Trinity27

oczywiscie to ja :) tylko mi sie pomerdaly znaki na klawiaturze!

witajcie kochane :) wpadam na chwilke do kafejki - tak jak obiecywalam ... nie mam za bardzo czasu by wszystko przeczytac - co tam popisiakowalyscie ... u mnie super - lot przezylam - slonce grzeje jak szalone - 35 stopni - dopiero czuje ze zyje - fajnie pojechac sobie na wakacje we wrzesniu - bo nie ma duzych upalow ... trafilam tez na ciekawa pore - bo jest ramadan - uczymy sie slowek egipskich - jest wesolo! dzis bylismy na rajdzie safari - super wrazenia - tak mnie wytrzeslo na kladach ze jak bylaby w moim brzuszku dzidzia to chyba by nie przezyla - takze nie nastawiam sie na powrot w trojke ... ;) jutro znowu sie byczymy a we wtorek Luxor ... potem nurkowanie, Kair ... Hurghade juz zwiedzalismy - mam piekne papirysy - moj maz zaszalal i kupil mi slicznego :) jestem juz pieknie opalona na zloty braz ... nie szaleje z lezeniem na sloncu - uprawiamy rozne sporty, poznalismy swietne towarzystwo i bawimy sie naprawde dobrze ... zemsta farona mnie na razie nie doscigla - czasem jednak jest roznie i brzuszek pobolewa - moze dlatego ze jedzenie jest tu calkiem inne ... pyszne sa desery i ciasta - owocow nie jadam - bo troszke sie boje ... stracilam rachube czasu - pewnie trudno bedzie wrocic do rzeczywistosci ... tymczasem koncze i jak bedzie mozliwosc to jeszcze do Was zajrze! Pozdrawiam Was kochane - wszystkie bez wyjatku! Dianeczko - buziaki dla Ciebie i Twojego syneczka dziekuje za zdjecia ! przesylam buziaki z Afryki - cmok,cmok, cmok! wyslalam Wam e-mila w razie czego - gdyby moja wiadomosc nie przeszla - bo mialam wczesniej problem z wyslaniem - pa pa

witajcie kochane :) wpadam na chwilke do kafejki - tak jak obiecywalam ... nie mam za bardzo czasu by wszystko przeczytac - co tam popisiakowalyscie ... u mnie super - lot przezylam - slonce grzeje jak szalone - 35 stopni - dopiero czuje ze zyje - fajnie pojechac sobie na wakacje we wrzesniu - bo nie ma duzych upalow ... trafilam tez na ciekawa pore - bo jest ramadan - uczymy sie slowek egipskich - jest wesolo! dzis bylismy na rajdzie safari - super wrazenia - tak mnie wytrzeslo na kladach ze jak bylaby w moim brzuszku dzidzia to chyba by nie przezyla - takze nie nastawiam sie na powrot w trojke ... ;) jutro znowu sie byczymy a we wtorek Luxor ... potem nurkowanie, Kair ... Hurghade juz zwiedzalismy - mam piekne papirysy - moj maz zaszalal i kupil mi slicznego :) jestem juz pieknie opalona na zloty braz ... nie szaleje z lezeniem na sloncu - uprawiamy rozne sporty, poznalismy swietne towarzystwo i bawimy sie naprawde dobrze ... zemsta farona mnie na razie nie doscigla - czasem jednak jest roznie i brzuszek pobolewa - moze dlatego ze jedzenie jest tu calkiem inne ... pyszne sa desery i ciasta - owocow nie jadam - bo troszke sie boje ... stracilam rachube czasu - pewnie trudno bedzie wrocic do rzeczywistosci ... tymczasem koncze i jak bedzie mozliwosc to jeszcze do Was zajrze! Pozdrawiam Was kochane - wszystkie bez wyjatku! Dianeczko - buziaki dla Ciebie i Twojego syneczka przesylam buziaki z Afryki - cmok,cmok, cmok!

dziewczynki - wpadlam by sie pozegnać ... przesyłam buziaki ... cmok .... cmok ... surfitko bede na forum 27 września ... zmykam bo zaraz wyjezdzamy ... jak bede miec możliwośc to zajrze na forum - juz za Wami tesknie ... jeszcze raz buziaki ... do rychlecho usłyszenia !

justynko24 nie wiem dlaczego - pousuwalam troszke ze skrzynki może spróbuj jeszcze raz ....

