Trinity27

akasu- kurcze sama nie wiem - mój minio mówi ze chyba byłby naprawdę skłonny pojechac dalej by zrobić ten zabieg - byleby ominać te wszystkie posiewy - właśnie czytam sobie o tym i chyba nie ma możliwosci by się dosłonie wyjałowić - więc skad te wszystkie wskazania - jestem podłamana - bo juz łykam kolejne leki i jak coś wytępie to następne mi włazi - moja siostra jest pielegniarką i mówi ze tak jest bo przeciez nikt nie jest sterylnyjak niemowlę i musi miec jakieś bakcykli - które nie wyrzadzają wielkiej szkody bo nalezą do naturalnej flory :( nie wiem żeby tak mózna było wziąśc to moje skierowanie i pojechać sobie gdzieś ale wątpię czy tak mozna !

Witajcie kochane ... u mnie dzionek zaczął się nietypowo - zadzwoniłam do swojego gina a on na zwolnieniu i nie wiadomo kiedy wróci - zezłosciłam się ale podjełam bardzo ważna decyzję - juz do niego nie wrócę i szukam nowego miejsca leczenia ... chyba potrzeba mi było takiego kopa na rozped - na szczeście skierowanie na hsg jest nadal ważne i teraz biore dwie serie lekow by wreszcie podejść do tego zabiegu ... obdzwoniłam tez pół W-wy - wszędzie chca miec posiew i musi on byc wzorowy - dziewczynki jak to jest ze jednym robią hsg z marszu a drudzy mają takie kłopoty - mój misiek mówi ze chyba trzeba się tam wybrać gdzie nie wymagaja ale zeby jechać na drugi koniec polski to chyba przesada ... voltare a moze ja wybiorę sie do opola :P hi hi i wreszcie mi się uda - nie wiem gdzie Jagody robiła hsg ale jej to poszło nadzwyczj gładko - nie wiem czy dobrze kojarzę bo nie czytam dokładnie topiku justynki m. ehhh do tego zapisalam się do endo - musze zrobic prolaktyne i skontrolować poziom Tsh ... a potem to moze już z górki chyba ze nadal bedzie pod ale mam nadzieję ze może nie ? buziaki dla wszystkich ...

voltare - u nas nie ma ksiażeczek :( normalnie przychodzi inkasent i spisuje z licznika - nigdy nie mamy niedopłaty bo zawsze jest od razu wystawiana faktura i sie ja płaci u inkasenta albo w zakładzie energetycznym lub na poczcie - jak kto woli ... załorzyliśmy sobie druga tayfę bo u nas jest terma i grzeje sie w nocy ale i tak rachunki więkse niż 150 zł :( \\raz na dwa miesiące\\

Wstawać śpiochy :P Witajcie łobuzice :) ja już od samego rana buszuje po naszej klasie - kurcze znalazłam tyle swoich znajomych - fajowo jest tam troszkę \"poszperać\" - ciekawe jaki przyjdzie rachunek za prąd - bo komputer chodzi non-stop ... jadirko dziekuje za wszytskie dane :) zmykam na poranną kawę i może tak ciut wezme się za obiad ... ale najpierw jeszcze troszkę poleniuchuję :P

marto 24 sorki ale dziś nie mam głowy - jadirka moja kochana mnie widzę wyręczyła - dziękuje słonko :) nie wiem jakie zdjęcia jej poślesz ale chyba te najnowsze ? zaraz zajrzę na skrzynkę ... voltare - no tak - takie z nas oporne typki ze bez wspomagaczy ani rusz - kurcze co to za zycie - czasem się wsciekam - hrrr ...

ja tez się bardzo cieszę bo to moja dobra przyjaciółka :) mam się szybko wziąść za siebie bo chce byśmy razem chodziły z brzuszkami :P to ma być kop na rozpęd :D ale zeby to było wszystko takie proste !

starali się i nawet nie leczyli .... po prostu po nowym roku mieli ruszyć na pierwsze badania - bo się już zaczeli niepokoić - a tu taka niespodzianka :)

dziewczynki - wlaśnie dzwoniła do mnie moja przyjaciołka - jest w ciązy - staralali sie prawie dwa lata - a dziś prawie 9 tc :)

paziulku jesteś na naszej klasie ? moze tak uda nam się mieć ze soba kontakt jak wyjedziesz ? życzę Ci powodzenia ... z męzem zawsze łatwiej - ja nie jestem jakoś tak odważna by sama ruszać świat i podziwiam tych którzy sobie dobrze radzą ze zmianą otoczenia ... do tego mój angielski - ehhh- szkoda ze inwestowałam w jezyk - teraz mam same tyły :( Voltare - ja juz posprzatalam troche przed kolędą - dziś tylko odkurzanie i minimalnie coś sprzątnę w lazience ... a tak to leniuchuje na calego - miniek dziś ma zamiar siedziec przed komputerem cały dzień - pisze ważny projekt i nie bede mogła czesto zagladac ... faktycznie nasza-klasa wciaga - czytalyscie ten link ktory Wam przeslalam - trzeba byc ostroznym - bo nie wiadomo kto nas namierza :P ale jutro poszperam troszke bo kitek pracuje :) może znajdę jakiś starych znajomych ... ale fajnie :)

Paula to super ze nas wreszcie odwiedziłaś :) ciesze się ze malutka zdrowa i pięknie Ci rosnie ... nie zapomnij o ciotkach i koniecznie powysyłaj nam jakieś nowe fotki swojej królewny ... daj namiary na nasza - klasę ... ja dziś cały ranek siedzę i się bawię ... wysłałam zaproszenia - bo wczesniej trudno było mi się jakoś zebrać ! prosze o potwierdzenie ... akasiu Ty tez daj namiary na siebie paskudko :P

