Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Trinity27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Trinity27

  1. witajcie myszki ... Elizo na efekty musicie poczekac - tak to juz jest jak nasionka sa slabe - mój miniek czekał 3 miesiące ... poprawa była ale nieznaczna -potem to juz same poprawy - ale to trwa - nietety u mojego meza leczenie trwa juz od pażdziernika 2006 - niedługo idzie na kolejna kontolę - zobaczymy co i jak ... Was lekarz pewnie chciał pomoc naturze - /przez ten zastrzyk/ ale niestety to cwana bestia ...wiesz ja czasem sobie tak myslę ze nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło ... słabe plemniki tez zapładniają i nieszczęście gotowe - a tak nasi herosi bedą zdrowi jak rydze ! lekarz mojego minka nam kiedys opowiadał ze jak plemniczki maja wadliwa budowe - to i tak się zdarza ze zapładniają jajeczko ale - płod się rozwija słabo albo z wadami - a my tego nie chcemy prawda ?- także może lepiej troszke poczekać ? ja myslisz kochana ? ja dziś od rana w biegu - byłam z mamcią na zakupach - rodzice maja wesele na poczatku czerwca ... poszalałysmy troszke i kupiłysmy fajowe ubranka ... do tego buty i torebkę ... widzialam tez śliczne korale na szyje ale to zostawiam sobie na dzień matki - takze mamcię mam juz z głowy!a tesciowej cos wymyslimy z minkiem ... dziewczynki ja dzis mam 13 dc ale czuje jakbym owu miała za soba ... jajniki juz nie bola i sluzik juz mniejszy! w tym miesiącu wszystko jakoś szybciej chyba było ! @ krótsza - plodny sluzik juz od 8 dc ... zobaczymy co bedzie 14.05 jade do gina!
  2. kukusiu - dobrze miec mezusia koło siebie - chyba jesteś szczesliwa co ? buzka do jutra kochane moje!
  3. kochana akasiu jak to dobrze ze jesteś znowu z nami ... wiesz ja tez czuje ze z moimi jajowodami cos nie bangla - nie jestem lekarzem i tak sobie mysle albo to hormony albo jajowody ... bo co innego ? a co Ci zaproponowali po hsg - czy ten jajowód da sie udrożnić by zwiekszyć Wasze szanse ? kukusiu moze masz racje słoneczko - na razie poczekam na hsg potem zobaczę - do wrzesnia trochę czasu ... widzisz moja historia jest następująca zaczeliśmy sie starać we wrzesniu 2005 - byłam wczesniej u gina swojego - w moim miasteczku ale to była rutynowa wizyta - nic niepokojacego nie zuważył - dał mi tylko cos na zapalenie ktore mniewtedy nekało ... starlismy się do stycznia 2006 - potem do maja mielismy przerwę - /problemy malrzeńskie i dzidziuś nie był nam w głowie choc kochaliśmy się ale sporadycznie /- potem od czerwca znowu starania we wrześniu poszlam do swojego gina bo nie było zadnych efektów - sklamałam mu ze staramy sie ponad rok - by troszkę przyspieszyć sprawę - on na to ze jestem zdrowa i wyslał meża na badania ... wyniki wyszły słabe więc mnie sobie odpuscił - maz trafił do specjalisty w Warszawie i zaczal się leczyć - jest juz poprawa :) ... ja od stycznia 2007 tez trafilam do tego lekarza także kukusiu jestem tam dopiero od niecałych 5 miesięcy ... lekarz jest dobry tylko faktycznie troszke ospłay - ale może tak musi byc - bo biore leki i muszą one zadzialac - przecież po miesiącu nie bedzie efektów ... także daję jeszcze nam czas do wrzesnia - potem jakias specjalistyczna klinika ... zmykam kochane do jutra ...
  4. sorki ale zawiesił mi się komek i dlatego dwa razy mi się wyslało ...
