a on taki niedobry pan na mnie zatrąbił. Chodziło o to (i tu myślę Gapp, że może też mamy zbliżone poglądy), że w Polsce to tak jest, że każdy chce drugiemu jakoś dosrać, dowalić i pokazać "stary k...a je jestem lepszy". Taka sytuacja wkur..ła by mnie niezależnie od tego czy jestem w ciąży czy nie. Zdecydowanie podoba mi się historia z biletem parkingowym, ale takie sytuacje niestety są jeszcze u nas rzadkością, prędzej Cię ktoś wyprzedzi w drzwiach, żeby być chwilę szybciej przed Tobą niż ustąpi miejsca. A co ludzie wyprawiają za kierownicą to już osobna historia :) Natomiast co do becikowego, to ja wyrażę swoje zdanie, które jest jeszcze inne niż do tej pory tu czytałam. Moim zdaniem całe to becikowe to jest o kant dupy rozbić i w ogóle go nie powinno być. Oczywiście z jakimś okresem przejściowym, żeby teraz te dziewczyny, które dopiero zaszły w ciążę nie czuły się oszukane. To w ogóle nie jest polityka prorodzinna, tylko jakiś populistyczny szajs pozostający w spadku po LPR. Zamiast tego powinien być lepszy dostęp do żłobków, tańsze przedszkola, ulgi podatkowe, tańsze podręczniki, darmowe obiady w szkołach albo szczepionki no coś w tym stylu. To jest pomoc i zachęta do rozmnażania :) . A z kolei wprowadzanie kryterium finansowego to też jakiś nieudany pomysł. Zakładając, że progiem ma być te 75 tys. To jak porównać sytuację osoby zarabiającej 74 tys, która dostała w spadku po dziadkach 3 pokojowe mieszkanie i osoby zarabiającej 76 tys z zajeb....m 30-letnim kredytem na 2 pokoje? No ni jak. Obciąć to becikowe i tyle. Oczywiście pewnie mnie zaraz ktoś zapyta czy jak jestem taka sprytna to nie wezmę teraz becikowego. Wezmę. :) 1000 zł piechotą nie chodzi, będę miała na chrzciny. Ale nadal uważam, że te pieniądze Państwo mogło by wykorzystać lepiej. Pozdrawiam serdecznie, p.s 1.dzieki za info (chyba smeffetka) o promocji w rossmanie, kupiłam 4-pak chysteczek nawilżanych i krem na każda pogodę i dostałam kocyk. p.s.2 bl maż mi jeszcze namącił w głowie z tym wózkiem, bo mi wyskoczył z roan marita - że n paskach, że bujać dobrzez, że dziecku mięciutko, dobrze sie skłąda do samochodu, ale poczytał na forum, że właśnie przez te paski dziecko w spacerówce lata na wszystkie strony i już teraz chyba ostatecznie stanie na jedo fyn. my chcemy zamówić na allegro i z tym ich fotelikiem jedo berbero - najtaniej znalazłam za 1520zł za 3w1. zastanawiam się nad beżowym stelażem :) -
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Fasolka, Mąż ten stanik nazwal easy access :-) Docia, U mnie stosują ten gaz. To jest tak, że dostajesz go w rękę i sama sobie dozujesz. Dr, z którym rozmawiałam o tym nie był do końca zadowolony z niego. Mówił, że dziewczyny bardziej skupiają się na wdychaniu tego gazu niz na rodzeniu i w sumie wg to bardziej przeszkadza. No i jeszcze jak to ocenił, dziewczyny są bardziej jakby pobudzone po tych inhalacjach, a efekt przeciwbolowy trudny do oceny. Ale u mnie dają to bezpłatnie na życzenie. -
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
kushion, hehe :) to o tej świętej krowie to do mnie było, więc czuję się w obowiązku jeszcze dwa słowa od siebie dorzucić. :) Po pierwsze tojah też napisała, że by mnie obtrąbiła, ale to brzmiało jakoś tak, hmm kulturalnie? no nie wiem. nazywanie kogoś świętą krową nie jest chyba szczytem kurtuazji, ale nie wiem ja tam z prowincji jestem to mogę nie wiedzieć. :P A poza tym to ja na to nie narzekałam, tylko przytoczyłam raczej jako opowiastkę co tam u mnie dziś się działo, bo wyglądało to po prostu śmiesznie jak koleś przyspiesza, żeby zatrąbić na kobietę w ciąży bo przechodzi 5 m obok pasów :) Życzę Ci, żebyś do samego końca czuła się tak dobrze jak teraz i jeżeli tylko masz takie życzenie to żeby udało Ci się pracować do terminu porodu, ale nie mierz wszystkich swoja miarą. Każdy jest inny i inaczej przechodzi ciążę, albo ma też inną wytrzymałość, ale co z tego? Nie wszyscy chcą zasłużyć na pomnik uciemiężonej matki Polki. A poza tym to dziewczyny piszą też tu o myciu okien, remontach, paleniu w piecu, gotowaniu i opiece nad chorymi dziećmi mimo dolegliwości także wiesz.. Pozdrawiam, -
