Trinity27

Jadirko : ciasto robi się jak na zwykle nalesniki tylko dodaję łyzke kakao farsz : 1/2 kg twarogu półtłustego, żółtko, 10dag cukru, kieliszek rumu, 1/2 laski wanili - jak nie ma wanili to moze byc cukier waniliowy - wtedy jest troszke slabszy aromat ale tez ujdzie , 10 dag rodzynek 1/2 pojemnika pojemnika smietany lub jogurtu smietankowego, laska platków migdałowych, albo starta na tarce czekolada deserowa ... robie te nalesniki na dwa sposoby - jeden - bez kakao - wtedy sa normalne naleśniki i zapiekam je pod smietaną z płatkami migdałów, druga z kakao wtedy polewam tylko smietanka albo joguterm a po wyjęciu z piekarnika posypuję czekoladą Twarog ucieram na krem, dodajac cukier, i pokrojony miąsz wanili/ lub cukier waniliowy/, żółtko, rum i rodzynki ; masą serową smaruje nalesniki, zawijam i ukladam na posmarowanym maslem naczyniu zaroodpornym ... pod koniec zapieania tak ok. po 15 min polewam nalesniki smietaną albo jogurtem postpuję płatakami migdałowymi ... pyszne ! :)

własnie obejrzalam Anię na Uniwersytecie - kupiłam dzis razem z gazetą kolejne czesci Ani z Zielonego wzgórza - uwielbiam tem film ... szkoda ze nie mozna kupic na raz wszystkich czesci tylko co tydzień razem z gazetą ... Martiko - koniecznie idz do lekarza - bo te krwawienie może CIe bardzo osłabić ... kup sobie czerwony barszczyk z jabłkiem Hortexu - mozna go pic nawet bez podgrzania - jest bardzo smaczny lekarz polecal go mojemu braciszkowi jak mial problemy z krwią ... robię własnie obiadek - zielona fasolke szparagową z buleczka tartą i jajko sadzone do tego ziemniaczki i zsiadłe mleczko ... wczoraj robiłam nalesniki czekoladowe z nadzieniem serowo- rumowym z rodzynkami - polane jogurtem i posypane czekolada - miniek miał nielada wyżerkę ... jadira - aja na Twoim miejscu - chyba bym się pokusila o zrobienie testu skoro nie zaczeła się @ tyko cały czas masz plemienie ... ja na razie czekam plamienie na razie tycie - prawie wcale - ale i tak wiem ze @ tuz tuż !

Witajcie kochane ... obudziło mnie słoneczko - ale teraz się chmurzy - cisnienie spada i jestem senna jak muszka ;) Nie dostałam zdjecia Surfici - przesle mi ktoś ? Voltare odpisałam CI kochanie ... Karolciu - od niedzieli nie jem nic słodkiego - słodze tylko kawę - i juz jestm u granic wytrzymalosci - bo wiesz jak to jest przed @ - zawsze największe zapotrzebowanie na słodycze ;) ja tez brzuszek mam galanty jak w 3 miesiacu ciazy ... zaczełam troszke ćwiczyc i chodzic na basen 3 razy w tygodniu - może wróce do poprzednej wagi 56 kg - bo teraz to juz prawie mi 60 stukneło i dlatego zaczełam ostra walke ;) - a tak na serio to mysle ze po duphastonie mam wiekszą ochote na jedzenie i stad te kilogramy .... zmykam na kawke ... bo zaraz zasnę ...

... Dianeczko - kuruj się maleńka - dbaj o maluszka i lezcie w łóżeczku ile sie da ... Jadirka - ja tez sceptycznie podchodze do robienia testów - może na poczatku staranek - byłam troszkę niecierpliwa - zreszta @ mi się nie spóżnia więc nie wydaje kaski na testy - wole kupc sobie soczek ! akasiu - jesteś fajową babeczką - a w tej czerwonej sukience - to naprawde extra wygladałas - sama pomyslałam ze nigdy bym się nie odwazyła tak wyeksponowac nóg - /mam kompleks na tym punkcie - w sumie tak samo jak z piersiami ale je przynajmniej mozna powiększyc push-up, a nogi to trzeba ukrywac w spodniach lub robic inne triki / masz ładny usmiech i cała jestes piekna ...ważne ze Twoj maz wielbi Twoje kształty i urodę - reszta mało istotna ;) ja tez musze się przyznac mialam problem z ojcem - /wyraznie zauwazylam jak to napisałaś/ - mozliwe ze innej natury niz Ty ale morze łez wylalam - obyło się bez psychologa - choc teraz z perspektywy czasu może to był błąd ? nadal jest ze mnie straszny nerwus , mam niskie poczucie wlasnej wartości ... dobrze że mam kochaną mamunię - bo inaczej bym chyba umarła ... zmykam bo chyba popadam w melancholię ... dobranoc skarby moje !

