Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Trinity27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Trinity27

  1. ... zastanawiam się jak to jest śluzik jest kłuja jajniki na owu ... kochamy sie kiedy trzeba a dzidziusia nie ma ... oj ... dobrze że ide do gina w środe to trche go pomorduję - musi mi jakos pomoc - bo jak na razie to tylko skierowal mojego meza na badanie ... a ja poszlam w odstawkę :(
  2. nie kupuje jednak testów owu ... luzuje się i tyle ...
  3. u mnie zaczął się plodny czas ... mam śluzik taki piekny :) ciągnie sie jak hi..hi .... dziś dopiero 11 dc ... może namówie jutro swojego mińka na bzykanko :)
  4. u nas mgła calutki dzień - aż się plakać chcę bo tak smutno -dajcie tego waszego słonka na jutro :)
  5. ja jestem ... ale jak sie pojawiam to ciągle gdzies znikacie!
  6. własnie co zaglądam to pusto ... wypralam dywan - w sumie nawet nie jeden bo jak juz sie zabralam to i w duzym pokoju przeprałam ... uff ale jestem zmęczona ...
  7. właśnie wróciłam do domku ... zjadlam sobie kanapeczkę z jajeczkiem i chyba za chwilke wezmę sie do prania dywanu ... mój mezus wraca do domku ok . 20 ... także mam chwile by się tym zając ... nie wiem co dziś zrobic na obiad i chyba bedzie ryż :) to takia spychologia ale chyba się na mnie za mocno nie obrazi ... ale moj chominius wpiernicza jejeczko hi..hi ... jest taki sliczny - to chomik dżungarski więc jest wielkosci myszki - i nawet ma podobną maść - bardzo go kocham :) zajrze wieczorkiem ... papatki
  8. hej słoneczka! jak na razie tego bardziej srogiego szefa nie ma w pracy wiec siedze sobie cichutko jak myszka i robię swoje ... moze nie bedzie go dziś?? ... a jutro to juz pewnie mu juz przejdzie - mam taka nadzieje ... u mnie straszna mgła - nawet teraz jak mleko wszystko otacza :( i nastrój troche kiepski ... ale jak wyjde z pracy to na pewno bezie lepiej ... dokończe dziś prasowanko i chyba się wezme za dywanik w mołym pokoju ... dziękuje skarbeczki za wsparcie - jesteście dla mnie jak siostrzyczki - krórych nie mam ... /mam młodszego o dwa lata brata i przyrodniego brata - z pierwszego małrzeństwa mojego ojca -32 lata/ buzialki - cmok
  9. hejki myszki ... jestem juz w domku ... dlaczego ten wekend tak szybko minął ... juz jutro poniedziałek - i naprawde mi uwierzcie nie chce mi sie iśc do pracy bo wiem że z samego rana - usłysze kazanko od szefa :( ciekawe czy bedzie się bardzo złościł - mam nadzieje jednak ze juz mu troche przeszło ! a tak o za tym owu chyba zbliza się małymi kroczkami bo jajniczek mnie troche boli - dzis 10 dc - mialam nie liczyć ale kontroluje - w sumie po @ kochaliśmy sie meżem juz 3 razy ... takie spontaniczne kochanie jest po prstu cudowne :) od dziś przeraywamy jednak mizianka i dopiero środa czwartek i piatek - nie wiem nie nastawiam się jednak wcale - w środe mam wizyte u gina i ciekawe czy namówie go na badanie hormonów i sprawdzenie jajowodów i jajnikow przez usg - jeżeli bedzie oporny - zmieniam lekarza - nie chce w nieskończoność czekać - przynajmniej chcę powykluczać pewne rzeczy - a może nie jest tak źle ?? cały czas sie łudze - że nie bede musiała przechodzic takiej drogi jak Wy - po prostu nie wiem czy starczy mi siły ;) widze że żadnej z Was nie ma wiec zycze Wam miłej nocki kociątka moje dobranoc aniołki :)
  10. hej myszeczki ... właśnie wstalam ...ale boli mnie gołowa :) chyba miodek pitny mi tak wiruje w główce :) a dziś jeszcze wizyta u teściow ... chyba daruje sobie dziś trunkowanie - chyba że sumbolicznie jedno piwko :) ummm dobrze ze wczorj upiekłam ciasto ... a teraz piję kawke i prasuje - bo tak się opuścialm że mialam 4 prania w szafie :) ale poprawiam sie ... wczoraj ufarbowałm włoski ... zielonooki blondasek ze mnie ;) moj maz mowi ze slicznie mi w jasnycj włosach - miałam isc do fryzjera ale balejaz kosztuje u mojej fryzjerki 120 zł /zrobię moze sobie go póżniej?/... teraz mamy cięzki okres - przeświąteczny - musimy porobic prezenty dla 6 osówb + 2 chrześniaków i siebie ..oj ... do tego spłacanie samochodu przez najblizsze pół roku ... troche się martwie - bo przecież zamierzam w marcu zrezygnowac z pracy - ale może wszystko się jakoś ułorzy ?? miłej niedzieli kochanieńkie moje :)