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
czesc dziewczynki, czytam was na biezaco, ale na pisanie nie bardzo mam wene, bo by mi same smutasy wyszly, a po co to komu :) u neurologa bylam, to faktycznie nacisk macicy na korzen nerwowy, ale nie w kregoslupie, dlatego masaze nie pomagaja. sa na to leki, ale lepiej, zeby w ciazy sie z tym przemeczyc bo maja sporo dzialan ubocznych. co prawda pni powiedziala, ze nasze dzieciaczki na tym etapie to sa juz uksztaltowane i zadne wady sie nie martwimy, ale jak ja bede np zamulona po lekach to maly tez, wiec mam sprobowac przecierpiec, jak nie to bedziemy sie faszerowac... problem polega na tym ze juz nawet lezenie na lewym boku nie do konca pomaga. no nic licze ze moze jeszcze ze 2 tyg i brzuszek zacznie opadac to moze odblokuje ten nerw... na pocieszenie dostalam od meza naklejke "zuch nad zuchy" :) aha no i moge stosowac te plastry z mentolem, stosuje - moze troche pomagaja, sama nie wiem. a z ciekawszych rzeczy to kupilam sobie stanik do karmienia. chcialam na poczatek najtanszy jaki byl w sklepie, za 41 zl bo byl miekki , bez fiszbin i mozna w nim spac, no ale wygladalam w nim jak wlasna babcia! a tak mi sie przynajmniej wydaje, bo nie mialam okazji ogladac wlasnej babci w staniku. :) To zaczelam przymierzac wszystkie po kolei i wlasciwie wszystkie wygladaly tak samo! piersi trojkatne, miedzy piersiami stanik nie przylegal no totalnie aseksualnie i nie wygodnie! w koncu kupilam ten: http://bielizna-benefit.pl/pl/ciaza-i-karmienie/529-biustonosz-mama-talika.html ale taniej niz w tym sklepie, zaplacilam 70 zł. w rozmiarze 75e- co moj maz skwitowal jako cyce jak donice :) miseczka jest dobra, ale mam troche ciasno pod biustem, ale licze na to ze jak brzuch opadnie a juz zwlaszcza po ciazy to bedzie tez ok. a w ogole to panie w sklepie stwierdzily ze jak na 34 tc to mam strasznie wysoko brzuszek i ze jest przez to taki fajny :) moze i tak, ale moze i przez to boli :) co do wózków jedo fyn model classic i freeline- różnią się kształtem obudowy gondolki - classic okrągła, freeline bardziej sportowy wygląd ma i dodatkowe drugie okienko na górze , nosidełko, rama i spacerówka są identyczne. a co do sesji to ja mialam na mysli robiona przez meza. mamy dobry aparat, moj maz lubi robic zdjecia, ale na razie sie nie nadaje na modelke, chyba ze moge byc modelka jednej pozycji :) na lewym boczku :) goha co do ujemnego rh, to ja sie nie martwię, miałam badane przeciwciała, w razie czego wszystko jest wpisane w karcie ciąży- lekarze będą wiedzieli co robić. teraz konflikt serologiczny to chyba nie jest problem. tez sie nie martw. :) rozsan - jeszcze ci tego neta nie podlaczyli? -
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Goha biore euthyrox, przed ciążą 25 mg a teraz 100. A przed ciążą na pco bralam jeszcze metfotmine. Krew mam B -. A czemu pytasz o krew? -
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oj elzuniaw, to prawda. Prawdziwa szczesciara ze mnie! Zwlaszcza, że ja mam niedoczynność tarczycy i jeszcze pco! Endokrynolog nie dowierzal, że tak łatwo poszło. Ja też. I też chciałam zeby mi mąż zdjęcia porobil ładne, ale teraz też się nie czuje jak modelka :-) -
