Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Trinity27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Trinity27

  1. Witajcie kochane ... wiem wiem powinnam czesciej pisać - czytam Was prawie codziennie jadnak do pisania nie mam silnej motywacji ... przepraszam za to Was bardzo - nie myslcie ze zapomniałam o Was - jesteście mi bardzo bliskie ... ze staraczek tak naprawde niewiele nas zostało - tych aktywnie piszących - jest więcej piszacych mamusiek - a to temat tak dla mnie odległy ... jadirko - jeszcze raz najszczersze wyrazy wspołczucia - Ty wiesz kochanie ze myslami jestem z Tobą - musisz być silna - tak jak pisała justynka - czas goi rany - musisz w to wierzyć! Karolciu to widze ze Twoje leczenie ruszyło z kopyta i juz jesteś po inesemce - trzymam mocno kciukasy by udało Ci się za piwerwszym razem - bardzo bardzo tego pragnę skarbie :) martyniu kochanie - Wy to się macie z tymi cholernymi choróbskami i wszystkimi innym - ja nie wiem czy bym dała radę tyle udzwignać - i wierzę ze czasem Cię skag trafia i jesteś ostrzejsza w szpitalu - bo ile można - i tak CIe podziwiam ze ich tam wszystkich nie rozszarpałaś - ja wcale nie byłabym inna :P Akasiu - dużo zdrówka dla Ciebie i Hanusi - wyslij mi zaproszenie na naszeą klasię bo ja nie moge dodać Cię do grona znajomych - masz trochę poblokowany profil - chyba ze blondynka czegoś nie potrafi - hi hi :P Dianeczko - super ze chociaż na chwilke sie u nas pojawilaś - no no starania o drugiego dzieciaczka - super - mam nadzieję ze tym razem nie będziecie mieli żadnych problemów ... nie martw sie Dawiś nie będzie jedynakiem :D Kseniu Ansiczku Olawd gratulacje z okazji narodzin Tymka :) pazulku, voltare - zdróweczka dla Waszych pociech ... Adrianek roznie jak na drozdzach - oglądam zdjęcia na nk to się nadziwic nie moge jak to z niego kawał faceta :) Voltare - śliczne imiona wybrałaś dla swojej coreczki ... bardzo mnie cieszy ze dobrze się czujesz i ze z maleńką wszystko oki :) martiko a co tam u Ciebie odezwij się koniecznie ... nie wiem czy nasza Martt by sobie zyczyła ale moze powiem Wam ze jest po laparoskopii - miala udrazniane jajowody i nacinanie zbyt grubej otoczki która pojawiła sie na jajnikach - wszystko się udało pomyslnie - tylko patrzec ja wsród nas pojawi się kolejna cięzarówka :) a u mnie prawie wszystko w normie - to prawie odnosnie wynikow prolaktyny - bo robiłam sobie test z metroproklamidem i niestety mam łagodna hiperprolaktynemię :( pomimo ze bralam przez pół roku bromergon - wyniki mam wyzsze niż przed braniem .... niestety miałam zrobić test przez ewentualnymi starankami a ze z tym u nas jest problem to trwało to małą wiecznośc i wyszło szydło z worka :( Tsh mi tez nieznacznie wzrosło do 1,59 minimalnie sama sobie zwiekszyłam dawkę euthyroksu bo do wizyty mam jesze troche czasu i nie chcę by się tam cos więcej pokreciło ... bromergon mi się juz skończył ale zapodałam sobie castagnusa i juz zauważyłam małe zmiany - cykl mam dłuzszy o 1-2 dni ... do tego cera ładniejsza i napiecie przedmiesiaczkowe się zmiejszyło - boże czasem mi sie zdaje ze te starania sprawiają ze zamieniamy sie małych lekarzy ... 20 marca mam wizytę u endo - zobaczymy co dalej ... co jeszcze kochane ... byliśmy w gorach na nartach - pierwszy sezon za nami i chyba połknelismy bakcykcyla - ja jestem trochę bardziej ostrozna ale za to mój maż juz śmiga z wiekszego stoku niż osła łączka :P hi hi ... karolciu, aklasiu Wy to jestescie zaprawione narciarki ale gdybym mieszkała blizej gorek pewnie i ja juz bym dawno dała się skusić ... a tak to 6-7 godzin w jedną stronę przy dobrych warunkach pogodowych i braku korków na zakopiance ... ogolnie wypad uważamy do bardzo udanych chociaż jak na poczatek bardzo nie szarżowaliśmy ze względu na moją prawie zerową kondycję i z uwagi na bezpieczeństwo ... kawtere mielismy super - jedzenie-atmosfera-pokoik! na naszej klasie umieściłam pare zdjęć ... to chybna by loby na tyle ... poprawię jeszcze tabelke i zmykam Tabelka nr 1: staraczki NICK/ Skąd---------------Wiek-------ilośc starań......data następnej @ Justynka------------------26-----------???