Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Trinity27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Trinity27

  1. witajcie myszeczki ... voltare a ja wczoraj wysrzątałam mieszkanko i dziś mi tylko podłogi zostały do zmycia ... także po sniadanku szybciutko to zrobie i mam porządki z głowy ... :D jedziemy dzis wreszcie do kina - pogoda lepsza i mój minio ma trochę więcej czasu - nawet coś wspominał ze sa wyyprzedaże także może coś skorzystam :P ??? całuję wszystkie dziewczynki ... mamusie , dziciaczki i brzuszki :D
  2. karolciu postaram się pamiętać o Twojej prośbie :)
  3. olawd - pisałam o badankach - wyniki bedą w poniedziałek - a interpretacja w środę ... Paula - super ze Natalka pieknie przybiera na wadze ... dobrze ze też ładnie w nocy sypia ... ucałuj swoją królewne od Nas martiko - przemysleliśmy tę sprawę razem z męzem - nie wiem co będzie dalej - ale moze coś drgnie wreszcie :) dla wszystkich wielki słodki całus
  4. witajcie kochane słodziaczki ... karolciu - wyniki Tsh i prolaktyny bede mieć w poniedziałek ... w środę jedę z nimi do endo ... mam nadzieję ze wszystko w normie - dziś byłam wyspana i spokojna - do tego weszłam do przychodni a tam długaśna kolejka - ale pielegniareki mnie tam już znają i weszłam bez kolejki - bo wczoraj się tak umówiłam ze jak mnie zobaczy to zawoła do gabinetu - dwie minuty i było po sprawie ! na pobranie wymazu tez się już umwiłam - nie było najmniejszego problemu - dobrze ze jeszcze są jakies dobre dusze i chcą pomagać ludziom - to miłe - przynajmniej jakos gładko idzie ... aha - umówiłam się już do kliniki - podjeliśmy z mezem decyzję ze nadal dzialamy - jednak musze zrobic posiew i hsg - bo tam też od tego zaczynją - rozmawiam wczoraj długo z panią z recepcji ... jak bede miec porobione te badania od razu umawiamy się na wizytę - prawdopodobnie w lutym ... akasiu - fajnie ze chodzicie do szkoły rodzenia - ja kiedys w przyszłości tez planuję ... co do położnych - nie bedę pisać ze wszędzie jest jednakowo ale często się zdarza ze właśnie jest tak jak opisywała martynia ... była u nas dwa dni temu znajoma mojego męza - ma 3 miesięczne dziecko -porodu nie wspomina żle - urodziła naturalnie ale opiekę położnych miała tez fatalną - pytala się jak przebrać dziecko i prosila o radę też na nią nakrzyczały ze one nie są od takich rzeczy ... do tego czasem tak złośliwe i antypatyczne ze tylko skarge zlożyć u ordynatora ... całuje kochane - nie przejmujcie się pomarańczowymi wpisami - tak jak już napisałam ktoś ma satysfakcję ze nas zdenerwuje i bawi go to do bólu ... niepotrzebnie też wprowadza zamęt pomiedzy naszym a topikiem Justynki ... tak jak voltare życzę miłej lektury i dobrej zabawy !
  5. martyniu jeszcze raz gratuluje maleńkiej córeczki! Twój mąż to chyba Anioł - gdzie takich rozdają ? :P u nas juz po obiadku zaraz jedziemy na zakupy - na razie myszki moje!
  6. Surfitko przecież my nie chcemy walki pomiedzy topikami i Twojego smutku -tych ciągłych pytań kto jest winny i wogóle - tak się ułorzylo ze nas opuściłaś - na tamtym topiku widać CI lepiej ... ja to zaakceptowałam i nie chcę drążyć tematu co było jest przeszością - przykro mi tylko ze nieraz ktoś nas podsumowuje i wrzuca do worka z innymi osobami - zawsze jest tak ze jedni lubia się bardziej a drudzy mniej - ja to szanuję ... staram się akceptoważ każda z nas - pomimo ze mamy tu niezlą mieszankę charakterów ! ja tez Was czesto czytam i cieszą sie z każdego posta w którym piszecie ze macie na koncie jakieś cukcesy - proszę uwierz ktos nieźle się bawi naszym kosztem :( życzę ci wszystkiego naj - niech malutka rośnie i bedzie Twoja radością - niewazne ze nie jest Kubusem - dziecko to cud sam w sobie !