Witajcie słonka! na poczatku chciałabym powiedzieć ze wszystkie jesteście kochane -naprawadę - czasem czuję ze dzięki Wam mam więcej siły ... wpadłam na chwilke - bo kończe pakowanie - do tego jeszcze musze pobiegac po urzedach - poskładać dokumenty - bo nas nie bedzie kiedy bedzie termin złorzenia ... musze chomika wyekspediować do mami - właśnie mu skończyłam klatkę sprzątać - siedzi sobie okruszek i noskiem łowi zapachy a meżulek pichci sobie śniadanie - kiełbaska pieczona pachnie w całym domu - no tak ten zapach musze zapamiętac - bo tam na pewno bedzie inne jedzienie ... faktycznie zimno brrr - dzis rano pognałam do kościółka pomodlic sie o szcześliwy pobyt i zdrowie dla nas wszystkich - to była tak mgła o 7 rano ze szok do tego mżawka ... :( zastanawiam się jak to bedzie po powrocie - bo teraz to juz do zimna jesteśmy przyzwyczajeni - ale powrót pewnie bedzie dla na szokiem - przynajmniej termicznym ... zmykam kochnane bo czas goni - wpadne się pewnie jeszcze pożegnać ... justynko 24 - lecimy do Hurghady :) ale juz tak na wstępie życze wszystkim wszystkiego co najlepsze ... naszej mamusi by maleństwo ładnie i zdrowo rosło ... Diano ciezaróweczkom - by fasolki sie pieknie rozwijały w brzusiach ... a nam starającym się nadzieji - zeby nas nie opuszczała - bysmy zawsze wierzyły ze zostaniemy mamusiami ... Karolciu, Jarido, Surfitko, Elizo, Paziu, Kseniu, Sysiu, Justynko24, Katiu, Martt, Marto 24, Voltare , Martiko 2327,Leneczko to dla Was

Surfitko - jakie cudo - przecież ze mnie jest normalna dziewczyna - przeciętnej urody - czasem dla poprawy samopoczucia dobrze jest troszke zabdać o siebie ... ;) jadirko a dlaczego u CIebie wszystko w zawieszeniu - bierz się w garść - i się nie poddawaj - przeciez chcecie miec z Krzysiem wspolnego dzieciaczka ? nie wiem jak Wy ale dla nie to cos najpiękniejszego na świecie - jak się kogos mocno kocha - to wspolne dziecko to istny cud - cud miłości ... tylko zeby to wszystko takie proste byo ... Martt - gratulacje - stala umowa i podwyzka - to juz jakis krok ku stabilizacji ... u mnie jakos dzis humorek kiepski - chociaz powinnam tryskac szczęściem - przeciez jutro wyjeżdzamy ... jestem jakas zmeczona i przygaszona - ale mam nadzieję ze to chwilowe ... staranka w toku dziś 12 dc - jajniczki zaczynaja kłuć i sluzik jest piekny ... więc biore meżulka w obroty - dzis zrobimy sobie kapiel w wannie z pianką i świeczkami ... ummm

