Trinity27

witajcie ... u mnie dziś szaro buro a w domku sajgon bo znowu mam dzieciaczki ... mały dziś marudzi okropnie - chyba mu zeby idą , Oliwka - jak zwykle jest malym aniołkiem ,,, u mnie dziś 28 dc i na razie @ nie widać - ale pewnie jak ruszy to pełną parą .... wczoraj miałam wstępne spotkanie w sprawie pracy i powiem Wam szczerze jak jej nie dostane to z jednego powodu - takiego ze planuję powiększenie rodziny - poczułam się jakos dziwnie jakby przez ten fakt dyskryminowana a musiałam być szczera bo mnie o to zapytano ... nie lubie niejasnych sytuacji - mam nadzieję ze moja kolezanka zrozumie fakt ze rodzina jest dla mnie ważna a dziecko to cos co każdy powinien stawiac na pierwszym miejscu ... w przyszłym tygodniu mam miec spotkanie z dyrektorem ale jak nie dojdzie do skutku to bedę wiedziec z jakiego powodu - trzymajcie za mnie kciuki bym nie straciła wiary w dobre serca ludzi ... olawd - trzymasz nas w niepewności k- jak tescik ??? - mam nadzieję ze piękne dwie krechy ... ??? pozdrawiam Was wszystkie - buziaki

witajcie kobietki ... nieprzeniosłam się nigdzie tylko tak jak pisała Martt troszkę chcę spuścić z tonu bo ten problem zaczyna mnie przerastać ... mam na głowie kolejny problem - wyszło ze mam hiperprolaktynemię czynnościową i musze zbijać ją bromergonem - nie wiem czy los się na mnie tak uwziął czy co ale ciagle w kwestii dzidzi mam pod górkę a latka uciekają :( zmienione mam też dawki euthyroxu na : 4x100 i 3x75 ... Tsh powinno mi spadać i regulować ...pod koniec lipca mam kolejna wizytę i zobaczymy co dzieję się z prolaktyną pod obciązeniem, TSh i Ft4 ... wczoraj miałam w domku małe przedszkole : Kubaska i Oliwkę - zabawiałam ich cały dzień bo tak się ułrzyło ze musiałam pomóc ich pracującym rodzicom - w sumie takie maluszki troszke dają w kość szczególnie ze Kuba zaczyna chodzić a do tego pokazuje swój władczy charakterek i złości się co nie miara ... Oliwka to prawdziwy Aniołek - zajmuje sie sobą sama ale troszkę smutna się robi jak poświęca się małemu zbyt duzo uwagi - ale tak to jest gdy dzidzia nie jest jeszcze w pełni samodzielna ... ehhh i tak wytuliłam , wybawiłam i wycałowałam maluszki aż serducho mi znowu szcześliwe się zrobiło ... tylko czy ja doczekam się takiej radości ? kto to wie ? Olawd po cichu CI gratuluje ale nie trzymaj nas w niepewności i rob test :P u mnie dziś 27 dc i wyczekuję @ pewnie niebawem się pojawi ... pojawiły się na horyzoncie nowe propozycje i moze niebawem będę pracowac - trzymajcie kciuki za to by się udało :) to by było tyle ... jestem już po remoncie - ciagle jeszcze coś sprzątam bo nie wszystko poukladaliśmy sobie - ale już jest o niebo lepiej a do tego całkiem przyjemnie i czysto ... pozdrawiam Was wszysciutkie bez wyjatku , a topikowym mamusiom i ich dzieciaczkom przesłyłam słodkie buziaki

