Trinity27

voltare - mój gin przyjmuje mnie na NFZ także każda wizyta jest za darmo - tylko ze trzeba dojechać - a nie chciało mi się także myslałam ze wykorzystam fakt iż mąż miał dzis wizytę - niestety - widocznie stary wojskowy lekarz ma swoje zasady ... myslalam ze im szybciej tym lepiej - zobaczynmy bo moze już jutro bede miec jakieś leki od siostry pielęgniarki - po tej kuracji bede sterylna jak niemowlę ;) leków tez bierzemy co nie miara - minikowi dzis przepisał 8 sztuk :( ale jak ma byc lepiej - to bedzie łykał ... naprawde podchodzi do tego tak dojrzale ze jestem z niego dumna - teraz myslimy nad cieńszymi i luźniejszymi spodnami - bo podobno ta patologia z przegrzania :( karolciu - ja tez bym chciala taką siostrzyczke ;) my nadal nie widzieliśmy się ze znajomymi z Egiptu - za kazdym razem cos wypada ... a juz nie moge doczekać się filmu z rejsu na wyspe PARADISE ... super - bede tez miec płytki z zabytkami egipskimi i wogole - takie co rozprowadzali po muzeum egipskim - z muza także - ogólnie jestem zachwycona - tym wyjazdem i jak mi tak naprawde źle to ogladam zdjęcia i słucham ich muzyczki - wtedy od razu robi mi sie lepiej na serduchu ! właśnie gdzie podziewa się Elizka, Lenka, Sysia, marilejka - która nas odwiedziła chyba ze dwa razy, i oczywiście dentination ... dziewczynki meldować się ;) przesyłam pozdrowionka dla wszystkich dziewczynek tych której zadziej odwiedzają forum i stałych bywalczyń - buziole ...

miniek przyjechał od andro-gina - wszystko byłoby cudnie gdyby nie patologia budowy plemniczków :( dostal mase antybiotyków ... jestem nie pocieszona ... do tego mi nic nie przpisał kazal się po prostu zjawic i tak umówiłam się na środę - a bakcykle się mnożą - o zgrozo z takimi lekarzami - dobrze ze moja siostra cioteczna pracuje w szpitalu i załatwi mi na szybko jakas receptę - może jutro bede mogla zaczac walkę ... robię się zdeterminowana - po trupach do celu ...

Diani - Dawidzio cudny - szczególnie w tym bod \" Polska \" ... piękny synek Wam wyszedł :)

a ja słucham arabskiej muzyczki - bo mi znajomy z Egiptu przesłał ... :)

Katiu ja bym zaczela od zbadania poziomu Tsh - tak jak wcześniej pisalam u mnie było 4,92 co juz sklanialo o podejrzeniu o niedoczynnosci- jednak lekarze to lekcewazą i mówia ze tylko troszke poza normą - niestety mój endokrynolog powiedzial ze kobieta w moim wieku nie powinna miec więcej niż 1-1,5 max 2 wtedy płodnośc nie jest zaburzona ... radiolog ten od usg powiedzial ze ponad 3,5 to już nie jest dobrze i trzeba wtedy sprawdzic inne hormony tarczycy miedzy innymi przeciwciala atpo ... usg w razie zalecń lekarza ale jak dobry lekarz to wszystko sprawdzi ... co do zdjec - to dostalas chyba te z Egiptu ? bo te własnie przesyłałam Ansikowi ...

ja nie mialam prawie żadnych objawow - oprócz sennosci i łamiących się paznokci ... niekiedy przemarzające stopy - ale nie zawsze , no i uczucie ciągłego zmeczenia ... warto sprawdzic Tsh ... jeżeli jest powyżej 3,5 to rowniez atpo ... tyle mi powiedzial ten radiolog - co robił mi usg tarczycy ...

to oczywscie byłam ja :)