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej dziewczyny. Ja dziś miałam beznadziejna noc. Polozylam się z bólem, krecilam się ale jakoś usnelam. Niestety przekrecic się ju nie mogłam, bo bolało. A cały czas leżeć na lewym boku to też nie mogłam bo mi wszystko drentwialo :-( o 3 obudzilam się na siusiu i już nie mogłam zasnąć. Godzinę się krecilam, a z tego wszystkiego rozbolala mnie głowa i brzuch i znowu siku i później jeść. No masakra jakas. O 4 30 jadlam kanapki z pasztetem! W końcu jakoś zasnelam, ale na kanapie... Na masaż pojechałam też z bólem, trochę pomógł, ale nie za bardzo. Poszłam do apteki zapytać czy może mi dać coś chlodzacego na ta skórę. Ale się okazało, że niestety za bardzo nie ma co dać. Wymyśliła jakieś plastry z mentolem, ale też dopiero po konsultacji z lekarzem. Pomyślałam że za tydzień mam wizytę to się zapytam i poszłam. Ale później pomyślałam że w sumie piechota nie chodzę to dziś podjade, może będę mogła to już mi szybciej pomoże. Chciałam tylko z polozna pogadać, ale jak już przyszłam to posluchala trybach malucha, wszystko ok i wepchnela mnie do gabinetu pani gin. Jeszcze raz powiedziałam o co chodzi i ta znów tak jak ostatnio chciała mnie badać. No to się uparlam zeby jej to jeszcze raz wytłumaczyć i dopiero wtedy zrozumiała o co mi chodzi i że to na poziomie skóry mnie boli a nie gdzieś dalej i że żadna no SPA czy mg mi nie pomogą. Dostałam skierowanie do neurologa. Idę dziś na 17 45. Zobaczymy, może w końcu ktoś mi pomoże. Trzymajcie za to kciuki, bo strasznie mnie to męczy... A tak swoją droga to, ja do neurologa idę z prywatnego skkierowania dlatego termin jest od razu na dzisiaj. A na nfz to mi kazali w styczniu przyjść się zarejestrować na nie wiadomo kiedy. :-) Nędza ta nasza służba zdrowia jakich mało. Ja z kolei bardziej boję się tak o całokształt. Tzn że nasze życie się zmieni już na zawsze. Że wcześniej jak chcieliśmy to jechaliśmy gdzie i kiedy mieliśmy ochotę, nie było obiadu to trudno, każdy zjadł sobie.coś na mieście o było ok. a teraz będzie inaczej. Ale w sumie tego właśnie chcieliśmy, zeby było coś ważniejszego w tym ciągu praca-dom-praca-dom. Więc w sumie się nie boję, tylko raczej tak z lekkim niepokojem czekam na to co będzie. Opieki nad maluchem się nie boję. No bo w koncu kto sobie da radę jak nie ja :-) A historia mojej ciąży jest beznadziejnie romantyczna :-) decyzję o staraniu się o dziecko podjęliśmy rano w łóżku w dniu naszej 10 rocznicy bycia razem, co z kolei.zostało wyznaczone przez datę pierwszego pocalunku. Full romantic. A że tak jak pisałam że względu na moje schorzenia liczyliśmy że to może trochę potrwać to jeszcze w maju planowaliśmy na sierpień wyjazd za granicę pod namiot i w maju go kupiliśmy nawet. A tu taka niespodzianka, udało się w pierwszym cyklu starań. Plany.wakacyjne zmienione i robaczek był już z nami na wakacjach na przełomie 18 i 19 tc. :-) Mój brzdac się rusza, ale raczej tak jak piszę Aguniek. Nie jakies kopniaki (chociaż troszkę też) a bardziej się wygina i prostuje. Stąd mówię do niego robaczek, tym bardziej że imię jeszcze nie wybrane. Fasolka ja bym nie kupowała drugiego rozkaz, też mam jeden. A na ta chwilę co ci będzie schnac rożek to zawiniesz dziecko w kocyk- na zdeciu widziałam że masz i to chyba nie jeden :-) -