witajcie kochane ... nie napisałam ze Was opuszczam na zawsze :P - tylo ze troszkę chce od tego wszystkiego odpoczac i ograniczyc pisanie ... kiedyś na topiku było naprawde fajnie teraz jakoś wszystko przybrało forme monologu - także - to moje nie pisanie jest nie tylko z jednego powodu ... odczuwam brak zaangazowania i strasznie mi smutno ale sama nie przywróce poprzedniej atmosfetry także postanowiłam nie walczyć z wiatrakami ... każdy ma jakieś kłopoty, problemyi gorsze dni ja to wszystko rozumiem bo takie jest zycie ale to nie znaczy zeby się od wszystkiego odcinać a szczególnie od przyjaciół - wielkokrotnie to kiedyś powtarzałam ale bez odzewu ... nic dodac nic ujac - nie można nikogo zmuszac by pisał - jezeli nie ma na to najmniejszej ochoty ... martt, jadirka, martika , sysia, lenka, eliza, marta 24, coraz żadziej do nas zagladaja nie wspomnę o : kkarolinie, beatce21, pokemonowej które wpisały się do naszej tabeli staraczek a zaprzestałay pisania ... to wszystko bez sensu nasze mamusie : Diana, Paula , Ansiczek, Kukusia też słabo piszą - a powinny - bo cennych rad dla staraczek i zafasolkowanych nigdy za wiele ... nie wiemy co słychać u naszej świezej ciezarowki Marty 1983 ??? co u Destination - na pewne juz urodziła - jednak nie dała znac czy z córeczką wszystko w porzadku ... Ksenia tez pewnie na dniach urodzi synka ... tych pytań jest wiele i brak odpowiedzi nie mobilizuje ... to wszystko nie znaczy ze ktoś jest ciekawski i wscibski tylko ze się martwi i chciaby się cieszyć z radosnych nowin ... u mnie oki .... bylam na badaniu tarczycy Tsh : 1,8 także zmierza ku prawidłowemu poziomu , w piatek mam wizytę u endo ... po @ robie sobie badania hormonów - zobacze jak to wszystko sie ułorzy czy bedę mogła bo @ mi przypada tuz przed Bożym Ciałem i nie wiem czy moje pierwsze dni cyklu akurat nie wypadną w ta przerwę kiedy wszystkie labolatoria będa pozamykane ... ale nie myslę o tym - bez paniki ... w niedziele bylismy na komunii ... uroczystość b. udana - na powietrzu, objadłam się jak bąk :P postanowilismy też z meżem ze jezeli bedziemy w przyszłości mieli organizowac jakaś większą imprezkę rodziną np. z okazji chrzcin, komunii czy rocznicy to na pewno w jakiejs knajpce czy restauracji ... w sumie to najlepsze rozwiązanie: w domku bedzie czysto, po drugie koszty są porównywalne a co najwazniejsze jak zobaczyłam jak narobiła sie moja ciocia i to ze nie usiadła przez całą uroczystosc, tak samo jak jej corka i synowa to stwierdziliśmy ze to wszystko jest bez sensu bo stac przy garach i usługiwać gościom kilka dobrych godzin to zadna radocha \\chyba ze ktos tak lubi to prosze bardzo \\ ... byłam tez u fryzjera - włosow nie obciełam dokładnie jak na tej fotce co była na linku bo przy takim wycieniowaniu włosow we wrzesniu na wesele brata nie mogłabym zrobic za wiele na głowie a planuję strzelic coś w podobie irokeza i mam włoski wycieniowane ale z umiarem - balejaż tez wyszedł ładnie ... na komuni porobliliśmy sobie fotki to w wolnej chwili wrzucę je na naszą- klasę lub powysyłam na skrzynki e-mail ... pozdrawiam Was kochane wszystkie i przesyłam gorace buziaki tymczasem kończe i do ponownego usłuszenia ...

