Trinity27

nie ma nic takiego cudownego... sobie możesz kupic preparat multiwitaminowy dla przyszłych mam a mezowi Androvit ... do tego magnezik - dziala dobrze na stres ... a reszta to juz wyniknie jak pojdziesz go lekarza podpowie Ci co masz robic i pamietaj - powiedz ze się staracie ponad rok - to stawia Cie w innym świetle - bo jak powiesz ze krócej to Cię zbedą!

Katia - mowię ci sopokojnie - ja tez już wiele razy mialam objawy ciazowe ... niestety dzidzi nie bylo :( także nauczylam się dystansu i teraz jak juz @ przychodzi to tylko pare łezek i spokój!

własnie próbuje się dodzwonic do tego szpitala który podpowiedziala mi Pazia ... ale na razie ciagle zajete ... na Wołowskiej aparat popsuty ... moze uda się cos zalatwic na zelaznej ... musze sie pośpieszyć bo moj lekarz idzie od 28 na miesiąc na urlop ... a ja nie mam jeszcze skierowania ... w sumie chyba wiedzieli o tym popsutym aparacie skoro od razu nie dali mi skierowania - ah ta słuzba zdrowi ... tylko płakac !

kukusiu - ja tez teraz mam krotsze @ kiedyś 6 dni i 4 to byl okres - a teraz doslownie 2 dni normalnie a jeden dwa - to tylko plamienia :( pytalam się lekarza - powiedział ze to przez Ovestin i duphaston które biorę ... na razie się uspokoilam - bo ostatnia @ trwala 4 dni i troszeczkę ...

ja tez czekam na @ tylko ze ja dzis ostatni dzień z duphastonem i na pewno jak odstawię wredziula zjawi się w ciagu 2 dni ... wczoraj juz mnie bolal brzuch i jajniczki tak mocno ze myślalam ze lada chwila cos poleci - jednak dzis jest lepiej , objawy troszke ustaly ...

Witajcie kochane ... Kukusiu - nie nakrecaj się kochana i nie wyszukuj sobie chorób - bo klapsa dam w dupala i zobaczysz ;) wiadomo zadana z nas nie jest w pełni zdrowa skoro nie moze szybko zajsc w ciaze - ale ja tez czytalam duzo w necie o chorobach i w kazdej widzialam cos dla siebie - także - skończyłam z tym - bo wpedzało mnie to grobu ... wiem jedno u mnie albo zaburzenia hormonalne albo jajowody - nic innego ! ja tez mam ostatnio problemy z cera - ale powoli ustepuja do tego, owłosienie - szybciej mi rośnie - na nogach musze depilować się 2 razy w tygodniu- by było głodko i ladnie , do tego pojawiają się gdzie niegdzie jakie pojedyńcze zbląkane włoski :( ale to jeden dwa musze nieustannie je wyrywać! - tez mnie to wkurza - bo mówiłam o tym mojemu ginowi - a on nic - jakby grochem o ściane - takze jak po wakacjach sie nic nie ruszy - klinika i kropka ... mam juz namiar ! zmykam na kawke ...

kochane - pisałam do Was dwa razy - raz wylaczyli prąd a za drugim podejsciem komputer mi się zawiesił ... mam nadzieje ze teraz nie bedzie problemów ... co do kawusi - ja lubie po turecku - pijam raz dziennie - ostatnio jednak przerzucilam się na bezkofeinowa jacobs - nawet mozliwa z niesłodzonym zageszczonym mleczkiem ... jak mnie najdzie idziemy z kolezankami do kawiarnia na espresso - ostatnio nad morzem piłam cos fajnego i bardzo smacznego - kawka się na affogato - to espesso z gałka lodow wanilowych - pyszota! jednak od połowy cyklu staram się jaśc bardziej zdrowo - unikam fast foddow i chipsow - my z mezem nie palimy takze mamy yen nałóg z głowy ... co do castagnusa - słyszałam o nim rozne opinie - jedne dobre drugie złe - ale nie wiem czy mozna ten lek stosowac z innymi hormonami - także na razie nie ryzykuję ... Paziulku nie dzowniłam dziś na zelazną - nie mialam do tego głowy cały dzień jestem zabiegana ... zmykam kochane bo maz pisze programik i jest bardzo zajety - okupuje całe wieczory komputer i dopoki nie kupi laptota b ede musial się do tego przyzwyczaić ... tymczasem pa pa buziole 102 :)

