Trinity27

Witajcie ... martiko - nie martw się nie jesteś sama - ja tez co roku składam sobie przyżeczenie ze kolejne święta to już bede we trójkę - niestety nie jest tak - a latka lecą - w maju 31 mi stuknie a tu \"ani słychu ani widu\" :( wczoraj obejrzałam sobie stronki o adopcji - jakie warunki trzeba spełniać - lecz mój kitek mówi ze jeszcze za wcześnie na tego typu decyzje bo jest jeszcze przed nami jeszcze wiele innych rozwiazań jakich jak stymulacje, inseminacje lub in vitro ... w sumie to on jest pewnien prawie na 100 % ze uda nam sie naturalnie - kocham go za ten optymizm ... mychass co to za smuteczki się wkradaja do serduszka? wielkie buziaki dla naszych mamusiek ansiczku, martyniu, akasiu, kukusiu, destination, ksenieczko, surfitko dla starczek byśmy nigdy nie traciły nadzieji ...

jadirko dostałam wiadomosc - dzięki ... na razie to kolejny punkt do osiagnięcia po hsg ... przyblizyłaś mi to dzieki ! moze i jestem energiczną i wesolą osóbką ale zarazem bardzo wrazliwą - czasem za bardzo - to mnie dobija - staram się jak mogę lecz czasem jakaś chandra bierze gorę i wtedy się rozklejam ... Elizo trzymam kciukaski za Twoją inseminację Voltare - za Ciebie też !

kukusiu - tak myslimy o klinice ... wlasnie lapie kontakt z koleznka która tam się wlasnie leczyła od nowego roku zmieniam lekarza - to już postanowione!

witajcie ... dzieki dziewczynki za wsparcie zawsze jak mnie @ dopada mam jeden taki dzień kiedy opuszczaja mnie wszystkie siły witalne ... wczoraj to chyba osiągnełam mega doła - płakalam cały wieczór a mój maz tylko rozkładał bezradnie rece - bo jak pomóc takiej desperatce jak ja ? suma sumarum wylalam chyba wiadro lez i juz jest troszke lepiej ... nie wiem dlaczego tak to wszystko przezywam - chyba wiele spraw się składa na to ze czasem jestem taka zrozpaczoną osobą ze nie widze sensu zycia ... nie mam pracy ... nie moge byc matką - także niekiedy uwazam ze moje zycie pozbawione jest wszelkiej radości i zadowolenia ... mój maz to jedyne szczescie i chyba dzieki niemu jeszcze nie zwariowałam do końca ... pewnie jakiś psychiatra czytajacy moją wypowiedz - miałby niezły ubaw bo by zauważył ze nadaje sie dla niego na pacjetke - może tak jest ? staram sie jak moge ale czasem ogarnia mnie takie zwatpienie ... nie należę do osob wybitnie uzdolnionych - moze dlatego wszystko przychodzi mi z takim trudem - mówię tu o zadowoleniu z pracy ... czasem mi się wydaje ze wszystko mnie przerasta, ze ten ped do robienia kariery i pieniędzy to coś nie dla mnie bo ja nie umiem tego ogarnac ... dlatego skupiłam się na byciu żoną - moze na tym polu troszke sie realizuje - bo wiele rzeczy umiem robic dobrze i wszyscy mnie za to chwalą ... ale to tez nie daje mi takiej radosci o jakiej marzę - bo nie mogę zostać matka - pomimo desperackiego pragnienia dzielenia się mioscią która buzuje w moim sercu! nie poddam się jednak i liżę rany ... nabieram siły nadalsze starania - dziewczynki - dzieki Wam zrozumialam wiele - jednak niekiedy nie umiem odpędzic czarnych mysli od siebie ... ale to po prostu trzeba umiec zrozumieć !

niestety jadirko - koszty sa i to duże - ja tez nie wiem jak to dalej bedzie - na razie pracuje tylko mój miniek - w tym miesiacu na same badania, wizyty i lekarstwa wydaliśmy ponad 600 zł a co dalej ? zaczynam się martwic ...bo podejrzewam ze to dopiero poczatek :(

jadirko - teraz siedze na laptopie i nie mam tu gg :( - moze na e-mila mi opiszesz ? jestem ciekawa ... bo chyba też musze się tym zajać ... hmmm : ja miałam robione wymazy na czystość ale to nie koszt 20 zł ...w sumie na czystosć składa sie z 3 kierunków robionych za jednym poborem : na bakterie tlenowe , beztlenowe i w kierunku grzybów cena kazdego ponad 20 zł - razem zapłaciłam 78 zł no i chlamydia - osobno ale ja jej nie mam :) ... kiedy w tych wszytkich kierunkach jest oki - mozna uznać ze nie masz tam zadnych bakterii ...

dzieki :)

nie mam 30 lat ... widać to w naszej tabelce ... staram sie o dzidzię od dwóch lat ... niestety cały czas czekam :(

jadirko znalazlam cos takiego : - test PCT – test „po stosunku” badanie na wrogość śluzu - Test Friberga – przeciwciała przeciwplemnikowe w surowicy krwi - MAR-TEST – przeciwciała przeciwplemnikowe w nasieniu.