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej laseczki! :-) Ale mnie dziś ta skóra znowu od rana bolała :-( po masażu jest lepiej, ale szału nie ma. Wiecie jak mnie dziś ludzie na mieście wkurzali? Najpierw w piekarni, spadło mi na podłogę 20 groszy, no nie majątek, ale myślicie że ktoś się schylil? No to ja wręcz teatralnym gestem, w jeszcze bardziej zwolnionym tempie niż musiałam w końcu je sobie podnioslam, ale było mi ciężko. A drugi to jakiś młody goguś, przedstawiciel z Coca-coli, trabil na mnie że nie na pasach przechodze, tylko obok. Ale zeby to miało sens to musiał specjalnie przyśpieszyć zeby jeszcze mnie na ulicy zastać, bo jakby jechał tak jak wcześniej to byśmy się bezkolizyjnie minęli. Oczywiście, wcale nie przyspieszylam tylko się odwrocilam i popukalam w głowę. Ja nie z tych zeby mnie takie rzeczy ruszaly, ale no masakra jacy Ci ludzie sa wredni i złośliwi. A za chwilę wszyscy będą sobie krzyczeć: wesołych świąt na ulicach. Co za naród! :-) Dzieci śpieszą sie może do smaku tych świątecznych mandarynek, im też smaka narobilyscie, a przetworzone przez mamę to nie to samo :-) Oczywiście, żartuje życzę zeby maluchy wytrzymały w tych cieplych, miłych brzuszkach jak najdłużej. Ale mi zapach pomarańczy też kojarzy się że świętami, bo ja to kiedyś znajdowalam je w paczkach od mikołaja. Jakie to byly czasy! Wyobrazacie sobie teraz sac dziecku dać mała zabawkę, 2 pomarańcze i garść orzechów? Jak wszystko jest w sklepach przez cały rok? Teraz magia świąt to chyba inna jest niz dla nas była. Albo. jak moja mama robiła domowy sok ala kubuś, też tylko na święta, ahh rozmarzylam się :-) Wczoraj na SR mielismy naukę parcia, tak na sucho wiadomo, ale jak patrzylam na mojego kochanego męża jak się temu przygladal to już widziałam że dla niego to też będzie duże przeżycie. Jak mu jeszcze polozna nawkladala do głowy, że ma taka ważna funkcję i ma o mnie dbać. Nie mają wcale łatwo ci faceci na porodowkach :-) -
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aniela, Ja stosuję te czopki, nie wiem co to by bez nich było... Mufi, No właśnie o co tu chodzi, że tych grudniowek jest tylko kilka, a na styczeń takie zatrzęsienie? Chyba dużo par poczulo wiosnę w tym roku :-) Hehe, mandarynki... ja właśnie pozarlam pół ptasiego mleczka :-) Byłam dziś na SR i mało nie zasnelismy. Te 2 pierwsze zajęcia o laktacji i pologu były ciekawe, a każde następne to nuda. Zostały jeszcze jedne, pielegnacja maluszka. -
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Dobra, żadne głupie kafe mnie nie pokona! :) Napisze jeszcze raz, ale w dużym skrócie. Dzis przyszly trampeczki tanio kupione na allegro, ktore ostatnio wam pokazywalam. sa sliczne jak nowe. wkleje link to sprzedawcy, bo ma tanie te rzeczy to moze ktos cos sobie kupi. http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=23023035 Elzuniaw daj znac co tam po przeglądzie, ja mam w przyszlym tygodniu :) Madzia jak dla mnie to jeszcze za wczesnie na pakowanie torby. Fasolka szalona kobieto, ja chyba mam mniej w szafie... a co do cellulitu to tez go u siebie zauwazylam ostatnio. podobno tluszczyk ktory zbiera sie w udach, zwlaszcza w wewnetrznej czesci to zapasy dla malucha - i tej wersji bede sie trzymac :) Agniesiulka nie chce cie wprowadzac w blad, ale chyba sa w aptekach takie wkladki do sprawdzania czy to wody plodowe, cos takiego kiedys uslyszalam. Nie jestes najbardziej upierdliwa pacjentka na swiecie, wiec dzon smialo. znajoma gin opowiadala, ze do niej kiedy dziewczyna dzwonila o 3 w nocy z placzem bo im prezerwatywa pekla i co teraz? mine wyrwanej ze snu pani dr i jej meza moge tylko sobie probowac wyobrazic. od tej pory pacejnta figuruje w ksiazce jako "nie odbierac". a tak powaznie lepiej jedz sprawdz co sie dzieje. smeffetka ja tez lubie rossmann, bo w jednym za zakupy powyzej 100 zl zawsze dostaje jakis gratis, a to szampon a to odzywkę - ale nie probki tylko normalne opakowania. i jeszcza za to ze kiedys w konkursie