  11. przepis jest dobry choc mój maz ostatnio mi powiedział ze jak bedziemy kupowac nastepna pralke to musi byc ciut niższa :) ja właśnie utknełam w kuchni ... udusiam jabłka na szarlotkę i za chwilke biore się za kruchę ciasto ... do tego robie dziś zakpiekanki na obiadek i duszę pieczarki z cebulką ... pranko mi się już uprało teraz musze poprosic meża by mi je wywiesił ... no i sprzątanie mieszkania ale moze mi jakoś pomoze mąz choc robi przed blokiem miejsce parkingowe dla naszego autka :) ok. 16-stej ide do swoich rodzićów ... potem spotykamy się ze znajomymi w pabie - na miodku pitnym ... musze jakoś wyluzować ... a jutro u tesciow opijanie samochodu uff ... ale sie opije za wszystkie czasy - bo jak nie piłam to miesiącami tylko po piwku od czasu do czasu ale jak zacznie się spotkanko za spotkaniem to lubię sobie podrinkowac ale tylko te lżejsze trunki - teraz jest fajny czas na grzańce , miody pitne ... spadam maleńkie do szatlotki i musze opanowac ten bałaganik - bo juz pożno się robi ...
  12. hejki dziewczynki.. ale noc !!! nad ranem tak od ok.4 nie spałam już wcale ... cały czas myslałam o tych kwitkach ... rano po ósmej dostałam eska od koleżanki z pracy faktycznie szef się zagotował :( ale jaja - w poniedziałek nie bedzie łatwo oj :( a ja mam wizyte w środe u lekarza i miałam się zwolnic i na piatek wziąśc sobie urlop ... a teraz sama nie wiem ... juz się martwię :( mam ostatnio pecha ... i z tego wszystkiego tak się nad soba uzalam ze ciągle się gdzieś gubię ! potraficie powiedziec coś miłego bym jakoś wyszła z tej deprechy?
  13. akasiu ... nie można nie odzywac sie do meża ... musicie się wspierać - to jest najwazniejsze! jak mój miniuś przyniósł swoje wyniki - \"chopaków\" ... to go pocieszałam ... potem jednak w ukryciu popłakiwałam sobie ale teraz leczymy się i na pewno kiedys zostaniemy rodzicami a jak nie to jest tyle dzieciątek - na pewno nasza miłość nie pozwoli na to by były same :)
  14. akasiu ... nie placz sloneczko ... pamiętaj że to czekanie jest po coś ... my wszystkie to wiemy ... bedziemy wspaniałymi mamusiami :) czy ja cos pisałam o dobrym humorze na wekend ? no tak to juz jest popsuty ... własnie po 21 dzwonił do mnie szef ... pomyliłam się w wypisywaniu kwitów za miejsca postojowe ... było ich 90-siąt i wszystkie z data 25-26 a nie jak powinno byc 24-25 ale ze mnie gapa ... już mi się oberwało bo szef siedzi i przepisjue :( spedzi nad tym ok.2 godzin ... ma nadzieje ze do poniedziałku mu przejdzie :(
  15. wróciłam ... w sumie na chwlke zaraz ogladam Matrix ... stad mój nik Trinity - bardzo lubię ten film ... w sumie wieloma pasjami zarażam sie od meza ... on uwielbia wszystko co jest fantasy ... a motory uff to jego drugi fioł po kolejkach - których mamy pełna szafke - firmowe wagoniki warte chyba z 6 ys . ale ta pasja kosztuje - dobrze ze to zgromadził jeszcze jako kawaler bo teraz byłoby ciezko wydac na jakis wagonik 200-300 zł ... nie mówiac o lokomotywach lub elektrowozach które kosztuja nawet 1500 zł. ja tez uwielbiam słodycze ... kocham je nad zycie ...marcepany w gorzkiej czekoladzie ... cukierki z ajerkoniakiem ... batoniki kinder bueno..pychotka ... mmmm u mnie z humorkiem róznie ... w sumie teraz jest wekend to tryskam energią ... sprzątanko ... pranko .. zakupy ... wspolne spedzanie czasu z moim meżem ... gorzej bedzie w poniedziałek :( wiecie ze sex na pralce jest bardzo