aha do wioli : każda kobieta jest inna ... a objawy ciazowe przeciez nie towarzysza kazdej i nie ciagle ... nic się nie martw ...

wiolu - podobno bole jajniczków i ciagnace bóle na dole brzucha - są jednymi z pierwszych objawów ciaży - tych normalnymi - wiecej sie nie wypowiadam - bo nie byłam w ciązy i nie wiem - odpowiedzi moga CI udzielic tylko nasze cieżaroweczki ... jadirko - mam pytanko - odnoście przeciwciał plemnikowych - mialaś robiony test na wrogosc sluzu ? - jak on sie nazywał ? badane miałaś przeciwciala te w krwi ? podobno kobieta może takowe mieć ... czytam i czytam w necie jest mnóstwo informacji ... ale moze cos nowego mi podpowiesz - mialas na to skierowanie czy po prostu zrobias to sama ?

martiko - tydzień to długo - życzę Ci aby @ się nie zjawiła na smutki najlepsze sa romantyczne komedie - wlasnie ogladam : Tylko mnie kochaj ...

akasiu czyżbys fotki z brzusiem przesyłała ? jezeli tak to ja tez chce bo nic nie mam w skrzynce ...

:( Tabelka nr 1 starające się : NICK/ Skąd-----------------Wiek------ilość cykli star.---------termin @ Pazia/Warszawa...........26.............24.............. .....ok 17.12.07 Trinity /k.Łowicza.........30.............24....................15.12 .07 Lenka/Ostrołęka...........28.............12............. .........20.08.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26.............37.........................8.12.07 karolcia_26...................27 ...........18 ........................7.12.07 Eliza333/Kraków............30.............14............ ......ok.28.11.07 Marta 24/USA................24..............5..................... .31.10.07 voltare ........................30.............66................... ..23.11.07 Justynka24....................24.............24......... . ......ok.01.10.07 jadira/Kraków...............34..............13.......... . ......ok.22.11.07 Katia100/Gliwice............23..............11.......... .......ok.30.11.07 Martika-2327/cz-wa.......23.............16.............. ........15.10.07 Martt/Głogów ..............26...............4...................ok 07.12 .07 mychass/Kraków............35..............72............ ..........26.11.07 Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu anisik/Wrocław............28............34.............. .......26.12.2007 Martynia/Legnica..........26............30.............. ...28-30.01.2008 akasia/ZielonaGóra........26............20.............. .......03.04.2008 kukusia .......................25...........18.................... 08.04.2008 destination25/białystok......25.........16.............. .......17.04.2008 Ksenia ............................28.........13................... 23. 05.2008 Surfitka/Kraków...........27..............11........... ........13.06 .2008 Tabelka nr 3 Dzieciaczki urodzone :D NICK/ Skąd ------------ Płeć---------Imię-------------------------Data ur. Diana24/Olsztyn...... .syn........Dawid.....................31.08.2007 JustynaM/Londyn......syn.........Adrian................. ....08.10.2007 Paula76/Olsztyn .... córeczka...Natalka....................22.10.2007

witajcie ... imprezka udana bardzo - oczywiscie nie tknełam alkocholu bo czekalam na @ ... ale dzis rano jej jeszcze nie było i po południu też - 27 dc dobiegł końca a ja wariatka zaczełam robić sobie nadzieję - bo przez ostanie większe poł roku to już od 25 dc mialam plamienia a 26 już była @ - niestety przed chwilka zobaczylam na wkładce małe beżowe ślady takze zołza juz nadchodzi :( plus z tego wszystkiego ze cykle się troszke zaczeły wydłuzać przez to ze tarczyca wróciła do normalnej pracy ... ehhh szkoda już mam nos na kwinte bo wiem ze koleny cykl do d...py ... do tego następny tez mam z głowy bo zaczynam leczenie antybitykami i tak sobie wyliczylam ze nie dam rady zrobić hsg przed nowym rokiem takze masakra ... tam gdzie mam skierowanie robią tylko we wtorki a mi nijak nie pasi - bo albo następna @ albo juz swięta bozego narodzenia - jestem zla jak osa - wrr ... aha na tym spotkaniu była taka para nowozenców - w sumie ludzie dojrzali bo po 30 stce ale za pierszym razem trafili i beda mieć dziecko - ciesze się ale zarazem tak mi cięzko - same rozumiecie ... dobranoc kochane moje - jutro pewnie poprawie tabelkę .... pozdrawiam Was wszytskie