u mnie plamiena ciag dlaszy - pewnie jutro jak odstawie duphaston - to zacznie sę normalna @ - dzis ostatni dzień z duphastonem, - on na mnie jakos dziwnie działa - nie wydłuza mi cyklu - a chciałbym o jakies 3-4 dni dłuzsze cykle byloby cudownie a tak 26 dni i koniec - przed braniem tego leku tez tak miałam - musze porozmawiać o tym z lekarzem - kazda kobieta jest inna - także trudno doradzać ! jadirko - ja na Twoim miejscu pobieglabym do apeki i kupiła sobie test - byłabys spokojniejsza ... a tak ciagle sie głowisz czy to @ czy nie ! gosiaczku - nie pamietam nazwiska lekarza - jade do niego pierwszy raz - mam telefon by się umówic - jezeli chcesz podam CI go e-milem - jest podobno bardzo dobry - tylko to zwykły gin - a nie endo - prowadzil mojej przyjaciółce dwie ciąże - były zagrozone od samego poczatku - dzieciaczki sliczne i zdrowe sie urodziły ... zreszta mam wiele kolezanek które tam jezdza - i bardzo go sobie chwala - ja tez jadę na pierwsza wizyte - razem z usg - bo ma podobno gabinet dobrze wyposazony nie trzeba nigdzie biegac - by zrobic sobie podstawowe badanka ...

gosiaczku ... ja mialam usg w grudniu - były piękne pecherzyki ... jeden w jednym jajniku - dwa w drugim ... jestem juz po badankach hormonalnych - nie wskazuja na brak owu - raczej na problemy z cialkiem zołtym ... w tym miesiacu ide na monitoring - do innego lekarza w Łowiczu ... zobaczymy jak tam pecherzyki - czy ladnie rosna i czy pekaja - zamierzam isc dwa razy by to sprawdzić ... Omego - faktycznie duphaston brany za wczesnie - zageszcza sluz - ale czy chamuje wzrost jajecza ? nie wiem - ja biore od 16 dc - a to juz po owu ...

Witajcie kochane ... przespalam smutki i troszke mi lepiej - na razie zero plemień ale czuje lekkie bóle- wiem jak dziś się rozkrece to i plamienia powrocą - zawsze tak jest - justynka 24 ma racje - czasem człowiek - naiwnie sie łuzi - ze moze to nie @ tylko co innego - ale bagno - psychike mam zwichrowaną jak diabli ... akasiu - dziękuje za buziaczki - na pewno mi się przydadza - ostatnio taki słabeusz ze mnie ! Dianeczko - myszko - dbaj o siebie kotku - wiem ze w ciazy nie można zbyt wiele łykac - ale czytalam w poradniku medycznym ze mozna stosowac homeopatię - podobno nie szkodzi wcale dzidziusiowi ... najlepiej jednak wybierz się do lekarza ... Jadirka narobila smaka naleśnikami - ja tez dzis robię :) dziewczynki u mnie w miescie - nie ma zadnych specjalistów - koszmar trzeba szukac w Warszawie - a to juz cała wyprawa ... ostatnio rozmawiaalm z mezem powiedział ze zrobimy wszystko by miec dzidziulka - nawet in vitro ... na razie jednak czekam na hsg - potem bedziemy dzialac ...

24 dc i prysla nadzieja - zaczełao się delikatne beżowe plamienie :(

jadirko - potrzeba takich ludzi jak Twój Krzys - mój brat dwa lata temu mił podejrzenie o biłaczke szpikową - gdyby nie krew ofiarodwacy - byłoby z nim kiepsko ... na szczescie - po dodaniu krwi - czerwone krwnki - zaczeły sie odnawac i minelo zarożenie - do dzieś jest pod opieka instytutu hematologicznego - stwierdzono u niego nabyta wytracalnośc wit B i żelaza ... ale żyje - a tak starsznie się baliśmy ...

