Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Trinity27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Trinity27

  1. Witajcie kochane ... Pogoda znowu placzaca - jak nastrój - Ksienieczko - trzymaj się myszko - myslami wszystkie jestesmy z Tobą - wiem ze to bedzie dla Ciebie bardzo trudne ale musisz myslec pozytywnie - wtedy może znowu zaświeci słońce ... Imprezka się udała - było super - i jedzenia zostało jeszcze na druga imprezę - bo co dwie kucharki to nie jedna - teraz cały tydzień będziemy z męzusiem dojadać ... Paziulku ja to dobrze ze znowu się odezwałas do nas - tęsknilismy - wiesz ja podobnie myle czasami nachadza mnie takie dziwne mysli - ze chyba nie zasługuje na to być w ciązy - niektore kobiety gdyby się nie zabezpieczały to by miały co rok dziecko a my nawet nie mamy zaczątku jednego ... latka umykaja i juz czasem nie chcę myślec co dalej bedzie - 30 lat - mineło a co dalej ... czy my chcemy tak wiele ?? - chcemy tylko poczatku nowego zycia - ja osobiscie matrwie się nie tylko faktem ze nie moge ale tez tym ze juz najlepsze lata wydolnosci swojego organizmu mam za sobą - myslę o porodzie - ktory moze byc cięższy i ciąży ktora może byc zagrozona ... kurcze a los dalej sobie z wszystkiego kpi i czeka na odpowiedni dla niego moment ... tez podobnie jak Wy juz nie placze jak przychodzi @ - myslę ze się juz uodporniłam i jak kiedys nie dostanę to bedzie dla mnie to wielki szoki i zacznie się coś nowego wielka radość połączona ze strachem - bo chciałabym aby moje szczescie trwało wiecznie - chciałabym uniknac obaw i lęku o nowe poczęte zycie ...rozumiecie ?? ale dopadło mnie przygnebienie - pogoda oddaje doskonale oddaje mój nastrój ... bo moja dusza az łka ...
  2. ale mam urwanie głowy ... ale juz prawie się obrobilam ... teraz jeszcze pieczarki dusze na maselku w przyprawach na patelni ... i robie koreczki ... a potem zmykam do wanny ... bo taki ze mnie kocmołuch ze szok ... ale jedzonko pyszniutkie mi wyszło ... buziaki myszki moje kochane!
  3. dzieki dziewczyneczki - cudowne zyczenia ... wiecie co ? bylam po południu z mezem na działce i jak wracalismy zobaczylam bociana - pieknie szybowal ... tak bym chciała zeby to był jakis znak - ale poczekam ile bedzie trzeba ... mam dzis dość dobry humor ... szarlotka mi wyrosła jak szalona hi..hi ... zaraz zabieram sie za zrazy - dzis je nafaszeruje a jutro upieke ... Dianeczko to cudownie ze bedziecie mieli facecika :) ja tez bym strasznie chciała pierwszego chłopczyczka ale ostatnio jak patrze na małe dziewczynki - to mysle ze takie elfy tez są cudne ... zmykam do garów ... na razie babeczki moje ...
  4. Witajcie kochane ... ja dzis prawie caly dzień poza domem - rano zakupy - bo jutro impreza ... a potem mezulek porwal mnie na pyszne jedzenie ... w restauracji dostalm 30 róż - az mnie zatkało ... takie piekne ... :) zmykaam do gotowania ... musze zrobic pieczarki a potem ciasto ... pa. pa
  5. witajcie myszki ... dzis ostatni dzień z dwójką na przodzie :( cały dzień leniuchuje ... w sumie rano troszke sprzatalam ... robilam pranie ale później cały czas pod kocykiem ... u mnie w miare cieplo ... mamy zamiar isc niedługo na spacer ... gotuje wlasnie kurczaka na salatki ... wieczorem zagniote kruche ciasto - na szarlotkę ... a jutro - trochę pogotuję i przyszykuje miesko do pieczenia ... poza tym chce zrobic cos szalonego - ale sama nie wiem moze wyciagne minka na stare miasto ? szkoda ze w okolicy nie mamy jakis pieknych miejsc - bo bysmy sobie gdzies pojechali ... Kukusiu - dlaczego w serduszku smutno ? dzieje sie cos złego ? Ja tez dziś jestem przygnebiona - moja ciocia , mama mojego chrześniaka dowiedziała się ze ma raka krtani ... niedługo bedzie miec operację i ... rurke w krtani :( płakalam , modlę sie i mam nadzieję - ze jej zycie bedzie biegło dalej pomomo takiego nieszzęscia - mój chrzesniak 20 maja ma 18-ste urodziny - taki smutny ma poczatek swojej dojrzałości ... oj dziewczynki - jestem dzis do niczego ...