to byłam ja :) miłego wieczorku pa pa

witam kochane ... słońce świeci, pięknie za oknem mam nadzieję ze to jest powodem tego ze na forum wieje pustami ... wczoraj majster nam powiedział ze do końca tygodnia chcialby wszystko pokończyć /z czego cieszę się niezmiernie/ bo juz mam dosyc bałaganu, tego ze mam kuchnie w małym pokoju oraz ze nie moge niczego znalesć bo pupychałam nasz dobytek w rożnych miejscach ... wczoraj nie wytrzymałam i otworzylam puszkę z farbą do obmalowania kuchni i maznełam na gipsie całkiem ładnie sie prezentuje - hi hi - mam nadzieję ze nie dostanę dziś obskoku bo sciany jeszcze nie dotarte i nie zagruntowane ... całuję Was wszystkie , wzywam do pisania i poprawiania tabelki , kochane juz nie moge się doczekac kolejnej ciazy - także działąć i spadac do tabelki - hi hi - gdyby to było takie proste to prosiłabym o hurtowe spadanie :P

dobranoc kochane ... widzę ze wieje pustkami ... voltare, jadirko, martt - co się z Wami dzieje ... smutno mi bez Was :( pa pa do jutra

no własnie karolciu ... ostatnio podobają mi sie takie fryzurki z uniesionymi do góry włoskami ... zobaczymy co z tego wyniknie do wzesnia jeszcze troszkę czasu - na razie zapuszczam swoje herki mam juz prawie do łopatek ale sa wycieniowane i nie wiem czy zdołam swoja grzywkę zapuscic tak by cos z tego zrobić ...

znalazłam sobie fryzurkę do obcięcia, powiedzcie co o tym myslice http://www.ikf.com.pl/fryzury-srednie/fryzura91.htm a te dwie kolejne to coś w podobnego chciałabym miec na głowie do kreacji weselnej ... ale nie wiem czy da się coś takiego zrobić z moich włosów http://www.ikf.com.pl/fryzury-wieczorowe/fryzura9042.htm http://www.ikf.com.pl/fryzury-wieczorowe/fryzura16046.htm

... justynko24, karolciu dzięki za linki w wolnej chwlki sobie poprzeglądam ... teraz sprzatam podłogę w kuchni ... zastanawiam kiedy ten remont się skończy ... ale tak to jest gdy fachowcy przychodza popołudniami ... Paziulku leż kochana ile mozesz wiem ze to trudne jak prowadziło sie do tej pory aktywny trub zycia ale dla dobra fasolki zniesiesz wszystko :)

aha na piatek umówiłam się na balejaż i musze sobie jakoś wloski trochę podciac bo juz zarosłam ... na razie ostro zapuszczam - miniek juz mnie gnębi bym je obcieła - bo lubi jak mam krótsze ale ja jakoś teraz podobam się sobie w dłuzszych :P ... zreszta na wesele braciszka chciałabym sobie je ładnie upiać już umysliłam sobie fryzurkę ale musze do niej zapuścić grzywkę ... która już mi wpada do oczu i chętnie bym ją ciachneła - my kobiety to mamy ze sobą :P wczoraj kupiłam sobie spódniczę i buty - mam juz ładny zestawik na komunię bo idziemy w tą niedzielę ... dziewczynki moze znacie jakieś fajne stronki z fryzurkami bo ja mialam kiedys taką ulubioną ale mam ją na starym komputerze który stoi w kartonie w piwnicy ...

cytrynko nie moge nic CI pomóc - nigdy tak nie miałam ... najlepiej byłoby isć do lekarza albo na ostry dyżur do szpitala ... pewnie masz jakieś zaburzenia hormonalne - bo z czego te palmienia ??