  7. lekarz mi powiedział ze mozna odczekać godzinę bo lepiej sie lek wchłania- ale jak nie mam takiej możliwosci to dobre i pół :)
  8. karolciu - nie stresuję sie - dobrze ze nie robię tych badań prolaktyny dzisiaj- bo na pewno bym miała podniesiony ... pokłociam się wczoraj z męzem i chciał nie chciał podniosło mi się ciśnienie - a to było wieczorem - oczywiście potem doszliśmy do porozumienia ale i tak jakoś nie mogłam spać w nocy - budziłam się ze 100 razy a usnełam chyba o 2-iej nad ranem sumam sumarum obudziłam się nie wyspana i jakaś niespokojna - bo nie pamietałam kiedy robią pobory krwi do analizy - dobrze ze w piatek - ufff ... dziś zrobię sobie tylko Tsh - euthyrox powiniem byc wchłoniety a krew polezy do jutra w lodówie ... aha karolciu ja odczekuje godzinę po leku i dopiero cos jem!
  9. pokemonku napisz o sobie cos więcej ... w grupie zawsze raźniej ...
  10. witajcie kochane ... justynko 24 - nie tylko Tobie przykto zrobiło się z powodu Surfitki - mi też - ale jak zauważyłaś przy odbrobinie checi można byloby poprawic popsute relacje - tylko ze to on opusciła nas a nie my ją ... jednak nadal bardzo jej kibicuję i ciesze się ze jej dzidziuś ładnie rośnie - ze ciaza przebiega prawidłowo - nie zmieniam jednak zdania ze niekiedy miałyśmy odmienne poglady na pewne sprawy - ale tak to już jest ze kazdy człowiek jest inny i trzeba to szanować ! jak napisala martt - zawsze możemy się do siebie i pisac na przeciwległych topikach - przecież nasze topy sa ogólnodostępne ! Surfitko - gratuluje coreczki miałyśmy nie wracac doprzeszłości i cieszyć się ze się wspieramy - to dla mnie ważne - miec przyjazdne sobie dusze - bo przecież ta walka z nasza niepłodnoscia nie jest latwa ! Martt - super ze jestes o wiele spokojniejsza - komfort psychiczny jest bardzo ważny Ksenieczko - bardzo się cieszę ze z malutkim wszystko w porządku - nic się nie stresuj i wypoczywaj sobie do narodzin maleństwa ! martyniu - hop hop gdzie jesteś ? ... na naszej-klasie przybywa zdjęć Leneczki takze i dla nas może znajdziesz chwilkę ? akasiu - gratuluje zdanych egzaminków i kibicuje przy nastepnych - na pewno sobie poradzisz - taka zdolniacha z Ciebie ze szok :P karolciu - takie sa uroki opieki nad dzieciakami - nie zawsze bywa różowo :) nie wiem co CI powiedzieć w sprawie euthyroxu - mi jeszcze nigdy się nie zapomniało - chociaż pory wstawania czasem bywały różne ... dzisiaj po południu ide na pomiar Tsh - jutro z rana biegnę zrobić sobie prolaktyne bo w środę jade do endo ... zobaczymy co mi powie - troszke się martwię tą prolaktyna pod obciązeniem - kiedys mi wyszła źle ! zmykam na razie - bo mam jeszcze kilka spraw do zrobienia - papatki
  11. ja dziś zrobilam rybke, ziemnaki i suroweczkę - minio zaraz wraca wiec sobie troszke spedzimy razem troche czasu ... ciesze się dziewczynki ze się rozumiemy
  12. dziewczynki poczytajcie sobie: http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?kat=8171&wid=9564771&rfbawp=1200467949.999
  13. witajcie kochane ... a ja jestem szczerze ubawiona - szkoda ze ta osoba widzi tylko lukier na naszym topiku - i tylko tyle - bo reszta już została wcześniej powiedziana ... życzę wszystkim miłego dnia :)
  14. katiu - po prostu czasem można kogoś urazić bezpodstawnie - dlatego trzeba byc ostroznym ... nie pisz ze do nas nie pasujesz - jesteśmy jacy jesteśmy i trzeba to zaakceptować ... buziak
  15. dzieki dziewczyny może jednak zamkniemy ten ponury temat - bo po co takie klimaty na kafe ? właśnie weszlam na naszą-klase martyniu Twoja coreczka jest śliczna :D taka maleńka laleczka z blond włoskami i ta kołyska - ummm - marzenie :)
  16. dziewczynki może nie czyńmy tego typu osądów - kto, co i wogóle - jesteśmy tu po to by się wspierać i niech tak zostanie ...