  6. martusiu - wiem ze z odbiorem pieniażków jest tak ze mozna - przynajmniej tak jest u mnie dzień po terminie ale to 12 godziny - wtedy listy sa jeszcze nie pozdawane - raz tak mialam i nie było problemu ... wiem tez z własnego doswiadczenia ze można upoważnic kogoś rodziny upowaznić żeby odebrał kaskę - raz teściu mi kiedys odbieral - zgłosilam to poniewaz faktycznie byłam na rozmowie kwalifikacyjnej i nie mołam zmiescic się w czasie ... także karolciu da sie wszystko pozałatwiac i nie wiem jak to jest u Was ale u mnie nikt mi nie mowił ze mam czekać na telefon i warowac w domu - moge sobie swobodnie poruszac się i wyjeżdzac ... tylko zebym stawiała sie w Urzędzie w danych terminach ... raz kiedyś zapomniałam i dobrze ze mam siostrę ktora mi zalatwiła zwolnienie lekarskie - bo gdyby nie to to straclabym zasilek ... teraz ustwaiam sobie przypomnienie w komorce ... ja tez dzis robie porzadki i zakupy na urodziny - uff jest tego co nie miara -ale mysle ze jakos to wszystko ogranę ...
  7. Witajcie myszki U mnie dziś cieplej ... podobno pogoda ma się porawić pod koniec tygodnia ... jajniki nadal mnie bola i sama juz nie wiem bo w nocy czuje je bardzo wyraznie - a w dzień przy chodzeniu i wogóle tak ćmia - kiedys tak miałam tylko kiedy owulka sie zblizała ale teraz dzis dopiero 7 cylku a czuje je przynajmniej od 3- dni ... :( karolciu - tak to jest niestety - ja dzis byłam się zameldować i zobaczyc kiedy mi wypłaca pierwsze pieniadze ... następna wizyta 1.06 - gdy nie ma kolejki wszystko zajmuje doslownie pare minut moze ... do tego nie mysl nawet zaby kros szedł za ciebie - bo trzeba skadac podpisy i wpadka gotowa ... jedynie ratuje zwolnienie ale od razu po nim trzeba się stawic w Urzędzie ... ja podalam swój tel. komórkowy także nie siedze w domu - kurcze - to jakby byc niewolnikiem mój mezus dziś maluje lazienke - a ja wypoczywam - bo jakos przez te jajory nc nie moge robic ... bylismy w miescie kupic coś chrzesnicy mojego męża ale to nie lada wyczyn - bo taki z niej grubas ... suma sumarum kupilam ladna bluzeczke - przymierzalam ja na siebie - i powinna byc dobra - bo ta mała pomimo tego ze ma 10 lat - nosi większe ubrania od moich! do tego segregatorek z witch - ami i karteczki z tej samej serii, do tego papeteia z kubusiem i mam prezent z głowy ... zmykam na kawusie ...
