Biało-czarna

jednak nałóg konkretny jestem.... zaglądam od rana i nie widząc żadnej nowej wypowiedzi, nie chciałam się udzielać. No ale dziewczyny!!! już po 11, a żadna nawet znaku nie dała! Rączką nie machnęła.... więc ja jako filar nie wytrzymałam :P:P:P i się wpisałam :)

Cadra zapomniałam Wam sie pochwalić ;) wczoraj pierwszy raz w swoim życiu prowadziłam auto! Jak przyśpieszałam do 30-stu to tempo wydawało się tak zawrotne że szok hehehehe Po powrocie W,mam miec kolejne lekcje :P kto wie? jak mi się spodoba to może na kurs się zapiszę??? ;) Zaraz pracę kończę.... nie jestem zadowolona z wydajności swojej pracy. Musze wziąć się w garść i zacząć nadrabiać powstające zaległości. Może poprosze informatyków, żeby net mi odłączyli? To jest myśl! :)

Gosia ja mailuje i się udzielam kosztem pracy... czego oczywiście nie pochwalam :P Szefostwo daje mi za dużo luzu....a mi samodyscypliny brak :O żeby kierownik stał nade mną z biczem, to bym zasuwała jak mała mróweczka stwierdziłam, że jestem uzależniona od zaglądania na topik. Jak to leczyć????

wrażliwa na Wasze wołanie o zdjęcia wysłałam coś tam....

Maxi - też o Tobie pamiętam.... a pierwsza na @ nie pisze z nieśmiałości :P

Cadra - tak się nad tym zastanawiam ....i boję się, że możesz mieć rację. Co Was tu tak mało???

Ratuuuuuuuuuuunku!!!!!!! miałam dziś wziąć się ostro do pracy.... tymczasem siedzę, patrzę tępo w monitor i myślę o niebieskiech migdałach :O

;)

Gosia - nie narzekaj....w moich sprawach jesteś na bieżąco ;) Przecież posłałam Ci @

zachmurzyło się :( pewnie lunie za moment :O nie mam parasola :O koniec tego ściemniania na dziś! Jutro zamierzam ostro pracować, ciekawe czy mi sie uda wprowadzić w życie swoje postanowienie. O! juz pada

tak się zawaliłam papierami, że teraz to już nie wiem jak z nich wyjdę :O Tym bardziej, że chęci wciąż brak. Ruchy jakieś takie ospałe.... Po za tym co rusz mnie ktoś pyta czy nie zakochana....bo albo się nie podpiszę, albo robię odwrotnie, pełne roztargnienie :P

Nie chcę za dużo pisać na forum, jesli chodzi o szczegóły. Fotki prześlę, wyszło parę naprawdę fajnych ;) Kto zainteresowany? zgłaszać się!

zastanawiam się co się dzieje? KRYZYS??? :O Pozdrawiam i życzę udanego dnia ;)

No No!! Kochane!!! Co jest????? Co tu tak pusto???? ja wróciłam!! Było zaje....!!! ;) wiatr mogł bardziej w żagle dmuchać....no ale źle nie było ;) Pogoda dopisywała na maxa! Było ciepło i słonecznie ;)

Hej Sipp! spakowana.... napchałam całą torbę, a i tak pewnie nie to co trzeba. Ech.... Sipp zazdroszczę Ci tego samozaparcia do ćwiczeń ...ja pochodziłam dwa miesiące, trzeciego nie liczę, bo mimo posiadania karnetu byłam tylko raz :O

ładnemu tak ...ale nie mnie :( ta jedna to okropna :( zaraz będzie po sam nos...bo wciąż rośnie i rośnie :O i z całowania nici :(:(:(

olla - nie zaczęłam pakowania.... nie wiem co mam brać.... jadę jeszcze dizś sztormiak kupić... i wkurzają mnie dwie moje ogromne skwary!!! swędzą ....a najgorzej wkurzają, że w ogóle są :O

Sipp - napisałam Ci @ czubek nos mnie swędzi!!! i to jak!!!!

Leniem jestem każdego dnia.... Sipp no co z Tobą? Jak tam kontuzje? Mira - hop hop!!! Kasiunia, Cadra, Olla

a mnie wyrosły dwie skwary :O jedna na dolenej wardze, druga na górnej :O wyglądam czadowo!! :( a jutro wyjazd!

Gosia

Sipp - dawno Cię tu nie było :( gdzie się podziewasz??

Gosiaczkowa - gratulacje Mocna jesteś :D

Ola – już się poprawiłam. Praca leży przede mną ale nie idzie jakoś :O Nie czuję się zakochana....

ja wciąż wolna i do wzięcia :P:P