Trinity27

krucha - niestety tak czasem jest ze pomimo ze nasi meżowie dbaja o siebie nie sa w pelni płodni - ale co mamy ich za to przestac kochac ? ja tam uwazam ze milosc do mojego meza jest czyms najpiękniejszym co mnie spotkalao w zyciu i nawet jak nie bedziemy mieć wlasnego dziecka - to adoptujemy i zawsze bedziemy razem!

Omego - w sumie poczatki zawsze sa trudne ... ale jestem pełna nadzieji ze niczegonie przegapimy i bedzie wszystklo hulalo :) ja nad morzem nie byłam kupę czasu - w sumie mój maz - dał sie namowić ale on jak to wodnik szuwarek lubi jeziorka ... w gorach byłam w tamtym roku 3 raz w zyciu a teraz morze w sumie bylam tam tylko raz jak miałam 5 lat ... także - nie moge się doczekac ... mój maz jak byla kawalerem to zjezdził z rodzicami cala polske i prawie cala europę ... w czasie naszego chodzenia bylismy pare razy na mazurach ... kilka razy za granicą Praga, Slowacja, Berma ... a tak to zwykla proza zycia - wyjazdy nad jezioro koło Plocka i tyle ... niestety mieszkanie nas kosztowało sporo - na wszystko sobie zapracowalismy sami - bo rodzice nie sa zamozni i dlatego cieszymy się tym co mamy ... mieszkanie i samochod wszystko spałacone i umeblowane - na razie tak musi byc ... nie zyje nam się żle - moze jak uda nam sie ta dzialalnośc -- to bedzie lepiej ... ale na razie i tak nie mam co narzekac - radzimy sobie i co najwazniejsze bardzo się kochamy ...

Krucha ... pamiętaj wiara czyni cuda - mój maz nie mial b. kiepskich wyników - ale i tak sie leczy - wyniki nie były po prostu dobre ... zaburzona budowa i zywotnosc do tego zmniejszona liczba - najwazniejsze bys go wspierala - to czyni cuda -mowie Wam dzięki temu ze wzielam meża w obroty i caly czas mówiłam mu ze bedze dobrze i bardzo go kocham - odprezyl się i juz tak tego wszystkiego nie przezywyał ! łyka wszystkie lekarstwa jak kaczuszka - kupiłam mu nawet taki specjalny pojemnik - rano - południe- wieczor ... wieczorem mu szykuje wszystko i wkladam proszki w odpowiedznie przegródki - kłade na kanapkach w lodowce - zawsze pamieta - wieczorem pytam go czy wszystko brał i prosze o puste pudełko! to dobra wyprobowana metoda! do tego nosi bokserki - hip..hip hurra - na poczatku go nie moglam namowic a teraz nie ma najmniejszego problemu - slipy poszly w odstawke i szorty też - w sumie na cale lato lekarz zabronił noszenia dzinsow - także nosi spodnie lekkie sztruksy i wszeklkiego rodzaju bojwóki z lekkiego materału ... na lato ma 4 pary spodenek z czego tylko dwie pary nadaja się do chodzenia - wazne - musza byc lużne i cienkie ! do tego dieta - duzo ciemnego pieczywa ... owoce i warzywka ... prysznice zamiast ciepłych kąpieli ! to tyle co moge CI podpowiedzieć ... ja tez się pocieszam ze do zaplodnienia potrzebny jest tylko jeden facecik - tzw. strus pedziwiatr ... i mam nadziję ze bedzie dobrze ... trzeba tak myslec ... dziewczymki -zarezerwowalismy sobie juz kwaterę - pomiedzy Gdańskiem a Sopotem - do mola sopockiego 30 min spacerem ... piekny dojazd do wszystkich miejscowosci - wszelkimi srodkami komunkacji - tramwaje i autobusy ... jedziemy samochodem ale problemy parkingowe - pewnie skłonia nas do porusznia się na pieszo albo inaczej ... juz się ciesze bo tak dawno nie bylam nad morzem - a do tego od 08 -11 .06 w Lesnej operze Sopockiej sa Top trendy - takze trafiamy na niezla zabawę! szkoda tylko ze bedzie po dniach płodnych do wyjezdzamy w 17 dc ... do tego jest do zwiedzenia piekne Zoo w Gdańsku-Oliwie ... wyjezdzamy sobie 07.06 - w nasza rocznice slbu a wracamy w niedziele! :) :) :) Byłam w Urzędzie pozalatwialam wszystko - teraz czekam na wypis do poniedzialku ...