  8. Dziekuję Omego - wlasnie jutro idziemy w tej sprawie do banku i juz od przyszlego miesiąca bede miec przynajmniej jeden dzień z głowy - bo tak bym musiala konkretnie w danym dniu odebrac zasiłek a tak przeleja pieniądze i po sprawie ... akasiu - gdzie tak paskudnie się przeziebiłas myszko ? u mnie tez zimnica - słońce troche swieci - ale wieje - brr ... własnie pieke drożdzowe chrusciki - mniam i pije kawke - cały dzień leniuchujemy - w lozeczku ;) jest nam tak dobrze - ponadto mizamy się wtedy kiedy mamy ochote - a to jest takie ummm ekscytujące ... jutro musze pochodzic po sklepach i kupic cos chrześnicy mojego minka - bo wiecie plany organizacyjne mojej 30-stki uległy transformacji i robimy wspolne urodziny Olcia 10-te a ja 30-ste :) także gosci troche wiecej ale i praca podzielona na połowę - bo mama Oli też ugotuje pyszne potrawy ... dzisiaj byliśmy juz utalic menu - by się nic nie powtórzyło i żeby wszystko miało jakis okreslony sens i porzadek ... uff a juz myslaąlm ze cały piatek spedzę w kuchni a tak tylko połowę ;) hi..hi ... akasiu kuruj sie słonko - nie wyłaź z łózeczka - soczek z malin z herbatką i cytryny z miodem ... polecam - mnie zawsze troche pomagaja ... co do hsg mój kitek tez się mna martwi ale jest dobrej mysli - taki z niego optymista - za nas dwoje chyba ... obiecał ze weźmie sobie na ten dzień urlop pojedzie ze mna do szpitala - kocham mojego skarbulka! Elizo - to super ze meżus jest tak zdyscyplinowany - mój tez lyka wszystko pieknie -piwko pije ale rzadko i po jednym ...
  9. Witajcie słonka ... dzieki kochane jestescie - wiem ze czasem fiksuje ;) ale to chyba dlatego ze za 3 dni 30-stka -a tu cały czas pod gorke ... zamierzam jednak posłuchac Was i dać sobie troche luzu ... wczoraj spedzilismy z mińkiem b. atywny dzień ... troche polazilismy po Arkadii potem maz polecial na spotkanie w sprawie programu ... a pozniej spotkalismy sie ze znajomymi na kolacji ... wrocilismy do domu ok. 1.30 dostałam od mojego kochanego cudne prezenciki - na urodzinki ... piekna bieliznę do spania - koszulka i szorty ... i strój kapielowy ... Karolciu - tak to juz jest z Urzędami Pracy - kazdy robi laske ze coś ci odpowie albo ze coś szybciej załatwi - ja tam nie licze na to ze te patałachy znajda mi prace - trzeba szukac na wlasna rękę ... no tak i to odchaczanie się i stawianie na termin do tego jak się nie ma konta to trzeba w kolejnym terminie chodzic do banku - po te grosze - chcialam by przelewali zasiłek na konto mojego meza to był taki problem ze zrezygnowałam - kurcze taka biurokracja ze szok ... do tego ruszaja sie babska jak muchy w smole - /przynajmniej tak jest u mnie /... teraz ide się jutro odchaczyć i w sumie gdyby nie to - wyjechalibysmy z minkiem na pare dni nad morze a tak zostałam uziemiona - bez mozliwości przesunięcia terminu - tak Karolciu teraz to jestesmy bezrobotne i nigdzie nie mozemy wyjeżdzać - smieszne to jest jak cholera - pamietaj slonko trzeba dokladnie w danym terminie się stawiac w Urzędzie bo nawet te pieniądze na waciki przepadna CI nieodwracalnie ;) chyba ze bedziesz na dany dzień miła zwolnienie lekarskie ... ja zawsze nastawiam sobie w komórce przypomnienie - bo niekiedy mozna się zapomnieć! na razie mykam do mińka - do lozeczka ... papatki
  10. witajcie słoneczka! u mnie tez zimno brrr... niby słońce swiecia ale za oknem 8 stopni :( ale pogoda poszalala - zawsze na wekend majowy było dosyc ciepło ... mnie od dwóch dni bola jajniki tak mniej wiecej od 2-3 dc - nie wiem co sie dzieje - bo na razie nie biore zadnych lekarstw ... zaczynam sie wkurzac sama na siebie - bo nawet nie chce myslec o problemach a one się same pojawiają - czy Was też tak czasem boli zaraz po @ albo czasem w trakcie ? żeby się tylko jakies torbiele mi nie porbiły ... znowu mnie ogarnia jakas schiza - sorki kobietki - jakos mi nie idzie to pogodne czekanie na własciwy moment ... chodze ciepło ubrana - spodnie na tyłku i majtki - bokserki - by sie nie podziębiac i nic ... oj czeka mnie pogadanka z ginem i to dluga!