  5. dziewczynki ja strasznie bym chciala trafic do dobrego lekarza takiego z powolania by wreszcie się mna zajął ... moj minius mówi ze jak do wrzesnia nie bedzie efektów staranek to musimy poszukac sobie kliniki która naprawde się nami zajmie ... nie jestem obeznana w Warszawie gdzie warto sie leczyć ale na pewno bede musiała sie kanalami dowiedziec - bo nie zamierzam tak trwac w martwym punkcie ... może rusze do łodzi albo do płocka - popytam znajomych ! oj o dobrego gina trudno takiego co by się znał na hormonach a do tego miał serce do leczenia a nie do brania kasy ... zaraz zmykam na Magde M - bardzo lubimy z meżusiem ten film!
  6. dziewczynki ja strasznie bym chciala trafic do dobrego lekarza takiego z powolania by wreszcie się mna zajął ... moj minius mówi ze jak do wrzesnia nie bedzie efektów staranek to musimy poszukac sobie kliniki która naprawde się nami zajmie ... nie jestem obeznana w Warszawie gdzie warto sie leczyć ale na pewno bede musiała sie kanalami dowiedziec - bo nie zamierzam tak trwac w martwym punkcie ... może rusze do łodzi albo do płocka - popytam znajomych ! oj o dobrego gina trudno takiego co by się znał na hormonach a do tego miał serce do leczenia a nie do brania kasy ... zaraz zmykam na Magde M - bardzo lubimy z meżusiem ten film!
  7. a ja uwelbiam gorzką czekoladę i marcepana - ummm za jeanego batonika z marcepanem oddalabym kg dobrych cukierków - oczywiście nie marcepanowych - bo tez sa takie ... moj maz jak chce mnie udobruchac to mi kupuje - a ja wciagam jak odkurzaczyk ;) na razie kochane
  8. ja uwielbiam Euphorie Calvina , 1881 ceruttiego - tak na wieczor a na dzień Elizabeth Arden - Green Tea i Pink Lacost-y ... teraz jednak na topie u mnie Puma Woman - ta najstarsza ta szara - uwielbiam jej swiezość ... ja tez mykam na M .... buziaki
  9. ja teraz schudłam ... wygladam dośc ladnie - tylko ten brzuszek jak w 3 mies ciązy - czasem się smieje ze Dianka chyba takiego nie ma jak ja ;) oczywiście żartuje ale pewnie niewiele mi brakuje do jej ciażowego brzusia :) Kukusiu ja tak sobie myslę ze chcialabym miec dwoje ale jak bedzie jedno to tez bede przeszczesliwa ... odchowam maleństwo i jak bedzie miało tak ponad rok bedziemy się starac o drugie żeby było tak mniej więcej 2-3 lata odstepu ... wiesz jak to jest z maluszkami potrzebuja takiej opieki i poswiecenia nie chciałbym aby moje pierwsze dziecko było zaniedbane tylko dlatego ze ja juz bede miec kolejne ... takie jest moje zdanie - a co bedzie to zobaczymy!
  10. o Wy żarłoczki kochane ;) a ja nie lepsza - własnie dojadam bombonierke ktorą dostałam \" merci \" i juz zostały tylko dwa smetne batoniki o smaku kawy ...
  11. kukusiu .. Ty i pasibrzuch - dobre sobie ... w sumie strasznie mnie rozśmieszyłas tym pasibrzuchem ... mój miniek czasem mówi : \" Pasibrzuch byc głodny , Pasibrzuch Cie zjeść \" i gania mnie po mieszkaniu - mówię Wam ubaw po pachy , bo jak juz mnie złapie to tak mnie gilgocze ze umieram ze smiechu!oj dobrze nam we dwoje ale bedzie jeszcze lepiej we trójke a potem we czworke bo zamierzam po pierwszym dziecku odczekać 1,5 roku i ponownie się starać ... latka leca i myslę ze nie ma na co czekać!
