Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Trinity27

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Trinity27

  1. przypomnimy ... zreszta po to tu jesteśmy ....
  2. wlasnie Dianka się nie odzywa ... zreszta - mam nadzieje ze każda z nas doczeka swojej fasoleczki - znowu mnie napelnila jakas nadzieja :)
  3. akasiu pewnie masz racje ... zreszta przez cały dzień nosilam tamponik - i pewnie troszke się przytkało :) teraz jest troszke lepiej ... przynajmniej jednego zmatwienia mniej ... własnie zrobiłam pyszne zapiekaneczki ... męzus wcina az uszki mu sie trzesa - chciałam mu troche wynagrodzic ten ryzyk na obiad :) witaj sysiu ....
  4. moze jednak nie bede schizowac i poczekam do jutra ...
  5. u mnie niestety jest inaczej ... juz to wielokrotnie pisalam ale to z powodu ciązy mojej kolezanki z pracy - pokazali swoje oblicze - teraz cały czas jest źle ... niby czasemi trochę spokoju ale to tylko tak na pokaz ... nie wiem - mialm wielkie plany - w sumie w tej firmie nie rozwinelabym skrzydeł - ale szacunek kazdemu sie nalezy ... a szczególnie kobiecie ... od 17 mam tylko minimalne plamienie ... po prostu tyci - zaczynam się martwic - kurcze tylko tego mi potrzeba - jakis komplikacji ... kupic test i sprawdzić ??? co radzicie ???
  6. wiesz ta moja @ jest jakaś dziwna - chyba zmowu się coś we mnie merda ... przyszla 25 dc w sumie po poludniu ale ...do wieczorka się rozwineła ..wczoraj też ..a dzis juz tylko plamienie ... ?? sama nie wiem ... nic mnie nie boli ... w nocy jednak sie obudziłam i chcialo mi się wymiotowac ...ale to pewnie te nerwy !
  7. czesc martyniaczku ... ja tez to czytalam na onecie ... ostatnio troche mi smutno ... bo wszyscy moi znajomi oczekują dzieciaczkow ... i tez zlośzcze sie na los - ze ja własciwe dlaczego nie mogę ??
  8. czesc dziewczyneczki - właśnie wrocilam z pracy ... jestem padnięta - psychoza nadl trwa ... wczoraj zeby zasnac musialam wziaśc proszek na nerwy - chyba sie wykończe ... dzis moj kolega pracy - którego bardzo ... bardzo lubie powiedzial mi ze zostanie tatusiem - maleństwo ma przyjsc na świat na początku wrzesnia :) ciesze się bardzo bo oni tez starali się o bejbuska przeszlo rok - tylko mi troszke jednak smutno - bo mi się ciągle nie udaje - znacie to uczucie zreszta - co wam bede tłumaczyc.... akasiaczu ja po tej chorobie miesiac temu - nadal się nie doleczylam - kaszel - niby przechodzi - ale nadal jest - moj maz krzyczy na mnie żebym się wreszcie wychorowała i polezala w łozku - łatwo mu powiedziec - to nie ona ma szefa tyrana :(
  9. a jednak jeszcze zajrzałam na topik ... bo mażus odpalil kompka - by puścic swoja flotę - gra w taka gre internetowa juz od roku i ma na jej punkcie obsesję ... wiesz co malolepsza ... moja praca to istny koszmarek ... pracuje tam od 3 lat ale dopiero od roku jest okropnie ... dyskryminacja straszna a wszystko sie zaczelo od tego ze moja kolezanka zaszla niespodziewanie w ciaże i ..... poznałyśmy prawdziwe oblicze naszych bossow :) ja nigdy nie ukrywalam przed koleżankami ze pragne miec bejbuska - przed szefami się nie obnosilam z tym zamiarem - ale przeciez - to mozna to wszystko wydedukować bo mam meża od 4 lat i juz prawie 30-stke na karku ... moje pragnienia sa naturalne ... ale nie dla tych ludzi - sa pelni cynizmu i pozbawieni realnego podejscia do rzeczywistosci ... temat dziecka cały czas jest na topie ... ciagle bolesny - bo brzuszek naszej kolezanki się powiększa i coraz bardziej \"kole w oczy\" ... wiele przykrych słow padło za moimi plecami : następna