Witajcie kochane .... Sysiu czy ktos dziś ma urodzinki :) kochanie wszystkiego najlepszego, najpiękniejszego by się spełniły marzenia o domu pelnym miłosci i ciepła zeby w tym domku nie zabrakło dziecka ... z głębi serca Ci życzę wszystkiego naj - niech niebawem się to spełni :) Marto24 pewnie ze CI poprzesyłam zdjęcia - mi wcieło ten Twój adres - za żadko się stanowczo pojawiasz u nas :P buziaki dla wszytkich - idę zrobic miniowi śniadanko :)

kurcze ale Wam dobrze :)

dzieki voltare

poprosze o e-mila Marty 24 bo mi wcieło ....

po dwóch powinno cos ruszyc ... ja pierwsza kontole zrobiłam w 12 pażdziernika a zaczelam brac od sierpnia ... w czerwcu pierwszy raz sobie badalam Tsh mialam 4,92 w pażdzierniku juz 0,8 także to działa :) zaraz Wam poslę jeszcze jedno moje zdjęcie w okularach - jest dosyc stare bo sprzed dwóch lat ...

karolciu - juz zdrowa jestem prawie - wczoraj wieczorem juz bylismy u tesciów - w sumie samochodem ale dzis już byłam sama na malutkich zakupkach ... jeszcze troche slaba jestem, ale wracam do formy o czym swadczy ilosc moich wpisow :P

Martt - musisz go wspierać - tak jak ci pisalam - bo faceci to takie wrazliwe dusze na tym punkcie - bedzie dobrze - liczbe da się poprawic mój miniek poprawił ją prawie 3-krotnie :) także nie ma nic niemożliwego teraz ma ponad 46 mil. w jednym mil. także super ... ostatnio tak się cieszylismy z wyników ! przynajmniej o jedno zmartwienie mniej !

Paziulku - super ze się odezwałas - juz zaczynałam się niepokoic ze nas zapomniałas - ale fanie ze nas dziś odwiedziłać :) widze ze masz fajne palny - mam nadzieję ze wszystko CI się pięknie zrealizuje ... a za granice to sama czy z mezem ? Martt - bardzo dobrze ze Tój maz nie pali i nie pije - tylko troszke mnie martwi ta liczba - jest srtanowczo za mała no i przezywalnośc ciekawe jaka by była po 24 h ... nic nie wiadomo o budowie ... w razie czego nast nstepnym razem po wizycie u lekarza jezeli zleci zróbcie gdzie indziej badania - tak dla porownania ....

aha czyzby CI się @ spożniala ? bo dziś juz 11 stycznia ?

malolepsza - dzieki ... wiem ze nie moge sie poddawac - ale czasem juz nie moge - musze złapach troszke oddechu ... podziwiam CIe ze udalo CI się tak szybko zrealizowac swoje ,marzenie - parłas do przodu jak taran - ale tak trzeba :P Ksenieczko - przepraszam - wlasciwie to nie wiem co mi się ubzdurałao ze baby góra - fajnie ze mały księciunio siedzi w Twoim brzuchalku :) oldw - dobrze się sie do nas dopisalas teraz to nie ma zmiłuj musisz regularnie z nami pisiakować :P a moze zrobisz się na czarno i ten Twój nik coś oznacza ?

nic nie wiemy ... dlatego tez wzywamy ja do pisania ... Paziulek chodzi swoimi drogami - troszke się od nas odlączyła - ale mam nadzieje ze nie zapomniała - w końcu to ona jest zalorzycielka tego topiku ... malolepsza - strasznie się ciesze z Twojej ciazy - dbaj o siebie slonko :)

witajcie kochane ... ale wczoraj był dzień :) super strasznie się cieszę ze kolejna dzidzia dotarła na ten swiat bezpiecznie :) Martyniu - nabieraj sił ... buziaki dla maleńkiej ... no no akasia , potem kukusia , ksenieczka ... same panny beda nam sie rodzic :) nic nie wiemy o destination ... - ciekawe co u niej ? Paula odezwij się ! Sysiu dobrze ze do nas zajrzałaś - a gdzie coś więcej ? napis jak tam u Ciebie kochanie - przecież wiesz ze tęsknimy za Tobą ... Paziulek tez meldowac się i to juz :P voltare zdrowiej mi juz jest lepiej - chmmm lekarstwa robia swoje - a ja się głupia meczyłam cale dwa dni i po co ? na razie robimy sobie z miniem przerwę w starankach - stwierdzilismy ze musimy - bo nas to troszke wykańcza - tym razem tez się nie obyło bez lez - poryczałam się i mam taki w sobie zal - ze na razie musze nabrać sił i wiary ze kiedyś się uda ...

wpadam na chwilke ... Martt odpisalam CI ... całuje wszystkie

Martyniu gratulacje - nasza mala księzniczka Lenka jest juz na świecie u mnie juz po koledzie - ksiądz był bardzo miły - bo młody i pewnie jeszcze nie ma głowy nabitej formułami ... pytal się dlaczego nie mamy dzidziusia - a ja ze nie wszycy mają taka prosta droge i moga miec to co zapragną - zyczył mi zdrowia spokoju i-błogosławił nam - żeby w tym roku u nas pojawiło sie szczescie w postaci maluszka :) czuje się już lepiej - może dlatego ze wzielam lekarstwa ? w wolnej chwili prześlę Wam swoje zdjęcie bo pewnie jeszcze nie wiecie ale nosze okulary na zmiane ze szkłami ... trochę jest zrobione zza blisko ale co tam - posmiejcie się trochę ... buziaki dla wszystkich szczegolne dla naszej nowej mamusi o jej coreczki !

miało byc z 70%