Katiu - tak zwykłym termometrem i najlepiej o tej samej porze dnia i godzinie ... wtedy pomiary są bardzo prawidłowe ... ja robilam sobie testy owu - tak mniej więcej od 9 dc i zawsze ok. 14-15 pokazywał mi się pik Lh ... teraz nie robie - bo w moim przypadku nie zadzialały ... szkoda kasy - i tak mnostwo pieniedzy idzie na lekarstwa ... Voltar - aspargin uzupelnia niedobory potasu i magnezu ... pomaga przy stresie i zmeczeniu ... zmykam bo jedziemy na zakupy!

ja tez zmykam - musze obiadek zrobic .... po poludniu mnie nie bedzie za długo - bo mezulek pracuje nad powaznym zleceniem ... a jak wypali jedziemy pod koniec wrzesnia na Cypr albo do Egiptu :)

Katiu ja mam skończone 30 :( czuję się na 24 ale niestety zegar biologiczny tylka i to mnie bardzo martwi gdybym wiedziala ze na pewno urodze zdowe bejbi - to bym tak nie drzała a tak jakiś dziwne mysli mnie nachodzą ... że porod moze byc bardzo trudny i ze ciaza bardziej skomplikowana niz u młodszych kobiet ... i takie tam ... w sumie razem z voltare jedziemy na tym samym wozku - bo my tu jestesmy najstarsze ... Katiu badzo dojrzało wygladasz na zdjęciach ... piekna jestes - :) z Gliwic - tam urodziła się moja mamcia :) miałam tam dziadka - a teraz tylko chrzesnego z rodzinka - zadko tam bywamy ... bo troszke daleko ... ale zamierzam mojego meza przekonac na wyjazd w tamte strony ... może po drodze do Wrocławia ?

Katiu - dostałam Twoje zdjęcia piękne :) wysyłam swoje ... :)

katiu a ile Ty masz latek ze tak rozpaczasz ? wszystko sie jakoś ułorzy - przeciez nikt Wam nie powiedzial ze jesteście bezpłodni ... tylko trzeba troche cierpliwosci ... zobacz ja od prawie 2 lat sie staram ... czasem dopada mnie deprecha le jakoś nie poddaje sie ... inne dziewczynki też ... 07.06 minela mije 4 rocznica slubu - bylo cudownie - ale w sercu jakiś smutek sie tlił ze bejbika nie ma - także uszy do gory - trzeba woierzyc i modlic sie - wiem ze to pomaga ... :)

... to znowu ja ... zrobiłysmy z mamcią zakupki - w sobote imieninki - także szykuje się grilek :) u mnie chyba @ tuz tuz - czuje jak mnie brzunio zaczyna pobolewać -jak co miesiąc:( jestem strasznie zla - bo wiem ze znowu się nie udało ... kurcze dziewczynki chyba predzej dobiegne do 40-stki niz zajde w ciaze :( martyniu - brzunio CI urosnie na pewno - Justi jest w 24tc :) ale brzuchalek ma piekniutki :) jakieś smutki mie lapia - to pewnie dlatego ze @ się zbliża- dziś 24 dc katia 100 nie ma nic gorszego niz wkręcanie się - ja jednego miesiąca mialam takie objawy ciążowe ze byłam na 95 % pewna ze to ciąza - sikałam co chwila , mdliło mnie , piersi powiększone zciemniejszymi suteczkami , zawroty głowy - tez od przeszło pół roku po sexiku w dniach staranek - układam wysoko nogi - na razie na nic się to zdalo ... ale moze Tobie przypisze więcej szczescia ? beta oznacza - badanie krwi - z oznaczeniem hormonu ciązowego ! Dianko zdolniacha z Ciebie- podziwiam CIe za to ze tak sobie pieknie radzisz ... katia 100 czekam na Twoje zdjecie - zrewanzuje się :)

Witajcie kochane ... ja na razie na chwilke by się z Wami przywitac i zaraz mykam z mami na ryneczek ... jak wrócę to nadrobie wszytskie zaległosci w wysłyłaniu zdjeć .. Elizo - nie martw sie bedzie dobrze - miniek jakłyka wszystkie prochy to poprawa bedzie ... do tego widze ze jest bardzo zdyscyplinowany ... a to duzo :) ja mam dostep do lekarstw bo moja siostra jest pielegniarką i jak potrzeba to zawsze recepte załatwi - nie trzeba jechac do lekarza ... podstawa to Androvit, wit E, C i cynk do tego aspargin - to wszystko bez recepty mozna kupic - choc mój kitek bierze taki cynk na recepte nazywa się Zincteral - nie jest drogi ale bez przepisania go chyba nie dostaniesz ... mykam bo mamcia przyjechala na razie kochane!