karola i akasia dzięki za fotki ... sliczne - zazdrosze Wam ze mieszkacie blisko gór - kocham gory Kraków - my mieszkamy w centrum i takie typowe krajobrazy u nas ! akasiu super Ci w czerwonym - piekna z Ciebie dziewczyna wiataj jadirko, justynko, katiu ... wiem ze witaminy sa bardzo drogie - kupowalam meżowi Androvit - w promocji 22 zł - zawsze jest po 28 ... do tego witamine C , E i aspargin i 50 złotych znikło z portfela - dlatego jak miałabym sobie kupic jakieś dobre witaminy to trzebaby było wydac min. 40 zł. i kupiłam tylko folik - bo 100 zl wydac na same witaminy to strasznie duzo - jednak niekiedy trzeba - może w przyszłum miesiąceu kupie sobie Pranatal complex tez tej samej firmy co kwas foliowy ...

Witajcie słonka - pogoda dosłownie hugowa ... leje od samego rana - paskudnie szaro i zimno a to juz 10 lipca - czy lato to do nas wcale nie przyjdzie ? :( zaraz muse się ubrać i isc do banku po zasilek a mi sie nie chce nawet palca wystawic na tą chlapę - dzis 24 dc cycole nadal bolą @ nadchodzi wielkimi krokami ... wczoraj poszlam do apteki i chcialam sobie kupic zestaw witamin - takie wszystko drogie - szczególnie dla kobiet starajacych się albo w ciazy - kupiłam więc sam kawas foliowy - 250szt za 14 zł firmy Puritan\'s Pride - to chyba najlepszy kawas foliowy na rynku za ta cene i i losc ... a witaminy kupie jak bedę w ciazy ... zmykam na kawkę ....

... hejki kochane - jeszcze nie śpie ...czekam na mińka - ma byc za 40 min . w domu - nie lubię jak wlóczy sie po nocy pociągiem - ale taki los - dzis miał spotkanie z klientem a do tego spożnil sie 5 minut na pociag i byłby całą godzine wczesniej w domku ... dzisiaj w czynie spolecznym robilismy przed blokiem skalniaczki - tzn. przygotowywalismy podłoże - rozgrabiałabysmy z dziewczynami ziemie a faceci układali kamienie ... troszke się nameczylismy nie powiem ... potem jednak wyplilsmy sobie po piwku - tak czasem przyjemnie posiedziec sobie ... kupilam dzis sobie przyjaciółke z Anią z zielonego wzgórza - uwielbiam ten film - mam zamiar skompletowac sobie cała serie :) ansik- jak to milo sie sie do nas odezwałaś - a juz zastanawiaalm się czy nie zapomnialas o swoich przyjaciółkach... Dianeczko - brzunio urosnie - jestem pewna ze pod koniec ciązy bedziesz miała piekna \"piłeczkę koszykowki \" przed soba ;) najważniejsze ze maluszek zdrowiutki! zmykam kochane i zycze dobrej nocki!

Katiu - bardzo dobrze zrobiłas - trzeba męza doprowadzic do pionu - jak nie wie ze żle robi .... koledzy faktycznnie czasem - to banda idiotów ... a maz ma teraz CIebie a nie kolezków na utrzymaniu -jeseście rodzina - a to juz do czegos zobowiązuje ... mam nadzieje ze zrozumial cos z tej rozmowy i bedzie juz miedzy Wami zgoda!