cd. Choroby tarczycy, zwłaszcza nie leczone, mają również ogromny wpływ na prawidłowy przebieg ciąży i zdrowie przyszłego potomstwa. Na szczęście nie jest prawdą, że kobiety chorujące na niedoczynność lub nadczynność tarczycy nie zachodzą w ciążę. Jednak samo zajście w ciążę nie gwarantuje jeszcze całkowitego sukcesu. Badania przeprowadzone przez Society for Maternal – Fetal Medicine w styczniu 2001 r. dowodzą, iż kobiety z chorobami tarczycy, dużo częściej niż kobiety zdrowe, rodzą dzieci z różnymi wadami rozwojowymi np. wadami serca, upośledzeniem mózgu, rozszczepem wargi lub/i podniebienia, porażeniem mózgowym. Dzieci matek, które w czasie ciąży nie były leczone na niedoczynność tarczycy bardzo często mają dużo niższych iloraz inteligencji niż dzieci kobiet zdrowych lub tych, które podjęły prawidłowe leczenie w ciąży. Co zrobić aby zmniejszyć ryzyko negatywnego oddziaływania chorób tarczycy na płód? Przede wszystkim zażywać leki w prawidłowej dawce i kontrolować poziom hormonów tarczycy tak często jak się da. Kontrola stężenia hormonów we krwi jest szczególnie ważna w I trymestrze ciąży. Badania należy wówczas wykonywać co miesiąc. Po 12 tyg. ciąży można wykonywać je rzadziej np. raz na trymestr. W każdym razie należy być pod kontrolą lekarza od samego początku, aż do zakończenia ciąży i nigdy nie przerywać leczenia!! Ważne jest, aby zbadać poziom hormonów tarczycowych jak najwcześniej od momentu powzięcia wiadomości o ciąży. Najlepiej jest wykonać badanie już w 6 tygodniu ciąży (nie później jednak niż w 12 tyg.) i odpowiednio do otrzymanych wyników ustalić właściwą dawkę leków. Podkreślić należy, iż w ciąży, w skutek zmian hormonalnych zachodzących w organizmie kobiety, poziom hormonów tarczycowych wzrasta. Zmienia się on podczas całej ciąży kilkakrotnie dlatego tak ważne jest częste wykonywanie badań i dostosowywanie przez lekarza dawek leków odpowiednio do uzyskanych wyników. Bardzo istotne jest przyjmowanie leków (hormonów) na samym początku ciąży, gdyż do 12 tyg. ciąży płód nie jest w stanie sam wytworzyć hormonów tarczycy. Umiejętność tą nabywa dopiero po tym okresie. Na początku ciąży następuje zatem zwiększone zapotrzebowanie na hormony tarczycowe, gdyż matka musi je wytworzyć nie tylko dla siebie, ale również dla rozwijającego się w jej łonie płodu. W przypadku niedoczynności hormony tarczycowe muszą być uzupełniane z zewnątrz w postaci wspomnianych wyżej hormonów syntetycznych. Niektóre kobiety sądzą, iż podczas ciąży nie powinny zażywać żadnych farmaceutyków. W przypadków syntetycznych hormonów tarczycy to stwierdzenie nie ma racji bytu.

karolciu to cos dla nas ... : Wpływ tarczycy na płodność i ciążę Prawidłowe funkcjonowanie gruczołu tarczycy ma ogromny wpływ na zdrowie kobiety i jej przyszłego potomstwa. Do szczególnie często występujących skutków chorób tarczycy, ważnych pod względem przyszłego macierzyństwa, zalicza się zanik owulacji, niemożność zagnieżdżenia się komórki jajowej, a także nieregularność miesiączkowania lub jego całkowity zanik. Choroby tarczycy powodują również skrócenie fazy lutealnej, co jak wiadomo prowadzi albo do niemożności zapłodnienia komórki jajowej, albo do bardzo wczesnego poronienia, które zwykle występuje w dniu spodziewanej miesiączki i często przechodzi niezauważalnie dla samej kobiety. Niedoczynność tarczycy może przyczyniać się do nadprodukcji prolaktyny. Powszechnie wiadomo, że zbyt duży poziom tego hormonu ma negatywne oddziaływanie na płodność kobiety. W chorobach tarczycy równie często jak niepłodność mogą pojawiać problemy z nawracającymi poronieniami, zwłaszcza wczesnymi. Dotyczy to w dużej mierze kobiet chorujących na chorobę Hashimoto, u których ryzyko poronienia jest dużo wyższe niż u kobiet zupełnie zdrowych. Niekiedy wole Hashimoto może występować samodzielnie, czyli bez niedoczynności tarczycy. Często zdarza się, że lekarze po sprawdzeniu poziomu hormonów tarczycowych i stwierdzeniu, że są one prawidłowe, nie zlecają badań na potwierdzenie istnienia przeciwciał przeciwtarczycowych. Uznając pacjętkę za zdrową pod tym względem szukają przyczyny jej niepowodzeń gdzie indziej. Szczególnie ważne jest zatem wykonanie wszystkich niezbędnych badań, aby w 100% wykluczyć możliwe choroby tarczycy.