Witajcie Aniołki ... rano obudziło mnie słonko - ale teraz na niebie chmury i zimno - buuu - az się nie chcę z łóżeczka wstawać - ostatnio mam takie migreny z powodu tej pogody ze lążę po ścianach :( Diani - cudownie ze Dawidek jest grzeczniutki - w sumie jaki miałaby byc jak jego rodzice są takimi spokojnymi i radosnymi ludzmi Karolciu - super ze jest owulka - zobaczysz wszystko powolutko sie wyklaruje - mężusia tylko weź za bety i szybciutko niech porobi badania ... ja tez w pażdzierniku zamierzam ruszyć wreszcie temat hsg - może to wiele wyjasni ? dobrze ze trafiłas na lepszego lekarza - zawsze to nadzieja na to ze ktos się troszke bardziej wczuje ! sylweczka 78 - co do wyników to oceniam ze jest słaby ruch i budowa - czyli morfologia- jest na granicy normy ale powinno byc lepiej! - trzeba to poprawic -chociaż objetość jest mala - liczba jest w porzadku .... ale ok. 1ml to juz - oligospermia zajrzyj na stronkę : http://www.nieplodnosc.info/nr_badanie_nasienia.html nie stresuj się tylko - wszystko mozna poprawic - tylko to troszke trwa - niestety bez wizyty u lekarza się nie obedzie! za Waszą radą kupiłam sobie wczoraj wyższy filtr 25 - zawsze bede spokojniejsza - postosujemy go przez pierwsze dni ... ja też kupiłam takie proszeczki z beta karotenem - nazywają się Solastyna forte - wspomagają opalanie i zabezpieczają poparzeniami słonecznymi ... zrobiłam też sobie wczoraj paznokcie u stóp - bo u ręk to za wczesnie - bede jeszcze zmywac i wogole ... wyszły mi super - takie jak prosto od kosmetyczki - kupilam sobie sliczne naklejeczki - takie bielutkie motywy kwiatowe do tego utwardzacz - dochodze do perfekcji - moje kolezanki juz sie zapowiadaja na manicire ;) ale czy ja wiem ? jestem jeszcze niewprawiona - sobie zrobię ale to trwa ! martt - dobrze ze juz lepiej się czujesz ... Surfitko - nowy cykl nowa nadzieja - pamietaj - Ty też mnie zawsze wspierasz a to podnosi na duchu! Pozdrawiam wzystkie dziewczynki zafasolkowane - niech sie częściej odzywaja i daja znac ze wszystko oki - Kukusiu , akasiu , destination, gosiaczku - was mam na mysli bo pozostalae cieżaróweczki od czasu do czasu się odzywają ... Przesyłam buziaki dla starajacych się - niech nie opuszcza nas nadzieja na spełnienie naszego marzenia :) Tymczasem zmykam - bo dziś mam troszke biegania - pa pa

jadirko - to był taki łańcuszek szcześcia także - nic ważnego ... moze w takim razie i ja może dziś kupie sobie jakiś filtr powyżej 25 ... zmykam do sprzatania - nie wiem dlaczego ale jak ma ktos w moim domu mieszkac to czuję się troszke skrepowana - dlatego teraz pucuje wszystkie kąty - to chyba choroba jak uwazacie ;)

Witajcie dziewczynki ! właśnie wstałam - obudził mnie pan z energetyki i zaczął sie tydzień od rachunku :( ale zapłaciłam i nawet dobrze ze dziś bo juz miałam sąsiadce pieniążki zostawić ... Martyniu - strasznie mi przykro z powodu dziadka - ja juz od dwóch lat nie mam żadnego z dziadzków - została mi tylko przybrana babcia - kocham ja bardzo choc mieszka 180 km ode mnie ... tak juz jest na tym świecie jedni się rodza drudzy umieraja - tylko dlaczego tak to boli ? karolciu i Paziuniu mam do Was pytanka odnoście filtrów zabezpieczjacych przed słońcem moze mi odowiecie w miarę szybko -jake są potrzebne na pierwsze dni - my mamy z mężem ładne karnacje takie do opalania na zloty brąz - ale nie chcemy się poparzyć - kupiłam 15 i 8 czy to za mało ? bo kumpel mojego męza dziś do mnie dzwonił i wspominał cos o 30 ale on taki bladzioch jest do tego był tam w samym sezonie czyli lipcu ... moze kupie coś ponad dwadzieście ? jak uważacie ?