-------------- ---ok.20.02.2009 karolcia_26---------------28------------34-------------- ------1.03.2009 Trinity /k.Łowicza-------31------------30----------------ok. 22.03.2008 Jadira/k.Krakowa........35.......z nadzieja ,że sie uda............... Błękit_ka/Szczecin.......29.............5............... .. ok 02.03.2009 olcia21.....................21............29............ .. ...ok 18.02.2009 Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu voltare---------------------31-------------29----------- ---------05.05.2009 martika2428...............25..............9............ .. .......28.08.09 Tabelka nr 3: Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ---------------- ---Płeć-----------Imię--------------------Data ur. martyn--ia/dolny śląsk------ córka--------- Lena----------------- 10.01.08 akasia/ZielonaGóra....córeczka..Hanna Maria.. ...........07.04.2008 Surfitka/Krakow/NY........córka.........Nina ...............16.06.2008 anisik2/Wrocław ..........córka.......Aleksandra.........10. 12.2007 pazia/wawa.................syn..........Adrian.......... .....02.01.2009 buziaki moje kochane dla Wszystkich : naszych mausiek i ich dzieciaczkow, cięzarowek i oczywiście najmocniejsze dla staraczek by nie traciły wiary ... cmokaski pa pa
  2. WITAJCIE KOCHANE ... Rano wstałam a tu mega duzo śniegu :D jejku nie wiedziałam ze moze to spawić tyle radosci - wszyściutko obsypane sniegiem - drzewa , drogi, dachy - jak w bajce :) wiem ze dla kierowcow to koszmar ale ja się bardzo bardzo cieszę ... niestety juz w samej W-wie zero świerzego śniezku - wszystko szare bure - bleeeee - nie mogę sie doczekac końca dnia aby znaleść się w moim miasteczku :) w połowie lutego wyjezdzamy na narty do Białki Tatrzańskiej - na sama mysl juz się robię HAPPY :) przeszukuje też wycieczki na wakacje - myslimy nad Turcją - jezeli macie jakieś fajne sprawdzone hotele i biura czekam na podpowiedzi ! Karolciu - odnoscie Twojego pytania - to w te najbardziej płodne dni jednak się -zabezpieczamy - mezulek marudzi ze musiał wrocić do gumki ale ja na razie nie czuje się gotowa :(**** myslę ze jednak godzina zero coraz bardziej bliska - powolutku zaczynam myslec o wyborze kliniki - juz nawet pozagladałam na ich stronki w celu przejrzenia cennika ... zmykam bo mam full pracy - ale nie mozna się dać zwariować - pa pa kochane moje - pozdrawiam i caluje Was wszystkie
  3. Witajcie kochane ... ja oczywiscie zabiegana i mało zorganizowana - czytam Was kochane ale nie mam czasu by się zebrac i cos napisać ... w pracy zakończenie roku - mnóstwo zajęcia - sama nie wiem kiedy dzień mija ... do tego epidemia grypy oslabia szeregi i w związku z tym chaos jest jeszcze większy ...do domku wracam padnięta jak pies pluto .... poprawiam tabelkę bo wszystko b.z ... na razie się nie styaramy ... Tabelka nr 1: staraczki NICK/ Skąd---------------Wiek-------ilośc starań......data następnej @ Justynka------------------25-----------???-------------- ---ok.25.11.2008 karolcia_26---------------28------------33-------------- ------5.02.2009 Trinity /k.Łowicza-------31------------30--------------------22.01.2009 Jadira/k.Krakowa........35.......z nadzieja ,że sie uda............... Błękit_ka/Szczecin.......29.............4............... .. ok 01.02.2009 olcia21.....................21............28............ .. ...ok 17.01.2009 Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu voltare---------------------31-------------25----------- ---------05.05.2009 martika2428...............25..............6............. .. ........sierpien Tabelka nr 3: Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ---------------- ---Płeć-----------Imię--------------------Data ur. martyn--ia/dolny śląsk------ córka--------- Lena----------------- 10.01.08 akasia/ZielonaGóra....córeczka..Hanna Maria.. ...........07.04.2008 Surfitka/Krakow/NY........córka.........Nina ...............16.06.2008 anisik2/Wrocław ..........córka.......Aleksandra.........10. 12.2007 pazia/wawa.................syn..........Adrian.......... .....02.01.2009 Pozdrawiam Was wszysciutkie bez wyjatku i przesyłam gorace buziaki dla naszych mamusiek, dzieciaczkow i wytrwałaych staraczek :) pa pa moje kochane
  4. kochane moje : Niech Nowy Rok przyniesie Wam radość, miłość, pomyślność i spełnienie wszystkich marzeń a gdy się one już spełnia nich dorzuci garść nowych marzeń, bo tylko one nadają życiu sens :) Caluję Was wszysciutkie bardzo bardzo mocno cmmmmooookkk Martiko - gratuluję - życzę Ci optymizmu i wiary ze wszystko będzie dobrze ... bardzo się cieszę :D
  5. Witajcie skarby moje ... widzę ze się swiatecznie zrobiło - bardzo sie cieszę ze takie pogodne jesteście ... ze macie tyle w sobie zapału i checi do przygotowań światecznych smakołyków ... ja jestem tak zapracowana ze na nic nie mam czasu i troche przy Was blednę - bo w zasadzie u mnie w domu świąt jeszcze nie widać ... wydaję tylko męzusiowi dyspozycje i o ile może to mi pomaga ... mieszkanie w sumie posprzątane ale z wszystkim innym jestem do tyłu i nie wiem kiedy cokolwiek zrobię ... dziś chce upiec makowca i zrobić sernik na zimno ... moze przygotuję kurczaka na sałatki i zrobię rybkę - ambitny plan ale nie wiem jak sie wyrobię bo w domu bede dopiero po 18-stej a jutro tez pracuję także - sama nie wiem ... ogólnie to wigile spędzamy troche u jednych trochę u drugich rodzicow ... na obiady też się gdzieś wkręcamy - także moze nie będzie żle ? Pziulku - niech Twój Adrianek jeszcze poczeka i nie morduje mamusi w Swiąteczny czas - także już kobietko nie pracuj tylko poleż sobie brzuszkiem do góry :P Dziękuję Wam kochane za życzenia świąteczne - powysłyłam także dla Was karteczki - pozagladajcie do skrzynek pocztowych ... tymczasem zmykam i życzę Wam Kochane Wesłych Śwąt :)
  6. na razie walczę z prolaktyną ... w grudniu idę na badania - zobaczymy na jakim jest poziomie i czy nie mam hiperprolaktynemii ... a potem bedziemy mysleć dalej ... w sumie odpycham ta mysl bardzo bardzo daleko - czuję sie cały czas nie gotowa .... :(((( buuuuuu
  7. Witajcie kochane .... Przedswiatecznie się zrobiło ... jestem tak zaganiana ze nie mam na nic czasu - w pracy mamy urwanie głowy - koniec roku - daje się wszystkim we znaki - mielismy jechac w góry ale nie ma mowy - zreszta chyba kiepsko ze sniegiem i przełozylismy wyjazd na styczeń - wtedy może będzie więcej luzu i snieżku na stokach ... Paziulku kochanie - mysle o Tobie ostatnio bardzo czesto - bardzo mi przykro ze nie mogłam się zmobilizować do spokania z Tobą - w sumie okropna ze mnie zołza - stronię od dzidziusowego tematu - moze dlatego jakoś nie miałam na to siły ? a teraz Twój synek już niedlugo na swiecie - mam nadzieję ze może na wiosnę lub latem nadrobimy zaległości ? voltare - ufff - już niedługo poznasz płec swojego maluszka ... to takie fantastyczne - a tak niedawno mi sie zdaje ze ozanjmiłaś nam ze jesteś w ciazy .... Martyniu kochanie - Ty to się masz biedulko z tym zdrowiem - naprawde współczuję i zyczę aby te okropne chorobska zapomniały wreszcie o Was ... akasiu, karolciu, jadirko - ogromniaste buziaki dla Was Pozdrawiam Was wszysciutkie bez wyjatku - całuje nasze topikowe dzieciaczki - na naszej kalsie obserwuje zdjęcia i widze jak pieknie rosną :) pa pa myszki moje ...