  11. troszke mnie uspokoiłyscie z ta @ ale tylko troszkę - pogadam z ginem i może faktycznie porobie troche badań hormonów na wlasna reke - bo cały czas myslę ze cos nie gra - a tak bede miec jasno czarno na białym! Karolciu - nic nie trzeba oprócz swiadectw pracy - trzeba tylko taką karte wypełnic - w sumie ja ja sobie w domu wypełniłam bo tam trzeba podać wszystkie okresy pracy od kiedy do kiedy i pesel i nip ... poza tym weź legitymacje ubezpieczeniowa to CI podsteplują ... to chyba na tyle ... jutro spedzamy cały dzień poza domem - jedziemy do W-wy na małe zakupy - potem maz na spotkanie w sprawie programu a później jedziemy na kolacje do przyjaciół - oni tez staraja się o dziecko i nie moga go miec - takze troche wspolnych tematow nas łączy ... miłego wieczorku - buziole pa pa ... Ps. ja teraz mam całe 7 dni męzulka w domu - bo ma urlop - strasznie się cieszę ... całuski !
  12. Akasiu ... bedzie dobrze zobaczysz i Ty zafasolkujesz ... wasnie poczytałam sobie w necie na temat słabych @ i wiecie - może byc to wina prolaktyny ... krótkie cykle i skąpe @ - boże ale mam doła dzis 4 dc a @ juz nie ma :( kurcze nawet jak juz przyłazi ta wstrętna zołza to nie może byc normalna ... plakac mi się chce - bo dzidzia chyba coraz dalej :( akasiu ja w szafce na buty nam prawie wszystkie buty na plaskim ... no szpilki tez sie znajda - góra 4 pary ...a tak - balerinki i nawet eleganckie z czubkiem na takim tyci obsasiukiu , japonki na plaskim , adidasy , mokasyny ... acha akasiu hi..hi... haluksy - tak fachowo ;) chyba się mówi ;) oj myszki - czy umiecie pocieszyc smutasa ? właśnie zrobiłam obiad i tak pieknie pachnie- ale i tak mi jakos smutno ... tp przez ta slaba @ karolciu przepis na szatlotkę zagniesc kruche ciasto - chyba przepisu nie musze podawać - zrobic tak na srednia blaszkę - potem poddusic jabłuszka /ok.1,5 kg/ - kwaskowe - i jeszcze potrzebane bedą jablka - 05 kg - tylko ich nie dusic tylko obrac i pokoic w czasteczki; duszone jabłka osłodzic wg gustu i dodac cynamonu i gozdzików - po ugotowaniu gozdziki powyjmowac z marmolady ... ciasto kruche podzielic na dwie czesci jedna wylepic blaszke razem z bokami - grubosc - średnia- nie za cienko - druga czesc wlazyc do zamrazalinika ... na pol godz. wylepiona blache włorzyc do piekarnika juz nagrzanego na 170 c na 10-12 min i zapiec ... wyjac i troszeczke podstudzic na to wyłorzyć delikatnie uduszone jabłuszka wymieszane z tymi obranymi i surowymi ... wczesniej ugotować budyń z 2 torebek najlepiej waniliowy ... [3/4l mleka] aha mozna ta masę jabłkowa posypac skórką pomarańczy ale z umiarem - to daje ciekawy smak! na mase jablkowa wylac ugotowany budyń i wystudzic trochę - wyjąc z zamarażalnika ciasto kruche i trać je na tarce obsypać całą górę ciasta - wstawic do piekarnika i piec ok. 45minut - mniej wiecej ciasto bedzie gotowe jak góra się zarumieni na zloto w 175 180 stopniach pycha mozna jeszce posypać wystudzone ciasto cukrem pudrem albo pomazac polewą z białej czekolady!