  12. tak sobie przypominam ze akasia miala miec na dniach robione hsg ... także pewnie nasza maleńka się troszke denerwuje ... słońce jestesmy z Tobą - bedzie dobrze :)
  13. ja tez się zastanawiam dlaczego dziewczynki do nas tak rzadko pisza ... Monia - mowiła ze maj ma cięzki ... Leneczka - też moglaby dac ze zyje , a Sysiaczek - to sama nie wiem dlaczego tak nas sobie odpuscił ... dziewczynki mam nadzieje ze jeszcze pamietacie o nas ... Akasiu a co tam z Toba słońce - jesteś na jakimś wyjezdzie - bo tez od dobrych paru dniu Cię nie ma z nami ?
  14. My tez 7 czerwca obchodzimy 4 rocznicę ślubu - szkoda ze tylko we dwoje ... mam jeszcze takich znajomych którzy nie maja dzieci - ale to niedobitki - tez w toku starania się o bejbuski ... a tak cala reszta przynajmniej po jednym ... teraz w czerwcu moi dobrzy znajomi bede miec drugie maleństwo ... a my nawet malj fasoleczki w brzuszku - smutne to ale coż widocznie nie wszyscy moge mieć od razu to co chcią ... druidka ma rację- becikowe zacheca -ale tyko rodziny patologiczne -tam dzieci się rodza nieustannie ... a państwo pozal się boze myśli jak tu zrobic - zeby więcej kabzy napchac do swoich kieszeni ... niestety takie jest moje zdane - bo co to jest 1000 zł. na wozek starczy jedynie ... lub na lożeczko i klka komplecikow ubranek a co dalej ? a tak pijaczki mają kokosow parę skrzynek i im cały czas jest wesoło !
  15. witajcie słonka .... widze ze wczoraj wieczorkiem nowe tematy się pojawiały i nowe osoby ... fajnie ze forum sie nadal rozwija i mknie do przodu ... Surficiu - trzymam kciukaski za Ciebie ... za Kukuske i Martynię - oby nasze marzenia jak najszybciej się realizowały ... Martyniu dzis Twoje urodziny ;) słoneczko nasze ... Żyj tak aby każdy kolejny dzień był niesamowity i wyjątkowy. Wypełniaj każdą chwilę tak aby potem wspominać ja z radością. Czerp energię ze słońca, kapiącego deszczu i uśmiechu innych. Szukaj w sobie siły, entuzjazmu i namiętności. Żyj najpiękniej jak umiesz. Po swojemu. Spełniaj się.
  16. płacimy ... niestety - leczenie niepłodności nie jest tanie ... do tego lekarstwa - ale dla bejboszka wszystko ... nie wiem o jakie badanie ci konkretnie chodzi ale ja miłam robiony wymaz i badanie sluzu szyjkowego - nic nie boli - to jedno ze standardowych badań ...
  17. ale trzeba lapać takie chwile - bo sa najcudowniejsze ... my czasem jemy chleb z majonezem jak juz nie maniczego ;)
  18. ja nie chodze na zakupy ... oj ile kaski poszło na imprezke - pieniżażki ida jak woda .... a tu dopiero poczawek miesiąca ...ale jak minie maj to troszke odsapniemy - oby!
  19. karolciu rozumiem Cie doskonale - samej dziwnie - w sumie ja też mam rower i po prostu nie chce mi się samej jeżdzić ... u nas też zaczyna byc parnie ... słońce i za chwile chmurka ... wlaśnie robię pranie - chciałabym aby mi wyschło na powietrzu ... Dianeczko - nie zamartwiaj się - Ty musisz teraz na siebie uwazac i emocje Ci sa nie potrzebne - tylko jak zachowac spokój jak dzieje się cos tak smutnego ... wczoraj płakalam - moj maz pytał się dlaczego popadam w takie nastroje - widzicie ja nie umiem tego wszystkiego ogarnac i zrozumiec ... bo niby radosc z nowo poczętego zycia powinna zawsze nam towarzyszyc - a czasem nastaja takie chwile gdzie sa obawy, lek i strach ... ale widoczne życie to nie sae radosne chwile - trzeba jakoś to wszystko pogodzic ... Karolciu do Egiptu tez bardzo bym chciala pojechać ... w sumie to moje małe marzenie - mam nadziję ze opiszesz nam szczegołowo swoj pobyt ... a jak tam ceny wycieczki - jestem ciekawa - bo moze my we wrzesniu cos wykombinujemy ?