internetowym wygralismy z mezem na prawde wypasianona nagrode a pare razy jakies drobniejsze, a to herbatki a to zel :) mufi moj ostatnio zaintersowal sie pieluchami, ogladal, sprawdzal instrukcje i wypytywal znajomych jakie wg nich sa najlepsze. :) zreszta trampeczki to tez jego zsluga, bo nie dawno mnie zapytal: a czy nasz syn to ma jakies buty? no to kupilam i teraz ma :) donia to chyba ty pisalas o kosmetykach bambino, nie? moj maz mnie wlasnie oswiecil, ze one sa produkowane przez nivea. myslalam ze cos mu sie pomylilo, ale na chusteczkach nawilzanych faktycznie znalazlam taka informacje :) dzis zaczynam 34 tc i moze jestem inna ale zaczyna mi byc szkoda, ze jeszcze chwilka i juz bede chodzic bez brzuszka :) a w ogole to tez tak mam, jak tu ktos pisal, ze czuje tego robaczka jak sie usza w brzuchu, widze go na usg co miesiac i mnostwo rzeczy w domu juz mam dla niego a mimo to chyba nie do konca jeszcze to do mnie dociera... a tu jeszcze tydzien i grudzien, ktory pewnie zleci jak z bicza strzelil :) o i sie wypisaam i teraz moge zyczyc milego dnia :) -
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ehh, takiego posta przed chwilą długaśnego napisałam i go zeżarło... przepraszam nie chce mi się pisać jeszcze raz, foch na kafe i tyle! :P Miłego dnia dziewczynki! -
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Fasolka, biedactwo. Szkoda mi Ciebie. A może.bądź znowu madrzejsza od niego. Idź się do niego po prostu przutul, poplacz sobie, ale tak wiesz bez histerii. I może spróbuj mu wytłumaczyć, że jest Ci ciężko, że tu Cię boli, tam piecze. Że nosisz pod sercem Wasze dziecko, wiesz takie ckliwe tony, ale na bardzo spokojnie, bez nerwów. Chociaż nie.wiem jak trudne by to było. Ale też i, bez wyrzutow o podłogę czy coś innego. Może poruszysz ten kamień... trzymaj się. -
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A mi się dziś śniło, że mnie w psychiatryku chcieli zamknąć... :-). Może za topienie tego jorka? ;-) Witaj Cama poszpitalnie. :-) Dobra, chyba czas wstać z łóżka i pomoc coś mężowi, bo słyszę że się wziął za sprzątanie a ja leze jak księżniczka... -
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
No to Wam humor poprawiłam :-) To teraz wszystkie na porodówce wcielamy się w jorki na falach... :-) mogliby się zdziwić, jakby nagle w styczniu kobiety w różnych miejscach w kraju stosowały te sama szaloną metodę :-) -
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O ja! Ale napisałam... Jorkiem unoszonym na falach skurczy! Korkiem, Korkiem miało być :-) malo.się nie zesikalam :-) Fasolka, Nie jestem lekarzem. Tylko zawodowo obracam sie m.in. w lekarskim środowisku. Można powiedziec, że pracuje w.bardzo szeroko.rozumianej służbie zdrowia. -
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
PAniela To już Ci dziewczyny odpowiedziały o co chodzi z tymi bananami.i winogronami. Ale pewnie, że lepiej wciągnąć banana niż barona. Choćby nawet.codziennie. Ale najlepsze a że wszystkiego jest urozmaicona dieta, czyli zeby jeść różne owoce. Ale co zrobić jak się chce akurat winogron, nie? ;-) ja tak jem kiwi, prawie co dzień 2. Aguniek A mi wyjątkowo się podoba ten listopad :-) nie jest zimno, śniegu nie ma, zdarzają się bardzo. Słoneczne dni :-) zawsze listopad to mi.się tak niemiłosiernie.dluzyl a teraz jest spoko. Jeszcze zdazymy ubrać te choinki. Ale wyobrazcie sobie jakie my wtedy będziemy wieeelkie :-) Elzuniaw 4,5 kg? No wiesz! Nie załamuj mnie :-) a polozna mówiła,.