  13. Witajcie okruszki :) słońce swieci - ale chłodno - szkoda - ze pogoda robi nam psikusa ! Elizo specjalistka od bakłazanow jest akasia i chyba juz pisała jak je przyżądza ... strona 261 godz. 15.47 a ja podam przepis na nalesniki ... wychodzi na 4 szt . - nalesniki według przeisu standardowego - ale z odrobina soli - 400 g kiszonej kapusty / w sumie w zalezności ile nalesników robimy mniej wiecej po 100 g na jednego nalesnika / - 4 parówki odtłuszczone lub wg swojego upodobania - 4 łyzki oleju - keczup , musztarda - sól, pieprz, ostra papryka w proszku - 60 g startego zoltego sera - sok jabłkowy Kapuste podsmazyc na oleju, podlewać sokiem jablkowym . Dusic tak ok. 20 min. doprawic do smaku solą , pieprzem i papryką ./ja nawet troszke cukruje - bo wtedy kapusta ma troche inny smak - ale to w zaleznosci od podobań/ Usmażyc naleśniki.Posmarować naleśniki musztardą i keczupem - tak w miare bez przesady - taką średnia warstwą . Na kadym polożyć kapustke i parowkę .Zrolować ułorzyc na naczyniu zaroodpornym posypać zołtym serem i zapiekac ok. 20 minut ... mnie bardzo smakują - choc sa kaloryczne - ja osobiście zajdam jednego i jestem syta -ale faceci potrafia zjeśc wiecej!mozna polac jeszcze jakimś sosem pomidorowym albo keczupem - jak kto lubi ... dzis robie cannelloni ... na razie jednak chodze w pizamie po domu , pije czerwona herbatę i leniuchuje - mezus jest w pracy ... wicie co wczoraj na dziełace tak pogryzły mnie komary ze caly wieczor nogi mnie swędziały - krwiopijcy - juz poczuły troche ciepła i nas napastują ... ja juz mam ostatki @ - prawie nie ma - jestem naprawde zaniepokojona - powiem o tym ginowi - i jezeli nic z tym nie zrobi chyba zmienie lekarza ... tak nie moze byc - bo lecze sie u niego od 5 miesięcy - a na razie zero efektow ... chyba ze ja jestem slepa ...
  14. widze ze dzisiejszy dzień wszystkie aktywnie spedzilysmy ... ja byłam u rodzicow na działce ... tak pogadac i posiedziec ... na razie jestem bladzioszek - nie mam gdzie chodzic się opalac - bo dzialka za daleko - a i tata tam przesiaduje codziennie - wiec nie chcę ... ale moze pojedziemy z mińkiem gdzies na lączke to sobie poleze na słoneczku ;) tylko pogoda podobno ma się pogorszyc ... ja rower dostalam w tamtym roku od meza na rocznicę sllubu ... a i jego teraz namawiam by sobie kupił cos dla siebie - tylko ze na raty - bo tez mamy b. dużo wydatków ... karolciu mnie tez przydałoby się troche uzupełnic garderobę z elegantsze ubrania - lubię sportowy styl - oczywiscie bez noszenia dresów ale bojówy i bluzy z kapturkiem sa na topie ... nawet jezeli kupuje juz gartntury i marynarki to sztruksowe ... dzis jednak tesciowa kupila mi cudna bluzeczke - kolor kosc sloniowa - na krótki rekaw - taka z satyny - ekstra - ma rękawki zakończone gumeczka i urocze kieszonki na biuscie ... zmykam myszki ... na 2 leci dzis milczenie owiec ... buziaki
  15. karolciu jestes kochana - ja tak bardzo bym chciala boniusia - teraz gdy jest tak ciepło - wszystkie mlode mamusie z brzdacami wychodza na dworek - koło mnie jest park - a tam takie piekne bobaski w takich cudnych wozeczkach - ze aż chce sie płakac ... ze ja nie mogę ... tak naprawe to bym chiała bysmy wszystkie się cieszyły i miały juz pzynajmniej fasoleczki w brzuszkach ... ta wiosna jest taka piekna - budzi się nowe zycie - może Pan Boczek nas wysłucha i bedzie ono niedlugo w nas ?