  8. Witajcie ... jadirko - ja tez nic nie wiem o Twoje pracy takze może myslalaś ze nam o tym powiedzialas :P ???? bardzo bardzo sie cieszę ze pracujesz - ma nadzieje ze praca da Ci duzo satysfakcji :D kochane - dziękuje Wam za słowa wsparcia - w sumie ja nawet nie uroniłam łezki - po prostu nie mogę się nie cieszyć - tylko czasem tak mi smutkiem w serduszku powiewa - ze los nie daje nam rownych szans ... ale dzisiaj piatek i jestem HAppy - dostałam premie i ide na małe zakupy ... całuje Was kochane mocniutko!
  9. hejki kochane ... ja myslę ze wszystkie dziewczynki sa pod kołderka - bo dzisiaj taki senny dzień ze szok :P ja ledwo zyje po prostu oczy na zapałki a mam tyle pracy ze powinnam tylko smigać ... tylko skąd wziasc na to siłę ?
  10. witajcie myszki moje ... spożnione ale bardzo serdeczne życzonka dla naszych Kasiul :D oby wszystko o czym marzą sie pospełniało ... martyniu kochana Ty to sę masz z tymi choróbskami - niech wreszcie pójda precz i zapomną o Was w najlepsze ... dla reszty dziewczynek wirtualne buziaki i uściski dziś wyjatkowy dzień ... sama nie wiem co czuć - ale ze wzgledu ze tak mi serce podpowiada - to czuję radosc - otóż mój braciszek dziś zadzwonił do mnie i oznajmił mi ze zostanie tatusiem :D dziwne uczucie szczególnie ze oni sa dwa i pól miesiaca po ślubie - ale widocznie tak musi byc jedni maja swój złoty strzał drudzy muszą czekać na swoje szczeście dłuzej ... to tyle kochane moje - musiaalm się tym z Wami podzielic - bo kto inny jak nie Wy zrozumie moje smutne serducho ... tymczasem całuję Was mocniutko i zyczę spokojnej nocki pa pa
  11. hejki kochane moje ... u nas okropna pogoda - buuuu - paskudnie wieje i pada deszcz ... załatwiłam w ten sposob parasolke bo mi ja dzis wyrwało druty - czeka mnie więc zakup nowej - wrrr - a tak ja lubiłam słuzyła mi dobre 4 lata ... spotkanie z Martt wyszło naprawde spontanicznie ... w poniedziałaek dostałam od niej eska ze jest w W-wie ale tylko do 18-stej także po wyjsciu z pracy popedziłam na ZŁote Tarasy gdzie się umówiłysmy i spędziłyśmy razem małą godzinkę ... fajnie - bo tak to gladko przebiegło jakbyśmy znały się ze 100 lat :) miłego dzionka wszystkim zyczę papatki - cmokaski
  12. dziewczynki kochane jakbym mogla o Was zapomniec ... przecież się nie da - tyle wspomnień - miłych i ciepłych słów wsparcia - naprawdę nikt nie wie tyle o moich starniach co Wy ... ostatnio na tyle sobie wszystko odpusciłam ze mama robi mi już wyrzuty ze chyba przestało zalezeć na dziecku - kiedyś traktowałam to jakos lzej i mowiłm o wizytach u lekarza i wogóle - teraz zamknełam się na wszystko i chcę sama sobie wszystko poukladać, dojść do ladu ze swoimi emocjami po prostu nie chcę i nie lubię na ten temat rozmawiać .. to nie znaczy ze mi nie zależy tylko ze brak mi juz siły na ciągłe rozprawianie o tym ze jestem w pewien sposob \"ułomna\" tak wlaśnie się czuję i to mnie tak cholernie boli - ze czasem nie chce mi się zyc ... postaram sie zagladac do Was czesciej ... i nawet jezeli mnie nie bedzie na forum dłużej nie myślcie ze o Was zapomniałam ... dzisiaj u nas był piekny dzień - troszke wiało ale i tak słoneczko cudnie świeciło ... wyruszyliśmy sobie na wycieczkę motorkiem - jejku cudownie było czuć ten pęd powietrza mozna czuć się prawie zupełnie szczesliwym w wolnej chwili umieszczę kilka zdjęc na nk do usłyszenia kochane moje ....