ekscytujacy ? uff chyba ten luzik mi słuzy ... może bejbusek pojawi sie szybciej?? łapie sie kazdej szansy...bo te szchizy za mocno mnie dopadły i chyba za bardzo się nakręcałam ...a tak zawsze przyjemnosci jest b. dużo ... mieszkamy sami ... mamy tyle wolności ... całuje Was skarbeczki b.mocno ja też myślę by coś w sobie zmienic i chyba obetne włosy i zrobie sobie kolorek ... myśałam moze o czymś w kolorze orzech laskowego ? ale moj maz mówi mi że w jasnych włosach mam twarz aniołka więc chyba nie zaryzykuję ... twarz aniołka a różki to sobie codziennie piłuję ... hi..hi ... bo niezły ze mnie diabełek czasem ... ja ważę 56 kg przy wzroście 168 ..to chyba jestem najtęzsza z Was ... chudzinki moje - przydało by mi się zrzucic ze 2-3 kg ale jest zima i sadełka mi troszke potrzeba bo jest ze mnie starszny zmarźluch ... ale sie rozpisałam.Paziulku ..mozesz sobie teraz poczytać :) cmok
  16. ... to tylko ci pomoże wstrzelic się w najbardziej plodny czas ... ale skoro masz monitoring jajeczkowania ... po za tym ten zabieg ... pewnie go bedziesz powtarzac ... ja chcesz - polecam go tylko osobom które jeszcze nie rozpoczeły leczenia i sa zdezorentowane dlaczego nie zachodza w ciąże ... ja w tym miesiacu rezygnuje z testow ... w tamtym miesiacu kochałam się w najbardziej płodnym czasie ... miałam płodny śluz i pik Lh na owu ale nie udało się ... dlatego szukam gdzie indziej przyczyny ...
  17. poza tym ten stres w którym ostatnio zyje - mozliwe ze zaburza moja płodność ...
  18. Lenuś ... ja kupuje testy LH - one sa najtańsze ... bo ok. 24 za 5 paseczków ... tam w srodku jest tabelka i dokładny opisa jak go stosowac ! ja tobie tak od ok. 11 dc ... ale wszytstko zalezy ilo dniowe ma się cykle ... w sumie mi na razie nie pomogły ale wiem ze mam owulacje - z czego się ciesze ...:) teraz musze sobie sprawdzic droznosc jajowodów - usg ... bo może plemniki nie moga jakos dotrzec do jajeczka ?? sama nie wiem ale szukam przyczyny!
  19. Witaj Goniu ...ja testów owu używam juz od 5 miesiecy i nadal nic ... 29 .11 ide do gina ... porobie sobie hormony i sprawdze jajowody :)
  20. wiesz ale to powraca ..wspomnienia ...w sumie u mnie w domu juz nie wracamy do tego tematu ...ale oni chyba sobie nie radzą ... on jest starszy odemnie o ok. 9 lat ... ich małrzeństwo trwa 15 lat ... podobno jak to później się okazało byłam odskocznia od szarej rzeczywistości ... umileniem czasu i rozrywka ... ja zas w tamtym momencie swojego życia byłam tak samotna ze chłonełam kazdy komplement jak gabka - imponowało mi ze dojrzaly facet ok 40 -stki zainteresował się taka dziewczyna jak ja ... zbajerował mnie swoim pisaniem ... teraz z perspetkywy czasu żałuje tego z calego serca ...
  21. Lernus ... ja nigdy nie byłam kochanka tego człowieka ... zaprzyjaźniliśmy się tylk za mocno ... ja bylam samotna bo mój maz ciagle gdzies wyjezdzał ... pisliśmy do siebie e-maile ... nigdy tez się z nim nie spotkalam poza praca - /bo poznałam go w pracy /!
  22. ...mam sumienie które ... przezywa to goraco - wtedy spało ... chyba straciłam głowę ... skrzywdziłam - dwoje ludzi - mojego meza ..i tamta kobietę ... mysle ze to kara :(
  23. Diano wiesz dlaczego uważam to za karę ?? bo moje małrzeństwo przeżyło kryzys ... wkroczyłam pomiedzy dwojga małrzonków ... i tamta kobieta : wykrzyczała mi prosto w twarz ... żebym za kare nie miała dzieci ... Boże mysle że to nie ma związku ale ostatnio coraz czesciej trace nadzieje i mysle o tym co mi powiedziała ... czasem mam wrazenie ze ktoś rzucił na moje zycie jakis zły urok - bo momentalnie posypało mi się wiele spraw ... dobrze jednak ze mam swojego kochanego meza - on mi wszystko wynagradza :) Wierze w Boga i mysle ze nie pozwoli tamtemu małrzeństwu umrzec i modle się o to tak samo jak teraz dziekuje ze pozwolił ocalic mój zwiazek !
×