w kolejce po dziecko ... jak Pani bedzie w ciażt to nbie będzie juz tu Panipracować i moze te najbardziej aktualne - bo sprzed wigili : że oni nie sa instytucja harytatywna by miec kolejna cięzarna na głowie - czuje się dosłownie mobingowana ... osaczona - niekiedy przerażona - ludzkimi zachowaniami ... probuje wytrzymac 3 mieś. do końca umiewy i gdyby nie fakt że nie mam ciaglości w zatrudnienu - chyba bym juz to w diabły pozuciła- a tak musze codziennie patrzec na te twarze - podłych ludzi ... i to tez pewnie strasznie wplywa na moje \"nie zafasolkowywanie\" starsznie się rozpisalam - ale czasem ta gorycz tak mnie przepelnia - ze musze się wyżalic ... teraz juz naprawde dobranoc ... zagladaj do nas - zapraszam w imieniu wszystkich dziewczyn ... buzialki ... Trinitka
  10. kochaniutkie ale pusto tu dzisiaj ... w sumie to niedzielna wieczorna pora ... ja tez spadam kochane ... do juterka ... zajrzę tak po pracy ok ...17 ..pa pa dobranoc myszki moje :)
  11. ..widze że macie tu pościutko - tak jak u nas .... malolepsza - jeszcze jedno - myslę ze to jest wazne - ja mam b. stresujaca prace - w sumie podjelam juz decyzje - ze czekam do końca umowy i więcej tam nie pracuje - ale to bardzo wplywa na mój organizm - tak mysle - bo niby mam się nie denerwowac - ale ciągle zyje w stresie - pewnie to mi nie pozwala tez zafasolować ... zblokowana ...psychicznie i pewnie fizycznie - no to zaczynam osiągać apogeum :(
  12. witaj malolepsza ... przeczytalam poscik ..na naszym topiku ... zagladaj do na oczywiscie ile chcesz ... wiesz ... ja jak na razie jestem przed tymi wazniejszymi badankami i troszke się boje ... w sumie na razie niczego u mnie nie znaleźli ... cylke mam normalne ... 25-28 dniowe ... jajeczkuję ... jajniczki ladnej wielkości - przydatki bez zapaleń .I grupa cytologii, przodozgiecie ... jest problem z moim meżulkiem ale on juz jest pod opieką dobrego androloga ... ja też jadę w syczniu do w-wy i zaczynam badać się dogłębniej - moze coś znajda - byleby nie ! ale watro jak Ty to mowisz sprawdzic wszystko ... bede spokojniejsza - mojego meza profesorek się mna zajmie - bo ma dwie specjalizacje i leczy tez kobiety ... jestem ciekawa jak to jest u mnie z hormonami bo ostanio cykl mi się troche skrócil ... tak 3 dni i moja faza lutealna jest troche za krótka zważywczy na to ze owu mam tak ok. 15 dnia ... może tu jest przyczyna ?? zobaczę ... ja na razie znowu przepelniona jestem nadzieją! masz racje nasza słuzba zdrowi to wampiry ... nie ma nic za darmo ... nic - tylko ze czasami walczac o cos tak ważnego jak dziecko mozna stracic szanse ponieważ brakuje funduszy !to absurd!
  13. droga yto ... rozumiem cie doskonale ... ja juz dawno powinnam miec zrobione badanie droznosci ... albo wszystkie hormony ... wiadomo rok to długo -my z mezem dawaliśmy sobie pół roku - mysleliśmy ze tyle nam wystarczy ... potem mielismy troche nerwów -kryzys ... i badania poszly w odstawkę ... jednak po zeszłorocznych badaniach - wzielam wszystko w swoje ręce ... namówilam meża na badanie - nasienia - potem znalazłam mu lekarza ... teraz biore się za siebie ... bo obecnie dziecko jest sensem naszego zycia ... mamy mieszkanko ... samochód ... oczywiście zawsze moglobybyc lepiej ... ale zawsze mozna tak sobie wsztystko tłumaczyc i pedzic ku doskonałosci ... mój kotek spi ... chcialm go tez namowic na spacer - ale wstał o 5 rano i byl w pracy .... a ja siedze cichutko ... znowu mnie naszlo ogladalam na allegro wózeczki ... to pewnie przez ta hustawke hormonalną ...chyba zwariuję ...