Justynko M ja tez chce zdjęcie Adrianka!

ale się dziewczynki rozpisalyście - kurcze ledwo nadazam z nowymi kolezankami - teraz jest nas sporo wiecej - witam wszystkie nowe forumowiczki ... co do akrobacji z podusia to ja juz tak od poł roku ... podusia pod pupke albo prawie swieca - by wszystko wpłynelo do srodka ;) mój mezulek ostatnio gałgan jednen zrobil mi zdjecie jak trzymam nózki w gorze - mówi ze dla potomności - by dzieci wiedziały jak mamusia mocno je chciala! co do wszybkiego wyskakiwania z łózka i prysznicu - to nie jest dobry pomysł ... wszystkie chłopaki zaraz wyplywają :( zmykam kochane - bo jak na razie jeden komputer w domu a mąz pracuje - także podaje e -maila i jutro wszystkim dziewczynkom co przyslą mi zdjęcie - odsyłam swoje fotki! mykam - sprobuje jeszcze zajrzec do was przed spankiem!

Surficiu jestes kochana - wszystkie na pewn doczekamy się swojego kochanego maleństwa :)

justynko 24 wysle ci zdjecia jutro - bo dzis mezulek okupuje komputer na swoim hasle i nie mam dostepu do swoich zdjec ... mój kitek tez cierpial ze musi zrobic do w lazience przychodni lekarskiej - teraz juz tak nie płacze jak za pierwszym razem a bada sie średnio raz na 1,5 miesiąca ... niestety zeby dowieśc chłopakow potrzeba nam wiecej niz przepisowe 15 minut ... także wolimy dostarczyc swierzy \" towarek\" i tobic to na miejscu .... kiedys to nawet zgłosilam sie a ochonika ze pojade z nim i mu pomoge - ale stwierdził ze sobie poradzi ;) mykam - bo miniek pisze program - na razie kochane - zajrze jeszcze do Was poźniej!

justi 24 a ty z jakiego miasta jestes ? zmobilizuj męz - to waze - bo leczenie bywa długie ... moj kitek juz 8 miesiecy się leczy - jest poprawa - ale dla facetów to ciezka sprawa - dochodzi do tego kwestia dojrzałosci ... bo jezeli dziecko staje się bardzo wazne to meska duma idzie do kieszeni ! Justi 24 czekam na fotki - odeslę CI swoje !

Justi kochana - wiedziałam ze bedzie dobrze .... faktycznie kawala niego chłopa całe 80 dkg :) Elizo wyniki sa bardzo zmienne i zależą od tego w jakim czasie się kształtuja - tzn. trzeba troszke się zdystansować nie stresowac - łykac proszeczki i na pewno bedzie dobrze ... niekiedy jak mezczyzna się nieustannie przegrzewa wyniki sa koszmarne ... a za chwilę gdy stosuje się do zaleceń lekarza - wyszystko sie poprawia ... nie ma jednak lekarstwa na to by popawa byla natychmiastowa - dojrzały plemniczek ma przeszlo 70 dni :) mój mniek po 8 miesiącach leczenia podwoił liczbe swoich facecikow :) z ponad 20 na 50 mil ... do tego ponad 50 % ma o prawidlowej budowie zywotnosc tez juz lepsza bo po 24 h 15 % żywych i ruchliwośc bardzo dobra - tylko jakies zapalenie nam się przyplątało i cały czas to leczymy ... cały czas jednak mam wrazenie ze mam problem z jajowodami ... bo owu jest i śluzik - ostatnio rewelacyjny! musze pognebic mojego gina o zbadanie hormonow - wtedy wszystko bedzie jasne !

u mnie na razie normalnie ... ale jestem sama w domku i sprzatam, na razie jednak dzień się nie skończył ... jest duszno i goraco - ale sie chmurzy - pewnie deszczyk czy burza z tego bedzie bo naprawdę strasznie cieplo ... moje mieszkanko i tak jest chlodne - to w lato taki luksus - szkoda ze zima odczuwamy gorzej takie temperaturki - zamierzamy jednak wymienic kaloryfery na inne - na pewno bedzie cieplej!