Witajcie kobietki! ale dzisiaj pochmurny dzień ... buuu i zimno - 3 dni było cieplej i bardziej słoneczniej / na mazowszu/ i co sie dziwic nie było ciepłego lata , pewnie jesień tez nie bedzie złota - tak jak to zawsze bywało - a ja uwielbiam polska złotą jesień ... kolorowe liście pod stopami w pobliskim parki i słoneczko jeszcze ciepłe muskajace twarz ... jakoś cicho na naszym topiku - dziewczynki gdzie się podziewacie ? Surficiu - nie smutaskuj się przyjdzie taka pora ze i Ty poczujesz to szczęście - niech CIę nie opuszcza nadzieja! Jadirko a jakie teraz są kanony w modzie manicure i pedicure ? pewnie wszystko zależy od upodobań klientek ... ja uwielbiam francuski manicure z elementami cyrkoni i cekinków - wszystko z umiarem ... stopy czasem maluje na czerwono, oberżynowo! robisz jakieś super wzorki ? Paziulku - witaj kochanie - nie poddawaj się - zacznij od zmiany lekarza - niech wszytsko nabierze swojego rozpedu - zobaczysz bedzie dobrze - bedziesz mamusią ... jesteś młodsza odemnie - ja też nie trace nadzieji - nie mam zamiaru się poddawac - choć czasem mam lepsze i gorsze dni ... wiem jednak gdybym się nie leczyla to nadal nie wiedziałabym o wielu problemach z którymi boryka się mój organizm - niestety tego nie da się przeskoczyć i wyrównać bez lekarstw - także nie chce liczyc na przypadek - bo moze to trwać jeszcze wiele lat a może tak długo ze nigdy nie zostane mamą ? jeżeli do nowego roku pewne sprawy nie wyjdana prosta to zmieniam lekarza ... amelka na rację nie można miec obsesji na punkcie bycia w ciaży ale też nie można wykorzenic tego z głowy po prostu trzeba troszkę nabrać do staranek dystansu - zdrowego podejścia do swojego pragnienia! Martt - jak tam lepiej juz się czujesz ? voltare - nowy cykl - nowa nadzieja ... pozdrawiam cięzaróweczki i starające się oraz naszą mamusię z maleństwem

Witajcie skarby - jestem troszke zabiegana więc bede sie zadziej odzywac - przeczytałam jednak wszystko co wczoraj napisałyście ! powolutku zaczynam się pakować mężus w sumie mógłyby juz jechac bo walizę swoja juz spakował dziś rano tak dla proby - by zobaczyć ile waży - wyszło mu 13 kg - wiec nie jest żle ... ja bede pakowac się we wtorek - bo na razie nie chce gniesć rzeczy - musze jeszcze kilka rzeczy wyprasować - bo dzis rano zrobiam pranko ... i heya w środę wyruszamy ... :) ciesze sie strasznie ze wreszcie wypoczniemy w ciepelku - patrzyłam na prognozy pogody w Hurghadzie jest teraz ponad 30 stopni do tego temperatura morza 27 - także życ nie umierać ... w naszym mieszkanku zamieszka mój braciszek z narzeczoną i jak to oni mówia beda bawic się w dom - a ja bede spokojniejsza ze wszystko bedzie dopatrzone - chomisia jednak ekspediuje do mami - bo nie wiem czy mój zapracownyi zakręcony braciszek nie zapomni mu dac ktoregoś razu jesc ;) Surfitko nadal trzymam kciuki za powodzenie Katiu ja też meczę meza na jakiegoś zwierzaczka - może kotka ? u nas w bloku jednak dużo jest psow i chyba miałaby straszny zywot - jednak sąsiadka ma śliczne dwa kocurki - takie rudaski - kotka i kocice i zastanawiam się czy nie zamówić sobie malego kociaka - na razie mezuś sie nie zgadza - bo mowi ze jak bedzie dzidzia - to koty sa zazdrosne - ja jednak nie wybiegam az tak w przyszłośc - czasem smutno mi w domku - a takie stworzonko - to naprawde pociecha - mój chomik jest dzikuskiem - zresztą - to zwierzatko o malutkim rozumku - tęskni mi się za takim prawdziwym zwierzatkiem - typu pies lub kot! pewnie niedługo zaczne szukac pracy - po wycieszcze zamierzam się zaczać rozgladać - by nie zasiedziec się za długo - w sumie ciąża była by idealnym rozwiązaniem - ale na razie chyba nic z tego - także - wszystko się klaruje ze musze poszukac sobie jakiegoś zajecia ! jadiro - powodzenia w załatwianiu ślubu - coś wspminałaś o Bożym Narodzeniu - to przepiękna data! Martt - lecz się kochanie - ja zawsze w apteczce mam Urosept i jak czuje ze mnie zaczyna pecherz boleć - to już biorę - bardzo pomaga -do tego pije herbatę z żurawiny - działa antybakteryjnie i też dobrze działa na pecherz - wracaj do zdrówia kochanie! Martika 1983 - nie załamuj się trzeba troszke cierpliwości - naprawdę dwa razy to bardzo mało - by stwierdzić ze jest jakikolwiek problem - uszy do góry ! zmykam kochane - bo strasznie sie rozpisalam a musze troszkę posprzatac domek ! całuje naszą mamusię Daneczkę i przesyłam jej gorace pozdrowienia ... dla Dawidka szczegolnie buziole dla naszych przyszłych mamuś - niech się czejściej odzywają : Kukusiu , Akasiu , Destination , Ansik, Matryniu , Pauilsiu, Justynko m. gorace usciski dla pozostałych dziewczynek - zobaczycie bedzie dobrze i my bedziemy mamusiami !