  16. staram się doczytac w necie co to moze oznaczac takie skape @ i krótsze fazy lutelane - ale nic poza zaburzeniami hormonalnymi nie przychodzi mi do glowy ... no tak tylko jak to powiedziec mojemu lekarzowi zeby wreszcie zbadal mi hormony ... 14 maja mam wizyte i chyba albo się z nim poklóce albo mnie wysłucha!
  17. karolciu - ja wlasnie mamówiłam wczorja swojego meża na zakup roweru - w sumie na raty ale bedziemy mogli sobie razem pojezdzić - a tak to tylko z koleżankami i sasiadami - bo mamy w blku taka rowerowa rodzinke ! Surfiviu ja tez jestem dobrej mysli ale co do was ... ja na razie chyba wymiekam @ przyszla - jednego dnia była obfita, drugiego slaba , a dzis juz prawie jej nie ma - kurcze -ale mam pecha - i chyba na razie nie doczekam się tak szybko dzidzi! :(
  18. Witajcie kochane ... ale pustki dzisiaj ;) w sumie co sie dziwic piekna sobota - i do tego wekend majowy w pelni sie rozpoczął ... ja dzis tez jestem zabiegana ... troszke sbie pospalismy - potem poszłam z teciowa na ryneczek ... minius poszedł do garazu robic porzadki i malowac sciany ... drugie pranie schnie ... zaraz się zabieram za zmywanie podług i robienie zapiekanek ... miłego dzionka słoneczka moje ...
  19. Kukusiu ja tez CI odpisałam ... bylismy z mińkiem na spacerze i na lodach - dalam się namowic ... spacerowaliśmy ze 2 godziny - potem siedzielismy z sasiadami na ławce przed blokiem drugie 2 - ale fajnie :) mykam na filmik - jutro podam przepisy na ciasto i na nalesniki ... buzialki
  20. acha do tych zawijaskow mlode ziemniaki zapiekane z czosnkiem i drugie w koszulce z boczku ... mykam na kawusie ... kupiłam sobie bezkofeinowa jacobsa - ummm - nie ma to jednak jak zwykła kawka ...
  21. do asienki 1986 testy jeżeli juz jest ciaza to ja wykazuja - nawet pozamaciczna - niesety :( moja znajoma straciła dzidzie w 3 tygodniu - okazało sie dobrze ze tak wczesnie - bo inaczej rozerwałaby jej jawowod! ale nie podchodzmy do tego z takim pesymizmem - najczesciej ciaza pozamaciczna jest wtedy - gdy wystepuje nieprawidlowa budowa narzadow czyli zrosty i inne anomalia ... własnie wrociłam z miasta - słonce króluje i jest b. ciepło ... za chwile ide wywieszać pranie ... kupiłam mieso - natachałam się jak dzika ... aksiu dzieki za super pomysły - na grilla - to byłoby fajne żarełko :) a na domowa imprezke robie zawijaski z ananasem ... drugie na ostro z papryczką, cebulka i pieczarkami ... pozniej naleśniki z kiszona kapustą - / specjalnie gotowana w soku jabłokowym/i parówka odtłuszczona do tego jakis sos wymyslę i planuje też strogonowa ... mini koreczki z korniszonkow,papryki, konserwowej cebulki i czosnku ... nad salatkami mysle ale pewnie miniek bedzie chcial tradycyjna z warzyw i moze cos ekstra z kurczakiem grilowanym a z ciast szarlotke z budynem - bo ostatnio zrobiła furrorę , cycuchy murzynki ... i moze babke cytrynową ... moze juz starczy jak myslicie ?