witajcie myszki ... wczoraj miałam dzień bez komputera miniek zabrał go do pracy a potem pojechał na spotkanie z klientem i gdy wrócił było juz późo ... moze i to dobrze tak czasem się odciać od tgo wszystkiego ... Paziulku leż i o nic się nie martw - jak bedziesz się dalej źle czuła pójdziesz po kolejne zwolnienie i od razu zaznacz ze czekalaś na tą ciaże zbyt długo by teraz cokolwiek zbagatelizować ... ehh CI lekarze - ja mam juz jednego upatrzonego - jest sprawdzony i wiem ze bardzo troszczy sie o swoje pacjentki ... ale i tak zamierzam chodzic do drugiego na Nfz ... już obgadałam sprawę w klinice z lekarzem co mi teraz prowadzi leczenie - jest doskonałaym położnikiem w szpitalu na Starynkiewicza także chyba tam wyladuję bo w moim mieście nie chcialabym ryzykować ale co będzie to będzie na razie to tylko plany ... dziękuje jeszcze raz wszystkim za pamięć i piękne urodzinowe zyczenia :) martyniu mam nadzieję ze chrzest Leneczki był wyjatkowym i udanym wydarzeniem ... a Ty czujesz się juz lepiej ... Pozdrawiam Was wszystkie i zapraszam do pisania stare staraczki : martikę , jadirkę , martt, sysię, olawd, karolinę, mychaska, pokemonową i beatkę21 - które po wpisaniu się do tabeli znikły ...dziewczynki odzywajcie się chociaż od czasu do czasu ... nasza destination pewnie już urodziła Zosieńke także w razie czego niech daje znać i sle zdjątka naszej nowej królewny :) zapraszam też do pisania nasze mamusie szczególnie te ktore o nas ostatnio zapomniałay : Diankę i Paulę ... całuje Was wszystkie i zmykam na kawkę ... pa pa

dziekuję Wam za życzenia kochane jesteście :) - bardzo mi miło - chociaż chyba niebawem zacznę sobie odejmowac latka - bo czuję się i wygladam na młodszą :P my mieliśmy dziś dzień na pełnych obrotach ... byliśmy w kinie - na \"Nie kłam kochanie\" - polecam bardzo przyjemny film - taki lekki i sympatyczny - chociaż główny bohater trochę drażniący - ale wszystko się kończy happy end-em potem urodziny chrześnicy meza - objedliśmy sie i opiliśmy jak bąki - dopiero przed chwilką ściagneliśmy do domu ... zaraz bedę sie relaksować - oglądająć \"Teraz albo nigdy \" - zmykam do łóżeczka - miłej nocki kochane moje :) jeszcze raz dziękuje wszystkim za pamieć :)

witajcie skarby ... za oknem deszcz - po prostu masakra - nie wiem dlaczego ta pogoda jest taka zmienna :( martyniu mam nadzieję ze lepiej sie czujesz, a chrzciny Leneczki bedą wyjątkowe i bardzo udane :) mnie dziś boli zołądek jak zwykle po piwku i jedzeniu różności bez umiaru - zaraz parzę sobie miętkę a później idziemy do kosciołka i dalej w drogę ... także udanego dnia wszyskim zyczę ...pa pa

witajcie kochane ... przepraszam ze zagladam na forum tak poźnym wieczorem ale dziś był dzień grilowania ... rano wstaliśmy - zaczełam szykować salatki i mięsko - potem do mamy ufarbować jej włoski a póżniej pojechaliśmy ze znajomymi na ich działeczkę ... było super wybawiłam się z Kubaskiem \\tym co wcześniej sie opiekowalam \\ wycałowałam królewicza ... już pieknie drepcze i ma jednego zęba :D - w sumie wyszło na to ze jego rodzice i my nie dogadaliśmy się bo mogłam się nim opiekować ale oni mysleli ze szukam pracy i tak jakoś wyszło ... no trudno ... matyniu, jadirko - dziękuję za życzenia - jutro ten dzień - nie wiem czy sie cieszyć bo to już 31 latek stuka .... Paziulku dbaj o siebie słoneczko - z fasolinkiem pewnie wszystko w porzątku ale nie zaszkodzi troszkę poleżeć ... Jutro jedziemy do W-wy do kina a potem na urodzinki chrześnicy mojego męza także nie wiem czy znajdę czas na to by do Was zajrzeć ale sie potaram ... nie robię żadnej imprezki ze względu na remont - potem jakoś coś zorganizujemy ... taką imininowo-urodzinowo - rocznicową imprezkę .. Całuję was wszyściutkie i życzę miłego wieczorka ...