Witajcie dziewczynki ... Surfitko dopóki nie ma @ trzymam kciuki za Ciebie - zawsze może tak byc ze test był za wcześnie zrobiony! Ansiczku - super - następna dziewuszka na naszym topiku - na razie babolki górą ... życze ci by malutka ładnie rosła , żeby Tobie zdrowie dopisywało i dobre samopoczucie! Dianeczko - jak czytałam to co napisałaś - to aż cos za gardło ścisneło i z oczu popłyneły łezki - jesteście super rodzinką - Wasz Dawidek Slicznym małym okruszkiem - życze zdrowia dla Ciebie i maleństwa oraz siły tatusiowi by pomagał i wspierał Cie we wszystkim ! Martika 1983 życzę pozytywnej bety .... Martt - do dzieła - zalewajcie forme - póki czas ;) Omego super pomysł z tą poprawą tabelki - przecież Dawidek jest juz na świecie a nie w brzuszku mamusi! Martyniu - miałas sie odezwać po usg w trójwymiarze - czekamy na wieści o maleńkiej Leneczce ! Pozdrwaiam wszystkie ciężaróweczki : Paulę , Justynke M. , Ansika, Martynię , Kukusie , Akasię i Destination - ktora troszke ostatnio zamilkła ! Przesyłam buziaki dla wszystkich starających się i oczekujacych na pozytywny wynik!

Pula dzieki za zdjęcia - dzidza sliczna i malutka jak okruszek ... byleby chowała się zdrowo - a bedzie dobrze ... Dianeczko dbaj także o siebie ... Martyniu - usg w trójwymiarze - na pewno super - daj nam zdac juro po wizycie u lekarza czy wszystko oki z Twoja Leneczkę :) wylatuję w przyszłą środe o 21.45 juz nie moge się doczekac - choc sie troszke boję ! Jadriko sliczne imie ma Twój synek - mi się podoba dla dziewczynki Michasia - ale nie przejdzie bo mój maz się nie zgadza! narazie w walcze o Amelke ale tez się krzywi - zobaczymy co bedzie - ale póki co nie jestem w ciazy - i moze nigdy nie bede - a moje dzieco adopcyjne bedzie już miało swoje imię ... Katiu dobrze ze się odezwałaś - gdybym mogla wszystkie bym zapakowala w walize i bysmy poszalały nad morzem czerwonym ... byłoby wesolo ..hi..hi - zważywszy na nasze charaktery - to na pewno bysmy się nie nudziły :) bo temperamente z nas dziewczynki!

dziewczynki - zawsze staracie se wszystko brac do siebie ... nikomu nie zarzucam ze jest egoistą - napisalam tylko ze zbytnie skupianie się na sobie jest egoistyczne a to róznica - nie chce byśmy się kłóciły - pragne dawnego spokoju -ale widze ze trudno bedzie to osiągnąć ... naprawde jestem spokojna osobą i chce dla kazdego jak najlepiej ... :) pragne by nasze przyszłe mamusie wróciły do nas i zebysmy my staraczki tez sie wspierały - wszystko na zasadzie rownowagi! Dianeczko - ja na razie nie dostałam zdjeć - ale może wosza gdzies pomiedzy naszymi skrzynkami ... słoneczko wracaj do zdrówka - a maleństwo nich bedzie dla Ciebie samą radoscią ... Surfitko - przykro mi - pamiętaj musisz byc silna i werzyc ze kiedys się uda - widać sa osoby które musza poczekac na dzidzi dłuzej ...

