Trinity27

jadira doszlam do tego Twojego badania niesety ja nie mialam takiego testu robionego ... nie mialam nawet robionego testu na wrogosc ... badania plemników i sluzu oczywiscie mamy prawie za każda wizyta ale nie razem ;) wiesz o co chodzi - nie wiem jak \" żołniezyki \" mojego mińka radzą sobie w moim sluzie ... co do badania nasienia trzeba czekac ok. 5-7 dni ... zalezy gdzie robisz ...

jadira o jakie badania CI chodziło ? przypomnij ... ;)

to ja leklerk ... wrócilam wlasnie od lekarza ... a więc mam minimalną niedoczynnośc - dostałam skierowanie do przychodni endykrynlogicznej i do endykrynologa - ktory jak się okazalo jest w naszej przychodni - w czwartek idę z wynikami ... wtedy to juz nagadam tej pani doktor ... ze musi mnie wziąśc pod lupe - bo dzidziuś ma być i koniec ;) nie wiecie czy jak wezme do niej swoje wyniki hormonów płciowych - to ona mi prawidlowo wszystko oceni ? jutro ide po wyniki - na razie chyba szybko mi wszystko idzie i jestem zadowolona - bo niby cos jest - ale lepsze to niz biadolenie i siedzenie w domu! Wszystko chyba zawdzięczam Martyni naszej - to ona mnie zmobilizowala - Martysiu kochana jestes ... tak sobie mysle ze skoro siedze w domu - to przeciez co mozna to się zrobi - by sobie pomóc ... Katiu nie rozumiem CIe - przeciez chcecie bejboszka prawda ? to dlaczego nie pójdziesz do lekarza i nie naswietlisz mu swojego problemu - nie mozesz się poddawac tylko dlatego ze czujesz nadchodzaca @ ... może powinniscie z męzem porozmawiac i ustalic co jest dla Was wazne ... powinniscie troszke się wyciszyc - bo stres naprawde nie dziala korzystnie na to by zostac rodzicem ... co do badań - to duzo mozna zrobic za darmo ... i naprawdę trzeba tylko chciec ... ja dopiero teraz płace za hormony - bo chce zobaczyc czy cos nie gra ... do lekarza jeżdze na Fundusz - kosztuja mnie tylko lekarastwa - nie sa tanie - ale skoro maja pomoc ... hsg także robie sobie na NFZ ... a i maz bada swoje plemniczki za darmo - wszystko zalezy jaki lekarz weżmie was pod swoje skrzydła - jedni się przykaldaja - drudzy nie ! trzeba prosic swojego lekarza rodzinnego o skierowania - jezeli sie wczuje w sprawę - to połowa sukcesu ... - oczywoscie juz za bardziej specjalistyczne badania się placi - ale co mozna robic za darmo to sie robi a co nie - to niestety trzeba płacic - ale czy dziecko nie jest warte każdej ceny ?

ufff to się trosze uspokoilam ... teraz tylko wyniki hormonkow - wiem ze nie beda super - chociaż mam nadzieje ze nie beda tragiczne ... martwię sie o poziom testosteronu - troszke z owlosienia mam teraz więcej - ale nie jest to tak przerazajace jak pisza inne dziewczyny w przypadku hirsutyzmu ... na razie jednak nie staram sie niczego wymyslać ... zobaczymy co bedzie we wtorek ... a potem mozliwe ze zapisze sie do gino-endykrynologa bo na Koszykowej przyjmuje taka jedna pani doktor ... zmykam kochane i zyczę udanej nocki ... pa pa buziole 102 :)

Surfitko ... a widzisz jednak może z ta moją owulacja może być coś nie tak ? sama nie wiem bo niby jak miałam robione usg to były ładne pecherzyki w jajniczkach zresztą teraz mam bóle jajników i piekny sluz zawsze w połowie cyklu - w sumie juz niczego nie jestem pewna - we wtorek idę po wyniki badan hormonalnych i zobacze jak mi wyszły szczegolnie Fsh, Lh i prolaktyna - bo podobno przy tarczycy ona tez moze byc zaburzona ... widzisz słonko ja moze nie mam az takiego wysokiego poziomu Tsh by było b. źle - pocieszam się faktem ze jestem troche poza normą i moze niektore mechanizmy w moim organiźmie nie są az tak zaburzone ... nie znam się na tym za bardzo - jutro porozmawiam z moim lekarzem - to moze bede madrzejsza ...