Witajcie aniołki .... akasiu - czy ja powiedzialam ze ne bede walczyc o dzidzi ? czasem troszke sie smutaskuje bo z sil opadam - ale na pewno sie nię poddam ;) Wasze wsparcie dziala na mnie dopingujaco :) nie wiem czy moje bywanie u lekarzy jest żadkie - przynajmniej 2-3 razy w miesiacu jestem w Warszawie - jak nie u gina to u endo nie da sie pewnych spraw przyśpieszyć - a niekiedy to człowiek chciałby juz pewnieć coś miec za soba i dlatego tak sie niecierpliwi - w tym miesiacu zrobiłam co moglam ... jeszcze przed wizyta u endo sprawdze sobie Tsh - czy nie spada za bardzo ... to byłoby na tyle - dziś miniek bedzie u gina to dostane pewnie leki na tego bakcyla zobaczymy czy przez 1 cykl uda nam się przeleczyć takze w tym miesiącu się nie staramy :( tylko leczymy - by w końcu doprowadzic do hsg ... karolciu dzieki za zdjęcia ansiczka - faktycznie kolejna laseczka - po porodzie nie bedzie ani sladu ze byla w ciaży :) karolciu - faktycznie terminy do endo - masakryczne - ale dobrze że podjełas się sprawdzenia wszystkiego - bo może warto - dmuchac na zimne ? Surficiu - super ze zalecieliście bez zadnych perturbacji i ze czujesz sie dobrze ... życzę CI takiego optymizmu - zawsze - ja czasem tak nie potrafię - chyba jestem za słaba ! zmykam na kawke ...bo oczki się same zamykają ... pozdrowienia dla naszych mamusiek ... zafasolkowanych i oczekujących na cud - zostania mamą

katiu - nie wiem co CI poradzic - ja zawsze po owulce mam juz gorszy śluz mętny ale nadal rozciagliwy potem na zanika i przed sama @ mam gesty mleczny - tak to u mnie wyglada - co do ciebie musisz poradzic się gina - bo sama nie wiem ... a moze Wam się udało i tak ci organizm szaleje ? trudno cos doradzić ... Karolciu przeciwciala nie znikaja niestety bo Hasimoto tym sie właśnie charakteryzuje - podobno mozna je troche zbić jakimis praparatami ale jeszcze nic na ten temat nie wiem - na razie biorę selen + wit. e - tak mi radził endo i tego się trzymam - 7.11 mam wizyte wiec bede cos wiedziec wiecej ... ansiczku - ja nadal nie mam zdjec - poprosze - może karolcia mi przesle tak byłoby szybciej ??? ... postarm sie oczywiscie zrewanzowac swoja podobizną ...

Witajcie kochane ... dzieki za slowa otuchy - powoli się oswajam - myslę ze da się jakoś tą chorobę wziasc za rogi i może troszke pokonać ? karolciu ja na Twoim miejscu - tez wzielabym pod lupę tarczyce - masz podwyższone Tsh - ten radiolog mi wczoraj mówi ze juz ok. 3 to nie jest za dobrze ... do tego na poczatku przeciwciala sa małe ale potem rosna także - moze zadbaj o to kochana - nie czekaj tylko walcz o swoje szczeście ... Katiu super ze nie myslisz tak obsesyjnie o dzidzi - co do testów owulacyjnych to spokojnie mozesz kupić sobie w aptece - nie polecam firm bo za kazdym razem kupowalam inny - mi się sprawdzało i pokazywało pik LH także może i tobie pozwoli to utrafić własciwy dzień ... co do sluzu - to masz jak najbardziej plodny - jezeli jest ciagnacy i przeźroczysty to owu jeszcze przed Tobą takze może male \" bzy bzy \" ?

ansik ja też poproszę o zdjecia bo tak prawdę mówiąc to nie mam od Ciebie żadnego ...

dzięki dziewczynki - ja tez juz poczytałam sobie duzo na ten temat - teraz i kiedys - bo spodziewałam się ze taka choroba mnie neka ... wiem ze przy Hasimo można zachodzić - tylko trzeba bardzo kontrolowac tarczyce poziom Tsh i atpo ... bo czasem się tak zdarza ze przeciwciała powodują poronienie ... ale koniec ze smutkami - na pewno kiedyś mi się uda - tak jak Surfici i innym dziewczynkom : akasi i martysi naszej :) zmykam do łóżeczka i wszystkim zyczę miłej nocki ... pa