dziękuje Omego za rady faktycznie zafasolkowane dziewczynki pisza niewiele - ale czy tak miało byc nie wiem - ja jestem zdania ze każdy ma prawo pisac co chce - czy czuje się gorzej czy lepiej ... nie dla kazdej kobiety ciaza jest pasmem szczescia - dolegliwosci daja się niezle w kosć do tego ciągle towarzyszy strach - przecież te ciaże sa takie wypragnione i wyczekane - nie rozumiem dlaczego ktoś chce nas ze soba poskłócać ! oj chyba sie w tym wszystkim gubię - byłysmy taką zgraną paczką ....

witajcie kochane ... każdy mówi inaczej jak to jest z ta odprawa ale ja nie zamierzam kusic losu ... jezeli bedziemy miec jakąs wode pitna to do walizy ... kitek chciał kupić w strefie bezcłowej litr alkocholu - by sie dezynfekować :) ale teraz nie wiem czy to przejdzie skoro mówicie ze nie można ? a moze po odprawie można kupic coś w tych sklepach ? acha jeszcze jedno czy mozna mieć plecak - jak bagaz podreczny - nasz kumpel był miec temu w egipcie i miał przy sobie plecak - troszke sie w tym gubie - pewnie dlatego ze to pierwszy raz ... akasiu słoneczko - jak tam Twoje samopoczucie - wcale się nie odzywasz - juz nas nie \" kochasz\" ? czy lekarz kazał unikac komka ? napisz jak tam fasolek ? bardzo CIe męczy ? kukusiu, martyniu , paulisiu, destination, gosiaczku , ansiku - odzywajcie się od czasu do czasu martyniu jak tam przeziebienie - przeszło CI troszke - mam nadziję ze tak - chociaz pogoda - fatalnie wpływa na samopoczucie ! pozdrowionka dla Waszyskich dziewczynek - szczególnie dla naszej modłej Mamusi Dianeczki [ serce] Surfitko -

Omego - lecimy egipskimi liniami - tak jak karolcia - mam nadzieje ze podróż będzie bez niespodzianek ... można wziaść 20 kg w walizach na osobe + 5 podręcznego ... ja zamierzam wszystko władowac do waliz ... a do podręcznego troszke rzeczy higienicznych i troszke do jedzenia - ze wzgledu na mój żołądek na poczatek chce miec swoja kanapke , nie wiem jak jest z piciem czy mozna mieć swój soczek ? poprosze minka by sie dowiedzial ... ciesze sie i boje - ale ten typ tak ma ;) Martt - wylatujemy 12.09 o 21.45 z Warszawy Surficiu - trzymam kciukaski za CIebie - kiedy testujesz - mam nadzieje ze sie dowiem przed wyjazdem ? nie zamartwiaj się na zapas - ja juz się przyzwyczaiłam do porażek - wiem ze tarczyca mi blokuje zajscie w ciaze - a leczenie trwa - także nie spodziewam się na wycieczce zjasć w ciaże - moze pod koniec roku ? jezeli nie zmieniam lekarza i chyba bede chhodzić do tego co mi poleciła Pazia ... jardiko - słoneczko zapakuję w torebke na prezent i Wam przywiozę pod koniec września na pewno się przyda :) chociaż pogoda moze nas zaskoczy i bedziemy miec piekna złota jesień- kocham taka pogodę - słoneczko i kolorowe liście - ummm i ten zapach - zapach powietrza i ziemi :)

nie poszłam do fryzjera - bo sie wstydziłam prosic o poprawienie ... musi tak zostać - nie jest źle - może tak miło byc ? na razie nie mam aparatu także nie zrobię fotek - najświeższe beda z egiptu ... dzis kupiłam następna porcje kosmetyków ... kremik do ciała i buzi masło kakaowe - pachnie jak czekolada z kokosem :) , do tego art. higieniczne - bo pod koniec wycieczki wypada @ , byłam tez w aptece kupiłam środki na biegunki i przeciwbólowe i hypoalergiczny tonik do buziaka bo juz na inne nie mam siły ciągle cos mnie szczypie ... a co tu dzis takie pustki - wiem ze jesteście zapracowne ale dajcie znać ze żyjecie ... Surficiu a jak tam samopoczucie ? buziole po czole dla wszystkich!