Omego kochana ... wiesz te parę zł za zbadanie hormonów tarczycy i usg - nie jest dla mnie problemem ... mój miniek daje mi na wszystkie badania - z tym nie ma problemu ... wiec na pewno zbadam sobie wszystko co moge - by zobaczyć jak tam z moja tarczyca ... ja tez 5 lat temu miałam zapalenie plata tarczycy - może znowu mam to samo ? Katio - nazywa się to Androvit ...kosztuje ok. 25-30 zł i starcza na miesiąc ... ale na nerwy nie pomaga to zestaw witamin i minerałów ... podstawowe bezplatne badania nic ci nie powiedza ... bo i tak za hormony musisz zaplacić - a bez tego trudno bedzie zobaczyć czy u Ciebie wszystko gra ... jeżeli twój gin przyjmuje na NFZ - to moze CI zrobić jeden czy dwa razy usg w środku cylku - by zobaczyć twoje pęcherzyki - jaka jest ich wielkosc i wógole obejrzec jajniczki i przydatki ... wszystko zalezy od lekarza u mnie w mieście nie ma endokrynologa - ale i z dobrym ginem jest problem ... takze tylko Warszawa albo Łódz lub Płock ....

katiu a myslisz ze my które mamy po 30 lat i starmy się juz ponad dwa, trzy , cztery czy pieć lat nie mamy takiego pragnienia jak Twoje ? wszystkie pragniemy bejbika ... miałam na mysli ze Ty jestes młoda - starasz się stosunkowo krótko - zobaczysz wszystko bedzie dobrze!

katiu ... podstawowe darmowe badania - to morfologia, glukoza i sprawdzenie Tsh ... potem trzeba juz robic na wlasnas rekę hormony - wszystkie odpłatmie ok. za jeden ... komplet ok.120 zł. ale idz do gina to on CI wszystko powie ... jeżeli hormony beda oki to sprawdzenie droznosi ... monitoring czy jest owulacja ... u faceta badanie plemnków - ze skierowaniem od internisty za darmo ... bez skierownia ok.70-80 zł. oczywiście ze stres wpływa na ołabienie parametrów nasienia ... zle wpływa negatynie na kobiete i mezczyznę ... akasiu - kochana jestes - dzieki słonko - troszke się uspokoiłam ...

akasiu - u mnie w miescie nie ma endokrynologa :( buuu ... jutro ię do swojego inernisty - myslę ze powinnam mies skierownie na usg i pewnie jeszcze sprawdzenie głownego hormonu tarczycy T4 ... zaczynam się niepokoic ... długo bralaś ten lek zanim zaczął dzialac - czy mozna sie starać podczas brana ? a jak teraz Twoje wyniki - kontrolujesz to ? czytałam inne fora i wlasciwie wszedzie jest napisane ze norma dla kobiet ok . 30 to od jednego do 3 pozniej spada płodnośc :( katiu - moze powinnaś tak jak ja zaczac jakies badania - wtedy bedziesz wiedziala co jest grane - prosze CIe nie wpadaj w depresje - bo masz dopiero 23 lata - i wiele czasu przed soba - a co my mamy powiedziec kobiety koło 30-stki ?

Dianeczko - musisz troszke pomyślec o sobie i juz jak sie obronisz zwolnic tempo ... tak dla dzidzi bedzie najlepiej ... musisz troszke poleniuchowac ,pospacerowac ,podjeśc smakołyków i bedzie dobrze -maluszek na pewno odczuwa Twój stres także dbaj o siebie skarbie!

witajcie kochane ... juz po urodzinkach - było super -maz nawet trzeźwy wrócił do domu ;) Martyniu - kochanie - czasem tak się zdarza ze się potykamy - dobrze ze nic nie stalo sie maluszkowi - dbaj o siebie słoneczko ... i zdrowiej!