ale dzień ... oczywiście hsg się przesunie nie wiem na kiedy ale 30 października nie da rady - musze się przeleczyć - bo z bakcylkami nie dopuszczają do hsg :( mój miniek jedzie do lekarza w czwartek więc powinnam juz mieć recepte i dalej do leczenia ... potem wykonanie kolejnego posiewu - na wynik czeka się 8-10 dni i jak bedzie oki . umawiam się na hsg ... to by było na tyle w tym temacie - bo w temacie tarczyca kolejne news\'y ...uwaga : mam Hashimoto :(**** - także znowu kolejny problem na karku ... przeczuwałam to także nic nowego - bedzie problem z ciążą ... umówiłam się do endo na 7.11 zobaczymy co mi powie ... z tego wszystkiego poszalałam dzis w H&M kupiłam maluszkom mojego przyrodniego brata śliczne ciuszki : malutkiemu body z snoopy\'m :D , tycie bojówki i bluzę z kapturem - wszystko w kolorze oliwka z błękitem - rozmiar 68 cm :) małej czpeczkę i rękawiczki z angorki kolorek rożowy z szaro białymi paseczkami z haftowanymi serduszkami - cudne ... troszke mi lepiej ale nadal mam doła - kiedy ja wreszcie się wyleczę :(****

witajcie ... nie moge spać i podły mam humor ... zrobiłam posiew i w jednej z grup wyszły mi jakieś odchylenia - czyli jakies małe bakcylki - no tak czy ja sie kiedyś wreszcie doczekam tego hsg ? nie wiem i juz mnie cos strzela - dzis jadę na usg tarczycy w to same miejsce co bedę miec robione hsg - pokarze wyniki i zobacze ale chyba marne szanse na to by mi zrobili jak cos jest nie tak - podobno posiew musi wyjsc jalowy i I grupa cytologiczna a ja mam II - ale jestem wkurzona - mój lekarz jest do bani - wszystko robi bym go zmieniła - pewnie czeka mnie male leczonko i ponowny posiew - ale ja tego wszystkiego nienawidzę

dziewczynki - jestescie kochane - ja boje sie strasznie wyniku hsg - boje się ze cos tam jest nie tak i dlatego nie zachodze w ciąże ... dziś minek poszedł na badanie wilkołaczkow - zobaczymy jakie ma wyniki - ale u niego to juz od dłuzszego czasu jest w miare dobrze ... takze lapie doly nadal ze to ja jestem wszyskiemu winna i dlatego nie mozemy miec dzidziusia ... jutro usg tarczycy - potem umawiam się na wizyte do endo - tak myslę ze 5.11 bede miec juz większy obraz co z moja tarczycą - potem zapytam sie czy trzeba kontrolowac te przeciwciała i prolaktynę ... uff - czasem to juz opadam z sil ... ale wiem ze poddawac się nie wolno takze ide do przodu pomimo tego wiatru wiejacego w oczy ...

Poprawiam tabelkę :( Pazia/Warszawa...........26.............23.............. .....ok 18.11.07 Trinity /k.Łowicza.........30.............23..............ok. 18-19 .11 .07 Lenka/Ostrołęka...........28.............12......................20.08.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26.............37.........................8.09.07 karolcia_26...................27 ...........17 ........................9.11.07 Eliza333/Kraków............30.............13...................ok.01.11.07 Marta 24/USA................24..............5..................... .31.10.07 voltare ........................30.............65................... ...28.10.07 Justynka24....................24.............24.......... ......ok.01.10.07 jadira/Kraków...............34..............12.......... . ......ok.??.11.07 Katia100/Gliwice............23..............8........... ........ok.27.11.07 Martika-2327/cz-wa.......23.............16.......................15.10.07 Martt/Głogów ..............26...............3...................ok 11.11 .07 Mariejka28..................29...............9.......... ..........ok 19.10.07 mychass/Kraków............35..............72......................26.11.07 Tabelka nr 2 zaciążone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Paula76/Olsztyn...........31............39.............. .......27.10.2007 anisik/Wrocław............28............30............. .......26.12.2007 Martynia/Legnica..........26............26.............. ..28-30.01.2008 akasia/ZielonaGóra........26............16.............. ........03.04.2008 kukusia .......................25...........11...................... 08.04.2008 destination25/białystok......25.........6.............. ........17.04.2008 Surfitka/Kraków...........27.............7.............. ..........06 .2008 Tabelka nr 3 Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd...............Płeć........Imię.......................Da ta ur. Diana24/Olsztyn...... syn........Dawid.....................31.08.2007 JustynaM/Londyn......syn........Adrian.................. ..08.10.2007

dzięki dziewczynki za pocieszenie niestety tak to już jest ze jakoś przed @ zawsze mnie dopada smutek - staram się nie mysleć - tylko to tak głęboko tkwi - bo marzenie jest tak wielkie ... plamienia powoli zamieniaja się w @ także pewnie jutro poprawie tabelkę :( akasiu 16 tydzień ciązy - a tak niedawno nam obwieszczałaś radosną nowinę - kurcze ale ten czas leci ... Paula pewnie już nie moze doczekac się narodzin swojej \" królewny\" ciesze się dziewczynki Waszym szcześciem - zmykam do łóżeczka ... dobranoc kochane moje - buziaki dla Wszystkich ... ps. kukusiu odezwij się !!!!!!!