... tak byly problemy z serwerem takze chyba wszystkim nie chciala wejsc ostatnia stronka ... Elizo - nie chce Cie zalamywac i naprawde zycze ci by wyniki meza byly lepsze - na to jednak bedziecie pewnie musieli dluzej poczekac ... niestety ... takie sprawy jak leczenie plemniczkow ich ruchlwosci, budowy, żywotnosci i zwiekszenie liczby - nie trwa tylko 70 dni - mozliwe ze bedzie poprawa - ale nieznaczna ... u nas dopiero po 8 miesiacach wyniki sa zadowalajace - choc jeszcze nie rewelacyjne ... musicie sie nastwaic na to ze nie bedzie super dobrze - wtedy jak psychika sie wam do tego przyzwyczai - to może i wyniki was zaskocza - zycze Wam tego z calego serca ... mój miniek teraz straszliwie dba o siebie - chodzi w cieniutkich spodenkach - do tego bokserki i naprawde nie musze go do niczego zmuszac sam wie ze jak nie bedzie sie staral - to nic z tego nie bedzie ... tak bardzo chcemy tego dzidziulka ... lekarz zalecił nam na urlopie nie brac zadnych lekarstw - tylko chodzic bardzo lekko ubranym ... do tego codziennie winko i piwko - ale w dozwolonych ilosciach - zaznaczyl ze to nawet pomaga :) niestety teraz gdy jest lato widac wszystkie mamuski z brzuchalkami i wożeczkami - i tez czasem jest strasznie przykro - ale zastanawiam sie czy CI ludzie nie walczyli o dziecko tak dlugo jak ja i dlatego sa tak szczesliwi ? dlatego chowam zazdrośc do kieszeni i mysle sobie może niedlugo ja ?

Witajcie kochane ... martiko - jak u Ciebie szybko z tym hsg u mnie po prosu szlag mnie trafia ... do W-wy mam 50km a w swoim miejście zadnych specjalistów ... do tego jak dzwoniłam do szpitala w którym mialam miec robione hsg - aparat popsuty ... aż mnie coś skreca - po prostu wszystko idzie jak po grudzie ... Paziulek dała mi namiar na miejsce w ktorym miala to robione - dzisiaj dzwonię! nie chce dluzej czekac - po prosu brak mi juz cierpliwosci ... Witajcie nowe dziewczynki - voltare przesle Ci za chwilke swoje zdjecia!

Dianaeczko akasia ma racje - porod może byc szybki ... rozmawialam ostatnio z moimi dwoma kolezankami - jedna ma 3 miesieczne maleństwo - rodziła 15 minut , druga małego syneczka ma 9 dni - rodziła go 25 min - także mam nadzieję ze kazdej z nas trafi się taki łatwy porodzik ;) Dianeczko nestea zielona herbata z cytrynka - jest superasna ! Szkoda ze Twoja promotorka nie jest za szczegolnie wrażliwa - mogłaby ci troszke odpuscic - postrasz ją myszami ;) uprasowalam całe pranko - mam dosyć - do następnego prania ... nie lubie jednak jak zawala mi w szafie także dziś wpadłam w wir i mam wszystko z glowy ... zmykam pod prysznic i do łozeczka ... mam fajna ksiązke - poczytam sobie przed spankiem ... buziole kochane

Justysiu wszystko bedzie dobrze zobaczysz ... Twoje maleństwo pewnie rosnie jak na drozdzach i jego żoładeczek tez ... Martusiu dostałas moje zdjęcia - wysłałam CI jeszcze raz ... ;) Witaj voltare w naszym gronie! Paziulku mam do Ciebie pytanko - w sumie jak chcesz możesz mi odpowiedziec na e-maila ... w sprawie hsg ... dzwonilam dzis do swojego gina - powiedzial mi ze moze mi polecic szpital na Wołowskej bo tam tylko refundują ta badanie - ale na razie aparat zepsuty i kiszka - mam czekac ? nie chce mi się - bo juz bym chciła miec to za soba ... czy Ty placilaś za to badanko i w jakim szpitalu miałas robione - w razie czego daj mi namiar bm mogła sobie cos sama załatwic - bo tylko ty jesteś z Warszawy ... mykam do prasowania ....