Witajcie sloneczka :) mnie tez dziś obudziło słońce - wreszcie wiecej optymizmu bedzie we mnie - bo cycuchy bola niemilosiernie - pwnie @ sie zbliza - a ja jestem juz u kresu - bo ciagle porazki :( w sobotę tak wybuchlam placzem ze sama nie wiem co sie ze mna stało - w jednej minucie zdenerwowałam sie na wszytko - na to ze nie szcześcia do pracy, ze nie moge zajsc w ciaze i wogole ze jestem do dupy! kitkowi tez się oberwalo ale potem go przeprosilam - jest kochany ten mój maz - taki cierpliwy - przytulal mnie chyba z poł godziny i kołysal w ramonach - powiedział ze na pewno bedzie dobrze, ze mnie bardzo kocha !nic dodac nic ujać - człowiek dusza - ja pełna temperamentu - on zawsze się potrafi odnaleśc - niełatwo go wyprowadzic z rownowagi - uzupełniamy się doskonale ... Elizo zaraz czytam e-maila - dziekuje za odpis karolcia - teskniłam za Toba - od razu pomyslaalm sobe ze gdzieś milo spedzasz z męzem czas skoro cie nie było przez dwa dni na forum! Dianko - fajnie tak troszke pobyc w domku co ? zobaczysz wyjdzie Ci to na zdrowie - teraz musisz o siebie kochanie dbać - wyciszysz się, zwolnisz tempo, maluszkowi - wyjdzie to na dobre Katiu - musisz nauczyc sie trzymac troszke nerwy na wodzy - nie sciągać obraczek - nie mówić ze dajecie sobie ostatnie szansy - przeciez to dziecinne - jeteście po slubie dopiero 2 miesiące a chcecie sie juz rozstawac ? mowiłam Ci słonko ze jeszcze nie jedna kłotnie przezyjecie i moze o wiele powazniejsza - /czego Wam nie zyczę /- trzeba byc silnym - jeżeli się duzo oczekuje od partnera - to trzeba też samemu byc gotowym na powiecenia - bdać, kochac , pilnować tego co Was łączy ... mój maz nie ma kolegow co by go sprowadzali na zlą droge - nie wiem co masz na mysli - zła droga - pijaństwo ? tego nie pochwalam - ale jezeli Twój maż nie spotyka sie z kolegami często - to facet musi miec chwile odskoczni - musi spotkac sie z kumplami i wypic parę piwek - oczywiscie wszystko w granicach rozsądku - tak samo jak my idziemy z kolezankami na ploteczki, wychodzimy na zakupy czy inne babskie spotkania ... zmykam bo sie rozpisalam - a chcę zaraz posciel zmienic i zalaczyc pranko - dzis na pewno mi pieknie wyschnie ....

voltare zdrowiej kochanie :)

... elizo - męzulek mnie meczy i dopytuje sie co to za motorki macie - wiem ze nie chcials o tym pisac na forum - ale moze w mailu coś blizej opiszesz o swojej pasji ... mówiłam mu ze mam na topiku miłosniczke motocykli - a on zebym sie podpytała na czym brykacie ... u mnie w bloku tez jest dziewczyna - wdowa 25 lat - kupila sobie w zeszłym roku motolcykl - Suzuki gs 500 - teraz śmiga tylko kiedy ma okazje :) tymczasem brykam o łozeczka ... acha dziś 22 dc -ale krsota mi sie na brodzie wywaliła i piersi bola - także - chyba nie bedzie ze mnie lipcowki :( pa pa kochane ...

poryczałam sie jak bóbr - takie historie wzruszaja mnie do łez ... zmykam kochane i zycze Wam miłej nocki buziaki

jadira - odpisalam ci - ze piekne - na e-mila .... do niedoinformowanej ... życie jest cudem - Ty go otrzymałas poniewaz ktoś ci ofiarował swoją nerke byś normalnie mogła zyć - dziecko to cos magicznego - tyle miłości w maleńkiej istocie ... jednak na pewno gdy nie bede mogla mieć wlsnego zdecyduje sie na adopcje - tyle dzieci potrzebuje miłości - ja ja mam w sercu - Ty na pewno tez ! zyczę powodzenia :)

u mnie w mojej rodzinie wszyscy maja jasne oczy - ja z mama zielone , brat z tatą niebieskie , w rodzinie kitka tylko moj maz ma jasne oczy , teściowa, tesc i brat maja bardzo ciemnie oczy ... mi tez wszystko jedno jakie oczy bedzie miało moje dziecko - większe prawdopodobieństwo jest na jasne ... ale jak bedzie miło ciemne tez beda piękne ... za to karnację moglo by miec po moim mezu a sumie po szwagrze - bo ten to jest jak arab oliwkowy ... zmykam na film ...

dopiero wrociłam z obiadku od rodzicow - troszke się zeszło - bo potem pojechaliśmy na dzałke - u mnie wieje - pogoda jest znosna - gdyby nie ten wiatr - byłoby o wiele lepiej ... Katio - co to za deprecha CIe dopadła - kochanie żadnych smutków - nie mozna sie załamywać - tylko byc silną ... dziś wieczorkiem jest cudny film - z Nicolasem Cage i Meg Ryan - miasto aniołów - zawsze płaczę na tym filmie jest taki piekny i wzruszający ! a Nikolas Cage ma najpiekniejsze oczy jakie widzialam - przypatrzcie się ... Mel Gibson tez ma piekne - ale oczywiście to nic w porownaniu z oczami mojego kitka :) mój maz ma sliczne oczy - niebieskie - ja się złości to sa dosłownie jak chmura gradowa - a jak jest szcześliwy to sa błękitne jak bławatki :) a WY jakie macie oczki - bo ja zielone - jak kotek !