  13. karolciu prawie w tym samym czasie wysalłyśmy posty także poprawiam tabelke bo nie wiedziałam ze się do niej wpiszesz :P Tabelka nr 1: starające się NICK/ Skąd---------------Wiek-------ilośc starań......data następnej @ Justynka------------------25-----------???-------------- ---ok.25.11.2008 karolcia_26---------------28------------31-------------- ------18.11.2008 Trinity /k.Łowicza------31------------30----------------ok. 03.12.2008 Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu pazia/W-wa---------------27-------------34-------------- ....--26.12.2008 voltare---------------------31-------------16----------- ---------05.05.2009 Tabelka nr 3: Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ---------------- ---Płeć-----------Imię--------------------Data ur. martyn--ia/dolny śląsk------ córka--------- Lena----------------- 10.01.08
  14. Witajcie kochane ... przepraszam ze sie dawno nie odzywałam ... cały czas jestem, z Wami - dopinguje wszystkim naszym staraczkom, zafasolkowanym, mamuśkom i dzieciaczkom by były zdrowe - by miały w sobie radosc zycia :) kochane myszki moje u mnie po staremu - czyli bez większych zmian ... na razie nie chcę myslec o staraniach - ciągle mi brak siły na podjęcie walki z samą sobą i lekarzami ... mam nadzieję ze niebawem jakoś się z tym uporam niedawno skończyliśmy lazienki - trwał 2 tygodnie / wrrrrrr / , musielismy jeżdzić kapać sie do teściów bo nie mielismy ciepłej wody - ale to nie było najgorsze ... bałagan i kurz sprzatałam kolejne dwa tygodnie ... friany, okna i dywany były w oplakanym stanie - jejku mowię Wam najlepiej wszystko zrobic przed wprowadzeniem sie do mieszkania - bo potem to masakra - dobrze ze w naszym domu nie ma maluszka bo chyba musiałabym sie na jakiś czas wyprowadzić ... w pracy oki ... dobrze ze spędzam w niej sporo czasu nie mam czasu myslec o tym co mnie gnebi najbardziej - po prostu zyję czyms innym ... może to i głupie ale na razie dobrze mi z tym ! wpisuje sie z do tabelki staraczek chociaż na razie przerwaliśmy staranka - jednak mentalnie nadal czuje sie z Wami bardzo związana ... bardzo dziekuje Wam za miłe komentarze na naszej kalsie - jesteście naprawde kochane :D pozdrawiam Was wszysciutkie, całuję i mocno sciskam ... postaram sie zaglądac do Was czesciej - cmokaski pa pa Tabelka nr 1: starające się NICK/ Skąd---------------Wiek-------ilośc starań......data następnej @ Justynka------------------25-----------???-------------- ---ok.25.11.2008 Trinity /k.Łowicza.......31......... 30.................ok. 03.12.2008 Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu pazia/W-wa---------------27-------------34-------------- ....--26.12.2008 voltare---------------------31-------------16----------- ---------05.05.2009 Tabelka nr 3: Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ---------------- ---Płeć-----------Imię--------------------Data ur. martyn--ia/dolny śląsk------ córka--------- Lena----------------- 10.01.08