witajcie ... dzic 26 dc i znowu chyba ze staranek nici - zaczeło sie delikatne plamienie - i brzuszek juz pobolewa - dziewczynki nie mam juz siły - popłakałam się z rana - teraz też wcale nie jest lepiej ... zaczynam się zastanawiać dlaczego - życie jest takie podłe ... nic nowego jak zawsze przed @ potem może znowu nabiorę siły - bo przecież tak łatwo nie można się poddac ... hmmmmmmm zmykam ...

Witajcie ... martyniu sloneczko - uff - nie moze CI los oszczedzic zmartwień - nie dośc ze o dzidzie walczylas jak lwica - to teraz jeszcze jakies problemy - ale pamietaj liczy się spokój i to ze bedziesz optymistycznie mysleć - wiem ze czasem nie ma z czego czerpac pozytywnej energi ale dla maluszka warto wszystko - bo on jest dla Ciebie wielkim szczesciem - uszki do gory bedzie dobrze - modlę sie za Was wszystkie cięzaróweczki codziennie ... jestem dzis padnięta - w nocy źle spalam - jak nie ma meza obok to jakos dziwnie ... bajek nie ogladałyśmy za to - odświeżylysmy sobie \"nigdy w życiu \" ... dzisiaj na dzień dobry zrobiłam malej super sniadanko do łóżka i oglądałyśmy kopciuszka ... potem ryneczek , wieczorem pojde do mamy i tak zleci dzionek ... pozdrowionka dla Wszystkich dziewczynek ...

witajcie kochane ... ..."ciagle pada" .... brrr u mnie szaro ponuro za oknem masakra - do tego w mieszkanku zimno bo popsuł sie piec od centralnego, a ja dzis sama śpię :( ... akasiu - usg tarczycy robie we wtorek - dam wam znac w środe bo po badanku mykam na spotkanie ze znajomymi z Egiptu - pewnie nam się zejdzie do późnej nocy - piwko, opowiesci - hmmm ... karolciu kuruj się kochana - leż pod kocykiem i pij herbatke z cytrynką i miodkiem ... ja dzis nic nie robie - wczoraj wszystko juz posprzatałam - robimy sobie dzis z chrzesnica meza wieczór bajkowy a jutro jakis ryneczek, pranko odwiedziny u mami i pewnie dzionek zleci ... martkio - tak juz jest na tym świecie ze nie ma sprawiedliwosci -jedni chca miec dzieci a nie mogą, drudzy nie chca a mają ... ja juz sie do tego przyzwyczaiłam i chyba nic mnie nie zdziwi ... kiedys szlam sobie ulica - szła rodzinka - meliniarska jedno starsze dziecko za reke, drugie w wozku a trzecie w brzuszku u mamy która pewnie nie wie co to owulacja i dni płodne - także o czym my tu mówimy ... czasem to az mnie skreca ale co mozna zrobić - nic ... pozdrwiam nasze mamusie - Dianke i Justynke M. , dziewczynki z pieknymi brzuszkami i wszystkie oczekujace na cud ... ps. akasiu - przesylaj zdjęcia - na pewno masz takie cudne z brzusiem :D

karolciu kuruje się kochanie - ja tez pije herbatkę z miodkiem i cytrynką - oczy same mi się zamykają a chce dziś troszke posprzatac mieszkanie bo mam jutro goscia - nic mi sie nie chce ... wlasnie zrobilam sobie test na wiek serca i wyszło ze moje serce jest młodsze niż ja - super ... podaje linka : http://www.pokochajswojeserce.pl/

Witajcie kobietki ale spiący dzis dzień ... oczy same się zamykają bylam juz u lekarza - załatwic mojemu miniowi skierowanie do tej przychodni co się leczymy - bo raz na rok trzeba przedlozyć nowe ... tak szybko czas płynie - oj dziewczynki - tak jakos smutno mi się zrobiło - ale to chyba przez ta pogode - zmykam na kawusię - pa pa

Martt - skoro - nie jesteś pewna - wcale o tym nie mysl - bo sobie zaszkodzisz ... uszki do gory słoneczko - pa pa