akasiu - dzieki za wypowiedz - bardzo zależało mi na opini z Twojej strony - faktycznie skoro biorę lek by mi pomagał - to nie biorac go wynik jest tak jakby moja tarczyca nie pracowała noramalnie bo samodzielnie nie potrafi - zależy nam na doborze odpowiedniej dawki prawda ? lekarz obserwuje spadek i wrazie czego zwiększa lub zmiejsza dawke leku - przeciez juz do koca zycia będziemy z tym lekiem związane ... nie obserwuemy co bedzie jak odstawimy proszeczki - bo to normalne ze Tsh wzrośnie - logiczne ... także Omego nie wiem jaki wynik Twój lekarz mowi ze jest zafłszowany ? pomysl to co napisała akasia bardziej trzyma się kupy! Kukusiu - nic się nie stresuj - czekalayśmy tyle na zdjęcie to i troszke jescze poczekamy ... ja wlasnie skończylam robic babeczki ... wieczorkiem bedzie wyżerka ;)

matriko - nie sugeruj się tempką - pamiętasz co pisala kukusia ? u niej tez nic nie wskazywalo na to ze się uda a była w ciazy :) także termometry w bok - nie nakrecaj się - ja tez teraz biegam tylko do łazienki i sprawdzam czy się zaczeło - kurcze obsesja - tak bardzo bym chciala by sie wreszcie udało ... u nas tez każde święta i zyczenia na przyszły rok to pragnienie zostania rodzicami - na razie jednak same porażki ...ale chyba kiedyś wreszcie się uda ? - chyba zacznę myslec poważnej o tym i zmienię lekarza - to moje postanowienie na nowy rok - i do intensywnego dzialania - bo mam wrażenie ze ciągle stoimy w miejscu - karolciu ja tez Ci radze - weź sie za męza - zmoblilizujcie się - bo na razie widze ze trwacie w jakims letargu - nie chce Wam się czy się boicie ? - pewnie po troszku jedno i drugie - ale pamietaj nic nie robiąć niczego nie osiągniecie także do dzieła ! to ma być kopniak na rozpęd ;)

Jadirko wielkie buzki - ale cudownie - kurcze chyba sie wproszę na wekend ;) uwielbiam snieg - kurcze - takie widoki to balsam dla serca ... kukusiu a jak tam u Was w górach - pewnie tez pieknie ? wlaśnie się dowiedzialam od mojej koleżnaki ze dzisiaj bedzie zlocik \"czarownic\" szykuje się większa imprezka - nie widzialam się z niektórymi dziewczynkami przeszło rok - jupi ...

witajcie kochane ... nie wiem jeszcze jak jest na dworku - bo dopiero wstalam i w domu jest taaaak cieplutko ... u nas zero śniegu zaraz pedze do sklepu po wedlinkę i musze jeszcze parę zakupów zrobić bo jedziemy dziś do znajomych na wódeczkę - wracamy juro i może dobrze ze nie ma śniegu bo jedziemy samochodem ... mychass nie mam zdania na ten temat - nie byłam nigdy w takiej sytuacji - ale jak proponują mrozić to moze trzeba ? tymczasem zmykam i zycze wszytkim udanego dnia - ja dziś odstawiam duphaston - i pewnie zaczną sie plamienia - buuuu :(

Omego jesteś nie zastąpiona - dzięki wielkie - następnym razem sprawdzę sobie bez proszeczka ale bedzie to dopiero w styczniu ... u mnie na razie cisza przed burzą - brzuszek na razie nie boli ... karolciu chciałbym abyś miala racje ale chyba jeszcze nie tym razem mykam bo kitus pisze program - pa pa kochane moje ...

pewnie się nie pogniewa jadirko - gdzie się podziały wszystkie dziewczynki - wywiało Was czy co ? Omego odpisałam CI na Twoim topiku ... dzieki za pamięć akasiu mam pytanko - czy Omega ma rację ze badanie Tsh robi się bez uprzednio wzietego leku ? jak Ty robisz to kochane - bo jestem skołowana - w sumie jeden dzień nie robi różnicy ale jak się jest np., w ciązy czy to nie zaszkodzi maleństwu ?

pewnie się nie pogniewa jadirko - dzie się podziłały wszystkie dziewczynki - wywiało Was czy co ? Omego odpisałam CI na Twoim topiku ... dzieki za pamięć akasiu mam pytanko - czy Omega ma rację ze badanie Tsh robi się bez uprzednio wzietego leku ? jak Ty robisz to kochane - bo jestem skołowana - w sumie jeden dzień nie robi różnicy ale jak się jest np., w ciązy czy to nie zaszkodzi maleństwu ?

Omego - no tak gdyby nie Ty to chyba bym była w ciepniej du-ie ... hmmmm niestety brałam z rana lek ale badanie miałam po 15 czy to duża róznica ? lekarz mi nic nie wspomniał ze mam nie brac - kurcze ciekawe jak to się naprawdę bada jeszcze podpytam się akasi ... ale dzięki wielkie - następnym razem zbadam inaczej ....

rozumiem CIe doskonale - ale od czasu do czasu daj znac ze zyjesz i co u Ciebie ... w grupie zawsze raźniej :P

mychass oczywiscie ze Cie pamiętamy - ale stanowczo za zadko się odzywasz ... ;)