  14. Dianko kochanie - to idz do lekarza ... koniecznie ... bo takie zatrzymanie @ ... i negatywne testy - to moze byc niebezpieczne ... dla twojego zdrowia !
  15. masz racje martyniu ... te nasze leczenie jest strasznie drogie ... ja na razie nie narzekam - bo mnie jak na razie na to stac ... ale nie wiem co bedzie niedlugo - jak sie zaczną wieksze schodki - czyli b. drogie lekarstwa ... zabiegi i wszystko z tym związane ... to skandal ... bo przeciez kwoty rzedu kilku tysięcy - nas przerastaja ... zarobki nie sa takie wysokie jak bysmy chcieli - lub powinni dostawać ... a co z zyciem ?? czeka nas wegetacja ? tylko dlatego ze ktos chcialaby miec dziecko ? wielka gadaniana polityków - jest czyms czego oni nie rozumieja i nawet w kilku procentach nie doświadczają - zreszta dac im nasze zarobki - a juz by inaczej o wszystko walczyli - a tak to jakby \"walka z wiatrakami \"
  16. ...owzem mogliby zrobic ... ja mam jeszcze inny problem - i chyba gdybym miała wladze to bym się tym zajeła - a mianowicie - chodzi o ochronę kobiet w ciazy - w pracy i wszelką dyskryminacje z tym zwiazana - ostatnio czuję się mobingowana przez swojego pracodawcę - tylko dlatego ze pagne miec dziecko - koszmar mysle - ze to nie dotyczy tylko mnie ale 1000-cy kobiet w Polsce ...
  17. faktycznie lekarze bardzo niechetnie podchodza do badań jezeli człowiek nie stara się odpowiedni czas - czyli rok ... te badania przeciez kosztują ... czesto wszystko idzie z naszej kieszeni ... bo przeciez kazdej z nas zależy na dziecku ... my staramy sie z męzem 17 cykl ... i naprawde rece mi opadaja ..bo ciagle myśle ze moze następnym razem się uda ..ale jednak nie - @ przychodzi ... ostatnio nawet przed czasem ...obydwoje sie leczymy ... meżczyznę najlepiej zdiagnozowac na samym początku - wtedy jest wiadomo ... kogo leczyc ... choc to nie potwiedza reguly ... bo mój maz się leczy - i jego wyniki sa coraz lepsze a jednak upragnionej ciaży nie ma ... ja w maju ończę 30 lat i tak naprawdę - tez wyje po nocach - dlaczego mi ciagle w tej sprawie idzie pod gorkę ... jedno wiem ... podstawowe badania mam z glowy ..teraz czeka mnie Warszawa i klinika leczenia nieplodnisci ...i pewnie badania hormonalne, sprawdzeie drożnoci ... droga yto ... in vitro - wezme pod uwage dopiero gdy nie bede miala innej mozliwosci - bo to nawet przerasta mnie w tej chwili finanasowo .... pozdrawiam ...