hejki malutkie ! faktycznie pogoda to istna beznadzieja - nie dośc ze pochmrno to coraz zimniej a to dopiero początek września - powinno byc cieplutko i słoneczne - a teraz to dosłownie się czuje jakby był koniec października ... pocieszam sie myslą ze już niedługo bede wygrzewać sie w ciepłym słoneczku! wczoraj byłam u fryzjera po powrocie mąż stwierdził ze owszem ładnie ale mam całą lewa strone dłuższa i dzis chociaż się wstydze to pójdę na poprawkę - ehhh - tak mi sie zdawało bo jakos dziwnie wygladalm ale nie kazałam sobie modelować i dlatego nie było az tak widac a po powrocie do domu wszystko wyszło bo ułorzylam sobie włoski po swojemu ... zmykam na kawusie bo musze się wreszcie obudzic ...

MIlko odpisłam Ci na e-mila ... tylko tak szybko pisalam ze dopiero po wysłaniu spostrzegłam ze sprawa nie dotyczy Ciebie tylko Twojej przyjaciółki - sorki za tą pomyłkę ! Pozdrawiam Wszystkie dziewczynki i przesyłam buziaki cmok... cmokkkk

sami z plecakami ;) podróżuja pociągami - przemieszczaja się z miasta do miasta i kraju - ja też się śmialam i mówiłam ze oni to mogą sie włóczyć a o nas się boją ... tylko ze oni nie lubią krajów arabskich i zagrożenia związanego z terrorem ... a pojechali do LOUREDES , FATIMY I SANTIAGO DE COMPOSTELA a reszta to przy okazji ... oni to maja we krwi takie łazikowanie - mój teściu w tamtym roku sam objechał pół Grecji ... dzisiaj sa w Rzymie ... :)

nie wiem czy mój lekarz nie miał na mysli budynku Waryński tj. na Ochocie przy kolejowej - ja tak szukalam i nic nie mogłam znaleść chyba ze zle zrozumiałam i chodzi o ulice Waryńskiego ;) ... mój mniek jutro idzie na oddanie zołnieżyków - także spyta sie doktorka ... gdzie co i jak !

dziewczynki kochane jesteście ! dziekuje karolciu i Omego własnie przyszłam od fryzjera - poszłam sobie obciac herki - w sumie zapuszczałam - ale mezulek lubi jak mam krótsze - więć jak to kobieta - zmienną jest - zrobilam porządek i mam grzyweczkę - skośną i wicieniowane po bokach - cos w podobie do kukusi ... na razie nie zrobie zdjecia bo teście pożyczyli nasz aparat - sa na wycieczce ... Francja- Hiszpania-Portugalia, Włochy ... kupili bilety euro - domino po europie i wyruszyli na 2 tygodnie :) wracają w poniedziałek ...

ale jestem zła ...hhrrrrrrr ... byłam u endo i kazal mi zrobic usg tarczycy - polecil mi miejsce w Warszawie gdzie mam zrobic - bo to trzeba zrobic w 3 d i jakis tam przepływy krwi i wogóle - ale nie podał mi dokladnego adresu i nie wiem gdzie to dokładnie jest - bo nie moge znaleśc w necie adresu i telefonu by się umówic - powiedzial tylko w Waryńskim czy przy ale przekopałam pół wiadomości w necie i nie ma tam żadnej pracowni usg ani rtg - bo i mój gin cos wspominal ze tam moge zrobic sobie hsg - kurcze zaraz sie wścieknę bo chcialabym jeszcze przed wyjazdem zapisać się na to badanko - by w pażdzierniku móc pojechac do endo z wynikami ...