to pakować to słoneczko do paczuszek i rozsyłać - bo u mnie lodówka :( ... zaraz ide na browarka do saiadki i zaraz zrobi się cieplej ... jutro grilek ze znajomymi i może jakoś humorek się poprawi ...

witajcie kochane ... co tu taka cisza ??? ja dziś łapię doły od samego rana jakoś mi zle na duszy - mam nadzieję ze to wina zbliżających sie urodzin tej paskudnej pogody - u nas wczoraj była burza - zrobiłam pranie i myslałam ze mi ładnie wszystko przeschie a tu deszcz i wiatr - zaraz wszystko sciągnełam ze sznurka i do suszarni ... majówka brzydka ze szok - jak nigdy ... Paziulku fajnie byłoby wskoczyć w klapeczki jakieś krotki rekawek ale niestety :( w niedzielę jedziemy do W-wy do kina a potem na urodziny chrześniaczki mojego meża ... i tak dwa w jednym nie chcieliśmy odmawiać dziciakowi dlatego ze w tym dniu są i moje urodziny - trochę się to wszystko pokręciło ale co zrobic ... Elizo to naszą martynię boli kręgosłup a nie martikę :P Martiko a co tam u Ciebie dlaczego nie zaglądasz na forum ? tymczasem zmykam - bo przyszli majstrowie i już coś spieprzyli bo zrobili zwarcie w gniazdku i nie ma prądu w całym domu - ale jaja - ciagle coś się dzieje - nie ma łatwo :(

dobranoc kochane - widzę ze dzisiejsza pogoda nie sprzyja pisaniu tylko leniuszkowaniu - my też dzisiaj z minkiem cały dzień przeleżeliśmy w łozeczku ... pa pa

witajcie kochaniutkie :) Ansiczku najserdeczniejsze zyczenia urodzinowe i imieninowe ... bys była szczęsliwa a Twoja rodzinka była dla CIebie radością ... dużo zdroweczka i spełnienia wszystkich marzeń :) karolciu dla Ciebie też bo troszkę się zgapiłam - wszystkiego naj słoneczko - by fasoleczka w brzusiu wreście zagościła ... samych słonecznych dni i zdrowia, zdrowia , zdrowia :) przepraszam Was kochane ze kestem opóżnionie z życzonkami ale ten remont - cały czas coś sprzatam , do tego nie mam dostępu do starego komputera a tam mam małą sciągę z wszystkich datami urodzinek i imieninek ... Martyniu - cieszę się ze już lepiej się czujesz ... oby tak dalej byś nie cierpiała kochanie - w niedzielę wielki dzień dla Leneczki także musisz być w formie ... zdróweczka kochnie Ci życzę ... akasiu ucałuj Hanusię od cioci w brzunio niech ją nie boli - przykre to jest jak takie maleuszki ciepią ... kukusiu,paziulku ,leneczko, jadirko, martt, cytrynko dla wszystkich pozostałych my wczoraj troszke pobalowaliśmy ze znajomymi w pubie i dziś leczymy kaca - hi, hi ... mi po 3 piwach dzis głowa pęka taki ze mnie pijak :P

karolciu ja też mam to samo ale doczekamy się i my :) zobaczysz bedziemy spacerowac z wóżeczkami po parku, tulić nasze maleństwa w ramoinach , spiewac im kołysanki ... bedziemy buszować po sklepach robiąc wyprawkę - zobaczysz i na nas przyjdzie czas :) cytrynko - to super ze wreszcie natrafiaś na lekarza z podejsciem - to bardzo ważne - by nasze problemy nie były spychane na dalszy plan ! my własnie wróciliśmy z zakupów w sklepach prawdziwe oblężenie ... a ja już po ... :P siedzę właśnie sobie z piwkiem w ręku i relaksuję się ... zamierzamy z miniem zaraz obejrzec jakiś filmik ... miłego wieczorku kochane moje ...