  18. właśnie się obudzilam i poczytalam sobie wypowiedzi powyzej ... no tak Omego 3 a kto Ci powiedzial ze nasze dzieciaczki nie bedą owocem miłosci małrzeńskiej ?? ja cały czas wiem co to orgazm i pieszczoty - nasze kochanie nie sprowadza sie tylko do aktu prokrecji - więc się mylisz ... masz racje troche luzu nie zaszkodzi ale jak tu się luzowac jak czloweik stara sie o dziecko 17 cykl ? - GABONIK mial rację stąd te nakręcanie się by lepiej wycelować! no i jeszcze coś ... my wszystkie chodzimy do lekarzy ... i wiemy co mozna brac a czego nie ... także trucie się niepotrzebnymi lekarstwami - nie wchodzi w rachubę ! wiesiolek, omega , i inne witamyny są polecane przez lekarzy - ja osobiście nic nie biore na wasna rękę ... w tym cyku odalam się spontanicznej milości ... kochalismy się kiedy chcieliśmy ... owszem w dni plodne czesciej i co ?? dziś zwijam się z bólu bo przyszla @ ... spontan tez czasem nie daje efektów - jak istnieją inne przeszkody ! pozdrowionka
  19. ...ja juz z powrotem .... imieninki sie udały ... moje ciasto zrobiło furrore ale ja bylam smutna - nawet mama się spytała co mi jest - odpowiedziałam jej ze nic - że to samo co sie zdarza co miesiąc - ona - tez to przezywa - nie jest jeszcze babcia - zreszta martwi się o nas - moj tata ma z pierwszego małrzeństwa syna - i on ma coreczke - Jucię - byla dzis - troszke lepiej mi sie zrobilo - bo ją wytulilam i wycałowałam za wszystkie czasy - zrobilam jej chyba ze 40 zdjec - jest taka śliczna i madra - ma 4 latka - kocham ja bardzo ... dobranoc moje kochane bo zaczynam się rozklejac - tak sobie pomyslałam ze moje dziecko to mogóby miec nawet 10 lat gdybym urodzila jako 20-latka - a tu nawet ostatnio żadnej nadzieji - że mogłoby wreszcie zaistniec :( całuję ... dobranoc - pchyly na noc - karaluszki pod poduszki ... cmokalki ...
  20. robilam po tym malym plamieniu test ... ale nie wiem jak oni to robia bo albo kogoś wpedzaja w chorobe nerwowa z powodu ciąży albo komuś daja zbędna nadzieję ... ja juz jej nie mam i zaczynam cykl od nowa ... moj miniek tez jest smutny ... ale staramy się od nowa :)
  21. ja jestem ale zaraz wychodze z domku ... juz jestem pozbawiona zludzeń @ rozkręca się na dobre ... płakałam poł godziny i teraz mam oczy czerwone jak krolik ... chyba się dziś upiję!
  22. no tak nadzieja matka glupcow ... @ przyszla niespodziewanie - bo nawet momentami nie bolal mnie brzuch ... i juz się łudziłam ze a noz sie udało ? chyba zaczynam następny cykl ... NICK/Skąd.............WIEK.........CYKL STARAŃ............TERMIN@ Pazia/Warszawa.........26.............14................ ......21.01.07 Trinity /k.Łowicza.......30.............17.....................30-31.01.07 Martyn--ia/Legnica......26..............3............... ......ok 10.01.07 Lenka/Ostrołęka........ 28...............3.....................24-28.12.06 Diana/Olsztyn............25.............18.............. .......31.12.06 Mluwa/Warszawa........29...............0................ .....ok.23.11.06 Justyna/Londyn..........26.............. 3.....................ok.28.12.06 akasia/ Zielona Góra.....26............ 20........................ok. ??? nieudana 13/? ............36.............15 ......................01.12.06 myszkaaaa/Białystok....25..............6................ ......22.12.06 ? sysia111/k.Ostrowa wlkp.26............36...................ok.15.01.07 ... zobacze .... co bedzie dalej ... bo na tescie jest druga bladziutka kreseczka ... na razie ... nie schizuje ... bo kazda z nas przeżyla to rozczarowanie związane z nakręcaniem się ! papatki ... plakac mi się chce ... i juz nie mam humoru na ten dzisiejszy wieczor!
  23. jeszcze jestem w domku ... własnie sprzątam ... i zarazi dę umyc klatke schodową ... potem musze umyc wloski i zrobic paznokcie ... juz jestem zmeczona ... uff jutro zmaierzam leniuchowac na maxa pewnie i tak przyjdzie @ więc nie bede miec innego wyjścia!
  24. witajcie kochane ... własnie wstalam ... upieklam mieso dla taty - i za chwilke jade z mamcią do cukierni ... zrobilam jedno ciasto ale mama pracuje - takze kupi resztę - teraz robia takie pysznosci jak domowe ... Paziulku moze ja też zacznę z ta omegą 3 - choc poczekam jeszcze do wizyty u gina w W-wie - zobaczymy co on mi powie ... trochę sie zaczynam martwić ... dziś 26dc - rano bolal mnie lewy jajniczek ... w nocy miałam koszmar - snilo mi się ze udrażniali mi jajowody i to tak starsznie mnie bolalo :( ale schizy - nie mozna juz śnic o niczym przyjemniejszym? buzialki
×