Witajcie sloneczka! Surfitko - super ze wreszcie sie za Ciebie wzieli - my podejmujemy decyzje o zmianie lekarza po mojej wizycie 04.06 - jezeli nic sie nie ruszy - dzwonie i umawiam się do innego lekarza ! Właśnie siedzę i wyszukuję kwatery na nasz wyjazd - wcale nie jest takie proste by znależc cos fajnego i niedrogiego - a moze Wy macie jakies sprawdzone miejsca nad morzem ? Zaraz zmykam do Urzędu miasta zaniesc wniosek zglaszajacy nas do ewidencji gospodarczej - potem zrobie wplate i czekam do poniedziałku na wypis!potem Gus i dalsze czynnosci ... na razie chyba nie wierze w to ze podjelismy się takiej sprawy - ale trzeba jak to się mowi cos w zyciu robic i moze to początek czegoś nowego co kiedys zaoowocuje w przyszlości! Elizo ... na lepsze wyniki meza musicie poczekac niestety proces tworzenia się plemniczkow trwa ponad 70 dni ... to super ze Twój miniek tak podchodzi do sprawy - mój tez teraz wszystko robi by sie podleczyć - mam nadziję ze wyniki beda dobre - odbieramy je 04.06. w tym samym dniu co ja mam wizytę ... ja za duphaston place 36 zl po zniżce ok 34 - mam karte do apteki Serduszko - i rabat 6% ze wzgledu ze kupuje u nich zawsze tam na kilku lakach pare groszy jest!

Martyniu - dzień Matki tego roku bedzie dla Ciebie cudowny ... widzisz slonko - troszke powojażowaliście z mezem i ta zmiana klimatu dobrze Wam zrobiła - strasznie sie ciesze Waszym szczesciem ... naprawdę - mam nadzieję ze kazda z nas bedzie tak szczęsliwa jak Ty teraz! dbaj o siebie i tak jak radzi Dianka ... nie dzwigaj i nie unos mocno rąk ... po prostu pozwol swojej fasoleczce dobrze się zagniezdzić :) Dianeczko buziaki dla Ciebie i Twojego chłopczyczka :) zmykam kochane - oczka mi się zamykaja - dzis mialam dzień pelen wrażeń ... dobranoc myszki moje!

Dianeczko - jesteś wspaniała - tyle w Tobie radosci ... mam nadzieje ze to o czym pisalas niedlugo się ziści i bedziemy wszystkie sie cieszyc! karolciu lepsze to niz strata zasilku na następne miesiace ... i tak kicha - bo to po prostu gosze ... ale zawsze coś ... ja dostaje 470 zl ... to mi starcza na oplaty mieszkania i jeden rachunek np. za telefon ...

dzięki dziewczynki za podpowiedzi ... wiem ze trzeba miec legalne oprogramowanie ... Omego - jesteś kochana - na pewno - w razie watpliwosci skorzystam z e-mila :) Karolciu - w takim razie zastanawiam się czy Ci zasilek nie przepadnie - bo wiesz z tym nie ma zartow - wlasciwie nikomu nie ida na rekę - takie przepisy ... jeden , czy dwa dni przesuną ale wiecej nie takze zastanow się co zrobic by nie stracic prawa do zasiłku ... czy nie wystarczy powiedziec ze wyjezdzacie na wakacje ?

karolciu a mozna takzrobic ze mówi sie ze się nie może w danym terminie stawic i nie przepada zasilek ? u nas by to nie przeszło ... chyba ze zwolnienie lekarskie ale zaraz po tym trzeba się meldować ... kiedys pamiętam zapomnialam to cudem mi się udąlo bo koleżanka załatwoiła mi zwolnienie na ten dzień!

karolciu - jeżeli chodzi o wyplate pieniązkow - to upowaznij kogoś ... tak bedzie prosciej- mamę lub tatę ... a tak na przyszłosc to załatw sobie przelew na konto bo mozesz od następnego miesiaca miec to z glowy ... u mnie w miescie niestety trzeba stawiać się na podany termin - bo jak nie to przepada zasiłek ... mam nadzieje karolciu ze jakoś z tego wybrniesz ... a teraz ide 01.06 sie odchaczyć i pewnie tez nie beda mieli dla mnie zadnej oferty - to standard ...