  22. Elizo - jedno czy dwa piwka nie zaszkodza ale nie wiecej ... lekarz mojego minia mowił ze mozna na imprezie wypic 150 g wodki - więcej nie poleca - co do piwa to moża ale umiarkowanie ! także moze nie bedzie tak zle ? Co do cellulitu - to tez mnie gnebi paskudztwo - nie widac - chyba ze scisne sobie skórę ... ja tez mam 165 cm wzrostu i teraz wazę ok .57,5 kg chcialabym wrocic do swojej wagi przed slubu 54 kg - ale zobaczymy - bo jak tak sie zaczniemy odchudzac to nam biust zniknie ;) smieje się bo tak zawsze jest ze jak cos zleci to najpierw z cycolków! Ja stosowalam Lirene - jest cala seria - peeling, żel, krem i serum - jest dośc dobre - ale nie super ... kiedys zaszalalam 4 lata temu i kupilam sobie preparat Vichy - to jest rewelacja - tylko cholernie drogie ok. 89 zł. - nie starcza nawet na miesiąc smarowania - ale likwiduje cellulit do zera! niestety trzeba go stosowac raz na jakis czas ! Ja tez się zastanawiam nad Niveą - na razie jednak mam jeszcze emulsję AA z kompleksem anticellulite, ekstraktem z cytryny i witamina A i musze go skończyć ! ale sie rozpisalam - na razie kochane ...
  23. Witajcie myszolki :) U mnie ranek dosc pochmurny - słoneczko jednak probuje sie przebijac i widze ze chce zagoscic na niebie ale mu sie to troszke nie udaje ... ciekawe czy będzie ciepło tak jak wczoraj ... ? ja mam dzis troszke roboty ... chce poleciec na ryneczek i kupic miesko ... bo potem ta majowka i moze byc problem ... a juz 5 - mam imprezke dla rodziny ... potem sprzatanie i pranko - w miare mozliwosci - bo nie chce się narobic jak dziki osioł - w sumie jutro tez jest dzień ! Surfitko mi tez ostatnio jak robiłam to przez kilka dni mialam 2 krechy - tylko z dnia na dzień ciemniejszą i Ty też na pewno niedługo bedziesz miec dwie równego koloru!nie wiem jak to jest w przypadku brania zastrzyku na peknięcie jajeczka - czy czasem nie zafałszowuje wyniku - ale to sama sprawdzisz ... dziewczynki ja zawsze kupowalam testu owu w aptece - nigdy mnie nie zawiodły - szkoda ze w paczuszcze jest tylko 5 paseczkow - bo ostatnio w moim przypadku to za mało ... i masz racje karolciu to dosyc drogie - ja tak co jakis czas testuje by zobaczyc czy z moja owu w porzadku czy jest - na razie wychodzi na to ze coraz poźnej ... na razie zmykam - zrobilam sobe zielona herbate i dwa sucharki - oj cos czuję ze przez twen majowy wekend wcale nie schudne - bo tesciowa cos wczoraj wspominala o grilu - a ja uwielbiam od czasu do czasu zjesc cos niezdrowego i chipsy tez - karolciu - mamy z sobią wiele wspólnego ;)
  24. Surfitko masz racje słabszy paseczek wskazuje ze poziom lh się podniósł ale jeszcze nie wystaraczająco ... paski musza byc jednakowego koloru - wtedy za ok. 12-36 h bedziesz miec owu ... :) powodzenia w starnkach ... ja maj sobie odpuszczam ... bede starac się dopiero po hsg a to w czerwcu ... pomyslałam ze tak bedzie lepiej - musze troche odsapnac bo te długotrwałe starnka robia swoje ... właśnie bylismy na spacerku z mezem i ustalilismy ze skoro maj to miesiac zakochanych - to bedziemy sie kochac kiedy nam tylko przyjdzie na to ochota ... a nie kiedy trzeba - także spontan ...
  25. ... oj martyniu 36 :( ja moge teraz o tym pomarzyć - nie wiem ale jakos czasem trudno mi sie zmoblizowac - a co do czekolady to uwielbiam - po prostu - wymiekam ... i ups zjadlam właśnie połowe twixa ;) ale co tam - brązowy ryzyk i suroweczka - jak mialam na tym dojechc do końca dnia :) martysiu a jaką Ty dietke stosujesz - pewnie siłownia i pływanie ? ja tez marzę o chodzeniu na basen przynajmniej 2-3 razy w tygodniu - w sumie mam rzut beretem ale ciagle nie mam mobilizacji by uzbierac pieniążki na karnet! ... chce miec ladnie jedrne ciało ... pewnie przydałayby się jakieś cwiczenia ? ale taki leniwiec ze mnie ;) zmykam idziemy zaraz na spacerek ...
×