Witajcie kochane ... aksiu cały cza czekam na Twoją opinie w stosunku leczenia tarczycy ... mam nadzieje ze wreszcie sie doczekam jakiś informacji od kogos ktos sie leczył ... jestem troszke przerażona i nie wiem czy mam sie bac ? zobaczymy w poniedzialek pedzę go lekarza moze bede miec dokladniejsze badania T4 i T3 ..potem moze usg - by zobaczyc jak jest wizualnie - czy nie mam jakiego zapalenia płata - czy coś w tym rodzaju ... ja tez dzisiaj tylko minimalnie sprzatam - wczoraj porobilam wiekszosc - dziś tylko zakupy na ryneczku i mam labe - własnie maluje paznokcie ... u nóg zrobiłam sobie na czerwono - przy opalonych stopach super wyglada - do tego kwiatuszek z cekinów ... zaraz zabieram się za rece - ale tu starndardowo francuski pedicure :) my dzis wieczorkiem balujemy - idziemy na grila do mojej przyszłej bratowej .... Tracy nadal nie mam zdjęcia od ciebie ... zmykam kochane ...

czy to tylko tarczyca to się dowiem jak odbiorę wyniki swoich hormonow ... pierwsza partia we wtorek ... potem musze jeszcze zrobic progesteron i powtórzyc estriadiol ... co do tarcztcy jak jest osłabiona i ma niedobór głównych hormonów T4 i T3 to Tsh próbuje wyrównac poziom - stad nazwa niedoczynności ... leczy się to hormonalnie :( ... dawno temu miałam problemy z tym ale myslałam ze to mam juz za soba - wtedy nawet nie myslałam o dziecku byłam 3 lata przed slubem ... mineło 5 lat - a ja mam to nadal ... kurcze mam złości do siebie ze tak sobie to zaniedbałam - choć zadnych objawów nie mam ... czuje sie zupełnie dobrze ... zmykam kochane .... może jakos uda mi przezwyci ezyc tą depreche ... mam nadzieje ze akasia napisze mi cos pocieszającego - bo ona tez miała problem - tylko nie wiem w ktora stronę .... pa pa buziole 102 !

karolciu - super fotki :)

w poniedzialek ide do lekarza i dzialam -im szybciej tym lepiej!

karolciu - ja jeszcze nikomu nie wysłałam zdjec z nad morza - popsuł nam sie kabelek - laczący aparat z kompkiem i kiszka - minek na razie w ferworze pracy - nie ma czasu na nic - także jak się troszke uporamy namówię go bysmy cos wykombinowali ... dziewczynki jestem zdołowana tą tarczycą - nie wiem czy moj wynik jest bardzo zły - ale wiem ze nie prawidłowy i pewnie dlatego nie moge zajsc w ciąże .... poczytałam troszke o tym wszyskim i wiem ze czeka mnie leczenie ... myslałam ze może akasia się odezwie i mnie pocieszy ... ale jak na razie sie nie doczekałam ... na innych forach eksperckich - mówia ze przy starankach tarczyca nie powinna przekraczać 3 ... bo juz ponad 3 uniemozliwia zajście w ciaze albo poronienie ... mam dola :( i jestem naprawdę zła - ze nie przebadalm się wczesniej !

oczywiscie poczytałam sobie w necie o tarczycy i podobno powyzej 3 marne szanse na ciaze ... rany dziewczyny - chyba się zabije ... akasiu co mozesz powiedzieć mi o leczeniu tarczycy - Ty masz niedoczynnosc czy nadczynność!

podstawowe badanka odebrane ... morfologia oki, glukoza super ... tylko Tsh troszke za wysokie - bo normy do 4,2 a ja mam 4,92 :( nie wiem czy to bardzo żle ale idzie w kierunku niedoczynnosci a co obniza płodnosc ... ciekawe jak tam hormony mi wyjda - penie bedzie niezły bigos z tego wszystkiego ... ale co mi tam musze zaczac działać - wtedy może uda się z dzidzią ...

sprawdzam swój nowy suwaczek !

nie wiem ale ja nadal nie mam zdjec Jadiry i tracy ... nie wiem co się dzieje ? dziewczynki pisałam czy doszły do Was moje fotki ... ? jezeli nie piszcie ... martika oby pomogło ....

swoja droga to Lenka, Sysia, Kukusia, Monia i lidka - kitka - pownny poprawic tabelke - bo juz dawno ich terminy minęły ....