  15. Witajcie myszki moje :) akasiu nieco spóźnione ale prosto z serca życzenia urodzinowe : Żyj tak, aby każdy kolejny dzień był niesamowity i wyjątkowy. Wypełniaj każdą chwilę tak, aby potem wspominać ją z radością. Czerp energię ze słońca, kapiącego deszczu i uśmiechu innych. Szukaj w sobie siły, entuzjazmu i namiętności. Próbuj życia i układaj je w swój własny sposób. Żyj najpiękniej jak umiesz. Po swojemu. Spełniaj się. Miłości, miłości , miłości ... pozdrowionka dla wszystkich
  16. witajcie kochane ... własnie nadrobiłam zaległości w czytaniu wpisów by byc na bieząco ... kochane u mnie bez zmian - cały czas tkwię w tym samym punkcie a nawet myslę ze jest gorzej bo moje cykle mają 24-25 dni - biorę euthyrox, bomergon - nie chce mysleć co może znowu byc nie tak - byłam ostatnio na kontroli i Tsh i prolaktynę maiałam w normie ... zastanawiam się co się dzieje ale zagłuszam to wszystko i już nawet nie chce mi się chodzic do lekarza ... przepraszam ale już jakoś nie znajduję na to wszystko siły ... coraz czesciej dopada mnie mysl ze musze się cieszyć tym co mam ... właśnie jestesmy w trakcie remontu łazienki - wszedzie pył i kurz ... w sobotę bylismy w Castoramie pokupować wszystkie gadzety ... męzulek własnie kuje ściany pod instalacje elaktryczną i rurki ... brrr aż dostaję gęsiej skórki od tego bałaganu ale będzie pięknie - to mnie pociesza ... Paziuniu snias mi się ostatnio - glaskałam Twój brzuszek a mały fikał koziłoki ... :) Voltare dbaj o siebie kochanie i spij ile tylko się da :) Poza tym u mnie wszystko oki ... pacuję i pracuję - wracam do domu padnięta bo teraz zakończenie miesiaca i kwartału - ale jest super także nie narzekam :) dziękuję za miłe komentarze na naszej-klasie :) Słonka moje pozdrawiam Was wszystkie i caluje topikowe dzieciaczki ... pa pa
  17. witajcie myszki moje ... poprawiam tabeleczke i zmykam do pracy ... miłego dnia Wam zyczę :) Tabelka nr1: Starające się Trinity /k.Łowicza.........31..............30..................ok. 20.10.08 Lenka_27.....................29.....o.d 9 lat NIC...................12.09.08 Karolcia_26.................28...............29......... ............28.09.08 Marta24/USA................25..............17........... ........ .07.10.08 Justynka24..................25..............???......... . ... .......20.09.08 Katia100/Gliwice...........24.............0............ ............10.08.08 Martt/Głogów ..............27.............12.....................???.07 .08 Tabelka nr 2: zaciążone NICK/ Skąd---------------Wiek-------tydzień ciąży---------termin porodu Pazia/Warszawa..............27...........27............ ........26.12.2008 olawd/uk.................... .28............23..................... 23.01.2009 Voltare ......................31..............8..................... 05.05.2009 Tabelka nr 3: Dzieciaczki urodzone NICK/ Skąd ------------ Płeć-----------Imię-------------------------Data ur. Diana24/Olsztyn...... .syn...........Dawid.....................31.08.2007 JustynaM/Londyn......syn...........Adrian............... . ....08.10.2007 Paula76/Olsztyn ..... córeczka.....Natalka...................22.10.2007 Anisik2/Wrocław.......córeczka……..Oleńka.... . ............10.12.2007 Martynia/Legnica.....córeczka......Lenka............. . …..10.01.2008 kukusia..................córeczka.......Julka........... ........02.04.2008 akasia/ZielonaGóra....córeczka….Hanna Maria.. ...........07.04.2008 Kseńka...................syn..........Tymek........... .........30.05.2008 Surfitka ...............................Ninka .......................16.06.2008