jadiro - a Ty pracujesz jako kosmetyczka ? - bo coś jakbys wspominala o pieknych rączkach i nozkach i z tym mi się kojarzy - manicure i pedicure ... jezeli nie możesz na formu - to skrobnij e- maila!

jadirko - nikt CIe nie pomija - prezencik dla przyszlaej bratowej super ... - to fajny pomysł - ja tez lubię torebki - mam ich kilka w domku - ale jeszcze bezowej nie mam - przydalaby mi się jakas taka pleciona - na plażę lub jeziorko ... ide do sklepu po bagietkę na hot- dogi - bo dzis planuje - taki super szybki obiadek - do tego zupka - wczorajsza - mniam ... ogólnie zimnica straszna - brrr wiecie co masakra - chcialam dzis zalorzyć swoje ulubione bojówki - a tam szok - ledwo w nie wchodzę - nie mogłam dopiac suwaka :( mówię mińkowi ze mam sadlo i ze przytyłam - a tem się smieje i mówi ze mne kocha - i ze zadnego tłuszczyku nie widzi ...

Witajcie kochane ... Surficiu - świetne filmiki - pierwszy widzilam ale drugi - to cudo - wzruszyl mnie strasznie ... takie piekne bobasy i sliczne brzusie przyszłych mam :) Paula - Ikea - to super uwielbiam lazic po sklepach i kupowac - chyba jak kazda kobieta ;) ale ostatno troszke oszczedzamy - dopiero w sierpniu jedziemu do Wa-wy - na wyprzedaże ! Dianka - dobrze ze pomyslalas o sobie kotku - teraz jest najwazniejsza Twoja rodzina - męzus i maleństwo ... na pewno sobie poradzicie - mam nadzieję ze odeszlas tak by nie pozbawić sie jakichkolwiek swiadczeń :) Dianko , Akasiu dobrze się dzis bawcie - pogoda troszke kiepska ale moze to lepsze niz upał ? Surficiu ja mam w dacie slubu 3 i 6 - jestem bardzo szczesliwa bo do kompletu mam jeszcze siódemkę! Wczoraj bylismy w kinie na deja vu - bardzo fajny film - uwielbiam Denzela Washington -a ... Właśnie wypilam kawkę i ide wywiesic pranie - może dzieki temu wiaterkowi szybciej wyschnie ?

... fajna tabeleczka - tylko szkoda ze w tym roku to mam juz szanse tylko na dziewczynke - mój miniek bardzo chce synka - przygotowuje go jendak na taką ewentualnosc ze mozemy miec przeciez córeczke skoro sie starmy przed szczytem płodności ;) mówi no córka tez moze byc ale bedzie syn ja to czuję ;) nie wiem jak on to przeczuwa ale ja wlasciwie ostatnio to marze o córeccze i chyba mam przeczucie ze właśnie to ona pierwsza sie pojawi w naszej rodzince ... ;) bedzie Amelka albo Zosia ... Katiu kochanie jezeli Twój sluz jest lepki i gesty oraz białay to juz po owulce ... w szczycie płodności tak jak wczesniej napisala Karolcia śluz jest rozciągliwy, przejrzysty i śliski - wygląda jak surowe białko jaja kurzego ... co do nasienia - ehhh - śmiac mi się chce - ze istnieja takie ekspertki - które dosłownie po wygladzie stwierdzaja jakśc nasienia! gdybym ja miala taki dar - miniek nie chodzil by sie badać ;) co do placenia skaldek zdrowotnych - to tez ostatnio dyskutowaliśmy z mężem o tym - kazdy płaci - a jak przychodzi co do czego - o wszystko trzeba sie prosic i do tego jaką laskę nam robia jak wypisuja jedno czy dwa skierowania - szok ... ja jednak nie mam większych problemow - mój lekarz rodzinny jest bardzo zyciowy i miły ...

Katiu - nie mozna - ;) ufff juz jestem - wlasnie się wziełam za porządki - troszke kuchnią sie zajelam i szafkami ... potem mycie lodówki i gotowanie zupki bo mnie naszło na ogorkową , zrobiłam tez ogórki małosolne ! zaraz pedze do sklepu po pieczywo i wedlinkę ...