kochana jestes Omego :) ... ja na razie jestem przerazona ... spojrzalam w te wszystkie formularze i glowa mi peka - masz racje z Us poczekam bo potrzeba konto zalorzyc i miec Nr Regonu ;) ... u mnie w miescie Us, Urzad miasta i Zus sa niedaleko siebie także nie robie długich wycieczek dosłownie jedno od drugiego 2 minuty drogi ... :) mam nadzieje ze ogarne to wszystko - bo jak na razie siedze w tym po uszy - maz oczywiscie chce zakladac firme ale ja biegam i wszystko zalatwiam - bo on jest w pracy ... no tak faceci ..oni planuja a my jesteśmy narzedziem ... ;) Omego mam pytanko - a raczej prośbe - podaj mi moze swoj e -mail .. w razie czego chcialabym sie podpytac jak nie bede czegos wiedziec - bo tak na forum - to troszke nie za bardzo ... Plemniczku kochany - dawno się nie odzywałes ... masz racje 4 dni to za malo ale w moim przypadku - musi wystarczyc ... i tak sie bardzo ciesze - bo dawno nigdze nie blismy ...

Omego bardzo dziekuje ... nachodziłam się juz dzis ale wszystkiego się dowiedzialam .... własciwie o nip - ie tez :) w sumie jutro startuje z wypelnionym wnioskiem do Urzędu miasta potem czekamy na wydanie decyzji o zgłoszeniu rozpoczecia dzialalnosci ... potem w miedzyczasie zalatwię Us - oplatę rejestracyjną - /170 zl teraz się płaci/ moze jutro tez rusze cos z pieczatką ... w poniedziałk bedzie wypis z Urzedu miasta - potem Gus- regon ... bank i na końcu Zus ... Omego nie wiedziałam ze nie potrzeba Platnika do jednoosobowej firmy ... ja na razie jestem laikiem i musze się jakoś w to wdrożyc ... co do wystawiania faktur kupimy sobie program Symfonia - jest fajny i niedrogi - zresztą chetnie sobie odświeżę stare dzieje ! Kruchaa zagladaj do nas - przeciez nie musiasz nas podczytywać - możesz dołączyc do nas!

Karolciu masz rację o koncie pamiętamy ... :) załadamy w M banku mi tez miniek obiecal wyjazd .... jezeli firma bedzi esie dobrze krecic to moze pod koniec wrzesnia - zaliczymy jakieś ciepłe kraje :) a teraz w czerwcu Trójmiasto - na 4 rocznice ślubu :)

Witajcie ... dziekuje kochane ... w sumie sporo wiem pracowałm przez 4 lata w ksiegowosci ... a teraz tez przez 3 lata w firmie gdzie się przygladałam kolezance jak to robi - wiem ze to nie jest to samo ale pojecie mam ... najgorzej ze znajomoscia Płatnika - ale ta znajoma z ktora pracowalam powiedzila ze program jest łatwy i szybko sie naucze zreszta mi pomoze ... faktury tez bedziemy wystawiać komputerowo - w programie Symfonia ... jakos to bedzie - mam nadziję ze firma bedzie sie krecic ... w sumie prawie w rodzinie mamy osobe która prowadzi biuro rachunkowe ale na razie wszystko rusza i bedzie wszystkiego b. mało .... potem zobaczymy ... Zaraz myje włosy i biegne do urzedu gminy po wniosek ... potem Skarbowy i Zus ... jutro maz bedzie jechal do Gusu po Regon ... potem czekanie na nip, wyrabianie pieczatki ... w sumie wiemy gdzie se kierowac ... tylko ta bieganina - ja pewnie dzis polowe dnia spedzę w urzedach ... tak to jest jak któś ma dwie prace .. w sumie to nawet dobrze bo skladki beda minimalne - tylko zdrowotne ... zmykam bo czas troche goni ja ja nadal siedze w pizamie ... pa pa

oj tak spontan się liczy ... a my na poczatku czerwca jedziemy nad morze do trójmista ... mam nadzieje ze troszke sobie odpoczniemy - w sumie to beda 4 dni - ale zawsze jakas miła odmiana!

martysiu - super ... wiem ze to spóżniony prezent na urodziny i przdwczesny na dzień matki - bo w sumie możesz tak się czuć ... oj kochane - teraz zaczynam mysleć inaczej ... i wierze ze w końcu kazdej z nas sie uda ... co miesiąc kazda i do końca roku - zapełnimy druga tabelkę :) ... Elizo tzn. wasza firma dziala na pelnych obrotach jak macie księgową ... my na razie wszystko bardziej w głowie ... tyle pomysłów ... i tez się ciesze bo może wrescie nasze zycie troche się zmieni ... mój kitek bedzie miał teraz dwie prace - w jednej sam bedzie sobie szefem ... a ja coż zostaalm mianowana osobista sekretarką ;) mam poczytac i dokształcic się ... do tego niedługo instalujemy program Księgowo - finansowy i Platnika i zacznie sie jazda - dobrze ze mam duzo kolezanek księgowych - to sie podciagnę ... a jak wszystko nabierze kolorow ide na kurs samodzielnej ...