witajcie kochane ... majowy wekend za pasem a u mnie chmurzy się grzmi burzowo ... pogoda w miarę przyjemna lecz nocki zimne - ja juz chce ciepełka takiego przyjemnego grzania bez przesady ale niech juz nie powiewa chłodem ... Akasiu - postaram się porobić jakieś fotki chociaż pewnie Wy macie w mieszkankach tak jak ja po remoncie - żadnych rewelacji nie mam ale przynajmnie bedzie czysto na kolejne 5 lat - bo własnie tyle minie nam z męzulkiem w czerwcu :) Paziulku - cudownie ze dopisuje CI humorek ... oby tak dalej .. jadirko, martt a, martiko co u Was ? - przestalayście pisać - oj nieładnie tak gdzieś znikać .... :P Dianeczko Ciebie też wzywam do pisania bo na naszej-klasie buszujesz to i do nas zajrzyj chociaż raz na jakiś czas ... i poqwiedz ciotkom jak tam Dawidzio rośnie - pewnie jak na drożdzach ale to stwierdzenie to nie to samo jak Twoja relacja ... zmykam na razie - całuję Was wszyściutkie myszeczki moje :)

dziewczynki moje kochane ... powinnysmy pisac o wszystkim o naszych radosciach i smutkach także Paziulku nie rób sobie zadnych wyrzutów , akasiu Ty też ! uwielbiam jak nasze mamusie piszą o swoich maluszkach ... rozumiem Was doskonale - ja też bym się cieszyła jak wariatka - wiem ze staraczkom jest trudno - bo ta radość torchę przygasza ale - po prostu trzeba umieć to wszystko pojąć ... mam nadzieję ze każda staraczka doczeka się swojej fasolki w brzuszku ... : Leneczko, Karolino, nie traćcie nadzieji wszystko powolutku się unormuje - grunt to nie tracić zimnej krwi ... sama jestem w podobnej sytuacji czekam na dzidziulka tak długo - ze czasem tracę zapał ale nie poddam się ;) zmykam do łożeczka ... bo jestem padnieta po sprzataniu ... kuchnia nabiera kształtow ... ściany naciagnięte - schną , płytki na jednej scianie też - bardzo ładnie się prezentują - powolutku widze koniec tego remontu ... dla wszytkich staraczek wielkie ... dla mamusiek, dzieciaczków i naszych zaciązonych dobranoc

karolciu z Twoim zapałem jest tak samo jak z moim ... załozenia piękne i wogóle tydzień cwiczeń, głodówki a potem już mi się nie chce tak katować i na tym kończy sie do następnego razu :P rower wyladował w piwnicy, zresztą po większych dawkach euthyroxu 3 kg spadło nie wiadomo kiedy ... brzuszek powinnam jednak wyćwiczyć bo i tak mam oponkę :P ... mi wesele szykuje się we wrześniu i też zamierzam wygladać rewelacyjnie ... najlepiej bym była już wtedy w ciazy - kobiety wtedy jasnieją jakimś magicznym blaskiem ... Paziulku napisz koniecznie jak po wizycie u gina - mam nadzieję ze wszystko oki ...

u nas pada i zimno się zrobiło - brrrr :( zaraz wskakuje pod kocyk ! Paziulku kochanie dbaj o siebie - bo musisz się dobrze odzywiać - pomimo słabego apaetytu - dogadzaj sobie owockami i warzywkami, soczkami i rybami bo są najzdrowsze ... po wizycie u gina daj nam znać ... jadrko, martt, voltare, martiko, martyniu , karolciu, olawd, i reszta dziewczynek odzywajcie się bo smutno jest i wieje pustakami na forum ...

u nas pochmurnie niby ciepło ale wietrznie mam nadzieję ze majówka bedzie przesliczna bo chcemy troszke odpoczac - mamy zaplanowane dwa grile u znajomych także mam nadzieję ze słonka nie zabraknie ... akasiu jak tam Haniusia - grzeczna ? ssie cycolka ? ładnie sypia ?