  20. oj ... a my mielismy niezła zabawę przy sprzataniu po gosciach ... ja przy zmywaku a mój mezulek juz podchmielony atakowal mnie od tyłu ;) suma sumarum nie moglam mu się oprzeć ;) oj dziewczynki kochamy sie teraz prawie codziennie - i nawet jak z tego nic nie bedzie - to po prostu jest cudownie :) karolciu - mi tez jest dziwnie w domku samej ... pogdam sobie czasem z chomisiem ... wynajduje sobie rożne zajęcia - sprzątanko - pranie i prasowanie - nie musze robic tego wieczorami jak maz przyjdzie z pracy - potem mamy czas dla siebie - spacery i obzeramy sie lodami ... dieta poszla w zapomnienie - czytam książki ... maz ma mi zainstalowac niemiecki i angielski - takze może cos się pouczę ... i tak biegnie czas ... oby do hsg najszybciej - bo juz nie moge się doczekać - chcę wreszcie wiedziec ... 14 wizyta u gina ... potem juz tylko czekanie na @ i zabieg .... tak dzis pięknie - ze znowu chce się zyć ...
  21. Oj kochane moje ... ja tez cały czas mysle o Tobie Ksienieczko ... dlatego tez wczorajszy dzień miałam taki do bani - nawet sie popakałam tak ze zalu - jaki to los jest niesprawiedliwy ... Ksieńiu - tak jak radzi kukusia - musisz wypocząc fizycznie i psychicznie - koniecznie daj sobie troche czasu - ból zlagodnieje - nie zadręczaj się - ja tez sie modle o mas wszystkie - czasem mi sie wydaj e że Bóg o nas zapomina - potem poprawiam się i myslę ze on czuwa nieustannie i czasem tak się dzieje - ten ból - sprawia ze doceniamy jak ważne i cenne jest zycie ludzkie ... kukusiu - ja tez troszeczke w wekend sobie pofolgowalam - wypiłam troszeczke wodeczki i piwka - ale tak z umiarem ;) teraz mysle nad przyszłym wekendem - znowu zapowiada się wesolo - przychodzi moj brat z dziewczyna i brat mojego meza ... zrobię pyszna kolację - winko spagetti, jakis torcik lub mufitnki z budyniem ... a 13- stego mam 18-stke chrześniaka - bo moja ciocia robi jednak maly obiad dla rodziny - w sumie może dobrze bo dziecko potem bedzie i tak miało dużo zmartwień 15.05 operacja i chyba juz nie bedzie im tak łatwo ... oj dziewczynki - dlaczego tyle cierpienia ? a tak malo radości ... ?
  22. Witajcie kochane ... u mnie dzis słońce - a jak u Was - toche inaczej się dzis czuję - wczoraj to byla masakra ... deszcz prawie caly dzień ... Myszki hop hop gsdzie jesteście ???? ... Kukuśka a ciebie skarbie dlaczego ostatnio nie ma ? tęsknimy ... od wczoraj jajniczek prawy straszliwie mnie kłuje ... w sumie cały bok czuję - ciekawe moze owu bedzie troszke wcześniej - strasznie bym chciała by wreszcie wszystko wróciło do normy - tak jak kiedyś ... zmykam na kawkę - odzywajcie się bo bede zaglądać ...
  23. Ksienieczko odpisalam Ci ... dobranoc kochane [ śpioch]
  24. ... widze ze dzisiaj b. cichutko i spokojnie na forum ... ja dziś cały dzień jestem cały senna - to chyba przez ta pogodę ... mam nadzieje ze jutro bedzie lepiej ... zmykam pod kocyk ... Ciekawe co u naszej Leneczki i Pauli - dawno się nie odzywaly ...
×