  18. hejka kochane ... umiesciłam swoje najnowsze fotki na naszej-klasie jezeli chcecie obejrzec moja facjatke - zapraszam :P teraz jednak mam krótsze włosy - bo obciełam - troche załuję bo przy tej wilgotności strasznie mi się układają - bez prostownicy ani rusz :( całusy dla wszystkich ... pa pa
  19. witajcie kochane ... na poczatku przepraszam ze nie zagladam do Was za często - po prostu nie mam na to siły ... karolcia ma rację : to nie z braku chęci czy czasu - po prostu mój problem zaczał mnie przerastać - chce przestac mysleć ze moje zycie jest puste bez dziecka ... wiem ze to nie jest jakieś wytłumaczenie ale tak zaczełam się nakręcac ze wszystko zaczeło przybierac obdwrotny skutek ... wyniki coraz gorsze i wogóle ... teraz jestem dużo spokojniejsza - pracuję, wyniki prolaktyny i Tsh mam w normie - jedno co mnie niepokoi to zbyt krótkie cykle 24-25 dniowe ale moja endo mówi ze moge miec niedomoge lutelaną i w momencie gdy bede gotowa psychicznie zaczniemy pracowac nad tematem ... na razie niestety nadal nie jestem - po prostu żal i strach mnie za gardło sciska jak zaczynam mysleć o ponownych starniach i zwiazanych z tym niepowodzeniach ... same widzicie ... z wytrwale dażącej do celu zmieniłam się w uciekajacego słabeusza - może tak łatrwiej na razie nie myslec - wypieram problem daleko w podswiadomosć ... ale po nowym roku ponawiamy starania i moze uda mi się zrealizować swoje marzenie ???? zobaczymy - narazie to taki chwilowy pomysł - bo się tym nie zadreczać ... najgorsze jest w tym wszystkim to ze dzieciaki do mnie tak lgna ze mogłabym w domu załorzyć domowe przedszkole ... coreczka mojego przyrodniego brata jak się do mnie przyklei to siła musza ja odemnie odciągać ... a ja się napawam tymi momentami i daje mi to siłę chociaż na jakiś czas - by nie czuć zalu do całego świata ... to tyle o moim stanie psychicznym ... nie myslcie ze nie tęsknię za Wami i nie myslę o Was kochane bo to nieprawda - czasem po prostu wystarczy troszke się wczuc w kogoś skórę by zrozumiec ... co do innych spraw to wszystko ładnie mi się uklada ... w pracy super - oby tak dalej ... w domu też - po prostu sielanka ... od przyszłego poniedziałku zaczynamy remont łazienki - masakra ale najwyższa na to pora ... co do wesela braciszka - było super - naprawde - oprocz tego ze pogoda za bardzo nie dopisała nie było sie do czego przyczepic ... no może do mojego męza który tak się rozbawił ze nie zrobił mi żadnego zdjęcia ... mamy tylko jedna foteczkę przy stole - nawet nie widac dokładnie mojej sukienki ... wrrrr - ale co zrobić - suszyłam mu z tego powodu głowe ... pocieszeniem jest to ze nasi znajomi fotografowie nas obcykali z wszystkich stron i cos tam sie z tego wybierze - tylko trzeba będzie troche poczekac na zdjęcia bo te profesjonalne wynmagaja dluzszej obrobki ... tak się wytańczyłam ze do tej pory lecze stopy ... hi hi ... nawet nie wiem jak mi czas śmignał do 5-tej rano ... to tyle kochane ... obiecuję się meldować co jakis czas i prosze o wyrozumiałość :P pozdrawiam Was wszytkie bez wyjatku pa pa spokojnej nocki