  17. witajcie kochane ... nie spałam pół nocy - bo troche mi przykro było ze taki zamęt się tu wprowadza - tak naprawdę to nikt dokładnie mnie nie zna, nie wie jaka jestem i jaką mam sytuację materialną ... jak na razie nie pracuję - co mnie ogranicza - klinika na razie odpada - ale myslę o tym cały czas - przecież się nie poddam ... nie chcialbym za chwilkę zostac znowu zbesztana ze jak nie pracuę to powinnam zacząć czegoś szukać a nie się nad soba użalać ... po prostu na razie tak musi byc a o powodzie tej decyzji nie musze trąbic na forum ... kiedyś mogłyśmy sobie tu o wszystkim pisać i nikt nas jakoś specjalnie nie dołował ... nie jedna \"ja\" nie pracuję i nie jedna \"ja\" mam ograniczenia ze jest wrażenie iż stoję w miejscu ... to co pisze jest szczere - ale widocznie nie można być za bardzo otwartym bo się słabeuszy neguje ... tylko ile ludzi tyle charakterów i nie wszycy mogą być twardzielami ! także jezeli bede chciala sie z kimś podzielić swoimi osobistymi odczuciami bede pisac na e- mila ... to by było na tyle w tym teamcie ... zmykam dziewczynki - musze się troszke zdystansować ...
  18. to cała ja - taka mam naturę - czasem pomimo ze pragnę - stoje w miejscu i rozpaczam - ale rano dziś napisałam ze zmieniam lekarza ze pragne i chce przyblizyć się do wymarzonego celu także prosze już więcej bez komentarzy - czuję się wystarczjąco zmotywowana - dobranoc !
  19. dziewczynki dziekuje - wiecie ze licze z Waszej strony na pomoc i zrozumienie a nie na potepępianie \\ niekiedy taki motywujacy kop na rozped czasem się przydaje :P \\ wiem ze nie jestem bez wad - tylko kto ich nie ma ... ja tez już się zmywam - zycze wszystkim spokojnej nocy dobranoc kochane moje {spioch]
  20. moze faktycznie siedzę na dupie i trzymałam się kurczowo jednego lekarza ale to chyba mój wybór i moje czekanie ... oraz narzekanie , płakanie i uzalanie się nad sobą ... wkurzają mnie takie wpisy ! przepraszam dziewczynki ale może jestem tu zbedna bo czasem czuję sie jak pod lupą ...
  21. kochane jesteście :) pomyslę z tym Hsg - jak teraz posiew wyjdzie zły ... może w łowiczu ? ehhh - skąd u Was ta siła przebicia bo ja nie mam takiej ...
  22. żebyście widziały wszystkie ale trochę się wstydzę wysyłac - nie są oczywiście jakieś wulgarne - fajnie czasem porobic takie fotki - bo potem miło jest wspominać :)
  23. jadirko - ale ja nie wiem czy tak się da - pewnie zebym gdzies pojechała - no i może bym wreszcie którąś z Was zobaczyła na żywca ... ale czy tak można byłoby zrobić ? jak ten posiew znowu mi zle wyjdzie to chyba bede musiaął o tym pomysleć ....
  24. Paziulku - wlasnie o to chodzi - a u mnie z posiewem kiepsko - pisalam - jak przeczytałas to wiesz- ciągle mnie coś neka - dzwoniłam do św. Zofii , i na Waryńskiego do Przychodni Radiologicznej , w Mswia tez był aparat znowu popsuty ... oczywiscie ze ide prywatnie ale co ja zrobię ze jestem taka nieszczęsliwa :(
×