pewnie wraca z pracy ... potem po wyniki i za chwilke nam da znać! ja dziś wziełam sie za sprzatanko ... dywanik upralam i pranko małe zrobiam ... wlasnie kończe obiad ... mój minius za godzine bedzie w domu... mówiłam Wam o projekcie mojego meza ? - a więc wszystko jest na dobrej dordze i zakładamy firmę i cały dzień myslimy o nazwie ... za tydzień bedzie podpisana umowa na wykonanie usługi ... a potem bede bawic sie w księgową ;) ciekawe ja mi to wyjdzie ... Elizo Ty mówiłas ze prowadzicie z mezem firmę - jeżeli można by było napisz mi na e- maila jaka branżą się zajmujecie i jak sobie radzicie ... czy prowadzi was biuro rachunkowe czy robisz to sama - bardzo byłabym wdzięczna za odpis i wszelkie rady ...

praparaty witaminowe polecam - ja zawsze kupuje swojej mamci lub tesciowej ... do prezentów .. polecam : 1.Viaderm - kaps. Producent: Walmark Zawiera unikatową kombinację naturalnych składników dla pięknego wyglądu włosów, zdrowej cery, mocnych paznokci, zbilansowane ilości ważnych witamin, skadników mineralnych i naturalnych wyciągów z roślin, które długotrwałe utrzymują się w organizmie. 2.Active-Life Coenzym Q 10 + Vitaminum E Producent: Unipharm Preparat spowalnia proces starzenia się komórek, redukuje widoczne zmarszczki, poprawia wydolność energetyczną organizmu, pomaga zapobiegać chorobom nowotworowym, wspomaga leczenie alergii, astmy i schorzeń dróg oddechowych, zmniejsza ryzyko wystąpienia chorób układu krążenia, miażdżycy, nadciśnienia. 3.Oli- Femin - kaps. Producent: Puritan’s Pride Dla wszystkich kobiet, które: szczególnie dbają o swoją urodę i kondycję, pragną opóźnić procesy starzenia się, takie jak: wiotczenie skóry i powstawanie zmarszczek, nadmierne wysuszenie skóry, zmiany miażdżycowe, jak najdłużej chcą zachować: zdrowy wygląd, dobre samopoczucie, sprawność umysłową

co do prezentow na dzień Matki - ja kupiłam mamie sliczne korale - wspominalam wam beda jej pasowac do kreacji na wesele ... a tesciowej maz kupuje bukiet róż ...