  20. WITAJCIE KOCHANE .... przepraszam ze się dawno nie odzywałam ale nie mam czasu tyle się dzieje ze po prostu wracam do domku padnięta a potem jeszcze obowiązki domowe i tak wkoło ... cały czas jednak Was czytam - od jakis 2 dni nie jestem na bieząco ale w wolnej chwili nadrobię zaległóści ... u mnie po staremu nadal we dwoje i jakoś nie chce myslec co bedzie dalej ... wesele braciszka już w sobotę i troszkę jestesmy wszyscy zaganiani ... w zeszły wekend byłam na pańierńskim - było super - naprawdę mimo wsześniejszej niechęci pójscia tam bawiłam się dobrze ... pozdrawiam Was wszyściutkie bez wyjatku - przesyłam slodkie buziaki dla naszych mamusiek i ich dziciaczków, naszych ciężarówek i staraczek pa pa kochane moje :)
  21. wesele mamy 13 wrzesnia ... ja tez idę sobie odświeżyc balejaż mam 8 cm odrosty ... na razie nie scinam włosów bo do fryzurki weselnej musze mieć w miare długie ale potem ścinam swoje herki bo juz mi grzywka majta się po brodzie :P w tej pracy czuję się od poczatku pewnie i bardzo komfortowo ... mam psychiczny luz i po poprzednich doswiadczeniach to naprawde jest odskocznia bo atmosfera jest nieporównywalna ... z umowy bardzo się cieszę i gdyby nie fakt ze nie mamy jeszcze dziecka wcale bym o tym nie myslała :P zakupiłam sobie dziś 4 kartony soku marchewkowego i zaczynam chodzić co 3 dzień na solarium musze jakoś doprowadzic się do ładu - taki bladzioch ze mnie ze szok voltare trzymam kciukaski za bliźniaki ... jadirko - fajnie by było aby bujneło się u Ciebie cioś z praca zawsze pare dodatkowyych groszy sie przyda - ja pracowałam kiedyś w sklepie z kosmetykami - dla mnie to bomba - bardzo lubię te klimaty - byleby nie kazali nic dzwigac ... tymczasem zmykam - jutro mam ambitny plan sprzatania mieszkania i zakupów także zaraz kładę sie do wyrka ... pa pa myszki moje :)
  22. WITAJCIE KOCHANE :) karolciu ja tez ide do fryzjera tylko ze jutro ... wziełam sobie urlop ! a tak wogole to dostałem umowę na stałe :D jupii wreszcie jakas stabilizacja :)
  23. voltare cały czas o Tobie myslę i tak bardzo sie cieszę - oby te dwa zarodeczki mocno wszczepiły się w Ciebie i tak pozostały przez następne 9 m-cy :) jednak marzenia się spełniają ... kurcze aż radośc rozpiera moje smutne serducho :) moja przyjaciółka w piątkową noc urodziła syneczka Marcelka - troche się o nia martwiłam bo miała cukrzycę ciążowa i przosdujące łozysko ale wszytko się ładnie ułorzyło ... dzidziuś i mama są zdrowi :) wiecie co jak patrzę na zdjęcia na naszej-klasie naszych topikowych pociech to az łezka się w oku kreci - kurcze to takie słiczne bobasy ... tak niedawno ich mamy pragneły ciązy a teraz dzieciaczki rosną jakna drozdzach , wyzynaja im sie ząbki , zaczynaja chodzić, gaworzyć i wypowiadac pierwsze słowa ... bardzo się z tego wszystkiego ciesze i to mnie podtrzymuje na duchu ze inni sa szczęśliwi - Ci którzy na to zasługują ... o sobie ostatnio nie myslę i jakoś płyna dni a moje potrzeby są zagłuszne przez inne sprawy ... mam nadzieję ze i na mnie kiedyś przyjdzie pora - ze i jak doświadczę tego szcześcia ... czasem jednak nachodza mnie wątpliwości - może los nie będzie dla mnie taki łaskawy ? ale za chwilę się pocieszam ze na swiecie jest tyle dzieci potrzebujących miłosci - na pewno moje serce przygarnie któreś z nich ... Leneczko wpisuj się z powrotem do tabelki :P dobranoc przyjaciłóki moje
×