że tak koło 35 tc brxudzek opada i wtedy jest łatwiej oddychać. Mój jeszcze rośnie w górę :-) Mufi U nas jest tak, że nieyja dzieci po porodzie, ALE: Tylko przez 24 h, a nie że w ogóle I ma to na celu wchłonięcie.przez maluszka substytutem odżywczych z mazi porodowej A dodatkowo.na 2 godz kładzie sie takiego malucha na brzuchu mamy, zeby nabył troche flory bakteryjnej, ale bezpiecznej dla niego Nasza polozna na SR mówiła,.ze nie trzeba myć dziecka codziennie, wystarczy co 2 dzień. Ale nie myć go 2 tyg to dla mnie nie do pomyślenia. Natomiast.co do spacerów to też mi sue wydaje, ze nie ma.się co. śpieszyć z takim styczniowym smykiem :-) Ja wczoraj też byłam na SR ale.niestety nie potrafię tym razem napisać takiego ładnego referatu. Było o naturalnych metodach radzenia sobie z bolem porodowym. To co przede wszystkim zapadło mi w pamięć to.to że bardzo.dużo. zalezy od nastawienia kobiety. I zeby teraz cały czas myśleć o swoim porodzie tylko pozytywnie, wyobrażać.sobie że wszystko przebiega fizjologicznie, ze jestem.silna i daje sobie że.wszystkim radę. No i najlepszą metoda na ból jest pionizacja ciała, czyli. Chodzenie, kucanie,.siedzenie na piłce. I panowanie nad swoim ciałem, czyli zeby nie zaciskac mięśni karku, dłoni i innych w obronie przed.bólem. najlepiej lekko.się kołysać.na nogach i wyobrażać.sobie.że jest.się jorkiem unoszonym na falach skurczu :-) w. Ogóle ona tak opowiadała o tym.bólu, że tak owszem jest, ale że to.dobrze,.bo wiemy że zbliża się poród i możemy jechać.do szpitala. no i wogóle że jest on jakoś zdemonizowany przez to jak porody wyglądają na filmach i opowiadania kolezenek, że jak jest ok, to nikt nie opowiada a jak coś było nie tak to zaraz wszyscy chętni do zwierzeń :-) no mówię wam jak ona to wszystko opowiada To.wszystko wydaje się takie naturalne, proste. tzn nie mówi że nie będzie bolało, ale tak fajnie.uspokaja. I bardzo się.cieszę że bylam. Z mężem, bo parę sugestii było.wyłącznie do niego. Głównie z jego obecnością chodzi o.to ze ma.zapewnić mi spokój. Możemy sobie zgasić.światło,.przynieść muzyczke :-) spokój u rodzącej to najlepszą postawa. Aha i dostaliśmy nr na porodówke i jak będziemu chcieli.to możemy dobie zwiedzić, tylko wcześniej zadzwonić i zapytać czy nie jest.aktualnie zajęta :-) a z ciekawostek to się dowiedziałam że u nas tylko.20% to porody rodzinne. Przepraszam, że.ten post ma mnostwo dziwnych znaków i poprzekrecanych słów, ale piszę z telefonu i nie mam cierpliwości do poprawiania... -
STYCZNIÓWKI 2012
Lisabell odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
A ja już 14 kg mam na plusie! :-) także nie jesteś taka najgorsza :-) nie przejmuj sie.że właśnie teraz.to jakoś przyspiesza,.tycie w ciąży nie jest rownomierne..u mnie 6 miesiąc był.taki, co tydzień 1,5 kg ale później już wolniej waga mi rośnie. Może właśnie teraz ten twój mały skarbek przybiera tłuszczyku? :-) lekarka nie zachowała die dobrze, bo zamiast takich głupich oskarżeń powinna Ci powiedzieć co masz robić zeby to zmienić, np. Co jeść a czego nie. Uważaj na winogrona. I banany, mimo że owoce to zawierają dużo cukru. A w ogóle to mnie strasznie mierzi taka postawa baby. Ja jestem trochę starszs od Ciebie Socjo i z racji zawodu jaki wykonuję zawód lekarza jest dla mnie odczarowany z tej magii pół-bogów za których większość się ma. I ja bym sobie nie dała, zeby mi tu taka baba takie głupie insynuacje snula. No ale czy właśnie wszyscy muszą być tacy, że sobie nie dadzą w kaszę dmuchać. Przecież są ludzie nieśmiali czy bardziej wrażliwi. Ale u nas lekarz to pan i władca. I się może pastwic nad przerażona, młoda dziewczyna, zamiast powiedzieć np.tak: ma pani za niski przyrost wagi dziecka w porównaniu do przyrostu pani wagi. Trzeba zmienić dietę. Ech.. Socjo nie denerwuj się, to najlepsze co mozesz zrobić. Dobranoc :*