dziewczynki wysyałam Wam zdjęcia czy doszły ... ? jadira ? tracy ? bo o Was mowa ? czekam tez na wasze foto ... wklejam poprawiona tabelke bo ktos wkleił starą Tabelka nr 1 oczekujące Pazia/Warszawa..........26.............19.............ok 08.07.07 Trinity /k.Łowicza........30.............18.............ok.13-14.07.07 Lenka/Ostrołęka........ .28.............10................15.06.07 akasia/ZielonaGóra.......26.............26.................26.06.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26............37................14.06.07 Surfitka/ Kraków............27...........31..............ok.11.0 6 .07 kukusia ......................25..............6..............ok. 10.06.07 karolcia_26...................27 ..........12 ..............ok.09.06.07 Eliza333/Kraków.............30............10............. ok05.07.07 Monia80/ Kutno..............27...........30 ..............ok.21.05.07 lidka-kitka...................25..............3..............ok 01.05.07 Martika-2327................23............14......... ........02.07.07 Marta 24/USA.................24............1................02. 07.07 voltare........................30.............60........ ......ok.25.06.07 Justyna24....................24.............24...............ok.06.07.07 Tabelka nr 2 zaciażone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Diana24/Olsztyn..........25.............28............ . ... ..07.09.2007 Justyna/Londyn...........26.............24............ .........04.10.2007 Paula76/Olsztyn...........31.............18......... ......... ...27.10.2007 anisik/Wrocław............28............13............ ..........22.12.2007 (lub 26.12.2007) Martynia/Legnica..........26...........9.............. .........31.01.2007 U mnie tez pochmurno a niedawno jeszcze bylo słonko - opalałam się na działce - juz mam ładna karnację - taka oliwkową ... mój kitek dzis dłużej w pracy - buuu - wróci po 22 - strasznie nie lubię jak go nie ma w domciu

Katia piekne kolory ... ja tez lubie w domu takie naturalne klimaty ... zmykam na razie ... jade na działke ... pa pa

życie nie jest sprawiedliwe ... :( jedni maja dzieci a nie powinni ich miec ... drudzy chcą - a nie moga ... nie da sie tego przeskoczyć!

hej babolki ... ja tez poproszę o foto jadira i tracy82 - wysle może Wam swoje na zachete ... własnie wrócilam z zakupów ... kupiłam swojej przyszłej bratowej śliczny komplet serwetek z juty i do tego takie mini podstaweczki pod garnuszek czy filizanke - tez z tej samej serii ... piekne - koloru lnu do tego w rogach liscie klonowe i naokoło całości lamówka jakby ze sznurka zwiazana w rogach na kokardke - cudo - wydalam 120 zł ale myśle ze powinno sie podobac ! martiko - mnie do rezygnacji z pracy zmusila sytuacja - mialam bardzo nerowa i stresujacą prace - nie szanowano mnie w niej i nawet czasam ponizano - także - czułam sie okropnie ... odeszlam sama - po prostu jak miałam podpisac kolejna umowę - odbyłam z szefem rozmowę - miałam coś wynegocjowac dla siebie - najwazniejsze szacunek i odpowiednie traktowanie ... mój szef nie poczuł się do sytuacji i powiedzial ze jak mi nie pasuje to moge odejśc - a ja odeszłam - był zszokowany - lecz nie prosił bym zostala ... to tyle .... po miesiacu zaczelam normalnie sypiac a teraz czuję sie po prostu wspaniale ... moge robic badania - nie proszac o urlop - ktory mi się nalezy - a były takie sytuacje ze na złosc szef mi nie chciał dać ... nikt mnie nie poniza i nie dyskryminuje dlatego ze chce miec dziecko ... myslę ze powoli sie ułorzy ... mój maz mnie wspiera i kocham go za to bardzo mocno ... martwi się o mnie jak płacze ze smutku i tesknoty za dzidzią - pociesza mnie ze na pewno Pan Bóczek da nam maluszka ... mamy juz wybrane imiona dla naszych dzieci i dalej planujemy zycie ... chcemy odnowic mieszkanko ... kupić motor , jechac na wycieczke do ciepłych krajów , odkładac na wieksze mieszkanie ... meblowac je ... mam nadzieję ze na wszystko przyjdzie czas - i nie za braknie nam tego najwazniejszego miłosci do siebie i szacunku ...