Witajcie kochane ... Martysiu kochanie mam nadzieje ze dla Ciebie bedzie ten zblizajacy się dzień matki - nalezy się w sumie kazdej z nas - ale poczekamy prawda ? ja niestety nie mam dobrych wieści u mnie dziś zaczął sie pierwszy dzien cyklu ... i zamierzam po hsg zmienic lekarza , zreszta podjelismy wczoraj z męzem decyzje - jeszcze raz jade do swojego - wizyte mam 4.06 jezeli dalej bedzie mnie karmil obietnicami i nic nie ruszy do przodu - bedzie to moja ostatnia wizyta u niego ... potem zadzwonie do tej kliniki i się umowie na wizytę ... Surfitko wiesz ja podobnie jak Ty dojrzalam do mowienia o swojej chwilowej nieplodności ... oczywiscie nie rozgaduje się o tym na prawo i lewo ale jak ktos mnie pyta - to poprostu mówie ze mamy problem i koniec ... juz nikt nie pyta \"a kiedy Wy wreszcie ? \"... \"a moze byście wreszcie\" ... przechodzilam przez to i wiem ze lepiej jest krótko uciac glupia gadke niz dopuscic by cała rodzinka, znajomi i inni zyli w oczekiwaniu na mój brzuch ... w sumie mam cudowna rodzinę ... naprawde nikt nie pyta się kiedy bedzie dziecko, cos tak kiedys napomkneli ale teraz zero teamtu, kiedyś wspomniaalm ze nie wszystko jest takie proste jakby sie wydawalo i niech sie ciesza osoby ktore moga bez problemów zachodzic w ciaże ... gorzej było z sasiadami ... mieszkamy w tym bloczku 4 lata ... i wiecie jacy wścibscy potrafia być ludzie ... do mojego meza jakieś chamskie zaczepki typu \" czy juz zanalazł odpowiednia dziurke - bo chyba musza mu w tym pomóc \" ... itp. mój maz jak to on zawsze zbywal to smiechem ale gorzej było ze mna - ja to potrafilam odciac tak ze iskry szły - teraz juz nie ma glupich pytań ... poprawiam tabelkę :( Tabelka nr 1 oczekujące Pazia/Warszawa..........26.............18.................... 05.06.07 Trinity /k.Łowicza........30.............17.............ok.17-18.06.07 Lenka/Ostrołęka........ .28...............9.....................15.05.07 Martyn--ia/Legnica.......26..............7.................ok. 24.05.07 akasia/ZielonaGóra.......26.............25..................ok27.05.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26............37.....................15.05.07 Surfitka/ Kraków............27.............30....................11.04.07 kukusia ......................25...............6.................ok.10.06.07 karolcia_26...................27 ............12 ................ok.09.06.07 Eliza333/Kraków.............30.............9................. ok06.06.07 Monia80/ Kutno..............27.............30 ...............ok.21.05.07 lidka-kitka...................25..............3...................ok 01.05.07 Tabelka nr 2 zaciażone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Diana24/Olsztyn..........25..............23............ . ... ..07.09.2007 Justyna/Londyn...........26.............18............ .........04.10.2007 Paula76/Olsztyn...........31.............12......... ......... ...27.10.2007 anisik/Wrocław..............28............9............ ..........22.12.2007 (lub 26.12.2007) dziewczynki którym terminy @ juz przeleciały - niech uaktualnią nasza tabelkę ...

Martyniu trzymam kciukaski .. obyś była nasza majoweczką ....

macie racje dziewczynki - zawsze po dołku jest górka ... juz mi lepiej ... po prostu musimy poczekac z marzeniami ... dzis po południu zadzwoniła do mnie kolżanka i podala mi telefon do kliniki leczenia nieplodności ... ona tam się leczyła - powiedziała ze szybciutko się biora za pacjenta - ona poszla tam w grudniu - w syczniu miala hsg w lutym laparoskopię .... a w maju była juz w ciąży ... chociaz lekaże mowili ze miała b. duze zrosty i proponaowli jej in vitro ... jednak w ciąże zaszla w naturalny sposób i jej mały synek jest juz od roku i czterech miesięcy na swiecie :) także myslę ze moze i mi się uda ... może w tym roku ?

juz mi się nic nie chce - nawet brac lekarstw ... w sumie ten duphaston w moim przypadku jest do dupy ... cykle nadal mam nierówne - juz myslalam ze się troszkę wydlużyły a teraz znowu wychodzi na to ze nie ... do tego cycki mnie bola jak cholera juz od 18-19 dc ... kolezanka ma mi dac namiar na dobrego gina w Warszawie... zastanawaiam sie ale chyba się zapisze na wizytę - do tego nadal bede jezdzić do swojego - i moze wreszcie cos się ruszy ...

... mysle o sobie i chyba juz wiem ze nie bedzie z mnie majowki ... zaczeły sie plamienia :( juz brak mi sił ... na wszystko nawet na placz ...

Witajcie kochane ... Martysiu - może powtorz tescik za 2-3 dni ... moze ta bladziutka bedzie jescze ciemniejsza ? życzę Ci tego z calrgo serca ... ja dzis mam 26dc ... w sobote rano jak bylam w toalecie zauważywlam na papierze toaletowym krew - taka normalną jaskrawoczerwoną - nie było jej duzo ale myslalam ze to @ zaczeła się wczesniej ... i tak sie poplakaalm bo wtedy dopiero 24 dc cyklu się zaczynal i brałam jeszcze duphaston ... ale pożniej cały dzien nic - wczoraj też ... dziś juz nie biore duphastonu i nadal czekam - pewnie @ przyjdzie - choć nadal mam nadzije głupca ze może nie ? oj dziewczynki - chyba umrę z tesknoty za dzieckiem ...

Witajcie kochane ... ja dzis od rana na nogach - byłam z mamą na zakupach - bo ida na wesele i brakowałao jej paru drobiazgów ... ale upał ... u Was tez tak ciepło ? ... byłam w dzinsach i sie zagotowałam ... teraz zabieram się za robienie obiadku ... dziś kotleciki z piersi kurczaka , młode ziemniaczki zapiekane i do tego ogorek zielony .... lub pieczarki ...